lukano

Luz na zwolnicach w C-328

Polecane posty

lukano    0

Witam mam problem z ursusem C-328 ma duży luz na zwolnicach z początku na jednej a teraz na drugiej również, co jest bardzo dziwne cos się po luzowało? i podczas jazdy cieknie olej i cała felga jest w oleju olej co może być tego przyczyna ???

Edytowano przez lukano

Trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Wierz mi, żałuje się tylko i wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel929    0

śruby od zwolnicy się poluzowały. leje Ci sie olej ponieważ simmeringi puszczają na półośkach z powodu zbyt dużego luzu. dokręć zwolnice jeżeli nie rozerwało sprężynki na simmeringu do moze przestanie puszczać. a jeżeli po dokręceniu będzie się lał nadal, trzeba ściągać zwolnice. i wymienić simmeringi. a żeby Ci się śruby nie odkręcały to po naprawie złap je lekko wkoło drutem 6 i "posmarkaj" spawarka. też miałem te problemy w 330. :) nie śmigaj na luźnych zwolnicach bo Ci się w końcu tak otwory rozrobią ze będziesz musiał rozwierać, gwintować i większe śruby zakręcać. kupe roboty i zachodu bys z tym miał. :)

pzdro o/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukano    0

jeszcze byś mógł napisać gdzie te śruby są co trzeba je dokręcić tak dokładniej ? pod tym dekelkiem od środka, co jest są dwie śruby na klucz 17 i są dokręcone...

 

beztytuuwvi.th.jpg


Trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Wierz mi, żałuje się tylko i wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
c330ursus    2

Dołączam się do pytania kolegi wcześniej, jak masz luzy na kole to musisz odkręcić koło i właśnie ten dekielek co już odkręciłeś te 2 śruby M10 i musisz wyjąć piastę, wymienić pierścień uszczelniający i łożysko tylko musisz zobaczyć czy piasta nie jest od simeringu wyrobiona. Ja z tym robiłem w czerwcu ale ja wymieniłem simeringi w zwolnicach i w pochwach wszystkie łożyska w zwolnicach, bębny hamulcowe, szczęki i piasty bo już były wgłębienia od simeringu :) Najlepiej jest znaleźć chwilę czasu i zrobić raz a dobrze ale to zależy jakim kto dysponuje funduszem :) Mój sąsiad jak się dał do tego w C-328 to musiał wymienić całą obudowę zwolnicy bo poskładali i dalej były luzy :) Jak się mylę proszę mnie poprawić :)

 

Ja mam ciągnik C-330 nie C-328.


:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukano    0

Luzy są na zwolnicach c330ursus a do piast jak się dostać? dziś popatrzę to, o czym pisałeś.


Trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Wierz mi, żałuje się tylko i wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
c330ursus    2

No jak odkręcisz ten okrągły dekielek to tam masz takie 2 śruby też je wykręcasz i powinno się dać zbić piastę ja tak robiłem tylko ze miałem wymontowaną zwolnicę :)

 

Tylko nie pomyl dekielków bo ten od zewnętrznej strony zwolnicy tam gdzie przykręcasz koło nad piastą to jest od półosi taki na 4 śruby M8 to ten zostaw w spokoju :)

 

Napisz do mnie na gg najlepiej :)


:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukano    0

Witam mam kolejny problem z moja C-328 podczas ruszania cos wali mi z prawej strony jak by w zwolnicy i tylko podczas ruszania w jeździe nie co mam ściągnięte koło i podnośnik jak sprawdzić luz na satelicie i wogóle jakieś tam luzy? i jak ściągnę zwolnice na co zwrócić uwagę? Jak podniosłem tył ciągnika i ruszałem kołem prawym do przodu do tyłu (czytaj po prostu nim kręciłem) to wyczułem większy luz i ten właśnie stukot i luz niż w kole lewym.Jak by to wytłumaczy jak kręciłem kołem lewym to luz jest minimalny i satelita od razu sie porusza gdy nim kręcę a gdy w przeciwnym kole to ten luz jest wyczuwalnie większy zanim satelita sie poruszy jak by gdzieś po drodze luz był jakiś trybach czy tej satelicie mechanizmie różnicowym ....

Edytowano przez lukano

Trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Wierz mi, żałuje się tylko i wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1820

Na poczatek trzeba zlokalizować gdzie masz ten luz, czy to napewno w zwolnicy czy moze na kole talerzowym lub półosiach. Trzeba zdjąc pokrywe podnośnika podnieśc tył ciągnika i krecić kołem i patrzyć gdzie występuje luz możliwości masz takie, tu moze występować luz: koło talerzowe i wałek atakujący, półoś wchodząca do mechanizmu różnicowego, półoś na bembnie hamulcowym w zwolnicy, półoś na kole zębatym w zwolnicy(luz miedzy półosią a małym kołem zebatym), na kołach zębatych zwolnicy i między dużym kołem zebatym a piastą koła tylniego. Napisałem pokolei gdzie moze wystepować teraz musisz sprawdzić tak jak pisałem gdzie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukano    0

Pokrywę mam zdjęta i ten luz tak jak pisałem jest z prawej strony ale jak sprawdzić luz na półosi wchodzące do mechanizmu różnicowego jak poruszam kołem to widzie tylko jak porusza mi sie koło talerzowe całe w każdym razie jak by był duży luz na wałku i kole talerzowym to był by wyczuwalny na obu kołach a nie zdecydowanie luz jest większy z prawej strony.


Trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Wierz mi, żałuje się tylko i wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1820

trzeba zwolnice zdjąc i sprawdzić kręcąc jedną reką za piastę i trzymając drugą za półoś czy w zwolnicy nie ma luzu, jak na zwolnicy nie bedzie to pozostanie luz na półosi wchodzącej do mechanizmu, bedziesz na półosi widział czy nie jest podrobiona na frezach

Edytowano przez Roki212

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukano    0

Dzięki jutro po południu to sprawdzę i dam znać co i jak.


Trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Wierz mi, żałuje się tylko i wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasiu66    18

A co to może być jak jade na 6 biegu to coś rzęzi w moście albo zwolnicach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukano    0

Wyrobione są otwory w których wciskane są łożyska od pół osi i same łożyska tez można je rekami wkładać i wyciągnąć z obudowy macie na to jakąś rade?


Trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Wierz mi, żałuje się tylko i wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zonk28    1

Tak mamy.Wyciągnij te łożysko i w obudowie gdzie wchodzi łożysko spawarką pare razy elektroda cienką przeleć , potem łożysko wchodzi ciężko i jest spokój , ja tak robiłem koledze i jest wszystko OKI. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukano    0

Zwykła elektroda cieńsza grubsza czy jakąś specjalna do tego stopu wzdłuż czy w poprzek?

Edytowano przez lukano

Trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Wierz mi, żałuje się tylko i wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zonk28    1

Zwykła cieniutka 2 mm , najlepiej na krzyż .Przeleć tak w całym gniażdzie a potem okrągły kamień na wiertarke i przeszlifuj to tak by tego spawu zostało tyle by łożysko ciężko weszło.

Edytowano przez zonk28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukano    0

no w sumie ma to sens a robiłeś to pół osi czy na wale koła? bo tam tez mam taki problem.


Trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Wierz mi, żałuje się tylko i wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zonk28    1

Taki coś robisz tylko w gniazdzie , tam gdzie siedzi łożysko.Można też zrobić na półosi , jest podobnie , tylko na półosi zeszlifujesz już spaw szlifierką kątową.

Edytowano przez zonk28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukano    0

Wiem wiem rozumiem o to mi chodziło z tym wałem ze w gnieździe no bo pół osie tez rozwalone łożyska lata ja jak chcą masakra…


Trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Wierz mi, żałuje się tylko i wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ursus328    2

jak chcesz wyeliminować luzy to musisz zmienić łożyska bo tak nie sa stożkowe tylko normalne czyli nic nie skręcisz mocniej , + wymiana simeringu i tyle ale dużo roboty ja już mam to za soba przy okazji pochwe sciągnij i simering na wałku wymień


--- URSUS C-328 ---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zonk28    1

Ja do pochwy ładuje 2 simeringi przy czym oba nowe ale na jednym skracam sprężynke i jest spokój na kilkanaście lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukano    0

Wiem Ursus328 ze to zwykłe łożyska ale miejsce ich osadzenia w zwolnicy były podrobione i nawet nowe łożyska można było bez problemu włożyć latały w obudowie zwolnicy i nad spawałem jak kolega wyżej radził i jest git. Zonk28 w pochwie jest miejsce aż na dwa uszczelniacze ? bo nie zwracałem uwagi...


Trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Wierz mi, żałuje się tylko i wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1820

długo tak nie pojeżdzisz... kiedyś tez tak sie bawiłem i to kilka razy spawałem było począdkowo ok, ale poszedł w ciezką robotę to znów sie wyrabiało...

potem sie wkó****em i wymieniłem obudowe zwolnicy, łożyska i simeringi i wreszcie spokój

a co do simeringów w pochwie jeden sie zmieści, a co kolega posał ze dwa to napewno tam gdfzie jest piasta koła tam jest miejsce na dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez perkins3382
      Witam ile waży mniej więcej plecak w c330 
    • Przez markus18645
      Witam. Mam pytanie odnośnie składania zwolnicy w C330. Nie wiem czy temat był poruszany ale nic nie znalazłem. Dostępny katalog też opisuje ten temat w sposób lakoniczny. Chodzi mi o kolejność zakładania poszczególnych elementów na półosi. Patrząc od strony korpusu na wałku znajduje się bęben hamulcowy, a następnie... i tu problem bo logika wskazuje że pierścień uszczelniający (oring w rowku półosi) na to tulejka dystansowa która ma również odpowiedni rowek, następnie uszczelniacz (simering w którym znajduje się tulejka dystansowa) i odrzutnik oleju. Do tej pory było tak: bęben, oring, otrzutnik simerung w nim tulejka dystansowa. Wg. katalogu to nawet nie będę pisał bo to się kupy nie trzyma. Z góry dziękuję za odpowiedź.
    • Przez ursusikc330m
      Witam jak wybić półoś w Ursusie c 330 próbuję wybić w celu wymiany uszczelniacza ale nie chce nawet drgnąć
    • Przez 12Mati12
      Witam rok temu jak wymieniałem pompe hydrauliki zwróciłem uwagę że wałek atakujący ma luz wzdłużny i tak jak jeździłem i się napędziła na 6 i tak jakby jechała siła pędu było słuchać lekkie chrobotanie ale dosłownie lekkie a ostatnio podczas orki gdy szarpałem się przód tył to na wstecznym gdy miała obciążenie większe było słychać chrobot ale już dużo głośniejszy jak tylko wróciłem do domu zdjełem dekiel ze skrzyni i zerknolem na tryby wszystko wydaje się raczej w porządku (gdy nie ma większego obciążenia to jest cichutko) i teraz moje pytanie wiem że czeka mnie zdjęcie plecaka (akurat to miałem i tak w planie na ten rok bo muszę wymienić wał podnośnik) i czy wyrazie co jak okaże się że to łożyska na walki atakującym po rozjechaniu wyciągnę wałek do przodu czy muszę wyciągać dyferencjał? J drugie pytanie czy ten luz może być spowodowany naprzyklad odkręceniem się nakrętki na walki atakującym lub inną jakaś mniej inwazyjną rzeczą? Jak narazie czekam na pierścienie do tłoka więc nie rozbieram żeby stało ale też nie jeżdżę ale jutro albo w czwartek na wieczór już będę się przymierzał do rozbierania mam nadzieję że obejdzie się bez rozpoławiania😅będę informował o postępie prac na bieżąco za dobre rady serdecznie dziękuję i pozdrawiam 😃
    • Przez wasyl75
      panowie,moze mi ktoś pomóc,puka mi w prawym kole jak ruszam do przodu lub do tylu ,ale tylko jak ruszam.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj