Jaka rasa do intensywnego chowu?

[Marek46ha 1]

Witam panowie,

pytanie jak w temacie. Sporo czytałem na tym forum, ale głównie polecacie krzyżówki do średnio intensywnego chowu.

Chciałbym kupić czysto rasowe bydło do typowo intensywnego chowu. Ze względu na kwotę mleczną muszę rozwinąć taką hodowlę.

Wiem że to drogie wyjście ale krzyżówek już kilka mam. Mając możliwość intensywnego karmienia, normalną oborę, czas do obsługi chciałbym to wykorzystać- w końcu na zachodzie utrzymują czyste rasy mięsne, a na pewno mogliby taniej zdobyć krzyżówki. Mógłbym je karmić paszowozem - mam sporo kiszonki kukurydzy i sianokiszonki z kupkówki. Zboża jest niewiele, głównie żyto- podobno ten sanbull jest względnie opłacalny.

Jeżeli ktoś ma umowę to chyba więcej płacą za BBB, limousine niż za jakiegoś sierściucha czy krzyżówkę z d... HFa ? Chwalicie te limousine że są spokojne i mają łatwe porody ale są mniejsze i tak samo drogie jak charolaise. Tak sobie myślałem że jakby taka rasową jałówkę charolaise najpierw pokryć czymś "małym", a dopiero poźniej prowadzic czystą hodowlę. Co o tym myślicie, typowe zachodnie HFy hoduję kilka lat, ale o rasach mięsnych nie mam praktycznej wiedzy.

W moim przypadku co polecacie BBB, Blondi'aqutin, charolaise czy limousine? Niby te 2 pierwsze rasy takie najbardziej mięsne ale w Polsce w czystych hodowlach najpopularniejsze są te ostatnie.

Z góry dzięki za pomoc,

[rafik88 0]

Witaj Marku. Jeśli chodzi o chów intensywny to Najlepsze będą rasy duże Blondi'aqutin, charolaise czy limousine no ale... Każda z nich nie jest aż tak bardzo bez problemowa. Chodzi o porody i wiedzę na temat karmienia matek, tak jak o przywiązanie do cieląt i mleczność krów. Musisz zwrócić na to uwagę. I najlepiej mieć takie matki które mają łatwe porody i nie potrzebują wysokich zdolności pokarmowych by nie pakować w nie zbyt dużo pieniędzy. Naj mniej problemową rasą jest red angus. Matki znoszą najgorsze warunki atmosferyczne i czyszczą każde pastwisko. Niestety ich mięso jest tłuste. Ale przecież matek nie będziesz sprzedawał tylko potomstwo, więc mógłbyś je kryć limousinem. Znajomy opowiadał że gdy pracował w angli to odwiedził pewną farme. Gospodarz posiadał stado mieszanych matek angusa z simentalem 50/50. Miał wówczas postawne, mleczne i odporne na wszelkie choroby krowy. Krył je właśnie limousinem i potomstwo przy intensywnym tuczu osiągało 70% wybojowości. Jeśli chodzi o byczki oczywiście ;)Mięso ich nie jest już tłuste ale naprawdę wysokiej jakości. Miałbyś długowieczne stado i spokojną głowe przy porodach. No ale jeśli się uprzesz na czysto rasowe bydło, to postaw na limousina. Kiszonka z kukurydzy to podstawa przy opasie tego bydła. I mniej z nim problemów niż z charolaise. Lecz ja upieram sie co do krzyżowania między rasami mięsnymi. Naprawde pójdzie mniej paszy i bydło o lepszej wybojowości. pozdrawiam

[dawid0334 0]

musze powoedziec tez ze do chowu intensywnego mozna kupic wlasnie Angusy czarne lub czerwone bo one szybko dorastaja plciowo ja mojego ''angusa '' bo krzyzowany z hf dopuscilem bykiem gdy miala niecale 2

lata

[Pantera 198]

charolaise kolego dawid na miłość boskom gdzie angusy do intensywnego

[milewskir7 5]

Jeśli chciałbyś czystorasowe to z ras dużych: Charolaise- bardzo szybko opasają się do około tony, ale mają trudniejsze porody, co nie znaczy że naprzykład pierwsze zacielenia będą po limousine, więc wycielenia będą łatwe (takie krzyżówki i CHxBD są najlepsze, kumulują najlepsze cechy obu ras), a potem możesz je kryć czystorasowym CH żeby mieć materiał hodowlany do dalszego chowu. Blonde d'Aquitaine- Bardzo dobre na opas, wysokie, długie i z bardzo dobrym umięśnieniem, porody też zazwyczaj łatwe, tylko trudno zdobyć tą rasę i są drogie. Simental- porody średnie, ma bardzo dobre przyrosty w 12 miesięcy potrafi osiągnąć 600 kg, lecz mięso jest troche gorszej jakości jak LM, BD czy CH i mają mniejszą wydajność rzeźną. Ogólnie rasa dobra do krzyżowania towarowego. A na mamki też dobra ale gorsza niż rasy w/w ponieważ mogą się zdażać zapalenia wymienia i krowy szybko się otłuszczają. Są jeszcze belgi ale o czystorasowych sztukach to nie ma co myśleć bo to rasa sztucznie stworzona przez człowieka, co prawda ma doskonałe mięso, ale są bardzo wrażliwe na choroby i 90% wycieleń to cesarki. To tyle z ras dużych. Z ras średnich: Limousine- dość odporne na choroby, ich mięso nie otłuszcza się, porody są łatwe, ale żadko wyciąga 900 kg w 2 lata. Łatwo je zdobyć i nie są aż takie drogie jak BD. Piemontese- rasa z hipertrofią mięśniową, tak samo jak BBB, lecz rosną wolniej, w 2 lata około 800 kg, ale za to bardzo dobra jakość mięsa, zaraz po belgach. Porody dość często są trudne, przez masę cieląt (około 45 kg). Salers- podobna do limousine, tylko że mają troche gorsze umięśnienie i troszke sie otłuszczają. Matki dają około 4500l mleka w laktacji. Są też Aberden Angusy, Red Angusy, Herefordy ale te raczej do wypasu ekstensywnego lub do intensywnego, ale wtedy do wagi maximum 700 kg, bo wyżej to się mocno otłuszczają, za czym idzie gorsza jakość mięsa. Myśle że troche pomogłem. Pozdrawiam!

Edytowano Kwiecień 13, 2011 przez milewskir7

[sirKonrado 8]

gdzie Ty kolego wyczytałeś ze simental w 12 miechów zrobi 600 kg..?

[milewskir7 5]

Nawet w galerii ktoś miał takiego simentala. Wiem bardzo żadko zdażają się takie sztuki ale jednak zdażają. To jest te zdjęcie http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?app=gallery&module=images&section=viewimage&img=112540 co prawda pomyliłem się troche ale napewno miał te 580 kg w 1 rok.

Edytowano Kwiecień 14, 2011 przez milewskir7

[contromoderno 11]

Warto zastanowić się nad Salersami. Bardzo ładnie przyrastające bydło, z łatwymi porodami. Świetnie nadaje się na mamki, krowy mają bardzo dużo mleka, i chociaż są rasą czysto mięsną, we Francji robi się z ich mleka sery. Mogą zarówno cały rok spędzić na pastwisku, jak i w oborze przy intensywnym opasie.

[bieniek_88 69]

Salers to chyba raczej bardziej nadaje się wg mnie do chowu ekstensywnego jako rasa pierwotna.