MiRol

Ciągnik LTZ

Polecane posty

zozo20    0

witam wszystkich jestem posiadaczem ltz 55a toche o tych traktorach wiem

Jsli chodzi o te urywajace sie sruby od łapek pierwszego stopnia to wina jest w kole zamachowym

od srodka sa tm takie prowadzenia docisku ione sa zuzyte i docisk sie zacina i dlatego zrywa te sruby .od łapek :(:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zozo20    0

zozo 20 a masz katalog częsci do tego ciągnika

mam katalog i nawet zamawialem czesci według numerow katalogu i pasowały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zozo20    0

a masz to jako ksiązke czy z neta brałęś lub gdzie kupiles i czy mozna jeszcze go dostać

a dostalem raze z traktorm jak go od goscia kupywalem a on mial go od nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zozo20    0

a gruba ona jest

nom taka jak kazdy katalog mniejwiecej tak sama na grubosc jak w t25 przedzwon tam do parczewa na tem mu,er co czesniej miales podany i zapytaj moze maja jak nie to na ten 500272104

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwus25    0

A mozeci mi powiedzieć jak dlugo bawiliście sie z rozjechaniem traktor, regulacją sprzęgla i ponownym złożeniem. Jak wygląda łep śruby naprężającej łąpke?

Jeśli macie katoalog cześci bardzo prosze o link. Z góry dzieki.

Edytowano przez sylwus25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polszu    11

Mam kilka (niestety, nieco długich) pytań do posiadaczy LTZ (interesują mnie głownie chłodzone wodą LTZ 55AB i 60 roczniki po 96 roku):

 

1) Jak to jest w LTZ czy przedni napęd jest zawsze włączony w jednym automatycznym trybie na stałe (czy brak dźwigni by go odłączyć?) i czy jest to tak samo jak w MTZ/Pronar w trybie automatycznym tzn. na 1 - wszym stopniu tzn: że działa tylko przy poślizgu i tylko i wyłącznie przy jeździe do przodu?

 

2) czy przedni napęd rozłącza się przy skręcie kół i jeśli tak to jak wobec braku włącznia na stałe ma się to do pracy na pagórkowatym terenie gdzie korygujemy liniowość jazdy skrętem kół przednich?

 

3) Mam pytanie, wg. mojej wiedzy LTZ ma 7 biegów jaka jest minimalna prędkość? i czy ktoś z Was ma doświadczenie w agregowaniu LTZ z kombajnem ziemniaczanym, czy to dobry pomysł i czy to się sprawdzi w terenie nieco pagórkowatym?

 

4) Jak wygląda sprawa dolnego zaczepu w LTZ? czy występuje taki dolny zaczep fabrycznie (gdyż ja widziałem kilka bez)? jeśli tak to czy LTZ podoła ciągnąc beczkę jednoosiową 4000 litr (dodam że mam na myśli teren nieco górzysty w którym C360 sobie bardzo słabo radzi a MTZ 95KM ma niestety u mnie inne zajęcia ) ?

 

Będę wdzięczny za dyskusje i wszelkie opinie.


Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thefullek    0

Posiadam 55a, ale on niewiele się różni chyba od 55ab. Chyba poza systemem chłodzenia :P

 

1.Działa automatycznie przy poślizgu kół tylnych względem kół przednich.

Ciągnik nie posiada dźwigni od napędu.

Przedni napęd działa również do tyłu.

 

2.Przy skręcie przednich kół nie jestem do końca pewien, ale napęd nie wyłącza się.

 

3. Ltz 55a (przynajmniej ten ) posiada 6 biegów do przodu, 6 biegów do tyłu oraz 6 biegów pełzających ( nie wszystkie są wyposażone w te ostatnie). Co do 7 biegów to możliwe że jest 6 biegów do przodu i jeden do tyłu bez rewersu. Co do prędkości to żeby nie skłamać, na 1 polowej jedzie tak jak na 3 polowej w 60-siatce.

 

4. U mnie jest fabryczny ;) Co do beczki powiem tak, ciągałem nim po lodzie jak i również normalnym podłożu przyczepę pełną obornika. Łącznie wynosiło coś około 8 ton. Ciągnik nie miał problemów :) Do beczki będzie idealny :)

 

 

Mam nadzieję że pomogłem :)

Edytowano przez thefullek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol323    104

Witam. :) Widziałem takiego LTZ niedaleko mnie belował Krone 160 po bagnie i szedł jak burza :D Teraz ktoś też niedaleko sprzedaje LTZ roku nie znam i ceny też nie. Zarejestrowany, nadpęknięta szyba po prawej stronie. zaczep górny, koła odwrócone żeby był szerszy. troszkę oleju widać po prawej stronie silnika, opony trzeba by było zaraz zmieniać ale tak to wgl nie jest najgorzej. Chętnie bym kupił takiego na wypróbowanie :)

Mam do was pytanie. Jak by LTZ sprawował się przy Turze ? długo by wytrzymał most przedni? To tak samo jest jak i w MTZ most ? Jak długo by wytrzymała chydraulika ?

Pozdrawiam :)


Mały, Skromny, Lubiany, ŁośQ :D
Pozdrawiam ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thefullek    0

W tych ciągnikach różnego typu przecieki trzeba niwelować od ręki. Ja nie mam już z tym problemów, było deczko roboty przy tym ale się opłacało. Co do tura to nie miałem styczności z ładowaczem przy tym ciągniku ;/ Jedynie widziałem na "youtube" taki ciągniczek z ładowaczem :D Powiem tak, przy spokojnym eksploatowaniu tego ciągnika most powinien wytrzymać. Zależy jeszcze do czego ładowacz będzie używany. Plusem do tura jest rewers ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zozo20    0

Ja mialem tur na swoim ltz przez 3 lta nom i nie było wiekszych problemow z przodem nic sie nie dzialo poza jednym malym problemem a mianowicie ukrecila sie poloska no ale chyba była wadliwa bo mial dziure nawiercono na wylot i wtym miejscu pekla dodam jeszcze ze to był tur 6 z duzego zetora udzwig 1650 kg duzy plus to rewers a minus to słaby skret

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ROLOMAZ
      Cześć koledzy,
      Mam problem z moim Fiatagri F120 
      W tamtym roku padła pompa hydrauliczna, została wymieniona na nową.  Przez okres zimy nie był na tyle uzywany, żeby sprawdzić działanie "w pracy". Teraz zaczęły się roboty polowei jest ubytek oleju. Okazało się, że z tyłu pod rozdzielaczem przepuszczają simeringi. Ściągnęliśmy rozdzielacz i wymieniliśmy je, dodatkowo został wymieniony filtr od hydrauliki. Od tego czasu pompa "wyje" tak jakby pompowała cały czas olej, rurki na rozdzialaczu są gorące, co potwierdza jej ciągłą pracę. Przedni tuz jest nie do ruszenia, drążka nie można przesunąć. Znajomy mechanik doradził, abym sprawdził filtr olejowy, który wymieniłem. Po zdjęciu okazało się, że go zassało i był lekko zdeformowany. Zamówiłem już nowy filtr, prawdopodobnie źle dobrali mi go w sklepie. Aktualnie żeby sprawdzić założyłem filtr, który był przed usterką i na początku tuz chodził normalnie. Jedynie było słychać takie syczenie przy rozdzielaczu, gdy zacząłem ruszaj gałkami od tylnego rozdzielacza, to tuz znowu jakby zablokował się i nie można było go podnieść, ani opuścić. Gdy włączę kiper i w tym samym czasie dam opuszczanie lub podnoszenie przedniego tuza to wtedy działa normalnie i da się przeciągnąć gałkę od tuza. Co to może być za przyczyna ? Czy ktoś miał coś podobnego? 
    • Przez kafarek1123
      witam. mam problem z moim case 4240. nagle przestało dzialac wspomaganie.wieczorem dzialalo a rano odpalam i nie mogę skrecic ani w lewo ani w prawo. zaczalem od uszczelnienia siłownika a dziś wymieniłem orbitrol i nic.na szczescie kupilem tani zamiennik bo mialem przeczucie ze to nie wina orbitrolu bo dziwilo mnie ze stalo sie to tak nagle.ale zapasowy orbitek sie pewnie kiedys przyda. i teraz nie mam pojecia co zrobic dalej. czy do wspomagania jest dodatkowa pompa? pytam bo podnosnik pieknie podnosi nawet na wolnych obrotach z podpietym plugiem.przedni tuz tez dziala bez zarzutu i juz mi sie pomysly skonczyly. mam traktor od pieciu lat i nigdy nie bylo problemów wiec nie zdazylem poznac budowy ukladu.jesli ktos ma jakis pomysl lub mial podobny problem to prosze o pomoc bo juz rece opadaja a chcialbym sie z tym uporac bez mechanika.
    • Przez c308
      Witam zastanawiam sie czysto teoretycznie gdybym chciał założyć firmę produkującą traktory to jak taka maszyna powinna wyglądać aby z podzespołów dostępnych na rynku stworzyć tanią,prostą maszynę do której nawet za 20,30 lat nie byłoby problemu o części.I czy w ogóle w Polskich realiach takie cos (moje marzenie z dziecinnych lat)jak budowa ciągnika jest realne.
      Moja propozycja jest taka silnik 100km mocy perkins,pompa podnośnika ursus c 385 lub 1224,tuz także od nich,Kabina prosta wykonana we własnym zakresie tak samo maska i światła.Najważniejsze z czego skrzynia i mosty aby za pare lat był dostęp do części.Wałek 540 zalączany elektromagnetycznie jak noże w kosiarce,tak samo załączany przedni napęd.Cena 100 tys za egzemplarz czy to ma jakikolwiek sens.
    • Przez PatrykBesiński
      Dzień dobry, 
      Problem jaki wykryłem w Renault Dionis 130 podczas pracy na wałku WOM. Po włączeniu wałka na sucho, bez podłączonej maszyny jest wszystko ok, wałek pracuje, natomiast podczas pracy pod obciążeniem WOM wałek po chwili wyskakuje, dźwignia przeskakuje w pozycję neutralną. Trzymając dźwignię lekko palcami jest ok, ale gdy nie przytrzymuję dźwigni to po sekundzie wypada. 
      Dzieje się tak pod obciążeniem.
      Gdzie może leżeć problem? 
      Czy jest tam jakaś regulacja dźwigni i być może za lekko wskakuje czy raczej problem leży gdzieś w napędzie WOMu? 
    • Przez dominikl95
      witam pojawił mi się problem w fordzie 7910 z przednim napędem Majac wyłączony napęd uprawiałem ziemię i jechałem pod górkę i widziałem że napęd się sam załączał i wyłączał.Tak jak by dostawał prąd i się włączał Dodam że rowniez że przy włączonym przycisku nie pali mi się światełko na przycisku że jest załączony. Myślicie że to wina włącznika elektrycznego 4x4 czy głębsza usterka
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj