Jak zagospodarować 11 ha .

[Wito 0]

Witam .

w przyszłości dostanę 11 ha ziemi , w tym jakieś 8 ha ornego reszta to łąki trwałe oraz troszeczkę lasu . Jak zagospodarować te 8 ha ornego potem ?? Chciałbym aby z tych 8 ha szło rocznie wyciągnąć jakieś 5 patyków . Nie chce z tego żyć tylko żeby był dodatkowy grosz . Normalna praca będzie . Klasa ziemi jest bardzo słaba bo tak IV ; V klasa :blink: Myślałem o życie głównie bo na tą klasę w sam raz , tylko czy później pójdzie to jakoś sprzedać ?? Co radzicie ? Jest tam pare budynków które można by przekształcić na magazyny :)Jak wy byście to zagospodarowali .

[Power 1]

zasiej rzepak , z lak mozesz siano sprzedac badz poscic w dzierzawe

a jak nie to trzymaj sama jalowizne wtedy wiadmo co trzeba

[Wito 0]

Rzepak na V klasie :blink: ! A jak bym zasiał żyto . To czy byłby problem ze sprzedażą ?

[kapec24 37]

Żyto na V klasie!!?? po za tym mówisz że masz IV to tak jak kolega Power mówi i tak jest u mnie w okolicy że predzej rzepak niż żyto ;p albo jak ostatnio w top agrar było - załóż plantacje choinek

[Lamborghinithebest 6]

No i co Ci z tego żyta po 300 zł za tonę jak weźmiesz to będzie dobrze Mógłbyś spróbować obsiać wszystko łąkami i siano czy sianokiszonkę sprzedawać ewentualnie jak mówił tu jeden kolega żeby w dzierżawę puścić

[provegeta 0]

hmm ja mam podobna sytucję odziedziczę 10 ha hmm ja będę chyba podtrzymywał to co dziadek na tych 10 ha orbi hoduje świnie i z tego idzie wyżyć dowodem jest mój dziadek ma 3 mercedesy w tym nowego za dużą kasę

[Nikita_Bennet 315]

a las nie wchodzi w rachubę?

[kpiotr 16]

możesz jakieś zioła nasiać,,,,tymianek czy jakies inne i do herbapolu sprzedawac.jak bedzie cena to moze to byc opłacalne... tylko pytanie czy na tych klasach ziemi takie ziólka beda chciały rosnąć

[Wito 0]

Rozmawiałem z ojcem i mówił że najlepiej na takiej ziemi to będzie żytko siać . Jakbym chciał to puścić w dzierżawę to bym się nie pytał :blink: Chcę to uprawiać , a jak bym dobrał ziemi poprzez dzierżawę jakieś 10 ha . To już by było 20 ha . To co byście zrobili na tym areale ?

P.S z tym lasem to nie bardzo . Bo w razie czego to wujek który mieszka 200 metrów dalej by coś tam zasiał na tych polach .

[PawelS 282]

A ja bym powiedział owies :blink: Na pewno lepiej sypnie niż żyto !!

My mamy podobne ziemie przewaga IVa klasa w tym gliny ;/

Siejemy Owies i pszenżyto .

[Gość]

Zawsze jeszcze można pszenżyto :blink:

A łąki to można zaorać bo przy sianie to masz roboty często, a tak to na żniwa weżniesz sobie kilka dni urlopu aby się obrobić

[Wito 0]

Ale napisałem łąki trwałe :blink: To nie jest orne . Dziękuje wszystkim za rady A zadam pytanie z całkiem innej beczki . Czy można znaleźć pracę po studiach rolniczych nie posiadając gospodarstwa ?

[mickas092 500]

gdyby posiadanie gosp było warunkiem to połowa polaków była by bezrobotna :blink:

[Wito 0]

Chodzi mi o pracę związaną z rolnictwem :blink: Nie chodziło mi o każdą branżę .

[mickas092 500]

Nie trzeba. U nas weterynarzem jest pan nie posiadający ziemi.

[Wito 0]

Trochę to nie zrozumiale napisałem . Chodziło mi o to że znaleźć prace związaną z rolnictwem ale nie we własnym gospodarstwie . Nie mam tu na myśli że warunkiem znalezienia pracy jest posiadanie ziemi :blink:

[kpiotr 16]

cos widze ze chyba bardzo lubisz w polu sobie popracowac....zreszta tak jak ja...jak orze pole to czuję ze.....zyje!

[Wito 0]

No trafiłeś w samo sedno . I chciałbym to robić zawodowo . Bo żeby na swoim to trzeba mieć trochę tych hektarów .

[Nikita_Bennet 315]

Za granicą znajdziesz pracę napewno i nawet za dobre pieniądze.

[Grzechol 1]

najbardziej podobała mi się sugestia z ziołami :blink: tylko z tym herbapolem coś nie załapałem, żart. a tak serio jestem w podobnej sytuacji, niedługo odziedzicze 10ha, kończe studia rolnicze i lubie prace w gospodarstwie tylko ostatnio coraz mniej perspektyw... a kombinacje typu powiększe schede przez dzierżawe małych działek oddalonych o 10 km raczej odpadają bo mam złe doświadczenia... więc tak szczerze to 10ha to za mało żeby się ustawić a za dużo żeby rzucić, bo szkoda tego na co pracowali całe życie rodzice. a wracając do tematu aby uzyskać jakiś plon żyta na poziomie konieczna jest jego wymiana co roku bo żyto mocno sie przepyla i przez to w nastepnym roku tak mocno spada plon, więc trzeba się liczyć z kasą na mat siewny. druga sprawa to to, że po 2013 raczej nie spodziewm się że UE utrzyma dopłaty do rolnictwa czyli też bezposrednie więc chyba wszystkie kalkulacje zusku wyjdą na strate...

[Slomek 186]

ja proponuje rzepak ale jego uprawa wymaga dużych nakładów ja na 4a, 4b i miejscami 5a z rzepaku wyciągam do 4t/ha. A może jakąś mieszankę tam posiej?? Jeśli jest w okolicy jakiś hodowca co nie ma pola albo zbyt mało to pewnie kupi.

 

A ja mam pytanie co posiać na wiosnę na glebie od 4b do 5b. 10 lat pole było nieużytkiem. Na wiosnę była gorczyca która sypła 400kg/ha. Perzu już nie powinno być bo opryskałem. Myślę nad siewem mieszanki z przewagą owsa. Co sądzicie?? I jakie by dać proporcje??

[Wito 0]

Slomek wszystko się zgadza tylko że z tego co wiem nie ma 5 a jest (3 a i (4 a i :blink: a reszta to są pełne klasy . Ale to jest teraz najmniej istotne przecież Chodzi mi o to że posieje 8 ha rzepaku dostane z tego załóżmy 25 ton rzepaku . Tylko co ja z nim zrobię ??? Znajdę nabywcę na niego ??

[Mathieu92 122]

Z tymi ziołami to nie jest żadna bujda. Wiem bo mojej koleżanki ojciec Woj. Lubelskie pow. świdnicki ma 3ha tymianku a potem oddaje do herbapolu. Z tego co słyszałem to do takich ziół trzeba m.in mieć specjalne suszarnie.

[DUCH1986 3]

No ale z tymi ziolami to dopiero by bylo roboty. Moim zdaniem najlepszy na slaba ziemie jest owies, a siano zawsze gdzies sie sprzeda. Ja obecnie mam 10 ha łąk i wszystko na siano idzie. Osobiście zużywam może ze 100 kg na rok, a reszta wszystko na sprzedaż (bez problemów ze znalezieniem odbiorców)

[adamj24 8]

Nie piszesz nic o posiadany parku maszynowym, wiec jak nic nie masz i będziesz najmował to szkoda roboty na tych piachach. Jak zamierzasz inwestować w kupno sprzętu to też nie zarobisz na tym raczej będziesz dokładał z pracy poza rolnictwem. Najlepiej podzielić pole na działki budowlane i sprzedawać po jednej co roku i wyjdziesz na tym zdecydowanie najlepiej. A co znaczy, że łąka jest trwała, dziś jest jutro jej nie ma kwestia zaorania przecież nikt Ci nie zabroni, chyba, że teren podmokły zalewowy itd.