kolo99

Dlaczego Euro tanieje?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
lemelvaus    0

Wy to trochę źle myślicie. Zastanawialiście się dlaczego polski rolnik dostaje tak mało pieniędzy od ha?? Po prostu w Polsce jest za dużo rolników, wystarczy wziąć zwykłą książkę do gimnazjum do geografii i otworzyć na stronie gospodarka Europy. Na wykresach przedstawiających podział gospodarki w różnych państwach możemy zauważyć że w starej 15 rolnictwo nie przekracza 10%. Zaś w Polsce jest o wiele więcej gospodarstw a w dodatku są małe. Dlaczego??

1. Mamy jedne z lepszych ziem w europie do uprawiania.

2. Jak wiadomo w czasie komuny istniały tylko małe gospodarstwa i PGR'y. Po jej upadku w Polsce ziemie PGR'owskie poszły do rąk tych którzy mięli jakiekolwiek pieniądze. Czyli polityków, dyrektorów i innych. A polski rolnik pozostał z tym co miał.

To policzcie sobie ilu z tych malutkich rolników chce inwestować?? Wszyscy więc każdy zgłasza się o dotacje na budowę obory nowy sprzęt itd. Dlatego powstały ograniczenia (czyli zwykłe wymogi jakie musi spełnić rolnik) żeby zmniejszyć ilość wydawanych na polską gospodarkę pieniędzy. A wy się oburzacie że macie mniej pieniędzy od niemieckich, duńskich, francuskich rolników. Rolnikiem nie można zostać mając tylko wiedzę o hodowli czy uprawie. Trzeba mieć wiedzę o przedsiębiorczości, geografii, handlu, i innych. Dlatego moim osobistym zdaniem jest to że przeciętny rolnik jest słabo wykształcony. Czuje się on poszkodowany przez unię bo mu daję za mało dotacji. A co dostawaliście przed wejściem do Unii?? Wielkie "NIC" . Mięliście może możliwość otrzymania na start jakichkolwiek pieniędzy?? Czy na nowe maszyny dostawaliście nawet 40% upustu ?? Nie.

 

P. S. Zapomniałem wspomnieć o tym jakie bezsensowne błędy popełniacie. Wystarczy spojrzeć na niedawną sytuację z ceną trzody chlewnej. Jak zaczęła gwałtownie spadać wszyscy sprzedawali swoje świnie. Aż tu nagle Buum i brak trzody na rynku. Jak to inteligentnie na agrobiznesie powiedzieli. Tak małe jest pogłowie trzody chlewnej, że odrabianie tych strat zajmie Polsce ładnych parę lat. i teraz wszyscy na potęgę kupują młode prosiaki zostawiają dwa razy więcej loszek na maciory. Zgadnijcie co się stanie za mniej więcej pół lub cały rok?? Znowu spadnie cena i znowu dobije do tzw. dna. I oczywiście ucierpią rolnicy i Polska gospodarka powodem tego jest obecny rząd bo ktoś musi ponieść karę. Chociaż sami rolnicy są odpowiedzialni za to.

 

Te moje wypociny pół godziny pisałem. Kto mądry ten przeczyta i wyniesie wnioski. Zaś inni będą się wykłócać nadal że unia jest zła, że rząd trzeba zmienić bo też jest zły itd. itp. Sami wynieście z tego wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

no racja, tylko co ma ilości rolników do wysokości dopłaty na hektar, czy 1 rolnik ma 1000ha cz 50 rolników ma po 20ha dopłata powinna być taka sama na ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemelvaus    0

no racja, tylko co ma ilości rolników do wysokości dopłaty na hektar, czy 1 rolnik ma 1000ha cz 50 rolników ma po 20ha dopłata powinna być taka sama na ha

 

Miałem na myśli wszystkie dopłaty bo jednak jak 10 rolników inwestuje w maszyny a nie dajmy na to 1. Wtedy wychodzi różnica Bo tych małych to takie traktorki 10x 100 000 zł na jeden ciągnik. A ten jeden kupi sobie 1 traktor za 200 000 zł. A zmniejszenie dopłat jest skutkiem oszczędzania pieniędzy dla tych 10 rolników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

no nie powiedział bym, bo nie każdy mały inwestuje te 100000 zł, u nas to ok 3 na 10 z małych (znaczy takich pomiędzy 30 a 40ha) kupiło ciągnik za te 100000-150000zł a jeden duży kupił od razu 2 ciągniki jeden za ok 350000 i drugi za ok 250000, więc takie pisanie nie ma zbytnio sęsu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Wy to trochę źle myślicie. Zastanawialiście się dlaczego polski rolnik dostaje tak mało pieniędzy od ha?? Po prostu w Polsce jest za dużo rolników, wystarczy wziąć zwykłą książkę do gimnazjum do geografii i otworzyć na stronie gospodarka Europy. Na wykresach przedstawiających podział gospodarki w różnych państwach możemy zauważyć że w starej 15 rolnictwo nie przekracza 10%. Zaś w Polsce jest o wiele więcej gospodarstw a w dodatku są małe. Dlaczego??

1. Mamy jedne z lepszych ziem w europie do uprawiania.

2. Jak wiadomo w czasie komuny istniały tylko małe gospodarstwa i PGR'y. Po jej upadku w Polsce ziemie PGR'owskie poszły do rąk tych którzy mięli jakiekolwiek pieniądze. Czyli polityków, dyrektorów i innych. A polski rolnik pozostał z tym co miał.

To policzcie sobie ilu z tych malutkich rolników chce inwestować?? Wszyscy więc każdy zgłasza się o dotacje na budowę obory nowy sprzęt itd. Dlatego powstały ograniczenia (czyli zwykłe wymogi jakie musi spełnić rolnik) żeby zmniejszyć ilość wydawanych na polską gospodarkę pieniędzy. A wy się oburzacie że macie mniej pieniędzy od niemieckich, duńskich, francuskich rolników. Rolnikiem nie można zostać mając tylko wiedzę o hodowli czy uprawie. Trzeba mieć wiedzę o przedsiębiorczości, geografii, handlu, i innych. Dlatego moim osobistym zdaniem jest to że przeciętny rolnik jest słabo wykształcony. Czuje się on poszkodowany przez unię bo mu daję za mało dotacji. A co dostawaliście przed wejściem do Unii?? Wielkie "NIC" . Mięliście może możliwość otrzymania na start jakichkolwiek pieniędzy?? Czy na nowe maszyny dostawaliście nawet 40% upustu ?? Nie.

 

P. S. Zapomniałem wspomnieć o tym jakie bezsensowne błędy popełniacie. Wystarczy spojrzeć na niedawną sytuację z ceną trzody chlewnej. Jak zaczęła gwałtownie spadać wszyscy sprzedawali swoje świnie. Aż tu nagle Buum i brak trzody na rynku. Jak to inteligentnie na agrobiznesie powiedzieli. Tak małe jest pogłowie trzody chlewnej, że odrabianie tych strat zajmie Polsce ładnych parę lat. i teraz wszyscy na potęgę kupują młode prosiaki zostawiają dwa razy więcej loszek na maciory. Zgadnijcie co się stanie za mniej więcej pół lub cały rok?? Znowu spadnie cena i znowu dobije do tzw. dna. I oczywiście ucierpią rolnicy i Polska gospodarka powodem tego jest obecny rząd bo ktoś musi ponieść karę. Chociaż sami rolnicy są odpowiedzialni za to.

 

Te moje wypociny pół godziny pisałem. Kto mądry ten przeczyta i wyniesie wnioski. Zaś inni będą się wykłócać nadal że unia jest zła, że rząd trzeba zmienić bo też jest zły itd. itp. Sami wynieście z tego wnioski

Niestety ,Polska ma jedne z najsłabszych gleb w Unii.Druga sprawa to moim zdaniem dotowanie sprzętu rolniczego jest wyjątkowo szkodliwe.Po pierwsze to daje pewność sprzedaży przez producentów określonej ilości maszyn i możliwość podnoszenia jego ceny.Po drugie to cena ma zapewniać opłacalność produkcji rolnej, a nie dotacje.Rozwój naszego warsztatu pracy ma być związany z wydajnością produkcji ,jej efektywnością itd.Ma to oczywiście związek z wykształceniem bądz przedsiębiorczością.Dotacje niestety takie cechy zabijają w zarodku,są również powodem słusznej nagonki jako na beneficjentów publicznej pomocy.Przykro że ofiarą padają również ci którzy kupują sprzęt za własne pieniądze ,lub go nie kupują z braku własnych środków.Wszelkie pieniądze wpływające jako tzw. dotacje są formą ubezwłasnowolnienia ,mają niewiele wspólnego z rynkiem i w dłuzszej perespektywie działają destrukcyjnie.O czym się dowiemy za 2-3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Lemelvaus-mam tylko jedno małe pytanko-dlaczego na Zachodzie mądrzy,wykształceni,kasujący sporawe dopłaty (oczywiście im się bardziej należące),mający pojęcie o handlu,geografii,zamtuzach biggrin.gif etc. rolnicy od czasu do czasu protestują ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtas    75

kolega lemelvaus naprawdę się napocił i nic odkrywczego nie napisał.wnioski - cieszyć się z tego co dają bo gdyby nie unia nic by nie było. lepiej wykształcony polski rolnik nie oburza się o mniejsze dotacje (wpuszczać tylko w krawatach. klient w krawacie jest mniej awanturujący), produkować poniżej kosztów produkcji ( świńska górka i świński dołek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Xemit-co prawda rzadko zdarzało mi się z Tobą zgadzać-ale pod tym co powyżej napisałeś muszę się (niestety) obiema ręcyma biggrin.gif podpisać.Od siebie dołożyłbym jedynie to iż wchodząc do innej piaskownicy (UE) chciałbym bawić sie tymi samymi klockami co starsza piętnastka (no bo przecież tak było obiecane) a nie stać w kącie i bawić się odpadkami przy okazji podziwiając to w jak mistrzowski sposób starszacy pozbawiają mnie majątku (vide cukrownie np) i wpływu na dalszy przebieg zabawy (Traktat Lizboński).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Forum to nie Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.Liczy się "Dym" i dyskusje.Im mniej zgody tym ciekawiej.Czyż nie prawda?P.S. Unia najlepiej służy bandzie gryzipiórków ,których działalność kosztuje lwią część pieniędzy z Wspólnej polityki rolnej.Niestety baty za to dostaje rolnik ,mimo że do koryta ma najtrudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtas    75

no i jeszcze to że nie każdy kto wysmaruje całą stronę -jak to nazwał? "wypocin"- musi mieć rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Eee tak to ja już na tym forum w 2006 r pisałem biggrin.gif .Muszę zedytować bo w międzyczsie @wojtas coś napisał-to do Ciebie Xemit było-znaczy plagiat popełniłeś biggrin.gif .

Edytowano przez jaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

chcialem jeszcze dodac, ze przed wejsciem do UE nie bylo wielkiego nic, tylko ludzie zyli i sie rozwijali. dotacje byly jak i teraz tylko do produkcji, o ile dobrze sie orientuje to polski rzad chcial (kiedys) zwiekszyc kwpte doplat bezposrednich ze swoich srodkow, jednak UE sie na to nie zgodzila.

nie orientuje sie za bardzo w polityce traktatach itp. mozecie powiedziec jakie moga byc konsekwencje dla nas po przyjeciu traktatu lizbonskiego?

nie wiem czy dobrze kojarze, ale chyba obecny czy poprzedni rzad nie jest odpowiedzialny za to co sie z nami dzieje w okresie przejsciowym, a ekipa sld.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Eee tak to ja już na tym forum w 2006 r pisałem biggrin.gif .Muszę zedytować bo w międzyczsie @wojtas coś napisał-to do Ciebie Xemit było-znaczy plagiat popełniłeś biggrin.gif .

Jasne, posiadam umiejętność błyskawicznego czytania i możliwość natychmiastowego ich kopiowania.Z twoimi jest najłatwiej ,gdyż z powodu ich wartości merytorycznych znam je na pamięć i potrafię każdy zacytować,nawet wspak. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Dobra 1:0 dla Ciebie smile.gif -chociaż ja pamiętam mnóstwo postów różnych użytkowników (wiele osób na tym forum mogłoby nawet się nie podpisywać a i tak byliby rozpoznawalni po charakterystycznym stylu pisania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemelvaus    0

Ale się napisaliście. A myślałem że olejecie moją wypowiedź. A więc powiem tak jeżeli chodzi o rodzaje gleb w Polsce mogą wam się wydawać że są słabe ale porównując je do innych krajów unii są jednymi z lepszych. Zobaczcie na niektóre kraje: Grecja-pagórki na które nie wjedziesz zwykłą 30-ką, Niemcy gdzie 3/4 gleb to piaski. Dania, gdzie każdy skrawek możliwej do zaorania ziemi jest już wykorzystany. Holandia- gdzie wolą kwiatki siać i warzywa. I Francja chyba jeden z nielicznych krajów gdzie są dobre warunki do uprawy. A i jeżeli sądzicie że przed wejściem do unii było coś to o ile dobrze pamiętam to w moim powiecie nikt praktycznie nie miał nowego nawet kilkuletniego ciągnika. Wszyscy jeździli na już dobrze użytych 30/60 lub 912/914, które udało im się kupić po upadku PGR'ów. Chłopi nawet nie słyszeli o rusztach do obory albo o tym aby trzymać krowy cały rok pod dachem. I chciałbym jeszcze dodać, że ludzie inteligentni nie wyróżniają się tym, że potrafią używać trudnych słów, lecz potrafią trudne rzeczy powiedzieć prostym językiem. A jak się wchodzi do piaskownicy to bawi się "zabawkami" tymi co są, chyba że wolisz swoje przynieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

te zabawki to chyba w cudzysłów trzeba brać, i nie tymi co są tylko tymi co zostały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dlatego w Grecji niebywałym wzięciem cieszyła się zmodernizowana wersja zwykłej 30, C-330M.Problem wjazdu na każde wzniesienie był niczym dla tej niezwykłej wersji.Niestety ja również żyję w zacofanym rejonie ,bo choć sam krów nie mam to zauważyłem że rolnicy postępują bardzo dziwnie z tym zwierzem.Zamiast trzymać cały rok krowy pod dachem ,są tak tępi że wypuszczają je na pastwiska. Po co krowie to pastwisko,nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemelvaus    0

Tak to jest jak się późno przychodzi. Dostaje się najgorsze "zabawki"

 

Niezwykłym wzięciem?? masz może jakieś porównanie c330m do ciągników pracujących w tamtych rejonach. rzucone słowa na wiatr niczym nie poparte są nic nie warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

dla @xemita chodziło pewnie o to że w grecji jest dość sporo naszych poczciwych c330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemelvaus    0

Patrz post wyżej niczym to nie jest potwierdzone. a wzięcie to pojęcie względne po dla ursusa to mogło być 400 sztuk, a maszyn tam pracujących jest o wiele więcej.Nie wiem ale chyba kilka tysięcy??

 

A jeżeli chodzi o wypas krów to może ładnie to wygląda i się prezentuje, ale przy 20 lub więcej krowach przyprowadzenie wydojenie ich 2 razy dziennie to trochę zajmuje. Dlatego robi im sie wydzielone kojce, aby mogły pohasać w ciągu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

To może ja poprę kol.Xemita-taki mój dalszy kuzyn pracuje po parę miesięcy w Grecji i faktycznie ponoć jest tam całe mnóstwo starych,poczciwych Ursusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

dla @xemita chodziło pewnie o to że w grecji jest dość sporo naszych poczciwych c330

Tak ale "poczciwa "tylko w terenach nizinnych.Zdobywcą gór i wzniesień jest C-330M w kolorze zielonym.Kolor zielony ma podobnie jak koszulka w kolarstwie wskazywać na najlepszego "górala" P.S.Już wiem co krowa robi na pastwisku-Ona hasa czyt.skacze wesoło i beztrosko.Szelma jedna ,troski zostawia rolnikowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
    • Przez Okisz
      Czesc,
      Czy bedąc czynnym płatnikiem VAT mogę wystawić fakturę rolnikowi ryczałtowemu? 
      Znajomy chciałby kupic odemnie soję, natomiast ja potrzebuje mieć na tą sprzedaż fakturę. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj