Ciągnik do około 300 KM

[edzio22 0]

Witam. Chciałbym kupić nowy ciągnik do około 300KM wybieram miedzy Valtrą, New Hollandem, John Deerem, Deutz Fahrem a Massey Fergusonem. Co radzicie? Wiadomo ze chodzi o najmniej awaryjny ciągnik ale tak jakoś jeszcze chyba nie wymyślono takiego. Z góry dziękuje za opinie. pozdrawiam

 

proszę o jakieś odp.

[minor15 26]

zalezy ile masz kasy. Ale jesi o mnie chodzi bralbym JD 8430 a jeli nei mialbym tyle kasy to ktorego z NH lub Fergusona

Edytowano Listopad 3, 2009 przez brzozak2
brak uzasadnienia - %

[Gość Profil usunięty]

Może więcej danych odnośnie ciągnika. Jakie maszyny i areał?

[odyniec 1]

Ja bym ci polecał JD 8530

 

Ostrzeżenie za posty bez uzasadnienia!!

Edytowano Listopad 2, 2009 przez robertbara

[edzio22 0]

maszyny do ciągnika to pługi(8skibowe), agregaty siewno-uprawowe HORSCH tiger itp. a areał to okolo 500ha. mam juz deutz fahra 265KM i cztery ursusy 120 i szukam kolejnego dobrego ciągnika.

[oFsik 138]

Ja bym ci polecał JD 8530

Zaraz dostaniesz procenty za takie posty

 

@Edzio napisz najważniejsze-cenę. A tak na marginesie to jak popatrzyłem w profil to chyba powinniśmy pisać Pan

[krycha094 7]

po pierwsze trzeba dobrze rozejrzeć na rynku co po ile i w jakiej specyfikacji u mnie w okolicy jest kilka takich potworów po 300 km a więc tak jest z 3 jd od 220-300km jeden fendt 320 km mf z 240km. Z tego co mi wiadomo właściciele są zadowoleni z sprzętu co do mf to słyszałem że jest oszczędny w porównaniu z jd.Z Awaryjnością nie wiem jak wygląda sprawa.W mojej okolicy najbardziej znane marki(z tych większych) to jd mf i fendt może z racji tego że korbanek i jelonek jest stosunkowo blisko

[edzio22 0]

Na zakup nowego ciągnika chciałbym przeznaczyć około 450 000 złotych. A z tym Panem to nie przesadzajmy, może i jestem wiekowo troszkę starszy ale za to czuje się jak młody kawaler

[Gość Profil usunięty]

Prz mocach dochodzących do 300KM nie ma co specjalnie liczyć na oszczędności w spalaniu, bo to typowe maszyny pociągowe klasy heavy-duty.

[edzio22 0]

chodzi mi głównie o najmniej awaryjny i dość wytrzymały

[Gość Profil usunięty]

W Stanach w pracują głównie ciągniki: JD, Case oraz AGCO. MF 8400 będzie miał dobrą cenę, bo firmy przygotowują rynek pod 8600. Skrzynia Dyna-VT, czyli to samo co w Fendzie. DF i NH mają mały rozstaw osi, przez co słabo rozłożony nacisk na osie. Jeżeli już CNH, to raczej kierowałbym się w stronę Case Magnum. Valtra będzie miała silnik Sisu, więc taki, jak w MF. Najbardziej sprawdzonym wydaje mi się jednak JD, bo większość dużych gospodarstw stawia właśnie na nie. Cena też może być atrakcyjna, bo do produkcji wprowadzono serie 8R, więc coś z 8030, będzie można wyrwać z dużym upustem.

[Dolex 0]

Szczerze polecam JD 8430 mam go już dwa lata i chodzi bez problemu

Edytowano Listopad 3, 2009 przez brzozak2
brak uzasadnienia - %

[brzozak2 241]

@edzio22 skoro myslisz o tych ciagnikach to przedstaw nam ofert jakie dostales, na jakim wyposazeniu ci zalezy, jakie dokladnie modele.

 

prosze wszystkich o przestanie pisania postow w stylu mam jd jest swietny!!!!!!!!!!!!!!

[Lukasso 0]

dobry znajomy jest traktorzystą w pobliskim "pgr" i on jeździ MF330 konnym i JD 300 konnym.  Tego co z nim rozmaiwałem to mówi ze ten słabszy JD zrobi o wiele więcej niz MF, mimo iz jest słabysz to jak twierdzi jest solidniejszy i mniej awaryjny. MF mają od kilku lat a juz pare rzeczy było wymienianych, no ale trzeba przyznac ze obrabiają setki jesłi nie tysiące hektarów.