Zaloguj się, aby obserwować  
Aquarius

Zawieszenie krusu na rzecz zusu?

Polecane posty

Aquarius    0

Zacznę od tego, że chciałbym pracować legalnie gdzieś w mieście. Lecz niestety nie mogę bo muszę opłacać krus przez 3 lata, ponieważ wziąłem premię. W wymogach do spełnienia jest bycie ubezpieczonym przez co najmniej 3 lata. Czy w takim wypadku jak zacząłbym przykładowo pracować w straży pożarnej to by mi zawiesili krus i bym płacił zus? Z tego co wiem to prawdopodobnie mogę być tylko zatrudniony na umowę o dzieło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamj24    8

Możesz oddać kasę z młodego i iść bez obaw do pracy bo jak widać rolnictwo nie było Ci pisane tylko liczyła się kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolu    3

O żesz...... Adamiej24 co ty wygadujesz??? Każdy powinien kombinować jak tylko może w granicach prawa oczywiście.... Ja dziś poznałem człowieka który opłaca krus i zus już rok i narazie nikt się nie przyczepił z zus ani krus. Ja też tak chce zrobić ale jeszcze popytam najwyżej na czarno będe pracował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aquarius    0

adamj24 pojechałeś sobie jak nic. Ale to świadczy tylko o tobie. Co ty człowieku możesz wiedzieć o mnie i o mojej sytuacji materialnej i dlaczego chcę pracować. Głupota to za mało powiedziane bo mądry człowiek nie pisze czegoś takiego. Urodziłem się na wsi cały czas tu praktycznie jestem pomijając studia lobię to, a że chcę i muszę dorobić przyczyn podawać nie muszę bo to i tak nic nie zmieni. Kolego drogi jak nie wiesz nic o człowieku to nie wypowiadaj się oszczędź sobie i komu przykrych słów.

 

karolu Może masz z nim kontakt? Może możesz go się zapytać na jakiej podstawie prawnej opłaca KDUS i ZUS? I czy jest zatrudniony na umowę o pracę? Będę wdzięczny. PS Jak coś to pisz na priv bo nie chcę głupich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel156    31

Podejrzewam , że te dwie instytucje KRUS i ZUS "słabo" się ze sobą komunikują i nie sprawdzają każdego kto zaczyna opłacać składki ZUS czy przypadkiem nie płaci jednocześnie składek KRUS po prostu ich to mało obchodzi. Mażesz płacić i tu i tu ale i tak emerytura będzie jedna.

Z kolei w KRUS jak sam dobrowolnie nie zgłosisz , że opłacasz ZUS to sami Cie nie "wymeldują" ze swoich rejestrów bo też raczej tego sami nie sprawdzają. I zaświadczenie o opłacaniu składki wydadzą.

 

Więc teoretycznie samo nie powinno się wydać. Ale ryzyko jest Twoje jak jakiś "życzliwy" doniesie to zwracać 50 koła z odsetkami może nie być warte tych dodatkowo dorobionych pieniędzy.

 

Jest opcja dorabiać na czarno (nie zachęcam bo nielegal) .ALBO. Nadal rolnik może legalnie otworzyć dodatkową działalność gospodarczą płacąc składki w KRUS ( w podwójnej wysokości) warunek nie przekroczeniu określonego dochodu (chyba ok 12 500 zł rocznie) Jak byś miał duży przychód z tejże działalności wtedy trzeba zrobić sobie koszty na odpowiednim poziomie ale to nie problem.

 

Jeśli taka opcja nie jest wykluczona w Twoim przypadku można się nad tym zastanowić . Wtedy zakładasz działalność dogadujesz się z pracodawcą , że za prace wystawiasz mu Faktury VAT. Dla pracodawcy też jest to wygodne bo Fakturę to wrzuca w koszty swojej firmy i nie obchodzą go żadne sprawy kadrowo płacowe związane z pracownikiem.

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamj24    8

Aquarius – Ja tylko podałem Ci sposób jak legalnie pracować poza rolnictwem na ZUS-ie. Nie zamierzam Cię oceniać w najmniejszym stopniu, ale jak brałeś kasę to podpisywałeś jakieś zobowiązania, to chyba wiedziałeś czy dasz redę je spełnić, czy przejęte gospodarstwo daje Ci dochody na godziwym poziomie byś nie musiał dorabiać itd. Ta kasa w założeniach miała Ci dopomóc w rozwoju i prowadzeniu gospodarstwa tak by było ono dochodowe i trzeba było się 5 razy zastanowić czy to osiągniesz a jak wiedziałeś że nie to kasy nie brać, dziś bez stresu byś sobie pracował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

adamj24

Czyli jak ktoś bierze MR to nie powinien myśleć o pracy poza rolnictwem? Niezgodzę sie z Tobą. Znam kilka osób ktore dzięki pracy poza rolnictwem mogą traktować rolnictwo jako hobby i biorąc MR mogli unowocześnić gospodarstwa. Stała praca poza rolnictwem sprawia że stać ich na miesięczne opłaty a wszystko co zarobią z gospodarstwa mogą zainwestować w jego rozwój.

Sam liczę, że wypali mi praca poza rolnictwem, po prostu trzoda lub mleko nie daje mi pewności stałych zarobków. Krówek juz nie mamy a trzody tyle żeby klatki nie stały puste. Sam uderzam do innej pracy. Co mi to da? To że banki lepszym okiem będą patrzeć na moje inwestycje w gospodarstwie. Prace w gospodarstwie - kilka tygodni na wiosnę i kilka tygodni na jesieni (tylko uprawy polowe).

No chyba że twoja wypowiedz jest przepełniona żalem i goryczą że Tobie nie wyszło w życiu lub zazdrościsz, że ktoś oprócz pracy w gospodarstwie daje radę ciągnąć drugą pracę a Tobie ledwo starcza czasu na gospodarstwo.

 

A do autora wątku - podpytaj w ARiMR czy możesz pracować czy nie.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamj24    8

Nikita źle mnie zrozumiałeś – biorąc MR podpisujesz określone zobowiązania np. ubezpieczenia w KRUS przez jakiś tam okres, to musisz zdawać sobie sprawę, że ktoś będzie Cię z tego rozliczał. Jak się ich podejmujesz to niestety musisz ich dotrzymać. Ja nikomu nie zabraniam pracy poza rolnictwem bo sam pracuję, chodzi mi tylko o dotrzymywanie zobowiązań. Bo tak samo mógłbym dziś szukać rozwiązania by sprzedać maszyny zakupione w modernizacji nie wywiązując się z 5 letniego okresu ich użytkowania itp. Program MR nie miał w założeniach pomagać hobbystom tylko rolnikom, którzy w gospodarstwie widzieli podstawowe źródło utrzymania a nie dodatkowe hobby. Ja też znam takich którzy wzięli MR mając zaledwie 3-5ha V,VI klasa ziemi, za kasę pokupowali samochody a dalej ciapkiem pole obrabiają i kombinują jak wyciągnąć 4 esu bo zbliża się czas rozliczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

Tylko że w nowym MR można pracować poza rolnictwem, nawet możesz być wzięty do wojska, tyle wiem od zaufanej osóbki z ARiMR.

To raz. Dwa - 50 tys ma za zadanie powstrzymać to co dzieje sie na zachodzie czyli rezygnację młodych z gospodarowania na rzecz pracy w mieście. Chodzi o poprawienie ilości młodych pracujących na wsi żeby sie polskie rolnictwo nie starzało a także paru innych aspektów. Tylko jeśli przejrzysz ten program dobrze to sam zobaczysz że był pralnią kasy bo za 50tys to żadnych porządnych inwestycji nie można zrobić i nie można tego traktować jako kasy na inwestycjie tylko jako BEZZWROTNĄ PREMIĘ bo tak było to reklamowane w mediach i na stronach ARiMR. Zresztą rzuć okiem na moje wypowiedzi w innych tematach o MR.

 

A co do pracy poza - dalej uprę się przy swoim. Gdyby gospodarstwo miałobyć moim jedynym źródłem utrzymania to o większych inwestycjach (dokupienie 1-5ha ziemi), PROWie mógłbym zapomnieć. A tak pracując poza rolnictwem przez jakiś czas moge spokojnie inwestować i jak skończę inwestycje żyć tylko z gospodarowania.

Poza tym zobacz że w niektórych krajach jest duża rzesza ludzi mających po 20-30ha i pracujących poza rolnictwem. Jest to idealna sytuacja bo jeśli rok jest słabszy to przecierpisz jak pracujesz poza rolnictwem a jak rok jest dobry a z pracy Cię wyleją to zawsze masz te parę ha z których da się przeżyć.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolu    3

Ten człowiek płaci zus i krus już rok, prowadzi gospodarstwo i nie chce przerywać płacenia krus bo potrzebne mu to prawdopodobnie do emerytury, zus płaci bo otworzył działalność i ma duże obroty. Mówi że jeszcze nikt nie przyczepił się do niego w ani jednym ani drugim podmiocie..... Jak pytałem o coś takiego w agencji to pani mi powiedziała że jeśli ktoś jest w krus to zus mu się nie pozwoli ubezpieczyć ale to chyba bajka.... Ja myślałem nad tym żeby założyć właśnie własną firmę i opłacać legalnie podwójny krus ale podobno żeby coś takiego zrobić też trzeba być przynajmniej rok ubezpioczonym w krus - to też ta pani mi powiedziała.... Trzeba by w krus pogadać.

Popieram tok myślenia :) Aquariusa oczywiście. Praca poza rolą daje człowiekowi bardzo dużo także niematerialnych wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

jednoczesne opłacanie składem w ZUS i KRUS jest co najmniej niezgodne z przepisami, także moim zdaniem nie warto ryzykować 50 kzł + odsetki, proponuję zasięgnąć języka w kwestii umowy o dzieło bądź (jeśli KRUS był już opłacany co najmniej przez 3 lata) można założyć działalność gospodarczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirasek    13

Jak dokładniej wygląda sprawa z podwójnymi składkami KRUS?

 

Praca poza rolą daje człowiekowi bardzo dużo także niematerialnych wartości.

Brawo dla tego Pana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolu    3

Kissmy 3 lata mówisz- no właśnie to nie za bardzo bo przecież jeśli ktoś dostał premię to nie był wcześniej w krus ubezpieczony raczej..... Najbezpieczniej jednak chyba coś na czarno znaleźć, a właśnie ta umowa o dzieło jeszcze - jakie tam są warunki ktoś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aquarius    0

adamj24 dla szerszego wyjaśnienia bo widzę, że nie zrozumiesz. Jestem najstarszy w rodzinie (jest nas 5) w niedługim czasie będę miał własną rodzinę i niestety muszę gdzieś pracować bo nie utrzymam sie jak na razie z tego co mam. Nie chcę też obciążać rodziców bo każde z rodzeństwa się uczy poza domem. Wiedziałem, że to spełnię i spełniłem wszystko to co zadeklarowałem. Tylko prawo niestety mnie ogranicza. Można pracować w mieście i na wsi. Jedno drugiego nie wyklucza. A ten legalny sposób jest niestety nierealny bo kasa już wykorzystana i jak bym miał ją zwrócić to z odsetkami. Czyli nie za mądry pomysł. Hobby to też nie jest bo w niedalekiej przyszłości przejmę wszystko a nie tylko średnią mego województwa wiec będzie mam nadzieję lepiej. I nie porównuj sprzedaży maszyn w celu czystego zysku bo u mnie jest inne podłoże a nie tylko kasa. Ja nie jestem jak inni, którzy nie potrafią myśleć i nie kupiłem sobie samochodu i nie rozwaliłem kasy na coś bezsensownego.

 

Przy najbliższej okazji zajadę jeszcze do ARiMR i zapytam jakie oni widzą wyjście z takiej sytuacji. Będąc w KRUS powiedzieli mi, że mogę być zatrudniony tylko na umowę o dzieło. Więc tam gdzie mam szansę pracować nie zatrudnią mnie na to.

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Prowadząc własną działalność gospodarczą mogę być np. przedstawicielem handlowym bo na własny interes nie mam kasy. Krus zaczyna się płacić od momentu przejęcia gospodarstwa, czy nabycia pierwszy raz ziemi. Jeżeli minie 3 lata można śmiało zacząć jakąkolwiek pracę. A ryzykować nie ma sensu bo jest bardzo dużo do stracenia.

Ludzie, którzy są zaradni potrafią pogodzić wszystko. A praca w mieście kontakt z ludźmi wzbogaca naszą osobowość. Zgadzam się ze wszystkimi, którzy nie mają ograniczeń i pracują tu i tu mamy wtedy większe możliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj