Żywienie bydła mlecznego

[akernolat 26]

fajne:) a może ktoś chetny aby zrobić taki plik do całej dawki tmr?

[statek 140]

Sprytne :-D naprawde tak dużo spasasz pszenzyta?

 

daje tylko jeczmien, nie mam pszenzyta. Uprawiam pszenice ale ja sprzedaje. Wpisalem przykladowa recepture, kazdy moze inaczej zrobic

fajne:) a może ktoś chetny aby zrobić taki plik do całej dawki tmr?

 

chyba filozofii nie ma, wpisujesz paramtery wzor z DLG i jedziesz

[7891Firefox 53]

zrobiłem prosty akrusz w exelu do robienia paszy

 

https://www.dropbox....enie paszy.xlsx

 

 

popieram, to jest bardzo prosta rzecz którą każdy może sobie zrobić w domu przy filiżance kawki, mając podstawową wiedzę jak działa exel.

Ja mam rozszerzoną wersję takiej tabelki opartej na systemie francuskim

pozdr

[Damianb89 79]

Witam mam takie pytanie ze względu na to że dopiero zaczynam prace z krowami mlecznymi i zbudrzetem u mnie skromnie oraz dodam że ziemia u mnie jest klasy 6 nie wszystko jestem w stanie posiać by móc wykonywać różne pasze. Przechodząc do rzeczy mam 4 sztuki bydła nie są one czysto rasy mlecznej. Jak narazie daje im siano, słome mieszankową,śrute (owies,jęczmień,żyto) i woda do picia myśle nad zrobieniem sianokiszonki. Niektórzy z tego co widze dają ziemniaki krowom czy to dobre? I tu moje pytanie w jakich dawkach im podawać ile razy dziennie? Nie chce by zbyt durza ilość lub zbyt mała źle na nie wpłyneła. Z góry dziękuje za pomoc:)

 

Aha dodam że latem pasą się na łące i jak stosować żywienie latem i jak zimą?

[poziomka 20]

Ja bym ziemniaków nie dawał sianokiszonka i kukurydza moim zdaniem to podstawa jest a reszta dodatki paszowe to już jak kto woli

[Damianb89 79]

Źle się troche określiłem chodziło mi ile siana, słomy sianokiszonki i jakie proporcje owsa jęczmienia i żyta w śrucie dawać na jedną krowe i ile razy dziennie najlepiej im dawać chodzi mi o zime i jak to w okresie wiosna- puźna jesień podawać gdy jest to okres wypasu krów na łące

[Gość Profil usunięty]

Od wiosny do jesieni jeśli Ci się passą na łące,to daj im po zejściu z pastwiska śrutę z dodatkiem koncentratu,lub samą jak budżet jest słaby u Ciebie.Siano i całe żywienie.Woda chyba nie muszę mówić to podstawa.

A zimą wyjść masz dużo,kiszonka z kukurydzy,z trawy,wysłodki,i jeszcze mniej już popularne liście buraczane.Proporcję będziesz widział w czasie skarmiania ,jak zjadają,ze śrutą ostrożnie bo się przeżrą jak za dużo dostaną.Musisz wprowadzać powoli dawki i dostosowywać do swoich krów,

[kierowiec 112]

Bydło przebywa na łące od początku lipca. W oborze dostają kiszonkę z kukurydzy i śruty zbożowe. Dostają też przed rannym wyjściem sianokiszonkę. Dostałem wyniki z mleczarni i ku mojemu zdziwieniu białko spadło z 3,2 do 2,9. Jakie pasze energetyczne zastosować aby podnieść białko do poprzedniego poziomu ? Czy stosowanie śruty sojowej i rzepakowej jeszcze bardziej pogorszy sytuację ? wydajność stada około 7 tyś.

[jeremy 0]

W żywieniu bydła mlecznego możesz tez pamiętać o podawaniu młóta, najlepiej jest je stosować w żywieniu krów mlecznych w początkowej i środkowej fazie laktacji… sam podaje wysłodziny od http://www.domino.org.pl drogo nie wychodzi, a podobno lepiej wpływa na ilość i jakość mleka

[damianzetor9540 2705]

Wyjdź z tą reklamą! :wacko: W każdym poście dajesz linka na tą strone...

[bartek4321 0]

Witam mam pytanie czy stosował ktoś witaminy josery Betavit http://www.josera-polen.de/agrar/index.php?p=content&id=71&name=betavit&area=1 ? Chciałbym poprawić płodność u krów

[xzibit0000 14]

Witam wszystkich. jestem świeżym użytkownikiem tego forum ale czytajac wasze wypowiedzi dużo można wywnioskować na temat żywienia krów mlecznych. Jestem młodym chodowcą bydła mlecznego jak i mięsnego ale szukałem rozwiązania wszędzie i nigdzie nie mogę go znaleść;/ mam nadzieje że ktoś spróbuje mi pomóc:)

utrzymuje obecnie 21 krów (z czego 2 są zasuszone ale niedługo dojdą 2 ponieważ jałówki będą się cielić) i niepokoi mnie ich wydajność. szukam jak żywić je w okresie letnim, mniej więcej co i jak dawać, np. co rano, a co wieczorem ponieważ od ok. 10 do 17 lub 18 są na pastwisku.

ułożyłem własny schemat który wywnioskowałem z tego forum.

Rano żywie je tak.

reszte sianokiszonki z wieczora poprzedniego mają więc to im podgarniam i posypuje troche śrutą zbożową ( zboże to - mieszanka i przenżyto głównie, troche żyta i pszenicy też się znajdzie), następnie gdy to wyjedzą wygarniam im do betonu i daje im kiszonke z kukurydzy, na to idzie posypka buforu oraz paszy 20%, po wyjedzeniu tego idą na pastwisko

Wieczór:

po powrocie krowy mają nałożoną kiszonke z kukurydzy, na to idzie kreda pastewna, śruta sojowa i rzepakowa ( sojowej daje połowe co rzepakowej ze względu na wysoką cene), nastepnie bufor i znów troche paszy 20%

a na kolacje dostawają sianokiszonkę, nie jest mokra mógłbym powiedzieć nawet że jest podsuszona bo przegapiłem troche zbiór;/

Stosuje to od 2 dni ponieważ stwierdziłem że tak bedzie lepiej niż w poprzednim żywieniu.

i właśnie jeszcze raz prosze was o pomoc, ewentualnie ułożenie co jak i kiedy podawać. krowy mam HF i HO po 50, 75 a nawet 100%. przy dojnych 19 sztukach mleko mam na poziomie 620-700 i niepokoi mnie własnie to że mleko ,,skacze'' raz jest 710 a po 2 dniach 680, nastepnie 620. tak miałem ostatnio a dzisiaj znów mam wynik 692l. mysle ze powinienem osiągnąc wynik w granicach 750-800 litrów. wszystkie pasze jakie stosuje są z firmy De Heus czy jak to się tam pisze.

z góry dzięki wielkie i pozdrawiam

[Jaca19855 11]

Co do żywienia to najlepiej wejdż po ocene urzytkowości mlecznej, bedziesz miał wtedy podane parametry mleka od kazdej krowy osobno, w grupach laktacyjnych i zbiorcze, na tej podstawie żywieniowiec najlepiej z Polskiej Federacji Hodowców Bydła ułoży Ci dawke pokarmową. Mleko skacze właśnie dlatego że pasze nie były u Ciebie zbadane na zawartość białka, możliwe że jedna bela sianokoszonki ma większą zawartość białka i dlatego mleka jest więcej a inna kolejnego dnia już jest gorsza a co za tym idzie mleka jest mniej.

Ja tak miałem na początku miesiąca, krowy jadły 2 bele kiszonki z innej łąki i ku mojemu zdziwieniu przelałem chłodnie ;P 2 dni póżniej bela inna i już 30 litrów mleka mniej

[xzibit0000 14]

Dziękuje za odpowiedz, z będę miał chwile czasu to na pewno skorzystam bym bardziej że krówki są pod oceną Federacji tylko zastanawia mnie to ile powinno być mleka przy 20 dojnych obecnie krowach bo myślę że mógłbym mieć te 800 litrów co drugi dzień przy odbiorze a może się myle i powinno być mniej.

[damianzetor9540 2705]

Mogłoby być i 1200 l.

[emattti 68]

co bardzoej polecacie w zywieniu krow DDGS czy wyslodki melasowane tofi ?

 

[7891Firefox 53]

ja ostatnio się przejechałam na DDGS-ie, i to na poważnie. Gościu ma firmę, jest Włochem i sprzedaje trafny DDGS. Firma która sprowadza tą paszę (z Ukrainy) ma siedzibę w Wa-wie, handlują solą drogową i paszą, węglem itd. Część paszy puścili dla Włocha pod Lublinem, i stamtąd kupiliśmy 0,6t tej paszy. A mieliśmy wziąć całe 4 tony. Po aferze o nielegalnym obrocie nieoznakowanej paszy skończyło się, i magazyn przeniósł w okolice Przasnysza.

 

A czemu trafny? bo było w nim do groma węgla drzewnego. Tłumaczył się tym że pasza tak była podsuszana drzewem, ale jakoś tego nie rozumiem, jaka suszarnia działa w taki sposób że węgiel przedostaje sie do paszy? chyba to gazem sie robi, a nie drzewem.

Po drugie, nie zdążyłam skarmić nawet 20 kg tej paszy (dosłownie), bo na trzeci dzień stopniowego wprowadzania dodatku, krowy przestały całkowicie pobierać paszę, dostały wodnistej biegunki i straciły całkiem mleko. Facet się zmył i się wypiera że pasza od niego jest ok.

 

Skolei gospodarz który ma krowy niedaleko ode mnie też daje DDGS krowom, i chwali to że sie ładnie doją.

 

Morał jest taki z tej mojej opowieści że

 

DDGS jest dobrą paszą mlekopędną dla krów, pod warunkiem że pochodzi z pewnego źródła, nie zawiera zanieczyszczeń i masz w ręku dowód zapłaty, skąd jest wzięty.

 

A ja wolę stosować wysłodki toffi. To też jest pasza mlekopędna, z tymże do wysłodków musisz uzupełnić białko bardziej jelitowe. Zaś DDGS sam w sobie zawiera w miarę zrównoważona ilość białka i energii.

[Borubar 1]

Witam, chciałbym prosić o pomoc osoby które znają się w żywieniu.

Ze względu na spadające ceny mleka w naszym rejonie, chciałbym przyciąć trochę koszty paszy zastępując czymś tańszym. W skład wchodzi zboże z własnego gospodarstwa i śruty.

Na jedną krowę przypada:

5kg śruty zbożowej (60% pszenżyta, 25% jęczmienia, 15% owsa)

2kg śruty poekstrakcyjnej rzepakowej

1kg śruty poekstrakcyjnej sojowej

Dodatki witaminowe z Josery

200g witaminy Lacto Plus Keragen

100g MultiBuffor

90g PasenPilot

 

 

Z góry wielkie dzięki.

[7891Firefox 53]

nie do końca czaje o co chodzi, to jest skład mieszanki którą już stosujesz i chciałbyś coś zmienić, czy chcesz zmienić na coś takiego tylko nie wiesz czy dobre proporcje?

[Pan_Zagadka 3]

Witam ma pytanie za 100 pkt mianowicie w jakich ilościach poszczególnych składników karmilibyście krowy mleczne 100% hf (z wydajnością 10 tyś 11 tyś poparte certyfikatem sprowadzone z danii bądź niemiec kilka miesięcy po pierwszym wycieleniu) w grę wchodzą sianokiszonka, siano, słoma żytnia, owsianka, kiszonka z qq, kiszonka z młodego żyta, kiszonka z łubinu słodkiego, oraz ziarno żyto, owies i łubin. Odrazu mówie że niebędę pakował krowom żadnej chemii. I na koniec przeciętna wydajność jaka mnie interesuje to minimum 25l na dobę.

[rolstudent 182]

Panie Zagadka.

Zrob Pan analizy pasz bo kieszonka kiszonce nie równa. Paszowoz pan ma?

 

Co to znaczy ze nie bedziesz pakowal chemi?po wycieleniu niedasz soli kwasow tluszczowych czy mocznika? A moze z witamin zrezygnujesz.

 

 

[Pan_Zagadka 3]

puki co to narazie to tylko spekulacje ale będzie rozdawane ręcznie. Słyszałem wiele złego o moczniku (podobno żywotność krów przez to jest krótsza) A co do witamin i soli był bym skłonny

[pazdzioch 1]

mam takie pytanie mam kukurydze {kiszonkę} , pszenżyto i żyto na śrut i słomę. ile czego muszę dać żeby mieć efekty w mleku i jakie jeszcze witaminy dokupić co byście doradzili ?

[7891Firefox 53]

Witam ma pytanie za 100 pkt mianowicie w jakich ilościach poszczególnych składników karmilibyście krowy mleczne 100% hf (z wydajnością 10 tyś 11 tyś poparte certyfikatem sprowadzone z danii bądź niemiec kilka miesięcy po pierwszym wycieleniu) w grę wchodzą sianokiszonka, siano, słoma żytnia, owsianka, kiszonka z qq, kiszonka z młodego żyta, kiszonka z łubinu słodkiego, oraz ziarno żyto, owies i łubin. Odrazu mówie że niebędę pakował krowom żadnej chemii. I na koniec przeciętna wydajność jaka mnie interesuje to minimum 25l na dobę.

 

jeżeli rzeczywiście masz takie sztuki, to weź konkretnego żywieniowca. Przy tak wysokiej wydajności lepiej nie ucz się się sam żywić HFów, bo to jest naprawdę ogromne wyzwanie, i trzeba mieć nie lada wiedzę na ten temat. Więcej szkody narobisz sobie jak sam bedziesz je próbował żywić metodą prób i błędów. U tak wysokoprodukcyjnych HFów zwłaszcza w okresie pierwszego okresu po wycieleniu, nie może się wkraść żadna ekonomia na stół paszowy. Kilka błędów w żywieniu i po laktacji.

A po co kupujesz dojące się już? stres zwiazany z transportem, zmianą klimatu otoczenia, stada i obsługi, przeganianie, moze tak wpłynąć , że mleko to zobaczysz od nich dopiero w następnej laktacji. Poważnie, lepiej wziąć jałówki na 3 mies. przed ocieleniem, i dać im czas na zaklimatyzowanie się w nowym otoczeniu.

 

mam takie pytanie mam kukurydze {kiszonkę} , pszenżyto i żyto na śrut i słomę. ile czego muszę dać żeby mieć efekty w mleku i jakie jeszcze witaminy dokupić co byście doradzili ?

 

witaminy dla krów w okresie laktacji, Josera Lacto... nie pamietam, Bergophor, Dolmiks BmLactan z Dolfosu,

brakuje Ci białka, może być sruta rzepakowa, soja nie jest droga obecnie, dobre są makuchy z soji i rzepaku, nieco tańsze niż poekstrakyjne.

[Pan_Zagadka 3]

Ja tych krów jeszcze nie posiadam bo przed takim zakupem musze się mocno obyć w temacie. Czytałem już wiele postów na ten temat ale postanowiłem napisać własny który konkretnie by opisywał moją sytuację. Znam gościa który właśnie kupił takie krowy i mówił że żyła złota podobno zwróciły mu się w rok I nie było zadnych problemów. Choć szczeże mówiąc to ja wolałbym kupic jakieś polskie jałowice bo są mniej wybredne I z jakością mleka jest znacznie lepiej a co do ilości to według mnie też bomba. Co do zywieniowca to nie jestem tu dobrze rozpoznany I niebardzo wiem Ile take usługa może kosztować. Pisze z telefonu więc wybaczcie za błędy