Polecane posty

kokoman0    305

Max do 2 stopni powinno być bo przy niższych temperaturach może dochodzić do pogorszenia parametrôw mleka. Dla tego termostaty dedykowane do zbiorników na mleko mają ograniczenie do ok. 3 C .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ciekawe z czego to jest zrobione? Jakaś mieszanka rzepaku, ddgsu a ten niechemiczny proces zmiany struktury to pewnie ekstruzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

po co ci takie wynalazki? Kiedyś kiedyś mój ojciec stosował, fakt somatyka lekko spada jezeli sie stosuje, a jezeli nie powraca  z powrotem. Takie preparaty są nic nie warte 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ukaszProcho    91

Chodziło mi bardziej coś na płodność
Chyba ze macie jakieś lepsze witaminy na płodność z bardziej znanych firm? Powoli zauważam spóźnione ruje i chciałbym zobaczyć czy to pomoże. Dodsm ze Energi mają dosyć sporo bo dostają ziarno kuku i wyslodki jako dodatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    566

Dzięki Panowie za wcześniejsze porady - miałem problem z ketozą w stadzie. Ostatecznie rozwiązałem to tak, że dodałem jeszcze jeden odpas treściwej z własnych zbóż plus mielona kukurydza(teraz dostają  5 - 6 kg na głowę). Dodałem do tego sodę i kredę(wcześniej wcale nie dawałem). Z objętościówek tylko sianokiszonka(słaba niestety - potraw i dzikie łąki). Sianokiszonkę niezbyt chętnie pobierają. Jak temu zaradzić. Co im dać by jadły chętniej mimo kiszonki słabej jakości?(drożdże coś pomogą?). Mleka przy takim żywieniu za wiele nie ma niestety ale tez kosztów za wiele nie mam. Parametry mleka: tłuszcz 4, białko 2,8, mocznik 100 - 140.  Większość krów we wczesnej laktacji. Krowy mieszańce o średnim potencjale mlecznym. Doję teraz 18 krów i mleka ok 650 - 670 l  co dwa dni. Jak pójdą na pastwisko ilość ta podniesie się o 200 - 250 l nie zmieniając tego skromnego żywienia. Zastanawiam się czy z ekonomicznego punktu widzenia opłaca się dać tym krowom teraz coś więcej(rzepak, soja, DGGS, pełnoporcjówka czy inne dodatki)? Wiecie o co chodzi - daje 1 kilogram rzepaku za 1,3 zł a krowa daje mi 2 litry więcej za  ok 2,7 - 2,8 zł.

Zacząłem bardziej dbać o jałówki w wieku 0 - 3 miesiące(przyszłe krowy). Dostają mlekopan z Polmass i musli z agrocentrum. Jednak te granule słabo jedzą(mlekopan piją z apetytem). Co dajecie swoim? Co polecacie. Ja przerabiałem jeszcze CJ Kromilka  i coś z De heusa  ale to jadły jeszcze gorzej. Może macie swoje polecane receptury na paszę do zrobienia we własnym zakresie(co i jakie proporcje)?       

Z góry dzięki za rady od początkującego hodowcy                         


PS

Basen na mleko odziedziczony po ojcu pomału  staje się za mały. Macie może coś na zbiciu do 1000 l(22 krowy max). Jestem z woj. warmińsko mazurskiego, powiat Kętrzyn. A może ktoś z Waszej okolicy ma coś sensownego. Proszę o informację na priv.

Edytowano przez Troker1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlak2507    255

Mocznik masz za niski ewidentny brak białka dorzuć rzepaku lub soi przynajmniej dopóki nie wyjdą na pastwisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Dzięki Panowie za wcześniejsze porady - miałem problem z ketozą w stadzie. Ostatecznie rozwiązałem to tak, że dodałem jeszcze jeden odpas treściwej z własnych zbóż plus mielona kukurydza(teraz dostają  5 - 6 kg na głowę). Dodałem do tego sodę i kredę(wcześniej wcale nie dawałem). Z objętościówek tylko sianokiszonka(słaba niestety - potraw i dzikie łąki). Sianokiszonkę niezbyt chętnie pobierają. Jak temu zaradzić. Co im dać by jadły chętniej mimo kiszonki słabej jakości?(drożdże coś pomogą?). Mleka przy takim żywieniu za wiele nie ma niestety ale tez kosztów za wiele nie mam. Parametry mleka: tłuszcz 4, białko 2,8, mocznik 100 - 140.  Większość krów we wczesnej laktacji. Krowy mieszańce o średnim potencjale mlecznym. Doję teraz 18 krów i mleka ok 650 - 670 l  co dwa dni. Jak pójdą na pastwisko ilość ta podniesie się o 200 - 250 l nie zmieniając tego skromnego żywienia. Zastanawiam się czy z ekonomicznego punktu widzenia opłaca się dać tym krowom teraz coś więcej(rzepak, soja, DGGS, pełnoporcjówka czy inne dodatki)? Wiecie o co chodzi - daje 1 kilogram rzepaku za 1,3 zł a krowa daje mi 2 litry więcej za  ok 2,7 - 2,8 zł.

 

 

 

Stary białka i to nie trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert1226    1586

Basen odziedziczyles po ojcu ,ale sposób żywienia to chyba po dziadku .
Dlaczego ty tym krowom tak skapisz jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    566

Jak wyjdą na pastwisko to jak zabezpieczę im energię to białko w mleku będę miał 3,5(tak jak w tamtym roku). To że teraz tak karmię swoje bydło nie znaczy że nie chcę nic zmienić dlatego pytam. Jestem początkującym hodowcą. To w zasadzie mój pierwszy pełny sezon. Wiem że brakuje białka i energii pewnie też. Dodałem energii i zdrowotność wróciła ale jak dodam białka to znowu będzie za mało energii. Problemem jest przede wszystkim brak dobrych pasz objętościowych. Mam tylko byle jaką sianokiszonkę i obawiam się że jak dorzucę rzepaku, soi czy DGGS i do tego jeszcze więcej energii(dodatkowo CCM czy wysłodki) to krowy mi tego nie oddadzą wzrostem ilości mleka(no jeszcze parametry białka się pewnie poprawią to troszkę cena drgnie do góry).

No ale co tam. Co i ile Byście dorzucili na moim miejscu?

 

A i żeby nie było że chcę zostać przy dziadkowych metodach żywienia. W tym roku wchodzę z kukurydzą(na początek 2 ha -pewnie trochę za mało, ale nie będę karmił w sezonie pastwiskowym. Mam 20 - 22 krowy). Od jesieni do teraz podsiałem i odsiałem z 50% użytków zielonych trawami o wysokim indeksie mlecznym. Liczę na zdecydowanie lepszą paszę w tym roku. Jak będę to miał to będziemy myśleć o lepszej treściwej i dodatkach z wysokiej półki. Z czasem też poprawa genetyki bo na razie muszę jeszcze poprawić warunki bytowe dla bydła w oborze. Na razie kryje hf-y rasą NR a NR hf-em. Są też SM i MO z domieszka hf-a.


A i jeszcze jedno. Krowy to ja mam raczej za bardzo okrągłe więc żarła w sensie ilości to dostają aż nadto. A że gawno to już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mario98    7

Jak chcesz poprawiac genetyke to nie kryj badziewiem teraz tylko juz zacznij dobierac konkretne buhaje bo poprawianie genetyki to najdluzszy proces w calej hodowli bydla. Kilka pokolen musisz przewertowac zeby dojsc do bardzo dobrych krow. W twoim przypadku rzeczywiscie zywienie intensywne by sie pewnie nie oplacilo wiec popieram taki sposob ktory teraz stosujesz. Malymi krokami i do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kr9292    950

Kryć dobrymi buhajami owszem ale pierwszą rzeczą o którą trzeba zadbać jest żywienie. Bo efekt można uzyskać od razu. Na początek sprawa prosta. Sianokiszonka do woli. Krowom od 10 l 1 kg treściwych na każde dodatkowe 2,5l mleka (zboża właśne i kukurydza 50% i rzepak 50%). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

Tak jest. Trzeba wypracować sobie jakiś schemat działania. W żywieniu genetyce itd.
Musisz się też zastanowić czy warto naprawiać te stado genetycznie przez krycie. Czy lepiej kupić jałówki. Może nie od razu wszystkie ale sukcesywnie. Po 2np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    566

Tak naprawdę to nie znam potencjału swoich krów. Staram się żeby tego hf-a było więcej jak 50 % z tym że nasienie za 70 zł pewnie szału nie robi ale u nas wszyscy takim kryją. Nie nastawiam się na jakieś kosmiczne wydajności. Satysfakcjonowałoby mnie z 7 - 7,5 tys od sztuki. Pisałem wyżej o warunkach bytowych. Stara opora, słaba wentylacja, wilgoć, niska kondygnacja(staram się oczywiście w miarę możliwości poprawiać co nieco). Dlatego boję się czysto rasowych hf-ów. 

 

Niektóre krowy i tak przy takim żywieniu dają ponad 35 litrów na dzień(tym daje jeszcze glicerynę 1 -3 miesiące i kilka dni przed ocieleniem). Niestety w trakcie laktacji (po 6 miesiącach) lawinowo to spada. Bardziej przez genetykę czy żywienie? Na pastwisku niewiele im dając treściwej przez większość sezonu średnia będzie powyżej 25 l na sztukę.

 

Tak średnio w sezonie mam 20 krów na stanie. Ile waszym zdaniem powinienem produkować litrów mleka prze średnio intensywnym żywieniu. W tamtym roku oddałem ok 100 tys litrów(kilogramów). Krowy chowane w systemie pastwiskowym sezonowo. Mam 24 ha użytków rolnych w tym 6 ha użytków ornych.reszta to pastwiska. Czy to powinno wystarczyć na utrzymanie 22 krów i prawie tyle samo młodzieży w różnym wieku? Bo dużo paszy dokupuje a inwestuje trochę w swoje zaniedbane pola i liczę na lepsze plony z nich.


O zakupie jałówek  myślałem ale to co sam chowam przyzwyczaja się do takiego żywienia jakie mam obecnie. Boję się że jak kupię jałówki z zewnątrz to dostaną szoku pokarmowego jak zawitają do mnie. To jest chyba ryzyko bo na przykład jadły TMR a u mnie sianokiszonka po prasie bez rotora a np. treściwa z ręki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlak2507    255

Na Twoje stado potrzebna jest kiszonka z kukurydzy z około 4 ha (chociaż na początek dobre i te 2 ha) i jeśli przesiejesz użytki zielone to krowy na pewno to odczują. Po wycieleniu zapewnij im energię (ziarno kuku) no i pilnuj mocznika a zobaczysz poprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mario98    7

No to jak sie czepiamy sie tego zywienia to faktycznie moze i warto im sukcesywnie podsypywac coraz wiecej. Jest kilka spraw ktorych jesli nie zrealizujesz to mozesz zapomniec o przyzwoitej wydajnosci. 7,5 tys to nie jest jakias trudna do uzyskania wydajnosc. Przede wszystkim krowy musza byc odpowiednio przygotowane do laktacji. Nie zatuczone a na ok 2 tyg przed wycieleniem stopniowo wprowadzasz to co jedza laktacyjne. Kiedys robilem tak ze 2 tyg przed przestawialem na tmr gdzie zasuszone jadly troche niedojadow, siano i slome i efekt marny. Lepiej stopniowo podawac tmr czy co tam te krowy w laktacji jedza. Tresciwa tez zaczynasz od kilkuset gram az osiagniesz jakis poziom przy wycieleniu a od wycielenia tez stopniowo zwiekszasz do pewnego zalozonego pulapu. U mnie to wyglada tak ze w pewnym momencie dostaja wszystkie po wycieleniu maksymalna przewidziana dawke a potem weryfikuje ktora dostala za duzo przy czytaniu raportow wynikowych. Ustalam tez czy dana sztuka dostaje wystarczajaco duzo energii lub jesli bialko jest na wysokim poziomie to stopniowo schodze z energii. Zwracam tez uwage na mocznik oczywiscie.

Wlasnie druga sprawa moze warto zastanowic sie nad wejscie pod kontrole uzytkowosci. Piszesz ze na pastwisku lepiej daja ci niz jak karmisz w oborze. To znaczy ze masz rzeczywiscie niewykorzystany potencjał. Probuj stopniowo zwiekszac koncentracje skladnikow w paszy i patrz czy wydajnosc rosnie. Od razu za wiele nie osiagniesz bo krowy zle przygotowane i ktore slabo zaczely laktacje nie zwieksza znacznie mleka. Zwroc uwage na krowy w zasuszeniu i przygotowuj wszystkie do laktacji jak nalezy. Dajesz gliceryne ok zapobiegasz ketozie. No i dbaj o to zeby juz takie krowy na poczatku laktacji mialy naprawde dobra pasze i ciagle taka samą.

Dlatego kukurydza musi byc caly rok. Brak kukurydzy przez pare miesiecy niweczy caly rok pracy nad tym zeby te mleko bylo na przyzwoitym poziomie. Probuj, kombinuj i cierpliwie czekaj a moze zamiast 100 tys oddasz 150 tys albo i wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

Dokładnie. Dzięki dodatkowej Energi z qq jeszcze lepiej wykorzystasz pastwisko. A qq to i tak w całości będzie najtańsza pasza. Bo mimo wysokich nakładów na ha masz bardzo wysoki plon 40 i więcej ton z ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xeon    4

Witam,

Mam ostatnio problem z rozrodem, a raczej z rujami u krów (praktycznie są bezobjawowe).

Zrobiłem badania mleka i oto co otrzymałem:

tłuszcz: 5,03

białko: 3,38

mocznik: 115

laktoza 4,75

sucha masa: 14,06

lks: 286

kazein: 2,7

 

Niepokoi mnie niski poziom mocznika oraz wysoki tłuszcz. Jak tu zadziałać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez eMWu
      Jestem zmuszony do kupna agregatu ścierniskowego.
       
      Ze względu na konieczność pracy na zakamienionych glebach mam 3 typy z odpowiednimi zabezpieczeniami talerzy:
      - Bury KBT talerze 560/4,5 z wałem pierścieniowym ze zgrzebłem (właśnie ten wał nie wiem czy będzie się dobrze spisywać).
      - Mandam TAL-C talerze 560mm wał kołeczkowy.
      - Akpil Tiger talerze 560mm wał segmentowy. - nie wiem czy ta maszyna to nie jest przerost formy nad treścią, liczę na opinie użytkowników. Zabezpieczenia też nie wyglądają, aby miały spory skok - na bardziej wystającym z gleby kamieniu maszyna myślę może stanąć na talerzu.
      Do każdej z nich regulacja kata nachylenia talerzy. Nie wiem czy dopłacać do talerzy 610mm - duża jest różnica w jakości pracy? Mocno wzrasta zapotrzebowanie na moc? Postaram się załatwić coś na próbę, może akpila...
       
      Głównym kryterium przy wyborze jest jakość pracy i jakość elementów roboczych. Nie interesują mnie talerzówki z talerzami na zabezpieczeniach gumowych. Nie interesuje mnie także ściąganie używanej maszyny z zachodu, cena używki porównywalna do polskiej nówki, a elementy robocze wyeksploatowane. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi!
    • Przez Lukas85
      Koledzy zastanawiam sie nad zakupem ładowarki Manitou MLT z serii 5xx lub 6xx. Czy ktos moglby z praktycznego punktu widzenia napisać na co zwracac uwagę przy ogladaniu? Interesują mnie modele do 60 tys zł.. Oglądałem 524 z 1996 roku u kolegi .  Ładowarka miała elektrohydrauliczny rewers przy kierownicy. W róznych ogłoszeniach widziałem podobne modele w tym 626 ktore tez miały przy kierownicy dzwignie rewersu ale taka w formie wajchy, czy to oznacza że jest to rewers mechaniczny i wymaga sprzegła do zmiany kierunku jazdy? Biegi chyba wszystkie maja taka samo 4 główne przełozenia. z tego co mi kolega pokazywał u niego na dzwigni zmiany biegów była taki przycisk - chyba sprzegla do zmiany przelozen. Cala obsluga hydrauliki była mechaniczna bez joysticka. 
    • Przez Grinion
      Witam.
      Mam pytanie dla fermerów którzy mają obory dla krów mlecznych. Jak działa u państwa kontrola temperatury / klimatu w waszych obwodach, macie może jakiś system który kontroluje wszystkie procesy związanie z klimatem, może macie również do tego systemu jakiś zarzuty i planujecie może zmienić na coś innego (może znacie jakiś lepsze rozwiązanie które są na rynku). A może wszystko robicie ręcznie (n.p włączacie i wylączenie wentylatory)
       
    • Przez xxpawlusxx
      Witam Was tu wszystkich zgromadzonych
        Jestem z województwa Podlaskiego i nie wiem kompletnie gdzie można zakupić dobre krowy, mleczne. Mam na myśli pierwiastki, które można kupić albo od rolnika który wyprzedaje bydło, bądź od firmy ktora sie tym zajmuje. Może ktoś kupuje i chce zrobić reklamę z cenami.
       Z góry dziękuje za wszelką pomoc, pozdrawiam.
    • Przez Kuba150
      Czy w nowoczesnych chlewniach w specjalnych kojcach  prosięta po porodzie od 2-3 dnia życia mleko od loch pobierają samodzielnie kiedy chcą czy o określonej porze po ingerencji człowieka? Nie jestem do końca w tym obeznany.  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj