Deutz-Fahr czy John Deere

[lukiANDmarcin 2]

@Iron zgadzam się z tobą w 100% jeżeli ktoś ma np. jd to pisze że jego jest bezawaryjny nie mówię bo każdy na pewno chwali swój ciągnik ale niech przynajmniej nie wjeżdża na inne marki że tamte są takie albo takie...

[Adrianos 30]

ja miałem same explorera i nie dam na niego dobrego słowa powiedzieć chała i już

MFa mam i nie zachwalam normalny spoko sprzęt

Zetora forterre mam- nie podoba mi, ma mnustwo drobnych awarii po prostu szkoda słów

a dwa JD dopiero w drodze:>

 

więc jestem kompletnym zaprzeczeniem twojej teorii:D

[Gość Profil usunięty]

Dodam jeszcze że śmieszne są komentarze dotyczące otwierania szyby czy skrętu, czy tłumika Już wsześniej @katator to pisał ale potwierdzę że wystarczy dokręcić 2 śruby i macie skręt jak ta lala Otwieranie się szyby... w rączce jest naktętka którą należy dokręcić @hubertojdana . 5 zł za poradę tłumik owszem zardzewieje ale nie odpadnie, napewno nie po 200mtg może po 5tyś mtg. Ja mam 3000mtg i tłumik trzyma, żadna linka nie pękła. Opony 520 rzeczywiście są za wąskie, ja mam teraz założone 650. co do dociążenia to kupcie sobie przednie podnośniki i sprawa załatwiona :lol:

 

to neich Cie smiesza dalej.. w 6030 w kazdym jakim jezdzilem tylna szyba sie otwiera..nie na osciez ale ta raczka trzymajaca szybe jest do d*py bo ciagle sie otwiera. Dokrecanie tez gowna da bo wada nie tkwi w Twoim rewelacyjnym odkryciu,,dokreceniu sruby'; kazdy glupi by na to wpadl tu jest to po prostu zle zrobione i tyle.W starszych modelach ejst to inaczej juz robione i sie zamyka prawidlowo. Co do tlumikow to widze ze jest tu duzo tych 10% ktorym tlumik sie nie oderwal od drgan. Zapomnialem dodac ze w serio 5020 sa 2 rodzaje tlumikow. ,,Cienkie'' ktore wlasnie odpadaja i nie ma to tamto,w koncu Ci odpadnie. oraz tlumiki prowadzone z boku przy kabinie, nie znam profesjonalnej nazwy

 

tlumik ,,cienki''

 

tlumik ,,gruby''

[Gość Profil usunięty]

Mi tłumik nie odpadł, ale wujasowi tak. Dodam, że mój ciągnik jest wcześniejszy. Oba ciągniki to 5720.

[Gość Profil usunięty]

predzej czy pozniej odpadnie/oderwie sie

[Gość Profil usunięty]

Skąd ta pewność? Mam 1300mth i nic. :lol: Taka subtelna różnica mój tłumik obszedł z farby, a brata ma farbę. Podejrzewam, że nie wszystkie modele na to cierpią.

[jaro 166]

Aż specjalnie przed chwilą obejrzałem ten tłumik-nic niepokojącego nie zauważyłem-tam jest taki dosyć masywny wspornik i podejrzewam że aby doszło do urwania tłumika to musiałby się ten wspornik odkręcić (no ale wtedy to jest du..a a nie rolnik jak nic nie obejrzy na ciągniku ) albo spaw na tym wsporniku pęknąć.

[katator 473]

Oderwać się może. Ale Odpadające tłumiki zdarzają się także w innych markach nie tylko w JD. Dla przykład mój dosyć dobry znajomy ma już 2 tłumik w swoim 3 letnim Agrotronie 150. O nic nie zachaczył a tłumik sam odpadł :lol: .Co nie znaczy, że we wszystkich agrotronach odpadają, ale jak widać odpadające tłumiki nie są zarezerwowane jedynie dla JD.

[wojtek3222 3]

Mi w 5720 także pękł od tak sobie przy rozowożeniu obornika. Co ciekawe ciągnik praktycznie chodził tak samo jak i z całym tłumnikiem. Nowy taki tłumnik tzn. sama ta rura z bardzo cieniutkiej blachy to koszt 800zł . U nas awarię udało się naprawić dużo tańszym kosztem przez włożenie w środek kawałka tłumnika (od Zetora 5211 pasował idealnie) i połączeniu pękniętego tłumnika JD nitami. Całość pomalowałem matową farbą odporną na wysokie temp. i w ten sposób tłumnik trzyma się już przeszło 100 godzin pracy :lol:

[rino 13]

Post bez uzasadnienia tak? A więć: od lat wiadomo że JD to niezawodne i trwałe ciągniki. Mam 4 JD i nie narzekam na żadnego. Mój kuzyn ma starego 2040 z 1983 roku i chodzi znakomicie, mój kumpel ma 6400 z 1996r 11 tyś mtg, chodzi bezawaryjnie. A dla porównania, kolega ma DF 100km z 2004r, ma 2000mtg i non stop mu się psuje. Ciągle jest u niego serwis... zawory wymieniali już 3 razy. Grzał się to wymienili chłodnicę i dalej się grzeje.

Ten sam kumpel kupił w 2007 roku JD 5720 i to nim więcej orze bo DF stoi ciągle rozebrany w garażu. PASUJE CI TAKIE UZASADNIENIE MODERATORZE???

a i dodam jeszcze, znajomy miał DF jakiegoś 200km... porażka, silnik wysiadł, nie było części, i nie mógł tego ciągnika sprzedać... teraz ma 8320 i 7730 oraz kombajn 2266. Tyle na ten temat z mojej strony.

Mam nadzieje że nie uraziłem posiadaczy DF, bo nie wiem jak wam chodzą te ciągniki. Napisałem tylko o tych przypadkach które ja znam.

pozdrawiam

Hheh piszesz tak bo mas same jd i nie masz pojecia o innych markach tylko jd jest najlepszy bo Ty go masz takie wedlug mnie jest twoje rozumowanie. JD to sa bardzo dobre maszyny, ale wkurza mnie to ze jak jest jakies porownanie jd do innej marki to wiekszośc krzyczy BIERZ JD, ale wiekszosc ma takie uzasadnienie ze ,,jd dobry bo go mam''lub ,,jd to jd'' A wiem ze jd tez nie sa take rewelacyjne i bezawaryjne( jak kazda marka)Najbardziej mnie wkurzyła opinia w temacie o awaryjnosci jd jak ktos napisał ,,Jd sie wogole nie psuja a inne marki to szajs..." i od razu widac ze koles nie ma pojecia co pisze.

[iron 1037]

kolego rino całkowicie sie z tobą zgodzę.wszyscy ci co piszą że ta marka sie psuje a oczywiscie ta co oni posiadają jest super to są zarozumialcami.np. JD jest marką która wszystkim kojarzy się z niezawodnością i fakt było tak i jest nadal ale to już nie to samo co kiedyś inni im dorównują a pod nie jednym względem JD ustępuje innym markomi co nie którym cięzko jest z tym się z tym pogodzić i nawet jak coś się im popsuje w ich cudo ciągniku to o tym nie powiedzą.w moim agrotronie po 5 godzinach brakło ładowania.przyjechał serwis założyli nowy alternator i jest ok.i tego nie ukrywam.co nie mtórzy naczytają sie testów w gazetach i pózniej cawaniakują choć ciągnika nigdy z bliska nie widzieli :lol:

[bialy1989 6]

panowie mylicie się. Mam JD zetora i jednego NH. Jeszcze w sierpniu miałem dwa. TM i TD. TM chodził,świetnie, od 2003 roku bez jakiejkolwiek awarii. W TD jest problem z elektryką bo pali bezpieczniki, oprócz tego był wyciek oleju, który dostał się teraz na sprzęgło i prawdopodobnie tarcza jest do wymiany (niedługo go rozbierzemy to się dowiem) Oprócz tego hamulec gdzieś przepadł :lol: w JD- wersja SE rok prod 2003 (czyli wadliwa) wysiadła pompka paliwa i chłodnica zaczęła się pocić, ale co mam wyzywać jak to była wersja promocyjna i wkładali buble po prostu bo wszystkim się robi to samo. Jak wzięło się ciągnik od porządnego dilera to wymieniali to nawet po gwarancji, ja na takiego nie trafiłem i musieliśmy kupić, ale nie uważam tego za jakąś nie wiadomo jaką awarie bo wymieniliśmy to sami. Ale i tak chwale i polecam JD i będę to robił chyba że mi się 7730 sypnie

[rino 13]

No sam widzisz bialy ze jednak moze dorbna usterka niewiele znaczaca ale jest, a nie tak jak niektorzy pisza ze kompletnie nic sie nie psuje. Tylko jest taka mentalnosc wsród niektorych uzytkownikow jd ze jak przy jd popsuje sie pompa paliwowa lub przepali sie tłumik czy jakas nawet powazniejsza awaria to mowia to nic bo to JD. Ale jak w ciagniku innej marki przepali sie żarówka po 3tys mtg lub tez nawali jakas pompka czy cos takiego to od razu sie mowi ze złom, lub ,jakbym mial jd to by sie to nie stało' Mysle ze wszyscy uzytkownicy jd i innych marek powinni obiektywnie podawac zalety i wady swoich ciagników(rownierz i awarie jakie wystapiły) .Przecierz nie ma sie czego wstydzic ze np kupiłem df czy nh i sie popsuł to nie napisze lub nie powiem bo beda sie inni smiali ze kupilem zlom a nie jd. Mi osobiście bardziej podobaja sie ciagniki Df, niz jd, moze dlatego ze mialem z nimi wiecej do czynienia.

[jaro 166]

Myślę że to co piszesz rozciąga się na użytkowników wszelkich marek DF nie wyłączając .Ja z kolei uważam że im nowszy ciągnik tym bardziej podatny na awarie-niestety ciągniki są robione "na sztukę"-co najbardziej mnie dziwi jak czytam to forum to jakieś (prawie powszechne ) przekonanie o tym że maszyna jest po to aby się psuć -z tego przekonania powstają opinie typu "bezawaryjny-przepracowałem już 100 mth","2 lata i tylko drobne awarie","to że pękła trzecia linka od sprzęgła to nic-sprzęt chodzi suuuper" etc. - ludzie po prostu przyzwyczajają się (a młodsi inaczej nie znają) do bylejakości,tymczasowości,chłamu i wszechobecnej chińszczyzny-dla mnie takim cudem techniki sprzed 20 lat jest Zetor 7211-o nim mogę naprawdę napisać-praktycznie bezawaryjny-i będzie to zgodne z prawdą.Mam też C-360 i niestety to już nie jest to (jednak awaryjne) no a JD nie będę oceniać-dopiero 4,5 roku (za jakieś 5 lat napiszę recenzję-przypomnijcie )

[rino 13]

To musze si z toba zgodzic jaro kiedys to były maszyny (nie tylko ciagniki ale ogolnie maszyny) a teraz tylko na sztuke robia. Kiedys sie w nowych ciagnikach nie slyszało o czyms takim jak wada fabryczna itp. Nawet moja poczciwa c-355 nie miala zadnych awarii przez kilka pierwszych lat a byla sama na 50 ha. A teraz kupuje sie nowy ciagnik za 200 tys i poł ksiazki gwarancyjnej ma zapisane bo jakies wadyt fabryczne itp i niestety coraz cześciej zdarz sie to renomowanym firmom.

[iron 1037]

nie ma sie co oszukiwać z ciągnikami jak z autami, są coraz ładniejsze mocniejsze itd.ale i niestety bardziej podatne na awarie a przez co? przez wszelakiego rodzaju wyposażenie.przez oszczędności w koncernach które także są w fabryce JD a wszczególności widać to w tych mniejszych i tańszych modelach

[jaro 166]

Żeby nie było-u mnie w JD do tej pory dwa bezpieczniki siadły...i to chyba wszystkie awarie-ale tak jak powiedziałem-przed upływem 10 lat nie będę chwalił .

[Piotrek6911 5]

A co myślicie np.o takim sprzęcie Ciągnik John Deere 6400 TUR nie fend case massey (842632675) - Aukcje internetowe Allegro