Polecane posty

przezuwaczka    446

Rolstudent masz 100% racji. Z resztą jak zwykle :) Jest tylko kwestia nakładu pracy. Sciąć gąską do kukurydzy belę słomy na tydzień zarzucając ręcznie - wykonalne. Mokra ciężka i nierozdrobniona bela co drugi dzień to już wyzwanie nie lada. Już pracuję nad mężem, ale patrze, że chyba prędzej paszowóz kupi :P

CCM - kiszonka z całych kolb kukurydzy różni się tylko niewielką ilością włókna od kiszonego ziarna. Można to dawać podobnie, a ile potrzeba w twojej dawce nie zgadnę ;)

Edytowano przez przezuwaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek74    12183

przeezuwaczka paszowóz to najlepsza inwestycja w moim gospodarstwie ale z tym upychaniem g... to trochę przesada niemniej jednak umnie po zakupie wozu skończyło się z ziarkami qq w kale jak niemasz dużo zobowiązań finansowych (kredyty) to kupuj nowy spróbujcie najpierw coś wziąć na testy ja jak domnie przyjechał trstowy to wyjechał dopiero po trzech miesiącach jak dostarczyli ten właściwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikaro    7

Masz racje przezuwaczka z paszowozem to inna bajka. Od roku mieszamy a wcześniej tez było na zmianę cały czas dawane żarcie raz kuku raz sianokiszonka i tak w kółko. Trawy zaczęliśmy robić w pryzmy to tez super cały czas to samo a nie bela każda inna i mleko skacze. Przy paszowozie tylko należy pamiętać o tym żeby nie sortowały bo też można narobić sobie kłopotów. Ostatnio nawet prof. Kowalski mówił że stryktura TMRu jest ważniejsza od tego co w nim jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446

Słuchajcie ile miesięcznie testowanie kosztuje? W sumie większy kredyt jest w planie i narazie tylko odkładamy na karę, więc się ogarnie. Żeby mleko się jeszcze ceny trzymało, a tu co raz bliżej do złotówki. Dopóki jest ponad i średnia powyżej 25l/dzień to jest zysk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nic chyba, że chcesz na dłużej, ale to zależy od sprzedawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek74    12183

ja dałem tylko zaliczkę i kręciłem jeszcze trzy miesiące za friko w lizingu na 5 lat kosztował mój 1300 netto miesięcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliot    109

Solidny paszowóz jaki polecacie???Myśle myśle bo troche sie schodzi a obora jest przejazdowa wiec warto wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446

Są trzy firmy w Wysokim, więc trzeba zacząć testować. Dadzą może namiar to się u kogoś zobaczy np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliot    109

Miałem testować Sano jakieś 2-3 lata temu namawiali ale coś mi sie nie podoba z tymi paszowozami ,chciałbym przetestować np Euromilk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja szybciej miałem własnego EM niż bym się testów doczekał. W 2014 trzeba było czekać po 2 msc. Mnie kosztuje w kredycie fabrycznym ciut ponad 900 zł na 6 lati pierwsza wpłata w postaci zwrotu vat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol091193    869

skoro już rozmawiacie o wozach paszowych to mam takie pytanie. Zastanawiam się nad zakupem wozu paszowego na PROW i mam mały dylemat, co lepiej wybrać? Wóz paszowy poziomy czy pionowy+robot do zadawania pasz treściwych? od razu mówię, że cena będzie podobna. 


Wszystkie moje posty i zdjęcia są chronione prawem autorskim ;)
Zainteresowanych wykorzystaniem proszę o kontakt na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol091193    869

widziałem pracę takiego wozu paszowego na konferencji blattina i efekt był zdecydowanie lepszy. Przy stadzie >60sztuk bym się raczej nie zastanawiał ale przy 30 sztukach trudno jest dzielić stado na 3 grupy. Przy pionowym była by jedna grupa może bym zrobił 2(1 do 100dnia laktacji a druga >100 dnia laktacji) + premia z automatu. Jeszcze sam nie wiem. Może i lepiej był by poziomy bo podobno jest w stanie dobrze  wymieszać TMR już od około 300kg paszy a to pozwoli na stworzenie 3 a nawet 4 grup paszowych, a pionowy takiej ilości nie wymiesza dobrze i jedna porcja musiała by mieć co najmniej 700-800kg i dodatkowo wóz musi mieć mniejszą objętość. 


Wszystkie moje posty i zdjęcia są chronione prawem autorskim ;)
Zainteresowanych wykorzystaniem proszę o kontakt na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Są trzy firmy w Wysokim, więc trzeba zacząć testować. Dadzą może namiar to się u kogoś zobaczy np.

Gama ma testowy 10 m3, u innych nie orientuję się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poziomka    20
karol091193

Tylko kwestia jest tego co się informowałem,zresztą informację są na forum,że pionowy to sianokiszonka z kopca a z beli będzie miał gorzej rozdrabniać i wymieszać. Także wiesz decyzja należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446

Ja i tak musiałabym PMR robić, bo jak kiedyś pisałam zbyt różnorodną mam grupę laktacyjną. Do paszowozu szły by objętościówki i podstawowa. Mieszalnik forte z ręki. Sieczke pewnie bym raz w tygodniu robiła, a bele i tak wycinakiem na pół i dopiero do wozu. Powoli zaczynam to sobie wyobrażać. Ciekawe jak w praniu wyjdzie.
10 m3 testowy i tak mi do środka nie wjedzie.
Znajomy ma Triolieta, ale nie wiem, czy to nie za wysoka półka na moje potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PolskiRolnikt   
Gość PolskiRolnikt

ja mam rmh 10 pionowy dobrze miesza on ma 12 noży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikaro    7

W okolicy to chyba tak każdy miesza że ma ustawiony bazowy TMR a premie daje z reki albo ze stacji paszowej. Za duże jest jeszcze zróżnicowanie sztuk w stadach żeby cały czas karmić jedną super dawko lub nie pasuje mieszać dwóch różnych TMR na stado.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol091193    869

@poziomka mam prawie nową prasę metal-szajs z nożami, tylko podbierak ma pogiętą ramę i musiałbym ją wymienić aby noże dobrze się wysuwały więc to najmniejszy problem.

@przezuwaczka miałem zamiar zrobić podobnie jak ty, tylko że miał być podstawowy TMR na 22-24litry + premia z ręki w tym przypadku z robota paszowego. Niestety mam krowy które dadzą po porodzie 8 litrów siary a są takie które dadzą całą konwie siary.  A u ciebie premia to tylko jedna mieszanka, czy miała byś ich 2 albo 3 gdybyś miała już wóz paszowy? Może lepiej opłacałoby mi się przejechać z taczką i dać pod pysk 2-3 razy dziennie po 2-3kg premii ze śruty zbożowej i dodatków?


Wszystkie moje posty i zdjęcia są chronione prawem autorskim ;)
Zainteresowanych wykorzystaniem proszę o kontakt na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446

Jest jedna premia umieszana z dodatkiem tłuszczu i białka chronionego. Dostają je wszystkie do 100 dni od wycielenia i dające powyżej 30 l/dzień. Takie 28 też premiuje, bo zawsze jest nadzieja, że do 30 jeszcze dobiją :P Ostatnio doprosiłam się o oddzielną recepturę dla jałówek i zasuszonych. Więc jutro mieszalnik będzie ostro pracował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol091193    869

a co z tymi, które są już po 100 dniu laktacji? Dostają paszę treściwą o innym składzie? a jaką paszę treściwą dostają krowy poniżej 100 dnia laktacji które dają np. 20 czy 25 litrów mleka? Ile w sumie masz mieszanek pasz treściwych dla krów w okresie laktacji?


Wszystkie moje posty i zdjęcia są chronione prawem autorskim ;)
Zainteresowanych wykorzystaniem proszę o kontakt na PW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PatrykGY    4

Jeżeli już o wozach paszowych. Przy ilu sztukach jego zakup jest opłacalny?


Darowanemu koniowi nie zagłada się w zęby tylko zakłąda mu się siodło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A na ile cenisz swoje zdrowie, bo to było dla mnie również ważne przy decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PatrykGY    4

Oczywiście, że zdrowie nie ma ceny, cóż nam po wszystkim jeśli zdrowie sobie pójdzie? Jednak wóz paszowy to spory wydatek. Chociaż z drugiej strony, jego zakup zwraca się, zarówno bezpośrednio przez wpływ na wydajność, ale też pociąga inne ruchy, modernizacja obory itd, które ułatwiają życie.   Tylko znów, strach przed  obciążeniem w obecnej sytuacji na rynku.

 

 


Darowanemu koniowi nie zagłada się w zęby tylko zakłąda mu się siodło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek0303    50

niby tak tylko jesli nie mam przejazdowej obory to i tak musze taczkowac, majac wycinak nawioze sobie na 2-3 dni a z paszowozem jednak musze codziennie manewrowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez eMWu
      Jestem zmuszony do kupna agregatu ścierniskowego.
       
      Ze względu na konieczność pracy na zakamienionych glebach mam 3 typy z odpowiednimi zabezpieczeniami talerzy:
      - Bury KBT talerze 560/4,5 z wałem pierścieniowym ze zgrzebłem (właśnie ten wał nie wiem czy będzie się dobrze spisywać).
      - Mandam TAL-C talerze 560mm wał kołeczkowy.
      - Akpil Tiger talerze 560mm wał segmentowy. - nie wiem czy ta maszyna to nie jest przerost formy nad treścią, liczę na opinie użytkowników. Zabezpieczenia też nie wyglądają, aby miały spory skok - na bardziej wystającym z gleby kamieniu maszyna myślę może stanąć na talerzu.
      Do każdej z nich regulacja kata nachylenia talerzy. Nie wiem czy dopłacać do talerzy 610mm - duża jest różnica w jakości pracy? Mocno wzrasta zapotrzebowanie na moc? Postaram się załatwić coś na próbę, może akpila...
       
      Głównym kryterium przy wyborze jest jakość pracy i jakość elementów roboczych. Nie interesują mnie talerzówki z talerzami na zabezpieczeniach gumowych. Nie interesuje mnie także ściąganie używanej maszyny z zachodu, cena używki porównywalna do polskiej nówki, a elementy robocze wyeksploatowane. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi!
    • Przez Lukas85
      Koledzy zastanawiam sie nad zakupem ładowarki Manitou MLT z serii 5xx lub 6xx. Czy ktos moglby z praktycznego punktu widzenia napisać na co zwracac uwagę przy ogladaniu? Interesują mnie modele do 60 tys zł.. Oglądałem 524 z 1996 roku u kolegi .  Ładowarka miała elektrohydrauliczny rewers przy kierownicy. W róznych ogłoszeniach widziałem podobne modele w tym 626 ktore tez miały przy kierownicy dzwignie rewersu ale taka w formie wajchy, czy to oznacza że jest to rewers mechaniczny i wymaga sprzegła do zmiany kierunku jazdy? Biegi chyba wszystkie maja taka samo 4 główne przełozenia. z tego co mi kolega pokazywał u niego na dzwigni zmiany biegów była taki przycisk - chyba sprzegla do zmiany przelozen. Cala obsluga hydrauliki była mechaniczna bez joysticka. 
    • Przez Grinion
      Witam.
      Mam pytanie dla fermerów którzy mają obory dla krów mlecznych. Jak działa u państwa kontrola temperatury / klimatu w waszych obwodach, macie może jakiś system który kontroluje wszystkie procesy związanie z klimatem, może macie również do tego systemu jakiś zarzuty i planujecie może zmienić na coś innego (może znacie jakiś lepsze rozwiązanie które są na rynku). A może wszystko robicie ręcznie (n.p włączacie i wylączenie wentylatory)
       
    • Przez xxpawlusxx
      Witam Was tu wszystkich zgromadzonych
        Jestem z województwa Podlaskiego i nie wiem kompletnie gdzie można zakupić dobre krowy, mleczne. Mam na myśli pierwiastki, które można kupić albo od rolnika który wyprzedaje bydło, bądź od firmy ktora sie tym zajmuje. Może ktoś kupuje i chce zrobić reklamę z cenami.
       Z góry dziękuje za wszelką pomoc, pozdrawiam.
    • Przez Kuba150
      Czy w nowoczesnych chlewniach w specjalnych kojcach  prosięta po porodzie od 2-3 dnia życia mleko od loch pobierają samodzielnie kiedy chcą czy o określonej porze po ingerencji człowieka? Nie jestem do końca w tym obeznany.  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj