klos

wykrywacz rui dla bydła

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
gigancik    0

Wykrywacze taki jak pedometry są dobre dla obór wolnostanowiskowych i krów przebywających na pastwiskach. Z tego co mi wiadomo urządzenie do badania oporności śluzu nie jest takie tanie i nie zawsze się sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klos    0

Co masz na myśli mówiąc ze nie zawsze się sprawdza?

I tak ogólnie to warto kupić czy nie? Cena ok 600 PLN, znudziło mi się wieczne wyczekiwanie na objawy rui, które nie zawsze są widoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gigancik    0

Pedometry też są kłopotliwe bo należy je założyć odpowiednio wcześnie aby móc odnotować wzrost aktywności ruchowej. Elektryczne wykrywacze na oporność śluzu przy rujach cichych za bardzo nie sprawdzają się. Natomiast nie wiem jak to jest ze świecącym wykrywaczem rui. No ale decyzja należy do ciebie zawsze można podać środki farmakologiczne które zazwyczaj regulują cały cykl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konrad531    63

Witam. Chciałbym zapytać czy posiada ktoś DRAMIŃSKI wykrywacz rui dla krów, czy warto go kupić i jak jest z jego skutecznością ?? ( i wszystkie inne opinie na jego temat i innych produktów firmy DRAMIŃSKI używanych w hodowli bydła).

Połączone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
woodchuck91    0

Wykrywacz jest bardzo fajną rzeczą jeśli ma hodowca go na miejscu bo może "złapać" krowę która ma ciche ruje i nie daje objawów zewnętrznych. Ja go użytkuje od roku i sprawdzam przed inseminacją jeśli jest wątpliwość co do rui. Dla inseminatora jest to duża i w miarę szybka podpowiedź czy inseminować daną sztukę czy nie. Mi osobiście jako inseminatorowi się sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akernolat    26

Wykrywacz jest bardzo fajną rzeczą jeśli ma hodowca go na miejscu bo może "złapać" krowę która ma ciche ruje i nie daje objawów zewnętrznych. Ja go użytkuje od roku i sprawdzam przed inseminacją jeśli jest wątpliwość co do rui. Dla inseminatora jest to duża i w miarę szybka podpowiedź czy inseminować daną sztukę czy nie. Mi osobiście jako inseminatorowi się sprawdza.

czyli myślisz że sprawdzi się w oborze uwięźniowej, gdzie badanie tym urządzeniem byłoby bardzo proste:) a próbowałeś badać cielność nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kosa409    1

Wykrywacz super, ale sprawdza się pod pewnymi warunkami:

Oczywiście odpowiednie żywienie, jeśli od tego nie zaczniemy to nic nie pomoże.

Wykrywacz jeden na oborę, cały czas pod ręką z pudełkiem chusteczek nasączonych do dezynfekcji przed każdym badaniem, broń boże pożyczony na chwile od sąsiada. Co z tego, że wykryjemy ruje, ale jak doprowadzimy do podklinicznego zapalenia błony śluzowej, albo zginą plemniki, albo nie zagnieździ się zarodek.

Trzeba nauczyć się odczytu, tzn. z czasem będziemy wiedzieć, że ta krowa to ma niższy, a tamta zazwyczaj wyższy odczyt i obje mają ruję.

Chyba najważniejsze... badanie przeprowadzać o jednej porze dnia, jeżeli badam o 8 rano to zawsze i wszystkie krowy badam o 8 rano.

Poza tym powiem tak...aparat rzeczywiście bada oporność śluzu, która zmienia się w czasie rui, tym samym rozpozna ruję i koniec. Nie zbada stanu śluzu, macicy i jajników. Nie podpowie, czy krowa nadaje się do krycia mimo rui. Jak nauczyłem się badać krowy pod tym względem, to wykrywacz poszedł niemal w odstawkę. Niemal, bo zdarzały się sztuki o tak słabych objawach rujowych, że na rękę nie byłem pewien co robić, wówczas badanie aparatem pomagało podjąć decyzję. 

Chętnie sprzedam swój aparat bo już mi nie jest potrzebny, proszę pisać na priv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozal22    19

Dramińskiego mimo częstych słów że działa jeśli jest śluz sprawdza się.

Mam go od kilku lat i pomaga mi w robocie. Wiadomo trzeba się nauczyć obsługi tak jak i inseminacji... (choć to banalnie prosta rzecz)

Jak masz krowę która ma ruję a nie wiesz czy faktycznie /cichą/ to nim wyłapiesz.

Można też sprawdzić czy ma przedłużoną ruję oraz sprawdzić za cykl czy nie ma powtórki...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubaska    10

witam. sprzedam wykrywacz rui draminski. mało używany. cena 500 zł i koszty wysyłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez Akardin
      Witam czym dezynfekujecie legowiska , obecnie używam sandezii ale wychodzi dość drogo bo bodajże 10 kg 40 zł , stosował ktoś coś innego , może jakieś opinie o Preparat do suchej dezynfekcji, Lider Dezynfekant??
    • Przez klos
      witam.
      mam jalowke 18 mies. i nie wiem czy ja zacielac. Problem tkwi w tym, ze stoi ona w kojcu z jałoszkami 11-miesięcznymi, które powoli zaczynaja ja przerastac!! Jalowka juz od kilku miesiecy nie rosnie, jest w miare tlusta. Nie wiem czy ja zacielac teraz, czy czekac az sie zupelnie roztyje, a moze tez ja sprzedac?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj