Misiek123

Ciągniki "zachodnie" UŻYWANE

Polecane posty

look19    30

Chyba zwariowałeś. Jak ta sama skrzynia biegów ma wytrzymać w modelu o mocy 70km i 170km?Coś zawsze pierdyknie, tak samo było ze skrzyniami 4biegowymi w ursusach 1614, 1934,1734,1634. Rzadziej(ale też się to zdarzało) w zetorach 16145,16245,18345. Z john deere serii 6020 byłoby to samo gdyby w modelach o mocy nominalnej powyżej 125km były stosowane takie same skrzynie. Jeśli podobna skrzynia ma wytrzymać w ciągniku o mocy 50 i 150km, to w tym większym musi mieć mniej przełożeń, bo inaczej ma za ciężko. Poza tym większe koła też przyczyniają się do przyspieszonego zużyci, gdyż mniej mocy przekazują i ciągnik ma ciężej.A ten rolnik kupił te mf-y, bo zachwalali mu niskie spalanie. Gdybym miał kupić mf-a używanego, to najpierw zaopatrzyłbym się w tokarnię, frezarkę, półautomat spawalniczy, dobrą lutownicę i jakiś komputer diagnostyczny, aby można samemu wszystko naprawić. A przed zakupem, takiego ciągnika poszukałbym kogoś, kto ma go co najmniej 5lat i wyjechał po niego za granicę.W mf-ie najlepsza jest kabina.

EDIT: mój znajomy sam sobie zrobił skrzynię biegów do kombajnu john deere. Skrzynia ta pracuje już 10 sezon, czyli zrobił ją dobrze.


Jeśli chcesz poznać prawdę na temat Agromy pisz na PW. Na pewno odpowiem. Miałem z nimi do czynienia.

Nie polecam zgrabiarki firmy METAL-TECHNIK z powodu wad konstrukcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nie przyszło Co do głowy, że Dynashift jest zaprojektowany na moc 200 KM? Tak samo można powiedzieć, że skrzynia w 5714 nie może długo wytrzymać bo jest taka sama jak w 2812.

MF to nie ZTS, nie trzeba w nim zmniejszać liczby biegów, żeby zmieścić mocniejsze tryby. No i sam nie wiem jak ciągnik może mieć ciężko, gdy ma dużo przełożeń(co to ma do rzeczy?), no i duże koła przekazują mniej mocy??? Skąd Ty bierzesz te mądrości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
look19    30

Z własnego doświadczenia. Moj znajomu ma ursusa 1224 i ja też mam. Jego jest krajowy na kołach r34, a mój eksportowy na r38. Jego w gruberze pali 11l/h, a mój 12,5l/h, czyli na większych kołach ma ciężej i nie mydl mi oczu, że mf jest taki super. Nawet handlarz od którego kupuje różne maszyny mówił, że praktycznie nie ma takich mf-ów powyżej 100km, w których nie padłaby skrzynia. Rozmawiając z posiadaczami tych ciągników poradzili mi, że jeśli zechce kupić mf-a, to z zakładką mocy 20km - chodzi o delikatny układ różnicowy, który słabo znosi przeciążenia. Podobno w serii, która zastąpiła 3000 ten problem wyeliminowano.


Jeśli chcesz poznać prawdę na temat Agromy pisz na PW. Na pewno odpowiem. Miałem z nimi do czynienia.

Nie polecam zgrabiarki firmy METAL-TECHNIK z powodu wad konstrukcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

twój spala więcej bo przy tym samym biegu jedzie szybciej(przy tych samych obrotach). Gdybyś dobrał taką samą prędkość jak w tym na kołach 34 to silnik byłby obciążony tak samo, no ale w 1234 masz 4 biegi także nie masz dużego wyboru.

Właśnie dlatego duża liczba biegów to zaleta, zawsze można dobrać odpowiedni bieg, przez co silnik pracuje w optymalnym zakresie obrotów.

