Wymiana łożysk Bizon Z040

[kamilo1 1]

Witam.

 

Panowie mam do was pytanie( jeśli na forum znajdują się Panie i znają odpowiedz na moje pytanie, to oczywiście zapraszam do pisania). Miesiąc temu zakupiłem Bizona 40, jako mechanik znam się na robocie lecz jeśli chodzi o Bizony( ogólnie kombajny) to jestem laik , a nie sztuka zepsuć , dla tego kieruję swą pytanie do fachowców, którzy nie raz spotkali się z takim zabiegiem jak wymiana łożysk. Dokładnie chodzi mi o łożyska znajdujące się u góry w gardzieli. Po lewej jak i prawej stronie są łożyska ( 1306 - prawdopodobnie piszę z pomięci). na tych łożyskach oparta jest oś na której z prawej strony patrząc z przodu bizona znajduje się koło na pas klinowy .

Moje pytanie jest następujące , jak krok po kroku wymienić te łożyska? Czy muszę wzywać jakiegoś fachowca, czy sam dam radę?

 

Jeśli taki temat istnieje to proszę o link i sorki, że stworzenie tego.

Pozdrawiam

[lambogrand 52]

musisz zrzucic heder , gardziel najlepiej turem, pozniej rozpinasz lancuch w gardzielu i juz bedziesz mogl sie do uch lozysk zabrac

[farmer120ha 2]

1.Najpierw musisz zdiąć heder (na wózek).

2.Zciągnij koło pasowe z osi.

3.Następnie rozpiąć łanćuch i wyciągnąć cała taśme.

4.Wyciąg bolce przy siłownikach.

5.Wybij kliny przy tych tulejach.

6.Sam gardziel możesz wyciągnąć w dwie osoby.

TERAZ MASZ WSZYSTKO NA WIESZCHU I MOŻESZ WYMIENIĆ ŁOŻYSKA

7.Montaż w kolejności odwrotnej do demontarzu.

 

A tak teraz sobie myśle czy w ogóle trzeba zciągać gardziel.... :) Ale bedzie chyba wygodniej tak jak napisałem...

[kamilo1 1]

Dzięki wam za odpowiedz.

 

Wczoraj zacząłem się dobierać po woli do tych łożysk , ściągnąłem te koła pasowe, i tak jak widziałem to łożysko jest całe, jednak z drugiej strony jest rozwalone i te wczoraj wyciągnąłem bez ściągania gardzieli. Wiem ,że to nie fachowo ale zostawię te dobre łożysko a wymienię te zepsute.

Mam jeszcze jedno pytanko Te zepsute łożysko z lewej strony było przyłapane lekkim spawem do tej tulei w której się znajduje, czy tak powinno być, czy muszę zakupić jakieś zabezpieczenie, by łożysko nie wyleciało?

 

Dzięki za dokładny opis teraz to już wiem co się z czym je. Dzięki

[farmer120ha 2]

Tam powinien być chyba segier.Chyba że ktoś je "przyspawał" bo może obracało je w obudowie.?? Wymień sobie obydwa trzeba robić raz a dobrze :)

[kamilo1 1]

No właśnie nie ma rowka na seger i nie było żadnej pokrywki, chyba też tak złapię i wykombinuje coś na zasadzie przykrywki by pył nie leciał.

Co do samej wymiany to też tak sobie przemyślałem , że lepiej dwa dni stracić i naprawić jak stoi na podwórku niż stracić jeden jak pracuje w polu

 

 

farmer120ha ma jeszcze jedno pytanko , już założyłem łożyska lecz zauważyłem, że w tym łożysku po lewej stronie ten trzpień na którym są łańcuch obraca się sam w łożysku, a samo łożysko jest nieruchome. Czy podczas pracy to się zmieni , co powinienem zrobić ?

[farmer120ha 2]

Masz pewnie obrobiony ten trzpień pod łożysko..Pasowało by go napawać a później przetoczyć ewentualnie kupić nową oś bo inaczej problem z łożyskiem się szybko powtórzy....Nie wiem jak to jest przy z040 bo z takim modelem nie miałem nigdy kontaktu ale pewnie podobnie jak przy 56 A jak ruszysz za tą oś to masz luzy "wzgłużne" wsuwa się i wysuwa...??Bo jak tak to bedzie Ci sie wysuwać i pasek bedzie szedł na "sage" i bedzie mogło go "palić"...???

 

 

Niewiem czy cie dobrze zrozumiałem ale próbowałem pomóc... :D

[kamilo1 1]

Dokładnie tak to wygląda. Oś jakby była wyrobiona i ograca się w tym wewnętrznym pierścieniu łożyska, a jeśli chodzi o luzy wzdłużne to nie ma takich, tu akurat jest wszystko OK.

Co do tego łożyska mam jeszcze 1h do zebrania , da radę czy muszę już teraz przerabiać tą oś ?

[farmer120ha 2]

Spokojnie da rade :D Przy dobrym szczęściu i niewielkich luzach może nawet pare sezonów by obchodziło :D Nie jest to aż taka precyzyjna maszyna żeby to aż miało takie znaczenie ale profesjonalniej bedzie na przyszły sezon przetoczyć to będziesz miał spokój na pare ładnych lat.... :D

 

Pzdr

[kamilo1 1]

Wielkie dzięki.

 

Zrobię tak jak radzisz, po sezonie wymienie oś, lub naspawam i przetoczę. Jeszcze raz dzięki