Warzywa

[pluto2002 1]

Witam chciałbym się dowiedzieć gdzie sprzedajecie warzywa i jakie ilości można sprzedać na giełdzie?Jakie są najbardziej chodliwe? Ostatnio zastanawiam się nad produkcją warzyw i nie wiem czy warto byłoby to zaczynać i czy znacie jakieś firmy skupujące warzywa w woj.pomorskim?Dzięki z góry za odpowiedz.

[lukasx21 165]

Co do "chodliwości" to nie można powiedzieć jednoznacznie które są chodliwe a które nie zalezy to od roku w jednym płaci ogórek w drugim cebula w trzecim marchew itd. Co do sprzedawania warzyw na giełdzie to odradzam tam to moim zdaniem najszybciej można choroby psychicznej dostać a nie pieniądze zarobić, wg mnie jeżeli chcesz zarobić na warzywach to musisz mieć towar 1 klasa i sprzedawać w dużych ilościach w domu albo mieć podpisaną umowę z jakąś dużą hurtownią lub siecią handlową.A i jeszcze jedna sprawa bez przechowalni a najlepiej chłodni i nawadniania nie ma sobie co głowy z warzywami zawracać. Takie jest moje zdanie wiem to z własnego doświadczenia.

pozdrawiam

[pluto2002 1]

Dzięki za odp.To fakt że na dłuższą metę nie ma szans bez przechowalni .A czy można by jakoś przerobić garaż tzn.mam hale na maszyny wymiary 22m na 10m bez stropu wys.ok 4m???Oczywiście miało by to być chwilowe rozwiązanie na kilka lat.Jak by się widziało jakieś perspektywy to można by wybudować coś z prawdziwego zdarzenia.A jak na początek myśle że te 20 ha by starczyło potem stopniowo można by się rozwijać

[lukasx21 165]

Pewnie że można, zrobić sufit z płyty warstwowej ściany ocieplić styropianem albo pianką pod posadzkę dać styropian założyć porządne drzwi też najlepiej z płyty a w przyszłości dokupić agregat i chłodnia jest. Jak na uprawę warzyw 20 ha to już całkiem spora ilość moim zdaniem, żeby tylko potem było gdzie wyprodukowane plony sprzedać i za jakie takie pieniadze bo to jest największy problem.

pozdrawiam

[pluto2002 1]

Mam 3ha rzepaku tylko że coś nie wyszło i chciałbym tam właśnie zasiać na wiosne warzywa tylko jakie?? Ziemia jest dość ciężka jak wszystkie w mojej okolicy Tylko martwie się troche że nie znajde na to zbytu a na giełdzie to takiej ilości raczej bym nie sprzedał Nie chciał bym tam siać zboża bo to nie dochodowe a w warzywach widzę większą przyszłość nawet ze względu na to że w polsce dąży się do zwiększenia spożycia jarzyn a i czy w tak zrobionej przechowalni (bez agregatu bo to za drogo jak na początek) przechowała by się kapusta głowiasta bo pekinka to wiem że nie ma szans...

[misio2614 5]

Witam.

Ja bym Ci proponował zasiać pietruszkę.

U nas na giełdzie (teraz) pietruszka stoi po 2zł/kg.

Możesz też zasiać trochę marchwi na wcześniejszą sprzedaż

Lub też cebule na przechowanie.

[pluto2002 1]

Dzięki za odp.a na jakim areale mógłbym zasiać warzywa tak żeby to sprzedać na giełdzie bo myśle że jak na poczatek będzie to najlepszym rozwiązaniemtzn a zakładów przetwórczych to nie ma w okolicy niestety.A z czasem może by się znalazło jakieś kontakty.Chciałbym uprawiać kapuste,ogórki,marchew,seler,por pietruszki raczej bym nie zaryzykował bo to dość trudne warzywo do uprawy a nie mam doświadczenia zbytnio<_<Na wiosne miałbym do dyspozycji około 4ha.

[student19 0]

Na klasie 3b raczej ciezka gleba(zniekształcenia warzyw korzennych)mozna uprawiać warzywa.

Bliskość krakowa kolo 30km ale jest problem slyne na całom polske zagłebie warzywnicze igołomia

co wtakiej sytuacji nalezało by siać

[seba13044 0]

witajcie koledzy uprawia z was koś dynie

chiał bym za rok posadzić kilka ha ale zastanawiają mnie tylko dwie rzeczy ile ok ton jest z ha i czy są jacyś odbiorcy czy da sie ją zakontraktować jak tak to za ile pozdrawiam

• 0
  

• Cytuj
  
• Multi cytowanie
  

[wegorz7012 0]

Ja sprzedaję moje ziemniaki tutaj: http://mik-pol.com.pl/ i sądze, że jest to solidny hurtownik, który ma dobre ceny i często przyjmuje dostawy.