Odnośnie serii 3000 nie słyszałem o awarii dyferencjału ani tylnego mostu, takie rzeczy się nie psują w tych ciągnikach. Wszystkie ciągniki na zwolnicach planetarnych nie mają z tym problemu, dzięki zwolnicom dyferencjał przenosi bardzo mały moment obrotowy i nie jest obciążony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

sąsiad sprzedał wczoraj mfa 3095 po pół roku wiszeniu w ogłoszeniach... Cieszył się jak małe dziecko :) ... Dzisiaj pojechał oglądać zetora 10145 od znajomego może przyjedzie już nim dzisiaj :) ... I powiedział że nigdy więcej MF!!! Chyba że 255 :) Jeżeli mowa o skrzyniach biegów... znajomy z sąsiedniej wioski mój dobry kolega... ma mfa 3060 i patrzę a on słomę prasuje c360 i krone kr130 a zawsze robił mfem pytam się czemu nim nie robi a on na to że się skrzynia sypnęła... spuścił głowę bo nie wie co teraz robić czy sprzedać go z trefniętą skrzynią czy robić i szybko sprzedawać.... i też żałuje że go kupił bo właśnie ktoś mu polecił bo mało palą... ja nie mam nic do starszych mfów czyli np. 699 gdzie wszystko było mechaniczne i w ciul części pasuje od polskich ursusów... Ale seria 3XXX to porażka... i koniec... Kolejny przykład facet co ma 300ha kupił dwa mfy jednego 250KM i drugiego 80KM ten 250KM był 3 razy na gwarancji bo elektryka się posypała i sprzęgło przy przebiegu 800mth a drugiego tego 80KM sprzedał po pół roku za 80tyś zł... bo więcej przestał u Korbanków na serwisie niż pracował... Teraz kupił Fendty i że jest dobrym znajomym mojego ojca to powiedział tylko tyle że są to ciągniki bez porównania do mf znacznie ciszej w kabinie co ciekawsze mniej palą szybsze no i przede wszystkim mniej awaryjne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dobra, jak ktoś ma uprzedzenia to nie moja sprawa. Luke 16, wsiądź kiedyś do sprawnego MF, np 3125, 3635, 3095, popracuj trochę w polu i potem szybko przesiądź się do 7211. Wtedy zobaczysz ile jest warty Zetor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
look19    30

Jak tak czytam o waszych awariach w mf-ach, to dochodzę do wniosku, że chyba zostanę ich serwisantem. Ale jeśli to zrobię, to zajmę się wszystkim od śrubek aż do kompa głównego, ale najpierw musiałbym popracować w serwisie parę lat. Tych ciągników będzie przybywać. A powód jest taki, że każdy myśli, że jak 255 był niezniszczalny, to każdy inny też będzie. Co do elektroniki, to nowoczesny ciągnik nie może stać na dworzu. Mój znajomy na fendta 309c i claasy jaguar 820 i 695 i wszystkie te maszyny wprowadza na noc do garażu, bo rano ma problemy z odpaleniem (wilgoć). Tak samo było z moją nokią 1600 jak przy ujemnej temp. przeleżała w moim golfie, to bardzo wolno reagowała na wciskanie klawiszy na klawiaturze. Co do elektroniki w mf-ie, to można by spróbować lepiej ją osłonić i uchronić przed wilgocią. Każdy nawet najlepszy sprzęt z elektroniką nie będzie poprawnie działać, jeśli zostanie wystawiony na działanie warunków atmosferycznych. Swoją drogą w Mf-ach mogłaby być połowa elektroniki, bo druga połowa jest niepotrzebna i jeszcze ta kłowa blokada mech. różnicowego - taka jest tylkjo w mf-ie i mc-cormicku.

Edit: co do zetora 7211, to jeden z nielicznych już prostych i wytrzymałych ciągników. Żaden zachodni nie wytrzyma takiego tyrania (no może jd, fendt i pare innych dobrych marek).


Jeśli chcesz poznać prawdę na temat Agromy pisz na PW. Na pewno odpowiem. Miałem z nimi do czynienia.

Nie polecam zgrabiarki firmy METAL-TECHNIK z powodu wad konstrukcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

mariusz jakbym nie jeździł mfem to bym nie pisał... choinka kontrolek... i aż ciężko się połapać w tych wszystkich pokrętełkach i kontrolkach... ja wole ponarzekać trochę na zetora że brakuje mu np... rewersu i już ale swoje zrobi i komfort nie jest taki ostatni bo radia da się spokojnie posłuchać... look19 warto o tym pomyśleć :) otwieramy nowy biznes?? :) .... A dlaczego jest najwięcej mfów na Polskim rynku?? A bo na zachodzie się sypią i szybko je sprzedają... Zagotuj mi 3 razy mfa i zobaczymy czy będzie nadal jeździł bo mój zetor 3 razy zagotowany nadal jeździ i ma się dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61
.. Zagotuj mi 3 razy mfa i zobaczymy czy będzie nadal jeździł bo mój zetor 3 razy zagotowany nadal jeździ i ma się dobrze :)

no to masz się czym pochwalić, no nie ma co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skiet135    5

Jeśli chodzi o starsze DF-y to u wujka był DX 3.70 z 89 roku. Wystarczyło zamontować hamulce pneumatyczne przyczep i nasmarować linkę od sprzęgła przez trzy lata nic więcej się przy nim nie robiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirasek    13
Jak tak czytam o waszych awariach w mf-ach, to dochodzę do wniosku, że chyba zostanę ich serwisantem.

Jak tak czytam Twoje posty i teorie z kosmosu o wilgoci, skrzyniach i elektronice to może lepiej nie zostawaj serwisantem... :) Bo rozumiem że projektowałeś skrzynie dla MF skoro twierdzisz że w modelach 70KM i 170KM jest taka sama? :)

 

A dlaczego jest najwięcej mfów na Polskim rynku?? A bo na zachodzie się sypią i szybko je sprzedają... Zagotuj mi 3 razy mfa i zobaczymy czy będzie nadal jeździł bo mój zetor 3 razy zagotowany nadal jeździ i ma się dobrze :)

Chłopie, powiedz skąd masz takie rewelacyjne dane że używanych MF jest najwięcej na polskim rynku? To jakieś oficjalne informacje czy prywatny wymysł?

 

Wyjaśnij mi też dlaczego po przegrzaniu MF ma nie jeździć a Zetor będzie jeździł? Bo tak Ci sie wydaje? Nasz 7211 zagotował sie raz... i potem już cały czas były z nim problemy. Poleciała góra, pęknięta głowica, popękane pierścienie + wszystkie tuleje do wymiany. Później wspaniały i niezawodny układ wtryskowy na sekcyjnej pompie zaczął kuleć, ciągnik gasł pod obciążeniem mimo różnych cudów i kombinacji, zapowietrzał sie (jak czytam forum Zetora to widze że nie tylko mi)... Reszty nie będe opisywał bo nie o tym temat.

 

Co do masy elektroniki w MF i tylko w MF...

 

MF

http://www.allegro.pl/item718376292_massey...uson_390_t.html

Renault

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=B129428

Case

http://www.allegro.pl/item707863243_ciagni...k_1996_bdb.html

...wklejać dalej zelektronizowane ciągniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasil90    97

Rozmawiałem z mechanikiem dość uznanym w okolicy i mówił że ciągnik po zagotowaniu już nigdy nie bedzie taki jak przed tem. Kolega Look19 jes po prostu uprzedzony do Mf-a i jemu nie da się nic wytłumaczyć i niech tak zostanie


Massey Ferguson-Uniwersalność przede wszystkim.
mariusz(ZDUN) sprawdzony mechanik polecam.
mirek maszyny sprawdzony sprzedawca maszyn polecam.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90
a drugiego tego 80KM sprzedał po pół roku za 80tyś zł... bo więcej przestał u Korbanków na serwisie niż pracował...

a świstak siedzi i zawija w sreberka... a może za darmo oddał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

b0gdan właśnie się nawet zastnawiałem nad nim czy go nie brać bo cena super a że gościu bogaty i że to gospodarstwo co ma traktuje jak hobby to go sobie sprzedał za śmieszne pieniądze poszedł na drugi dzień po daniu ogłoszenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsk125ccm    11

O Mf i innych markach powiem tyle: Jak dbasz tak masz... 3060 u znajomego przekręcił kilkaset mth bez awarii skrzyni, u innego w 3050 skrzynia padła od mieszaniny z hipolem od c-330, inny 3065 jeździ bezawaryjnie już kilka lat, kolejny 3050 z drobnymi awariami, ale nie narzeka specjalnie od kilku lat. Tak wiec w naszej okolicy Mfy mają b.d opinię.

Jeżeli ktoś nie dba o regularną wymianę olejów i filtrów to nic dziwnego, że skrzynie wysiadają... A co do elektroniki, to popytajcie właścicieli czy w jakiś sposób ją konserwowali i regenerowali (poza naprawami, kiedy wysiadła)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

Z mfem jest tak jak z fiatem jak dbasz tak masz jeden będzie psioczył nieubłaganie na fiata a drugi będzie chwalił pod niebiosa ja mam bravo w 1.9jtd i złego słowa o niem nie powiem bo przejeździłem 30 tyś km i zmieniałem regularnie olej i przednie zawieszenie bo strzelił amorek przez moją nieuwagę wpadając w dziurę no ale mam VW golfa III w domu i jak bym mógł to już dawno do żyda by poszedł ale ojciec nic a nic o niego nie dba....

 

Dlaczego kupiłem fiata a bo po 3 czy dwóch miesiącach jeżdżenia za samochodem trafił sie on i szczerze nie patrzyłem na markę tylko na to by był w dobrym stanie i chyba najlepiej jest też tak kupować ciągnik bo jeżeli ktoś kupi odpicowanego fendta to też się rozleci a ktoś kupi mfa i przerobi 3 lata bez awarii... jakby te ciągniki nie miały tyle elektroniki w sobie to może też bym sobie mfa sprawił ale takto mam zamiar kupić albo zetora albo renaulta byle by to naprawić młotkiem i przecinakiem na nie wzywać serwis z komputerem jak to jest w samochodach z jeden strony to dobre bo po podłaczeniu kompa wiadomo co się sypło ale z drugiej w ciągniku wezmą za taką usługę krocie kasy bo niestety ciągników jest znacznie miej niż samochodów i usługi do nich sa masakrycznie drogie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
look19    30

Do @mirasek i @wsk125ccm: może w waszych stronach rolnicy znają jakiś cudowny sposób na zakup bezawaryjnego Mf-a :) :) , ale ja nie znam. Może zdradzicie mi ten cudowny sposób :) :) ?

EDIT: o tym, że budowa skrzyni jest taka sama wiem od gościa, który sprowadza używane maszyny z danii i wielokrotnie rozbierał i naprawiał takie ciągniki. Grzebał w nich już wtedy, gdy ty jeszczer nie wiedziałeś co to mf. Gościu sprowadza maszyny już 18 lat!


Jeśli chcesz poznać prawdę na temat Agromy pisz na PW. Na pewno odpowiem. Miałem z nimi do czynienia.

Nie polecam zgrabiarki firmy METAL-TECHNIK z powodu wad konstrukcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
look19    30

@gazi nic nie wniosłeś do tematu, może napiszesz jaśniej o co ci chodzi, bo spamujesz. Gdybym kierował się rozsądkiem, to nigdynie kupiłbym mf-a. Aby go kupić trzeba mieć niezłą fantazję :) :)... .


Jeśli chcesz poznać prawdę na temat Agromy pisz na PW. Na pewno odpowiem. Miałem z nimi do czynienia.

Nie polecam zgrabiarki firmy METAL-TECHNIK z powodu wad konstrukcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasil90    97

Kolego Look19 przeczytaj swoje post i zobacz jaki one mają sens ? Widać jakie ten twoj znajomu maszyny sprowadza ma podwójny zysk sprowadzi ciągnik uszkodzony a potem go remontuje ja od zawsze wiem co to mf bo kupiliśmy pierwszego mf-a wtedy kiedy ja się urodziłem


Massey Ferguson-Uniwersalność przede wszystkim.
mariusz(ZDUN) sprawdzony mechanik polecam.
mirek maszyny sprawdzony sprzedawca maszyn polecam.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

u każdego rozsądek ma inną formę więc nikt nie zmusza cię do kupowania MF przecież jest wiele innych lepszych marek ciągników choćby taki Zetor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
look19    30

Mf-y może były dobre, ale jak były nowe lub prawie nowe. One są produkowane i opracowywane przez Francuzów i to jest wada, bo Francuzi są niedokładni. Wystarczy spojrzeć na nowe citroeny, peugeoty i renault. W każdym coś się sypie. Jak nie elektronika, to zawieszenie lub ukł. przeniesienia napędu. Dlaczego takie rzeczy rzadko dzieją się z volkswagenami, audi,bmw?Dlatego, że są zrobione porządnie, a nie jak najmniejszym kosztem, bo samochody francuskie kosztują podobnie w salonach jak niemieckie. Podobnie jest z MF-em, co prawda ma znacznie lepsze wyposażenie niż john deere, ale to wszystko jest niedopracowane. Moim zdaniem sprawę z mf rozwiązałyby badania nad poprawą precyzji montażu i zwolnienie "niekumatych" ludzi, którzy opracowują te konstrukcje. W zetorze wystarczyło zwolnić Czechów z takich stanowisk i zetor brnie do przodu(proxima power, forterra power i maxterra), a nie jak dotychczas stoi w miejscu. Ilość elektroniki zastosowana w mf-ach powinna zostać zmniejszona i powinny wychodzić także najuboższe wersje bez niej.Nie każdy "lubi" elektronikę. Jak na swą epokę nie ma nowocześniej wyglądającego ciągnika niż mf. Dobrze byłoby gdyby w parze z wyglądem szła jakość.


Jeśli chcesz poznać prawdę na temat Agromy pisz na PW. Na pewno odpowiem. Miałem z nimi do czynienia.

Nie polecam zgrabiarki firmy METAL-TECHNIK z powodu wad konstrukcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomu    5

Co do Francuzów się grubo mylisz popatrz na takie ciągniki Renaulta które w większości były oparte na technologii Fendta.

No i ta twoja teoria że "nie każdy 'lubi' elektronikę" odpowiedz sobie na pytanie czy lubisz 3, 4 albo 5 razy wsiadac i wysiadac z traktora przy podczepianiu pługa czy agregatu? albo ile razy musisz wysiąść z traktora żeby ustawic sobie pług na polu? do tego właśnie ona służy "ułatwia życie" moze czasami nawali ale wszystko da sie nareperować w końcu zrobił to tylko człowek.


Kopiowanie, używanie i rozpowszechnianie zdjęć jedynie za zgodą autora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasil90    97

Co masz na mysli że ilość elektroniki powinna zostać zmniejszona ? Że zamiast 4 halogenów będą 2 na dachu ? Czy zwolnienie ludzi coś tu da ? Kolego o nowych Masseyach będzie można porozmawiać za 10-15 lat wtedy porownamy je do nowych Zetorów.Co masz na myśli pisząc że wszystko jest niedopracowane ?


Massey Ferguson-Uniwersalność przede wszystkim.
mariusz(ZDUN) sprawdzony mechanik polecam.
mirek maszyny sprawdzony sprzedawca maszyn polecam.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez c308
      Witam zastanawiam sie czysto teoretycznie gdybym chciał założyć firmę produkującą traktory to jak taka maszyna powinna wyglądać aby z podzespołów dostępnych na rynku stworzyć tanią,prostą maszynę do której nawet za 20,30 lat nie byłoby problemu o części.I czy w ogóle w Polskich realiach takie cos (moje marzenie z dziecinnych lat)jak budowa ciągnika jest realne.
      Moja propozycja jest taka silnik 100km mocy perkins,pompa podnośnika ursus c 385 lub 1224,tuz także od nich,Kabina prosta wykonana we własnym zakresie tak samo maska i światła.Najważniejsze z czego skrzynia i mosty aby za pare lat był dostęp do części.Wałek 540 zalączany elektromagnetycznie jak noże w kosiarce,tak samo załączany przedni napęd.Cena 100 tys za egzemplarz czy to ma jakikolwiek sens.
    • Przez PatrykBesiński
      Dzień dobry, 
      Problem jaki wykryłem w Renault Dionis 130 podczas pracy na wałku WOM. Po włączeniu wałka na sucho, bez podłączonej maszyny jest wszystko ok, wałek pracuje, natomiast podczas pracy pod obciążeniem WOM wałek po chwili wyskakuje, dźwignia przeskakuje w pozycję neutralną. Trzymając dźwignię lekko palcami jest ok, ale gdy nie przytrzymuję dźwigni to po sekundzie wypada. 
      Dzieje się tak pod obciążeniem.
      Gdzie może leżeć problem? 
      Czy jest tam jakaś regulacja dźwigni i być może za lekko wskakuje czy raczej problem leży gdzieś w napędzie WOMu? 
    • Przez dominikl95
      witam pojawił mi się problem w fordzie 7910 z przednim napędem Majac wyłączony napęd uprawiałem ziemię i jechałem pod górkę i widziałem że napęd się sam załączał i wyłączał.Tak jak by dostawał prąd i się włączał Dodam że rowniez że przy włączonym przycisku nie pali mi się światełko na przycisku że jest załączony. Myślicie że to wina włącznika elektrycznego 4x4 czy głębsza usterka
    • Przez Stachowy
      Witam!
      ostatnio zaczalem sie zastanawiac czy zamiast kupna c360 i tura do niego nie lepiej bedzie kupic ostrowka. bo tak z przodu mamy tura na grubej ramie a tylka wyzke mozna odjac.
      i mam kilka pytan do osob ktore pposiadaja ostrowki. jaki jest udzwig przedniej łyzki, i czy tylni most jest jak w c360 ze da rade zrobic belki i zaczep. bo wiem napewno ze przekaznika nie ma i ze nalezalo by dac duza p[rzeciwwane na tyle bo jednak lyzka troche wazy. dobrym plusem jest wspomaganie i oddzielny zbiorkim z plynem do hydrauliki jakiego nie oferuje c360.
      czekam na opinie pozdrawaiam
    • Przez dominikl95
      co powiecie na temat forda 7910 planuje zakupić ,na co zwrócić uwagę jak z awaryjnoscia,spalaniem itp
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj