Polecane posty

kr9292    950

Niedawno w ogóle zrezygnowałem z pasz kupnych i tworze własne, zbilansowane pod siebie. Jest taniej, więcej mleka i sraczki ustały (odpukać w niemalowane). Nikt mi nie wmówi, ze kupne są lepsze. . Produkując własną paszę wiem co w niej jest, nawet jeżeli komponenty nie sa zbadane. Jeżeli wrzucę rzepak to jest to rzepak a nie jakieś dziwne białko.  Mam kontrolę nad tym ile dana krowa zjada dziennie mocznika, czego przy kupnych mieć nie mogę. Poza tym po co przepłacać komuś za mocznik?? Soje kupiłem po 1660 brutto, nie widzę lepszej alternatywy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Z tym ze jest kilka todzajow spji ja mowie o hi-pro wiem ze jest sporo na rynku tej z Ukrainy to chyba ma od 42-44% i slabsza strawnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

Rok temu w mieszalni ekoplonu pytałam sie o jakość sroty sojowej Pani w laboratorium odpowiedziała że soja ma bardzo małe wachania jakościowe nawet ta z Ukrainy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikaro    7

Też dajemy tylko komponenty śrutę rzepakowa sojową i mielone ziarno kukurydzy i jest ok. Niedaleko też mamy lokalną mieszalnie pasz i miesza jakie się chce receptury nawet samo soje z kukurydzą. Kiedyś dawaliśmy granulki ze znanej mieszalni pasz i nie wychodziło dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuck00    207

Witam

 

Są pasze treściwe oparte głównie na soji i rzepaku , w mojej ofercie jest pasza która ma 38% białka bez udziału mocznika dedykowana do udziału z zbożami , ale to inne kwestia wtedy potrzebne są analizy kiszonki z qq oraz sianokiszonki ( o ile pryzma) aby taką paszę dobrze dopasować i ustalić odpowiednią dawkę.

 

Jakbym słyszał żywieniowca z Nutreny :)  Odwiedzili mnie kilka razy ale się nie skusiłem, nie zmieniałem firmy.


Pieniądz podzielił nas, a i tak wszystko zabierze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

Prawda jest taka każdy swoje chwali. Jak mieszalnia sprzedaje swoje koncentraty to na nich zarabia jak ich nie sprzedaje to zarabia kto inny. Nic więc dziwnego że próbują namawiać na swoje. Ja też jadę na surowcach. I puki co jeszcze na fałszowania soje nie trafiłem. A na koncentrat bez mocznika który go zawierał już kilka razy.

Nie ma też co zbytnio narzekać na gotowe mieszanki. Cargil np ma taką kromilk22 która mi odpowiada i stosuje już dłuższy czas.

Edytowano przez rolstudent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    565

Powiedzcie koledzy po fachu czy stosowanie gliceryny jest szkodliwe. Postanowiłem wzmacniać tym krowy w okresie okołoporodowym(tydzień przed i miesiąc po wycieleniu). Mam tylko sianokiszonki słabej jakości, średnie siano, dobrą słomę i daje ok 3kg paszy ze swoich zbóż. Po wycieleniu krowy mi chudną w oczach(wiem , wiem słaba dawka i podejrzewam że za mało Kg). Po tym jak daje 300 -400 g gliceryny dają więcej mleka. Glicerynę kupuje za ok 3 zł kg kilogram. Więc efekt jesti nie tak drogo ale czy nie jest to mocno szkodliwe?

 

A przy okazji to napiszcie jak to jest z tym mocznikiem? Paszowy ok ale nawozowy? Stosujecie nawozowy? Nie skraca to życia dla krów? Podnosi mocznik więc to alternatywa(pewnie tania szczególnie jak stosuje się nawozowy) dla śrut białkowych? Warto czy szkoda zwierzaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

Gliceryne można dawać cały czas. I nawet dobrze ona komponuje się z mocznikiem.
Przy spasaniu mocznika (nieważne czy to paszowy czy inny) trzeba pamiętać o dwóch rzeczach.
Pierwsza
Zwacz nie może być obciążony łatwo sprawnym białkiem np duża ilością kieszonki z motylkowych
Druga trzeba latwostrawnej energi czyli na ziarno qq. Jęczmienia czy gliceryna.

Mocznik nie zastąpi nigdy w pełni komponentów białkowych. Pozwoli tylko zredukować ich ilość ewentualnie poprawi bilans pasz obietosciowych. Dodaje się np mocznik do qq żeby podbić w kiszone białko.
Dawki trzeba zawsze ustalać indywidualnie. I sprawdzać z mocznikiem w mleku.
Nieostrozne stosowanie może uszkodzić wątrobę i zabić krowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farmerski    9

Prosze o pomoc w ustaleniu dawki zywieniowej dla krów mlecznych. Wydajnosc w moim stadzie jest na poziomie ok 5000 l. Nie jest to zadowalająca ilosc wiec chcę to jakos poprawić tylko za bardzo nie wiem jak. Dzienna dawka paszy treściwej to 2,5 kg śruty zbożowej( 50 %przenzyto, , 30%jęczmienia, 20% żyta) dodatkowo 1kg otrab pszennych  oraz, 70 dag protamilka z sano. Z objetosciowych to kukurydza i kiszonka z traw oraz słoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k110    8

Panowie zacząłem dodawac do paszy gliceryne 200ml dziennie ,bufor i 20% bobiku do śruty a wydajność się nie poprawiła. Wiecie może co jest grane?Można cos jeszcze zrobić?

Edytowano przez k110

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DV217    0

Też dajemy tylko komponenty śrutę rzepakowa sojową i mielone ziarno kukurydzy i jest ok. Niedaleko też mamy lokalną mieszalnie pasz i miesza jakie się chce receptury nawet samo soje z kukurydzą. Kiedyś dawaliśmy granulki ze znanej mieszalni pasz i nie wychodziło dobrze.

Witam 

 

Jak trafi się na takiego kutafona który chce tylko zrobić miesięczny target i już myśleć gdzie pojedzie dalej to i nie ma co się dziwić że na granulce źle wychodziło. W firmie konkurencyjnej jest przedstawiciel który pracował wcześniej w chipsach i zapytany o podstawowe rzeczy zazwyczaj przechodzi do proponowania pasz  xD. Rozumiem skąd niechęć do osób mojego pokroju . Dziś byłem u potencjalnego klienta parametry mleka B:2,9 Tł: 3,7 Mocz:105 , gdy powiedziałem że krowy są podkwaszone i że trzeba mniej paszy dawać to usłyszałem " panie tylko 6kg na sztukę idzie 18" . Moja propozycja zmniejszenia ilości paszy na szt , lub zmianę paszy na moją 36 żeby mniej dawać i podnieść parametry usłyszałem " my żywieniowca mamy , mamy dobrą wydajność i nie będziemy zmieniać".  To ta druga strona medalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    565
Proszę o ocenę składu?Chcę to dawać na poprawę płodności i po to by krowy miały ruje. Słabe czy ok? cena jakieś 40 zł za 10 kg
 

 

Mieszanka paszowa uzupełniająca mineralna dla krów mlecznych.
Skład:
węglan wapniowo-magnezowy, fosforan dwuwapniowy, chlorek sodu, węglan wapnia
Składniki analityczne w 1kg:
Wapń – 190 g, fosfor – 60 g, Sód – 30 g, magnez – 50 g.
Dodatki w 1kg:
Dodatki dietetyczne: Witamina A (octan retinolu, E 672) 200 000 j.m., witamina D3 (cholecalciferol, E 671) 100 000 j.m., witamina E (alfa-tokoferol) 150 mg, beta-karoten 200 mg, mangan (siarczan manganowy jednowodny E 5) 3000 mg, miedź (siarczan miedzi pięciowodny E 4) 100 mg, cynk (tlenek cynku E 6) 3000 mg; Przeciwutleniacze: E 320 (butylohydroksyanizol, BHA) 40 mg i E 324 (etoksyquin) 40 mg.
Właściwości i działanie:
K-5 karoten jest mieszanką witaminowo-mineralną zbilansowaną pod kątem zapotrzebowania krów mlecznych, wzbogaconą ßkarotenem. ßkaroten jest prowitaminą A. Niezależnie od witaminy A reguluje proces płodności bydła np. cykl owulacyjny u krów, podwyższa odporność na infekcje, przeciwdziała "cichej rui", opóźnionej owulacji, zamieralności zarodków. K-5 karoten stosowany jako dodatek do pasz uzupełnia niedobory witaminowo - mineralne, polepsza produkcyjność, zmniejsza zużycie paszy, zwiększa wydajność mleczną oraz zdrowotność organizmu. Szczególnie zalecany w okresie zimowym.
Stosowanie i dawkowanie:
Krowy mleczne 100-150 g dziennie na sztukę.
Edytowano przez Troker1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DV217    0

 

Proszę o ocenę składu?Chcę to dawać na poprawę płodności i po to by krowy miały ruje. Słabe czy ok? cena jakieś 40 zł za 10 kg
 
 
K-5 KAROTEN
Mieszanka paszowa uzupełniająca mineralna dla krów mlecznych.
Skład:
węglan wapniowo-magnezowy, fosforan dwuwapniowy, chlorek sodu, węglan wapnia
Składniki analityczne w 1kg:
Wapń – 190 g, fosfor – 60 g, Sód – 30 g, magnez – 50 g.
Dodatki w 1kg:
Dodatki dietetyczne: Witamina A (octan retinolu, E 672) 200 000 j.m., witamina D3 (cholecalciferol, E 671) 100 000 j.m., witamina E (alfa-tokoferol) 150 mg, beta-karoten 200 mg, mangan (siarczan manganowy jednowodny E 5) 3000 mg, miedź (siarczan miedzi pięciowodny E 4) 100 mg, cynk (tlenek cynku E 6) 3000 mg; Przeciwutleniacze: E 320 (butylohydroksyanizol, BHA) 40 mg i E 324 (etoksyquin) 40 mg.
Właściwości i działanie:
K-5 karoten jest mieszanką witaminowo-mineralną zbilansowaną pod kątem zapotrzebowania krów mlecznych, wzbogaconą ßkarotenem. ßkaroten jest prowitaminą A. Niezależnie od witaminy A reguluje proces płodności bydła np. cykl owulacyjny u krów, podwyższa odporność na infekcje, przeciwdziała "cichej rui", opóźnionej owulacji, zamieralności zarodków. K-5 karoten stosowany jako dodatek do pasz uzupełnia niedobory witaminowo - mineralne, polepsza produkcyjność, zmniejsza zużycie paszy, zwiększa wydajność mleczną oraz zdrowotność organizmu. Szczególnie zalecany w okresie zimowym.
Stosowanie i dawkowanie:
Krowy mleczne 100-150 g dziennie na sztukę.

 

Szału nie ma ale cena w miarę przystępna . Jaki mocznik w mleku o ile można wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troker1979    565

Rolstudent dzięki za odpowiedź

Napisz mi jeszcze czy w mojej sytuacji ma sens stosowanie mocznika. Bo ja zrozumiałem to tak, że jak bym miał dwie pasze objętościowe(sianokiszonka, kukurydza) to bilansowałbym w ten sposób niedobór białka. A że mam tylko sianokiszonkę, swoją śrutę ze zbóż, trochę siana, trochę słomy, i dodatki witaminowe, kreda, czasami kwaśny węglan sodu, rzepak ale tylko z 0,5 kg i 0,5 kg śrutu z kukurydzy to chyba nie ma sensu truć krów póki nie poprawie jakości sianokiszonki oraz nie zacznę siać kukurydzy.

 

A jeżeli już trochę podawać (tak do 50 g dziennie) to jak, z czym podawać? Wymieszać z śrutowanym ziarnem kukurydzy, jęczmienia, pszenicy i polać na to glicerynę(zjedzą to w takiej formie?)

Sorki za pytania, które dla Was mogą wydawać się śmieszne ale jestem jeszcze laikiem(2 miesiące właściciel stada) a ojciec to rolnik starej daty i nowinki żywieniowe są mu obce w związku z czym wydajność tragiczna przy nie najgorszym potencjale genetycznym zwierzaków

mocznik 123 dzisiejszy wynik (mleczarnia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuck00    207

Jeśli już mowa o moczniku... Zawsze u nas był problem z mocznikiem w mleku (czyt. niski poziom). Pewnych osób nie dało się namówić do zmian itd. Teraz mam możliwość to zmienić, konsultowałem się z żywieniowcem pewnej firmy, jest poprawa ale nadal nie jest tak jak powinno być. Parametry mleka nie są najgorsze tzn 4,5% tł ; 3,5-3,6 % bł a mocznik w mleku ok 150 niestety (czasem mniej). Nie ukrywam, że stosuję nieco mniej koncentratu (44% bł) niż mi zalecono, ze względu na koszty a za mleko otrzymuję 1,00zł brutto. Natomiast premiks oraz śruta rzepakowa jest tak jak założono. Czy w takiej sytuacji mogę dodać mocznik (w koncentracie podobno jest) do dawki aby to poprawić ? Jeśli tak, to jakie są bezpieczne dawki? Z objętościowych stosuję wysłodki buraczane, kiszonka z QQ oraz sianokiszonka (ograniczona ilość).


Pieniądz podzielił nas, a i tak wszystko zabierze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DV217    0

Rolstudent dzięki za odpowiedź

Napisz mi jeszcze czy w mojej sytuacji ma sens stosowanie mocznika. Bo ja zrozumiałem to tak, że jak bym miał dwie pasze objętościowe(sianokiszonka, kukurydza) to bilansowałbym w ten sposób niedobór białka. A że mam tylko sianokiszonkę, swoją śrutę ze zbóż, trochę siana, trochę słomy, i dodatki witaminowe, kreda, czasami kwaśny węglan sodu, rzepak ale tylko z 0,5 kg i 0,5 kg śrutu z kukurydzy to chyba nie ma sensu truć krów póki nie poprawie jakości sianokiszonki oraz nie zacznę siać kukurydzy.

 

A jeżeli już trochę podawać (tak do 50 g dziennie) to jak, z czym podawać? Wymieszać z śrutowanym ziarnem kukurydzy, jęczmienia, pszenicy i polać na to glicerynę(zjedzą to w takiej formie?)

Sorki za pytania, które dla Was mogą wydawać się śmieszne ale jestem jeszcze laikiem(2 miesiące właściciel stada) a ojciec to rolnik starej daty i nowinki żywieniowe są mu obce w związku z czym wydajność tragiczna przy nie najgorszym potencjale genetycznym zwierzaków

mocznik 123 dzisiejszy wynik (mleczarnia)

 

Witam 

 

Jeżeli chodzi o premiks z betakarotenem to spoko opcja ale najpierw musisz ustabilizować bilans białka , wielu moich klientów stosuje różne premiksy z beta karotenem i bolusy do żwaczowe na poprawę widoczności rui ale bez stabilnej dawki żywieniowej na wiele to się nie zda. Mocznik ogólnie max dla 1 sztuki to 100g według norm. Według mnie powoli zwiększaj porcję rzepaku i nie baw się w mocznikowanie bo wpadniesz w zasadowicę i wtedy będzie problem. Słoma też nie jest czymś czego musisz używać , słoma nie ma wartości oprócz włókna , nadmiar słomy powoduje że krowa zużywa więcej białka i energii na strawienie słomy niż na użycie tego do produkcji mleka i poprawy zdrowotności. Jeżeli wystarczy Ci w tym roku sianokiszonki do nowej to dorzucaj słomę tylko raz na jakiś czas dla podrażnienia żwacza ,a tak gdy potrzebujesz bufora to kup premiks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

Ja znowu radził bym trochę inaczej. Przy słabej jakości sianokiszce spokojnie możesz podawać mocznik. Zresztą masz tak wielkie braki białka ze wręcz od tego trzeba by zacząć. Dajesz sporo zboża i jeszcze gliceryne. Możliwie wymieszaj to wszystko razem zaczynając spokojnie od 20 gram po 2 tygodniach zwiekszaj do 50 i obserwuj krowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DV217    0

Ja znowu radził bym trochę inaczej. Przy słabej jakości sianokiszce spokojnie możesz podawać mocznik. Zresztą masz tak wielkie braki białka ze wręcz od tego trzeba by zacząć. Dajesz sporo zboża i jeszcze gliceryne. Możliwie wymieszaj to wszystko razem zaczynając spokojnie od 20 gram po 2 tygodniach zwiekszaj do 50 i obserwuj krowy.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Widzisz z "szybką" energią nie zaszkodzi a pomoże , tylko w mojej pracy nie mogę proponować mocznika , a i na większość klientów słowo mocznik działa jak płachta na byka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446

Mój żywieniowiec zmienił mi dawkę i wprowadził wysłodki z marchwią. kamil6251 o to pytał. Podobno świetne żródło energi o niskiej skrobi. W mojej dawce jest za dużo skrobi z qq, a za mało białka jelitowego, stąd te zmiany. Moje najlepsze głodowały i wezwałam pomoc. Koncentrat białka chronionego ma pomóc. Ciekawa jestem efektu, ale to za kilka tygodni... Suszona marchew zachwyca mnie ilością karotenu.
ja mam 50 g moczniku na dobę na sztukę i nie wyobrażam sobie dawki bez tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lamboEVO100    513

Witam

 

Jeżeli chodzi o premiks z betakarotenem to spoko opcja ale najpierw musisz ustabilizować bilans białka , wielu moich klientów stosuje różne premiksy z beta karotenem i bolusy do żwaczowe na poprawę widoczności rui ale bez stabilnej dawki żywieniowej na wiele to się nie zda. Mocznik ogólnie max dla 1 sztuki to 100g według norm. Według mnie powoli zwiększaj porcję rzepaku i nie baw się w mocznikowanie bo wpadniesz w zasadowicę i wtedy będzie problem. Słoma też nie jest czymś czego musisz używać , słoma nie ma wartości oprócz włókna , nadmiar słomy powoduje że krowa zużywa więcej białka i energii na strawienie słomy niż na użycie tego do produkcji mleka i poprawy zdrowotności. Jeżeli wystarczy Ci w tym roku sianokiszonki do nowej to dorzucaj słomę tylko raz na jakiś czas dla podrażnienia żwacza ,a tak gdy potrzebujesz bufora to kup premiks.

Piszesz o zasadowicy przy dawaniu mocznika a z czym go trzeba podawać ? Z łatwą energią, która ciągnie pH żwacza w dół. Najbardziej można się bać zatrucia przez błąd w dawkowaniu.

Mocznik wprowadzaj stopniowo po 10g dziennie i kontroluj mocznik w mleku.

Jak sobie wyobrażasz dawanie słomy raz na jakiś czas? Jak nie dasz słomy to krowa sobie poradzi i sama sobie podrażni żwacz po treściwej ? U krów jest zasada, jak coś dajesz to dawaj to codziennie, stabilność żywienia przede wszystkim. Jak zjedzą 1-2kg na sztukę dziennie to będzie miało to tylko pozytywny wpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fireseba    224

Zapytam trochę z innej beczki ale też w temacie. Co robię nie tak że kiszonka z kukurydzy ma ph 3.8 przy zawartości SM 35%? Kwas octowy w SM 2.2% mlekowy 7.9%? Czy powodem takiej ilości kwasów mógł być kwas rolniczy w ilości połowy dawki zalecanej na etykiecie? Co zrobić w przyszłym roku by kiszonka miała odczyn w granicy 4.2?

Edytowano przez fireseba

Sprzedam wode w proszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
greg1985    496

Witam jestem klientem firmy wipasz. Ostatnio tez miałem problemy z mocznikiem <150 przy dobrych parametrach tł4.5 i bi3.4 . Daje swoje zboże (żyto i owies) + treściwa komplet 18% tzn teraz zmieniłem na komplet 20 % i daje to 2 razy dziennie . Mocznik podskoczył mi na 230 i krowy dają więcej mleka. Czy to możliwe żeby tak mocznik podskoczył w kilka dni ? Czy możliwe ze w treściwej jest dodano moczik . dodam że wycieliło mi się ostatnio kilka wydajnych krow wiec one na pewno nie mają wysokich parametrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446

Zawsze mam ph 3.8 i już na to nie patrzę, bo najważniejszy jest poziom skrobi, dobre ubicie i włókno detergentowe. U mnie jest bez zakiszaczy i nie wiem od czego to zależy, ale mój guru żywieniowy kazał tym się nie przejmować.
Dodatek mocznika działa bardzo szybko, dlatego warto nim manewrować, ale ostrożnie. Najwyższy mocznik powinien być u najwydajniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez eMWu
      Jestem zmuszony do kupna agregatu ścierniskowego.
       
      Ze względu na konieczność pracy na zakamienionych glebach mam 3 typy z odpowiednimi zabezpieczeniami talerzy:
      - Bury KBT talerze 560/4,5 z wałem pierścieniowym ze zgrzebłem (właśnie ten wał nie wiem czy będzie się dobrze spisywać).
      - Mandam TAL-C talerze 560mm wał kołeczkowy.
      - Akpil Tiger talerze 560mm wał segmentowy. - nie wiem czy ta maszyna to nie jest przerost formy nad treścią, liczę na opinie użytkowników. Zabezpieczenia też nie wyglądają, aby miały spory skok - na bardziej wystającym z gleby kamieniu maszyna myślę może stanąć na talerzu.
      Do każdej z nich regulacja kata nachylenia talerzy. Nie wiem czy dopłacać do talerzy 610mm - duża jest różnica w jakości pracy? Mocno wzrasta zapotrzebowanie na moc? Postaram się załatwić coś na próbę, może akpila...
       
      Głównym kryterium przy wyborze jest jakość pracy i jakość elementów roboczych. Nie interesują mnie talerzówki z talerzami na zabezpieczeniach gumowych. Nie interesuje mnie także ściąganie używanej maszyny z zachodu, cena używki porównywalna do polskiej nówki, a elementy robocze wyeksploatowane. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi!
    • Przez Lukas85
      Koledzy zastanawiam sie nad zakupem ładowarki Manitou MLT z serii 5xx lub 6xx. Czy ktos moglby z praktycznego punktu widzenia napisać na co zwracac uwagę przy ogladaniu? Interesują mnie modele do 60 tys zł.. Oglądałem 524 z 1996 roku u kolegi .  Ładowarka miała elektrohydrauliczny rewers przy kierownicy. W róznych ogłoszeniach widziałem podobne modele w tym 626 ktore tez miały przy kierownicy dzwignie rewersu ale taka w formie wajchy, czy to oznacza że jest to rewers mechaniczny i wymaga sprzegła do zmiany kierunku jazdy? Biegi chyba wszystkie maja taka samo 4 główne przełozenia. z tego co mi kolega pokazywał u niego na dzwigni zmiany biegów była taki przycisk - chyba sprzegla do zmiany przelozen. Cala obsluga hydrauliki była mechaniczna bez joysticka. 
    • Przez Grinion
      Witam.
      Mam pytanie dla fermerów którzy mają obory dla krów mlecznych. Jak działa u państwa kontrola temperatury / klimatu w waszych obwodach, macie może jakiś system który kontroluje wszystkie procesy związanie z klimatem, może macie również do tego systemu jakiś zarzuty i planujecie może zmienić na coś innego (może znacie jakiś lepsze rozwiązanie które są na rynku). A może wszystko robicie ręcznie (n.p włączacie i wylączenie wentylatory)
       
    • Przez xxpawlusxx
      Witam Was tu wszystkich zgromadzonych
        Jestem z województwa Podlaskiego i nie wiem kompletnie gdzie można zakupić dobre krowy, mleczne. Mam na myśli pierwiastki, które można kupić albo od rolnika który wyprzedaje bydło, bądź od firmy ktora sie tym zajmuje. Może ktoś kupuje i chce zrobić reklamę z cenami.
       Z góry dziękuje za wszelką pomoc, pozdrawiam.
    • Przez Kuba150
      Czy w nowoczesnych chlewniach w specjalnych kojcach  prosięta po porodzie od 2-3 dnia życia mleko od loch pobierają samodzielnie kiedy chcą czy o określonej porze po ingerencji człowieka? Nie jestem do końca w tym obeznany.  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj