Claas Lexion 700

[michal7211jaron 5]

Firma Claas chyba szykuje nam wiele niespodzianek: Govion\Dominator 150N, Tucano z rotorem i w końcu Lexion 700.

 

Na różnych forach amerykańskich, angielskich i niemieckich piszą o nowym kombajnie.

 

Z tego co wyczytałem ma mieć 3 rotory, zbiornik zboża 16 000 litrów i 600KM. Prototyp już istnieje i stoi w halach Claasa w ścisłej tajemnicy. Przewożony jest w specjalnych okryciach. Sfotografowano tylko nazwę Hexagon 300 (3000????) ale i tak nie ma pewności, że to właśnie on.

 

Czy wie ktoś o nim coś więcej????????

[Arni 1]

Ja nic nie słyszałem. Ale to możliwe że Claas wprowadzi coś jeszcze większego od 600-tki. Mam nadzieję ze konstruktorzy się postarają i skonstruują coś bardzo wydanego ale i bezawaryjnego

[rataj 3]

ja tez pierwsze slysze ale nazwa mi sie nie podoba:PP w kazdym razie to moze byc cos ciekawego;)

[Agronom2 0]

To chyba ktoś ci złe dane podał, co prawda słyszałem kilka dni temu o prototypie kombajnu claasa. A dane masz z jakiejś innej strony czy jesteś z tych typów ludzi którzy wchodzą na forum, piszą że wychodzi nowa maszyna i wymyślają sobie dane. Jeszcze ludzie może wymyślą heder 20m.

 

Z tego co mi się o uszy obiło od człowieka który pracuje w fabryce claas-a, to mają tam kombajn podobny do Lexiona 600, jednak trochę większy gabarytowo, inny szarpacz słomy i cały jest czarny bez żadnych naklejek. Podobno silnik ma większą moc. Więcej na ten temat nie wiem ale postaram się coś dowiedzieć.

[michal7211jaron 5]

Być może będzie miał 3 osie. Ten kombajn będzie ciężki. Z drugiej strony Claas pomału będzie się przestawiał na karoserie z twożywa sztucznego.

plastikowy Claas

 

Hexagon to figura geometryczna- po polsku sześciokąt.

 

To chyba ktoś ci złe dane podał, co prawda słyszałem kilka dni temu o prototypie kombajnu claasa. A dane masz z jakiejś innej strony czy jesteś z tych typów ludzi którzy wchodzą na forum, piszą że wychodzi nowa maszyna i wymyślają sobie dane. Jeszcze ludzie może wymyślą heder 20m.

Nie, na pewno nie wymyśliłem sobie tych danych. Piszę to co przeczytałem na innych stronach.

Apropo hedera to mówili coś o 12m.

 

Być może Hexagon i Lexion 700 to dwie inne bajki, ale na stonach z patentami jest patent Claasa przemieszczającej się kabiny kombajnu.kabina tu, kabina tam (po niemiecku).

[MDSikor 6]

No to szykuje nam się wiele zmian w kombajnach Claas, tylko kto je będzie sprzedawał w Polsce?

[rataj 3]

DHK

[Rogeryk 0]

na 100 % nie DHK

[gangster 7]

No to jak będzie karoseria z tworzywa sztucznego to nic nie da się uratować w trakcie pożaru

[MDSikor 6]

Ale za to będzie tańszy w produkcji.

[GSX 0]

a tobie cenę podniosą więc i tak kij im na karabin z tym plastikiem widocznie jeszcze chcą na elementach osłonowych zarabiać

[Morpheus 0]

Widocznie nawet producenci maszyn rolniczych przeżucają się na badziewne plastiki itp. Za chwile z maszynami będzie tak jak z nowymi autami lekko pukniesz i już dziura w karoseri:[. Swoją droga będzie można wtedy budowac większe i co za tym idzie wydajniejsze maszyny bo nie będą one az tak ciężkie gdyż stracą pare kg na karoseri. Plastik to moim zdaniem zły powmysł zwłaszcza do maszyn rolniczych. A co do tej nowej seri to może znów lekko unowocześniony 600 tylko nowa seria żeby produkt zdobył nabywców, że niby to coś innego, nowego.

[marcin99023 0]

Jeszcze ludzie może wymyślą heder 20m.

 

w australi do 600 chyba mieli coś ok. 18m :)

[Matuch 1]

To chyba ktoś ci złe dane podał, co prawda słyszałem kilka dni temu o prototypie kombajnu claasa. A dane masz z jakiejś innej strony czy jesteś z tych typów ludzi którzy wchodzą na forum, piszą że wychodzi nowa maszyna i wymyślają sobie dane. Jeszcze ludzie może wymyślą heder 20m.

 

Z tego co mi się o uszy obiło od człowieka który pracuje w fabryce claas-a, to mają tam kombajn podobny do Lexiona 600, jednak trochę większy gabarytowo, inny szarpacz słomy i cały jest czarny bez żadnych naklejek. Podobno silnik ma większą moc. Więcej na ten temat nie wiem ale postaram się coś dowiedzieć.

 

Czyli z tego co Tobie się o uszy obiło wynika praktycznie to samo co pisał jaron, poza tym mam paru znajomych w Harsewinkel i póki maszyna nie będzie miała oficjalnej prezentacji, nikt nie puszcza pary z ust. I ja to szanuje.

Druga rzecz Hexagon może byś nazwą przeciekową (prototypową) która w finale może zmienić się na L700,

Będąc w niemczech rok temu dowiedziałem się, że w końcu odpalą ładnego Dominatora, była mowa o D 250, w tym roku zobaczyłem Goviona z APSem a na jazdach próbnych przedstawili go jako AVERO - najprawdopodobniej ta nazwa zostanie, chyba że się ktoś uprze to na polskę dadzą Dominator 250. Także suma sumarum nie podobała mi się Twa wypowiedź.

 

Co do hedera to piękna sprawa, co prawda plon jest mizerny i nierównomierny, ale wygląda super:

 

 

I jeszcze co do tworzywa, kto nie pamięta jak w Dominatorach podnosiły się boczne klapy. Żeby stosować takie w Lexie, boczek musiałby być podzielony na trzy części, żeby to się utrzymało na siłownikach. Wyobraźcie sobie boczek Lexa z grubej blachy (jak dorwę dane to policze Wam metry kwadratowe), podnieś to cholerstwo tak, żeby się zawiasy nie oberwały, siłownik, lub servomotor wytrzymał i żeby tym w łeb nie oberwać.

Jak tak się nieraz stanie po drugiej stronie barykady, to nie raz łatwiej zrozumieć i nie trzeba marudzić.

[michal7211jaron 5]

Ursus też stosuje plastikowe maski. Welger w swoich maszynach też zakłada plastikowe osłony.

Odpowiednia mieszanka tworzyw sztucznych może być lepsza od metalu, np. zwiększona elastyczność.

Po pierwsze jak kolega Matuch wspomniał są lżejsze, po drugie elementy narażone na uderzenia ugną się a nie połamią (oczywiście przy dobrej woli producenta).

Plastik nie rdzewieje, a najczęściej osłony idą na pierwszy ogień, bo są cieńkie (a potem brakuje palców u rąk).

[96potworek 0]

niech claas produkuje lexiona i niech go rozwijają, a nie tucano produkują. Niech pokażą nowego kombajna Goviona. Class lexion to najlepsze kombajny mówie o wszystkich serjach od 400 do 600

Edytowano Sierpień 19, 2009 przez brzozak2
post bez uzasadnienia - %, orty, interpunkcja, itd.

[Henius91 1543]

znowu jakies dziecko NEO?? Tucano produkuja dla mniejszych gospodarstw bo taki co ma ok. 100 ha zboz nie kupi Lexiona 600.

[Morpheus 0]

Racja dla mniejszych gospodarstw tylko żeby ta cena była na te gospodarstwa to by było dobrze.

[Henius91 1543]

no oczywiscie sa rozne gospodarstwa, takie co 100 ha zboz kosza Bizonem Rekordem lub BSem a sa takie co kosza Tucano lub Lexionem 420 lub 405.

[Morpheus 0]

Ale nurtuje mnie jedno pytanie może ktos zna na nie odpowiedź. Cena takiego Tucano z pełnym osprzętem wynosi coś około 190tys euro(brutto). A ile tak naprawde wynosi koszt wyprodukowania takiego kombajnu? To samo tyczy się traktorów przykładowo seria JD 5r 80km za 150tys zł jakoś nie chce mi sie wieżyć że taki jest koszt jego produkcji itp. Może sie myle.

[MDSikor 6]

Koszt produkcji będzie około 2 razy mniejszy niż cena końcowa.

[Matuch 1]

Tylko producent mógłby podać konkretną wartość, więc nie licz że ktoś Ci tu poda

Mogę Ci podać widełki. Każdy producent i dealer operują mniejwięcej na poziomie 10 - 30 % marży więc można policzyć np: załóżmy że wyprodukowanie kombajnu x kosztuje 100 tys € i producent sprzedaje go jednym dealerom za 120, innym za 130 a największym odbiorcom za 109 np. Dalej jest to samo, dealer sprzedaje Wam i jeśli macie dobre układy (kupiliście już sporo maszyn, lub kupujecie od razu kilka) to kupicie na ok 10%. Czyli skoro znając dealerów nikt nie kupi od tego co wziął za 130 to bierzemy pod uwage tych pozostałych a od nich możesz kupić od 121 € - 150 € a jeśli ktoś jest totalna dupencja to kupi i za 170.

Jak byśmy wzięli najbardziej optymalne upusty, to przy Twoim zakupie 190 tys maszyna może kosztować od 130 do 155.

To tylko symulacyjna kalkulacja, ale konkretny wynik powinien się mieścić w tych widełkach, przy założeniu że maszyna przechodzi przez dwia podmioty wystawiające fakturę.

[brzozak2 241]

jesli koszt produkcji wyniesie 100 to na bank nie sprzeda go za 109

[Morpheus 0]

Na marginesie sprzedaja drożej bo każdy chce zarobić A dla takich firm to np. 1000zł to nie zarobek więc cena wyższa o kilkadziesiąt tys. zł. I kolejna sprawa to ten zakichany VAT jak ktos ma firme to sobie go odliczy i już 22tys w kieszeni.

[Matuch 1]

jesli koszt produkcji wyniesie 100 to na bank nie sprzeda go za 109

 

Ciężki temat, wydaje mi się że przy masowej produkcji i sprzedaży dużemu odbiorcy 10 % jest jak najbardziej zadowalajace dla producenta. A najlepiej to zrobić z jakimś prezesem flache i wyciągnąć to z niego . Jakby to nie pomogło to ewentualnie tortury.