Żywienie bydła mlecznego

[komodo 277]

wiesz takie miszanki to sam mozesz sobie robic zebys sie nie nacial na jakąs nie wiadomo jaka mieszanke ras a bedziesz mial zboza zeby dawac przez caly rok?

[Lee001 1]

No właśnie z tym zbożem jest problem, nie starczy do następnych żniw, wówczas będę się musiał przerzucić na pełnoporcjówkę. No z tą genetyką to cały czas pracuje żeby miało to wszystko ręce i nogi ale na to jak wiadomo potrzeba czasu, gdyby nie kupno ciągnika to pewnie zainwestował bym w około 10 jałówek wysokocielnych.

[statek 140]

Nie zagladam nikomu do portfela ale moim zdaniem poszukaj jakiegos kredytu niskoprocentowego na te jalowki jesli masz miejsce. Jalowki to najlepsza inwestycja, na pewno szybciej sie zwroci niz ciagnik

[Gość]

W składnie tmr-u jest ok 250-300 kg sianokiszonki i nie cała tona kukurydzy. Do tego jeszcze 30kg tresciwej i 30l melasy. Resztek trochę zostaje ale nie dużo

I co z tego masz srednio 25l od krowy dziennie??? czy masz stacje paszową czy moze z reki tresciwa i dodatki

[Lee001 1]

Nie zagladam nikomu do portfela ale moim zdaniem poszukaj jakiegos kredytu niskoprocentowego na te jalowki jesli masz miejsce. Jalowki to najlepsza inwestycja, na pewno szybciej sie zwroci niz ciagnik

 

Ale już nie było czym robić więc zakup był konieczny:) na jałówki muszę poczekać gdzieś do maja wtedy prawdopodobnie będzie zastrzyk gotówki, a nie orientujesz się gdzie można kupić dobre jałówki w woj. mazowieckim?

[Mateusz16 9]

 

I co z tego masz srednio 25l od krowy dziennie??? czy masz stacje paszową czy moze z reki tresciwa i dodatki

 

No tak przecież jasno napisałem, mam oborę pod kontrolą więc wiem co i jak. Oborę mam uwięziową więc wszystko z ręki

[statek 140]

Ale już nie było czym robić więc zakup był konieczny:) na jałówki muszę poczekać gdzieś do maja wtedy prawdopodobnie będzie zastrzyk gotówki, a nie orientujesz się gdzie można kupić dobre jałówki w woj. mazowieckim?

 

 

widzisz z jałowkami ciezko jest;/ mozesz teoretycznie szukac z niemiec, czech czy dani lub holandii ale musisz zdawać sobie sprawe ze sztuki ktore znajdziesz beda z innych systemow utrzymania, z innego zywienia.

Bierz pod uwage to czy jestes w stanie zapewnic im podobne warunki.

 

Znam kilka przypadkow ze ktos kupil 10szt a 5 zostalo;/ i to niekoniecznie wina tego co sprzedawał

[GREMLIN 2]

Nie zagladam nikomu do portfela ale moim zdaniem poszukaj jakiegos kredytu niskoprocentowego na te jalowki jesli masz miejsce. Jalowki to najlepsza inwestycja, na pewno szybciej sie zwroci niz ciagnik

 

Pewnie że przy tej cenie mleka 1,15 l to super inwestycja i jeszcze kary płacić za kwotę :wacko:

[statek 140]

wstales lewa noga?

 

Gremlin, najlepiej to nic nie robic. Brac doplaty, a ziemie wydzierzawic. Tylko co gdy doplaty zabiorą albo zwieksza wymagania?

 

1,15zl jest cena która i tak gwarantuje oplacalnosc produkcji.

[GREMLIN 2]

Ja tam żadnej opłacalności i przyszłości w tej dziedzinie nie widzę

Edytowano Grudzień 25, 2012 przez GREMLIN

[piotrus19 8]

Jak dla mnie 1,15zł za litr to jest opłacalne przy takich założeniach:

 

- jak najlepsza mleczarnia

- jak najlepsze krowy

- powierzchnia gospodarstwa jest własna - nie ma żadnych dzierżaw co nie dość że trzeba dojechać czasami, to odrobić kulturę na tych polach to trzeba 5 lat - tak miałem, o ekologiach 10km od domu już nie wspominam:) szkoda paliwa:)

 

- jeszcze bym pewnie nawymyślał

[komodo 277]

Jak nie widzisz opłacalnosci to po co trzymasz?

[statek 140]

wlasnie:) sprzedaj a ja kupie od Ciebie kwote:P

 

co do dzierzaw to sie zgodze, umowa musi byc minimum 5 lat

[piotrus19 8]

Ja napisałem przy jakich założeniach cena 1,15 zł jest opłacalna. Nigdzie nie napisałem że będę sprzedawał;

Edytowano Grudzień 25, 2012 przez piotrus19

[komodo 277]

ale to tyczylo sie @Gremlina

[GREMLIN 2]

Mam zamiar i przestawić się na świnie ,dużo osób w moim rejonie tak zrobiło i nienarzeka i chociaż oprząta cały rok po dniu -rano 7-8 teraz po południu ok15 a przy krowach wiecznie po nocy i ci co mają chlewnie widze ile kasy mają, jakie maszyny, ziemie wykupują a u tych co mają krowy to tylko wieczne narzekanie że nic z tego niema, zimą sięganie kiszonek i rozmrażanie i żadnych inwestycji no chyba że trzyma ponad 50 szt ale wtedy to cały dzień w oborze i nikt mi nie powie że jest inaczej

[Fartrac675dt 90]

Ja wiem czy cały dzień przy krowach sasiad ma 60 sztuk pójdzie rano wydoi zgarnie łajno do krat zada kiszonkę podwieczór wjedzie ciągnikiem zgarnie resztki zada śrutę zada kichę przywiezie na rano zgarnie znów z krat gówna wydoi i z głowy doją w dwójkę przewodówką na 8 aparatów i tez ma wzięte dwa ciągniki Zetora , John Deere , Zgrabiarkę , wycinak , , Pług , Przyczepę wywrotke , Zbierajacą Potinger i nie narzeka na brak kasy daje rady spłacic kredyty i nie bierze ich na jakieś programy tylko zwykły kredyt , obora przejazdowa też

[Gość]

No tak przecież jasno napisałem, mam oborę pod kontrolą więc wiem co i jak. Oborę mam uwięziową więc wszystko z ręki

 

A tej treściwej to 30 kg na wszystkie sztuki dajesz czy tylko tyle do paszowozu a reszte z reki a jak tak to ile???

[statek 140]

Mam zamiar i przestawić się na świnie ,dużo osób w moim rejonie tak zrobiło i nienarzeka i chociaż oprząta cały rok po dniu -rano 7-8 teraz po południu ok15 a przy krowach wiecznie po nocy i ci co mają chlewnie widze ile kasy mają, jakie maszyny, ziemie wykupują a u tych co mają krowy to tylko wieczne narzekanie że nic z tego niema, zimą sięganie kiszonek i rozmrażanie i żadnych inwestycji no chyba że trzyma ponad 50 szt ale wtedy to cały dzień w oborze i nikt mi nie powie że jest inaczej

 

 

wszedzie jest kasa tylko zalezy od skali produkcji. Jak masz 10 dojnych to wiadomo ze kokosow miał nie bedziesz, podobnie z 10 sztukami macior. Ile Ci z tego zostanie?

 

a postaw na 50 macior i policz zysk.

 

Ojciec miał trzode. Nigdy wiecej!!!!! miał 500szt rocznie odstawianych. Cena i płatność jak w disco polo rytm, raz góra raz dół. A na mleku masz co miesiac miedzy 6-8 kase na koncie i to w wiadomej ilości. Masz mniejsze ryzyko epidemii w stadzie. Jak wpadnie Ci w prosiętach biegunka to juz masz tydzien odchowu i kilka sztuk w plecy. A przy 50 maciorach to tez masz non stop cos do zrobienia, albo szczepienie albo ruja, albo odsadzenie. Wiec nigdzie nie ma różowo. Ojciec nie jedno probował w życiu ale nigdy takie zysku jak na mleku nie bylo.

[kyllee 14]

powiem tak wszedzie jest kasa wieksza mniejsza ale w bydle mimo ze to najbardziej pracochlonny kierunek rolnictwa zwlaszcza mleczne zgadzam sie z przedmowca w 100 % liczy sie staly systematyczny przyplyw gotowki mimo ze koszty ciagle rosna a jakos zawsze cos tam zostaje moze nie na wielkie inwestowanie ale na kredyty i zycie jest ,,, ze swiniami musisz miec bardzo dobrze ustawione porody odchow i zdrowe stado zeby w miare systematycznie byla kasa jak wiadomo z 3 szt nigdy wielkiej kasy nie bedzie czasami nawet z 300 nie bedzie jak nie bedzie z glowa robione i wszytko trzeba bedzie kupic tak wiec moj wniosek z tego jest taki ze wszytsko w miare logiki i ekonomiki mierzyc sily na zamiary

[Mateusz16 9]

 

A tej treściwej to 30 kg na wszystkie sztuki dajesz czy tylko tyle do paszowozu a reszte z reki a jak tak to ile???

 

 

30kg do paszowozu, i dodatkowo z ręki 1kg treściwej na 2kg mleka

[Farmerski 9]

Ja wam powiem, że wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. Kolega jak przejdzie na świnie też będzie narzekał na cenę, że zboże drogie itp. Tak jest w każdej branży.

[Bercik92 2201]

niedawno kupilem cielaczka i bardzo czesto ma on biegunke nie wiem co juz robic wystarczy ze wypije wiecej niz 2 litry mleka i znów to samo....czesto dostaje leki i proszki na biegunke i na dluzsza mete to nie pomaga wiecie co sie moze z nim dziac ???

[statek 140]

polecam colostrin z josery, albo cos podobnego jako dodatek do mleka. Podaje kilka razy dla sztuk u ktorych widze problem.

[atomik 148]

zero mleka przez 1-2 dni do tego pectospeed na pierwszy napój a potem pectolit lub emix to ze elektrolitów na silne biegunki wodniste iniekcja z potencil lub z innych leków nie antybiotykowych borgal. dodatkowo do mleka po 1-2 dniach kawa zbożowa. podejrzewam że cielak jest w wilgotnej oborze z małą wymianą powiterza i poprostu bakreie mają raj do wylęgu. cielak pije z wiadra/smoczeka czy doi krowę ? bo jesli z wiadra i stawiasz na ziemi to jest duzy błąd i to też może być przyczyna biegunek chodzi o tzw. rynienkę. wiadro 40 cm nad ziemią. do tego dostęp do świeżej wody i siano dobrej jakości

 

zapytam ja również jak leczycie krowę jak już zapadnie na ketozę ? nie mówie tu o żywieniu okołoporodowym wlewach energi przed i po. zdarza się że po 4-5 tygodniach od wycielnia krowa/pierwsiatka złapie tę nieprzyjemną chorobę, jak wtedy postepujecie ?

Edytowano Grudzień 27, 2012 przez atomik