Pavel

Sposób na dzika

Polecane posty

Rolniczek10    0

Teraz u nas spadł śnieg. Pastuch mamy cały czas ustawiony na polu. Przez przypadek ojciec włączył ten pastuch bo nic nie jest posiane i nie było po co włączać tego ogrodzenia do prądu.

http://www.chapron.pl/poradnik/53-elektryczny-pastuch-na-dziki.html

Fajnie widać jak dziki szły do ogrodzenia i kilka metrów przed nim skręciły i obeszły pole do okoła. Najfajniejsze jest to jak one wyczówają. Zresztą tak jak to napisali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tespis17    23

Mam nadzieję że zgłosiliście do koła łowieckiego. Ładnie wniosek napisać i czekać. Ja co rok walczę, jak nie z kołem łowieckim to z dzikami. Pierwszy raz od trzech lat wiedzę jakieś efekty w dobrym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gauchos    0

U mnie co roku uprawa 4-5 ha. Ochrona głównie polegała na grodzeniu drutem na wysokość ok.10cm i podłączeniu elektryzatora. W ubiegłym roku kupilem paralizator "Corral" z pier.......m 8 Dżul, z wyjściem na 2ie linie (drugą podłączałem do ogrodzenia na łąkach pod wypas bydła). Zaletą jest elektroniczny wyświetlacz, który informuje o wszelkich zmianach napiecia- co daje wyraźny znak do koniecznego obejścia. Mimo to staruszek robil codzienny 'obchód". Ja obserwowałem wyswietlacz;) Nie było wyraźnych szkód! Choć nie wiem, co przyniesie 2013 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

Najlepiej pozbyć się dzików ale to nie do końca jest legalne. :ph34r:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobago    348

Panowie ile liczy sobie rzeczoznawca za oszacowanie szkód? Jutro idę do koła łowieckiego ale nie chce żeby oni szacowali szkody bo to śmiechu warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fd65    0

a zna ktoś jakieś pułapki na dzika żeby złapać go żywego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
razor275    279

Jest tego trochę wystarczy wpisać w google "pułapka na dzika"

Ale radze się za to nie brać bo to nie świnia... może narobic krzywdy, poza tym jest to nielegalne :P


Bakteria to jedyna forma kultury u niektórych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakubaczek    31

najlepiej namoczyc jakas pasze dla swin denaturatem albo ruskim spirytusem, wysypac na brzegach pola i czekac na zwierza :D jak on sie tego naje to o wlasnych silach do domu nie wroci :D, wtedy jakas siec albo cos i go zlapac a potem to trzeba samemu zdecydowac co sie z nim zrobi xD


Rolnictwo z pasji, nie dla hajsu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Kolego z poprzedniego tematu nastepnym razem polecxam kuku zaprawic mesurolem dzik jej nie rusza , ale jak urosnie to wtedy podjada :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolajjj   
Gość nikolajjj

U nas 12,5 ha przy samym lesie, z tego hektar pszenicy dziki tak zryły, że trzeba było przesiewać. Mąż jeździł w nocy i petardami strzelał, ale kiedyś przyszły przed nim i znowu zryte. Kupiliśmy zanętę i odstraszacz Biotec. Biotec idzie w pole a zanęta do lasu i na nieużytki. Zobaczymy czy coś to da.

Do tej pory nie było takiego problemu na tym polu z dzikami, raczej sarny szkodę robiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mar353    40

Jedyny sposób na dzika to zmiana tych bezsensownych przepisów przez naszych posłów-osłów i nacisk na nich sami nic nie poradzimy bo jesteśmy na z góry przegranej pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

I co? Ustawą zabronisz dzikom wchodzenia na pola? :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablo1970    51

Jedynym sprawdzonym sposobem jest odstrzał i zmniejszenie liczebności innej metody NIE MA pastuchy odstraszacze to są półśrodki które działają połowicznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darek1972    126

I co? Ustawą zabronisz dzikom wchodzenia na pola? :lol:

Szybciej uwierzę że ustawą zabronią grodzenia pól :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Rozumiem takie podejście, jak dzik to problem to można by spróbować pozbyć się tego dzika ale to tak na prawdę nie jest możliwe tak do końca, więc zejdź na ziemię i stosuj te "półśrodki" i zabezpiecz się chociaż przed nimi. Jak masz jakieś realne pomysły to odezwij się do kolegi @kami1706 który pisał w tym temacie http://www.agrofoto.pl/forum/topic/70106-szkody-na-lakach/#entry1336960

Jak pomysł będzie maił przysłowiowe ręce i nogi to z niego z całą pewnością skorzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9103

Ja zmontowałem sasiadowi odstraszacze z syreny od alarmu samochodowego. Układ prosty - skumulator 12V, czujnik podczerwieni szerokokątny i syrena. Wyło niemiłosiernie przez kilka nocy, potem się trochę uspokoiło. Syrena 114dB to na całej wsi było słychać, a do lasu z 800m.

 

Drugi patent to ogrodzenie z drutem, co kilkadziesiąt metrów stycznik od STOP do motocykla i akumulatorek. Stycznik po napięciu drutu między słupkami odpala zapłonnik do balonów, który podpala lont petardy. Patent działał wieczorem, w nocy lonty petard wilgotniały i nie zawsze odpalały. Nie znalazłem skutecznego sposobu na opakowanie petardy tak, żeby nie łapała wilgoci i dało się ją odpalić. W tym roku może dalej będę eksperymentował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jurmiczek    11

Ja mam z wyjsciem 9 dżuli i jak przechodził dziki przez drut to aż siadał i miałem już spokój z nimi ale komuś było nie na rękę ze nie wchodzą do kuku i zabrał drut wzdłuż pola,na drugi dzień było kilka stad.Załozyłem ponownie drut ale już nic ich nie powstrzymało i wchodzili z prędkością w łan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzychu1990    7

panowie ja w tamtym sezonie tez miałem problem z dzikami w ziemniakach. Myśliwy podrzucił mi środek który nazywał sie bodajże Hukinol. zrobiłem to tak co 10-12m kij w ziemnie wstawiony na wysokości 30cm przyczepiona szmatka nasączona tym środkiem i to przykryte daszkiem z butelki ( oscięty spód tej butelki). co dwa tygodnie srednio trzeba było te szmatki naszączac ponownie( wystarczyło kilka kropel wstrzyknąc strzykawka). pomogło :) w tym roku już zabezpieczyłem w ten sposób łąką którą mam pod samym lasem..... mam nadzieje ze w tym roku tez to zadziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr89    48

Proste rozwiązanie to wprowadzić obowiązek ubezpieczenia dla Kół łowieckich. Ubezpieczyciel by płacił odszkodowania dla rolników.( bez łaski)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ciekaw jestem jak wysoka była by składka roczna. Jak się domyślacie zakłady i towarzystwa ubezpieczeniowe muszą na tym też zarabiać. Nikt tam nie dołoży ze swojej kieszeni, no ale to już jakiś pomysł, tak jak dla nas te obowiązkowe ubezpieczenia upraw (obecnie zwierzyny łownej jako ryzyka to tam nie ma).

Edytowano przez KRISTOFORn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9103

Do wszystkich srodków dziki się z czasem przyzwyczajają. te, co przywożą mysliwi, nie skutkują w następnym roku. Nie radzą włosy, skarpety, chemia - już się przyzwyczaiły. Dlatego myślę nad sposobem "zaminowania" pola, zeby nie łazić z petardami w nocy. To jedyny jeszcze skuteczny srodek. Najlepiej, to gdyby w okolicy znaleźli dzika zakażonego wścieklizną - odstrzał murowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3017

kupilem w biedronce na promocji lampy solarne , wsadzilem w ziemniaki i dziki wiecej sie nie pokazaly, tylko ludzie opowiadali ze straszy w polach bo w nocy bledne ognie sie pokazaly :D :D :D


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez konteno
      O pogodzie ,opadach i odnotowanych temperaturach w różnych częściach kraju i nie tylko w rozpoczętym 2024 roku. 
    • Przez superfarmer02
      Zapraszam na kolejny rok wstawiania ursusów za 50tys i zetorow za 100tyś+🙈😂
    • Przez Ruslanek
      macie czas na czytanie, lubicie czytać?
      ja przyznam, że czekam z niecierpliwością na kilka pozycji z tego artykułu: http://xiegarnia.pl/artykuly/najciekawsze-ksiazki-2015-roku/
      ostatnio czytałem najnowszą Terakowską, mocna jest
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, zainteresował mnie pewien temat. Jakie negatywne skutki ma wywóz,, szamba domowego,, na pole jako gnojowicy? czy poprzez środki chemiczne idzie glebę w jakiś sposób,, zniszczyć,, ? czy działa to po prostu jako zwykła gnojowica? kiedyś stosowano przydomowe ,,oczyszczalnie,, i szło to dalej. Pytam z czystej ciekawości bo wiem że niektórzy tak robią, sam tego nie praktykuje, jest to oczywiście nielegalne 😉
    • Przez TheRolnik1992
      Witam wszystkim. 
      Mam mały problem z budową chodnika przy drodze powiatowej w mojej miejscowości. Mianowicie wzdłuż mojej działki i drogi idzie rów do którego dołącza się rów z mojego bajorka,( pełni on funkcję przelewową). I teraz gdy w końcu zaczęli robić chodnik to wg planu rów ma zostać zasypany. W tym momencie pojawia się problem z nadmiarem wody z bajorka jaka będzie np. przy roztopach, ponieważ zacznie mi zalewać pomieszczenia gospodarcze . Odprowadzenie na mojej działce zostanie ale tylko do drogi potem nie ma jak dalej płynąć.
       Teraz moje pytanie :
      czy mogę jakoś załatwić żeby w miejscu rowu może być wkopana rura by woda mogła dalej spływać pod chodnikiem? 
      czy drogi mają odgórnie w planach żeby odcinać się od napływu wody z działek sąsiadujących? 
      Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc. 
      Teraz lecę na oddział wody polskie by załatwić jakieś mapki na których ten właśnie rów może być zaznaczony.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj