Skocz do zawartości

Pronar - AWARYJNOŚĆ


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

no właśnie tak jak napisał michu018 . Komu sie psuje temu się psuje i ma takie prawo jak i nne marki, ale często wypowiadają się osoby które nie mają doczynienia z daną marką. A ktoś kto chce kupić ciągnik jak sie naczyta to rzeczywiście sie zastanawia czy one sa rzeczywiście taki ,,złomy'' U nas w okolicy tez mają pronary 82sa i tylko co im nie pasuje to głośna kabina i brak ehr i innych pierdół, ale nie słyszałem,żeby sie psuły. Tak samo jak p5 chociażby ...

Opublikowano

Nie kupiłbym go po raz drugi, polecam dla gospodarstw ktore maja 20ha, profil nastawiony na produkcje zbóż ze maszyna pracuje sezonowo i potem stoi, a tak jak u nas, a to 180ton pomidora sie wywozi na zakład a to usługowo duzo pracuje to wielka lipa taki ciągnik, nasz rocznie 500mth wykręca, męczarnia jest, a jak ktos by tam mało nim pracował to nawet, nawet maszyna...

 

 

Takze zastanowić się zeby nie żałować, ja tak ubolewam ale w sumie jak kiedys sie kupiło to człowiek się cieszył, w sumie teraz to nie powinienem raczej ubolewać tylko myśleć o drugim, z lepszej stajni i dalej pracować :)

Opublikowano

Tak tylko nie wiem czy zauważyliście taką ciekawą sprawe na naszym forum , gdzie by nie wejść wszyscy chwalą . W jednym temacie wyczytasz że MF kiepski > idziesz do działy MF i co się dowiadujesz : że to nie prawda MF jest ok a zazwyczaj awarie są winą złego użytkowania maszyny heh :lol: i tak jest wszędzie .

Opublikowano

Mam Pronara 82tsa2 i poza drobnymi awariami na gwarancji nic z nim się nie dzieje ,całkiem dobrze nim się jeżdzi.Mam też dwa zetory 11441 i 7711 a więc mam jakieś porównanie.

 

11441 żaden szał? :blink:

 

 

Nie ma jak te stare zetorki, normalnie ogień w szopie i siwy dym :)

Opublikowano (edytowane)

ja ma 1025a i powiem zę jeśli chodzi o silnik chodzi dobrze przecieki sa od strony filtra powietrza ale to chyba standart mam go od wiosny 2007 i zrobiłęm ponad 1000mtg raz sprzęgło wymieniłem ale mam hydraulikę fińską i to jest jego najgorsza wada! ma co prawda siłę ale krótką żywotnośc dośc często trzeba wymieniac rozdzielacz z tyłu albo chociaż uszczelki i sprężyny w nim. ale wystarczy przy zakupie 5tyś dołożyc i można hybdraulikę bosha dostac i jest spokój ( taka jak w zetorze z ehr). a wypowiedzi ze to złom to są bez sensu! bo są tanie w serwisie i eksploatacji ja przez te 4 lata nie włożyłęm w niego więcej jak 5 tyś!!! to tyle co jeden przegląd z super zachodnich markach prawda?? a przeglądy robie sam!! :D

Edytowane przez cezar322
Opublikowano (edytowane)

Powiedz mi kolego co wymieniałeś przy tym rozdzielaczu pod siedzeniem? co ci się w nim zepsuło? pzy moim też coś się dzieje nie chce podnosić musze pare razy przewajchować mocno do tyłu albo jednocześnie wcisnąć tę wajchę od kipru żeby podniósł pług czy agregat, idzie go naprawić? pomóżcie chłopaki bo czasami to już mi rąk brakuje :rolleyes:

Edytowane przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta
Opublikowano

A po co ma być super? Wystarczy żeby swoje robił i tyle od niego oczekuje, nie potrzebuje ciągnika do lansu na panienki. A mi Pronar się akurat dobrze sprawuje w sumie miał już kilka awarii, ale cena części jest śmieszna i naprawę sam robię!;] Chociaż nie ukrywam, że kolejny ciągnik jaki kupie nie będzie ze stajni pronara, bo w jednym chociaż trochę komfortu się przyda :)

Opublikowano

Pronary to dobre sprzęty jak za taką kasę ,a co do tego że się psuje to prawda ale te ciągniki są takie proste w obsłudze że samemu można remont przeprowadzić a do fenda trzeba wzywać serwis. A co do tego że to złom to prawda bo prędzej czy później każdy ciągnik zostanie przetopiony. He he.

Opublikowano

Jak się dba tak się ma, a marka to nie wszystko. W mojej okolicy 2 osoby mają fenda i obaj nie mogą ich odpalić w mróz :P :lol: i robotę wykonują starymi ursusami no w końcu za takie pieniądze oczekuje się niezawodności he

Opublikowano (edytowane)

Jak narazie mój Nh pali na dotyk nawet grubo poniżej zera. I oby tak dalej heh ale naszczeście ma zwykły układ wtryskowy

Edytowane przez milanreal1
Opublikowano

o sory ja użytkowałem MTZ 82 przez 8lat i tych kto miał MTZ to wie Ruskich mth zrobił 5000tys to w przybliżeniu tyle co w Ursusie 8000tys i non stop się psuł moge wymienić każdy element tandetny i który siada w Seri MTZ 82 pomiędzy rokiem 92 a 98, a moi kuzynowie mają nowsze MTZ 82A, MTZ 82SA, MTZ 1025 tych ostatnich mam kolegów 6 w bliskiej odległości razem znamy się od lat i zarzekają się że nic z Pronaru widzieć nie chcą ciągniki poniżej 1000MTH i może 20% części wymienione to dzięki jak 82 dobry silnik tak w 1025 często siada może przez dołożenie turba jak jest chętny to mojej serii roczniki 92 - 98 moge od myślnika każde słabe ogniwo tego ciągnika wypisać łącznie z WOM za******ym i pompom hydraulicznym na max i podnośnikiem, i fajne ramiona w podnośniku (wszystkie elementy zawieszenia mi popękały) przy maszynach do 900kg czyli trwałość na max. a jak fajnie napęd przedni się spisuje hoho albo biegi wchodzą miód do ucha te zgrzyty a o tym że trza olej na dolewke na pole wozić bo może braknąć to nie wspomne,

 

 

 

akurat. Wiesz ja mam MTZ 82 i nie narzekam wszystko smiga. a co do pronara to kolega ma i ma go 4 lata. i ani razu nie bral oleju na dolewke na pole czy zeby mial cos z podnosnikiem tez nie slyszalem wiec...

 

Pisz co chcesz hehe bo john deere to pan hihih taa jasne, jak ja nie lubie takich wypowiedzi ze john jest najlepszy i tyle, a to ze on przewrocil ciagnik to d*pa nie kierowca mbo lichy kierowca to i fenda rozpierd.. wiec post bez sensu. kazdy pisze ze pronar i belarus to bardzo awaryjne ale jak sie spytam co wam sie tak psuje to nikt nie potrafi powiedziec wiec bajki piszecie,

 

 

 

Dokladnie popieram :D dobra wypowiedz :D gratuluje :D jestem z toba :D

Opublikowano

Ja ani na MTZ ani na belarusa narzekać nie moge,za to co do pronara to wypowiedzieć sie obszernie na ten temat moge. Belarus jest suchy, mtz jedynie podciekał z rozdzielacza ale to już zapomniana historia, wszystko da sie zrobić, potrzeba tylko do niego serca. podobnie jak ao alfy romeo :lol:

Opublikowano

W przeciągu roku wymieniono u nas na gwarancji dwa alternatory, regulator napięcia, siłownik od wspomagania, rozdzielacz od podnośnika zaczął przeciekać, krzyżak w przednim moście sie rozsypał, drugi stopień załączania napędu przestał działać, a na końcu padło sprzęgło. Ciągnik miał niecałe 250 mtg. nie dostawał po zaworach i prosze;]

Nam popadł sie taki chłam, że aż szkoda gadać. U kolegi były problemy z alternatorem i WOM. Tak w sumie chodzi po dziś dzień, ost rozrusznik padł po czterech latach i w sumie po 1600mtg. Nie mówie, że każdy taki jest, ale jak sie popadnie padło to weź usiądź i płacz

Opublikowano

to mnie żeż załamał, ma kupować pronara 1025, 2002r , tylko może się okazać że komuś się non stop psuł, i jak ja na takiego na trafie, pszerombane. właśnie z tymi pronarami tak jes, zależy na jakiego się natrafi , jeden będzie parę lat jeżdził bez awari, a innemu co roku będzie coś bolało,

yahooo777 , polecił byś zamiast pronara 1025, to mtz 1025, ale jak to jest, one nie mają tych samych podzespołów???????/

Opublikowano (edytowane)

Mają, ale różnica jest taka, że belarusy składane są w mińsku i są na oryginalnych podzespołach. Ja nie chce tu obrażać posiadaczy pronarów- jak komuś sie popadnie dobry to będzie chodził, ten który my mieliśmy to zupełny niewypał..

Edytowane przez yahooo777
Opublikowano (edytowane)

ludzie z ciagnikami mzoe byc tak jak z niekotrymi markami samochodow. dajmy przyklad takiego mercedesa gdzie nowy kosztuje powiedzmy 170 tys a po 3 latach ma korozje blachy gdzie w dzisiejszych czsach jest to nie do pomyslenia !! a przeciez mozna kupic skode za 70 tys i korozji nie ma. KOmfort i bezpieczenstwo jazdy jest wyzsze w mercedesie ale jak wiadomo MERCEDES od jakiegos czasu jedzie wlasnie tylko na wyrobionej sobie marce w latach wczesniejszych a mimo to ludzie kupuja je bo sa zafascynowani tym ze kiedys wlatach 80 i 90 tych mercedes byl nie do zdarcia i wmaiwaja sobie ze BEZ GWIAZDY NIE MA JAZDY...owszem ale to bylo kiedys ;] obecne czasy to czasy gdzie duzo wazniejsze niestety jest POKAZANIE sie (niewazne czy na kredyt czy w leasing czy starszy) a nie wybieranie sprzetu z glowa czyli kupno takiego jaki naprawde jest nam potrzebny i na jaki nas stac. Nowoczesniejszy nie znaczy lepszy...mnie osobiscie denerwuje masa elekronik w autach i siliniki z pelna gama czujnikow gdzie z kazda duperela trzeba jechac do serwisu zeby jak najwiecej mogli zarobic ale co zrobic trzeba kupic takie auto bo jest Bezpieczniejsze w razie wypadku od starszych modeli. Tak samo jest z ciagnikami komfort lepszy osiagi lepszei wszytko och i ach ale glupie odpalenie nowoczesnego ciagnika w mroz graniczy z cudem ;] Moim zdaniem jak kogos stac na john deera to niech sobie go kupuje na pewno taki nie zbankrtuje. ALe jezeli ktos kupuje JD 10 letniego po niewiadomo jakich przejsiach i jak ciezkich pracach polowych to jak dla mnie jest niemadrym czlowiekiem. wystarczy wejsc na allegro i tam widac ze kupno john deera 4-5 letniergo jest niemozliwe bo ktos jak kupuje taki sprzet z salonu to bedzie go uztykowla minnium 10 lat. To patrzenie na sprzedaz ciagnikow w niemczech tez jest chore i mowicie ze niemcy wiedza co dobre haha niemcy po prostu na to maja !! jakby polacy mieli to tez by kupowali John deery ale nie maja to kupuja pronary i belarusy. AUTA W niemcczech tez pewnie najweciej bmw i mercedsow czy WV wyjzedza z salonu a w polsce Fiatow a dlaczego ?? a no daltego ze stac nas tylko na nowego fiata (chcoc osobiscie wolabym starszego niemca niz noewgo fiata no ale auta to co innego i latwo sprawdzic czy auto godne uwagi z ciagnikami juz tak latwo niestety nie jest. Ciagnik t onie samochod w ktrorym mozna sprawdzic czy przebieg jest oryginalny. Lepiej kupic nowke slabszej klasy ale o tej samej mocy niz kupowac kota w worku jakim jest 10 letni John deere nie wiadomo jak uzytkowany. oczywiscie trafisz dobrze i bnedziesz zadowolny a co jesli trafisz na bubel a czesci cholernie drogie ?? to juz lepiej trafic na bubel od nowosci i miec go na gwarancji i jakos to bedzie. panowie Ciagniki radze kupowac tylko nowe lub ewnetulanie ze sprawdoznego zrodla np od sasiada gdzie mamy mniej wiecej orietacje coz takim ciagniekiem bylo robione albo po prostu sprawdzic realnosc motogodzin w autoryzowanym serwisie dealera o ile to mozliwe nie wiem nie znam sie :)

 

 

osobiscie mam 3 ciagniki wszystkie od nowosci i zadnych niemilych niespodzianek nie mam :) oczywiscie jak patrze na sasiada jak sobiejedzie Fendem za 200-300 tys to tez by sie chcialo miec taki ale jego na to stac bo ma areal 20 razy wiekszy ode mnie. Mnie po prostu na to nie stac i ciesze sie tym co mam i na brak gotowki tez nie narzekam :) tak to juz w tym ustroju jest ze jeden jest bogatszy a inny biedniejszy :)

Edytowane przez jopi1991
Opublikowano (edytowane)

Wg. mnie to jest tak jak inni mówią że jeżeli dba się o ciągnik to będzie on chodził.Byłem zaskoczony po ostatniej wizycie u kolegi ma w pronarze 6500mtg i nic poza małymi awariami lusterko, błotnik oberwany kogut czyli pronar nie jest taki zły jak sądziłem.jopi1991 ja mam skode octavie 2000r. 150000km przejechane bez żadnej awarii skoda to auto w sam raz dla każdego mało awaryjna i w dobrej cenie B).

Edytowane przez andrzej2257
Opublikowano

Siema!!

Ja mam Pronara 82SA od 2006 (kupilem nowy). Pracuje na 24 ha wykonuje wszystkie prace + transport zboza czasami.

Nie było żadnych awari!

Taki nam się trafił B)

Opublikowano

Kiedyś miałem pronara 82SA i po pierwszym sezonie go sprzedałem przez 1 sezon było chyba z 6 dużych usterek, nie wspominając że dzień w dzień stał na warsztacie i było coś przy nim trzeba robić. Z tego jego awaryjności to go nazwaliśmy "Zemsta Stalina".

Opublikowano (edytowane)

Zemsta stalina to był 'vlodymirec' ;D

 

mam MTZ 920, obrabiam nim ok 20 ha i jestem zadowolony! Gniotsja nie łamiotsja! ruskie, tanie ale przede wszystkim NOWE! każda śrubka jest nowa i to jest jednak jakaś gwarancja. Znajomy handlarz odradzał mi Pronara bo powiedział, że te częsci, które nie przechodzą testów zgodności w Białorusi przysyłają do Polski i składają z nich Pronary.

 

A i chciałbym obalić mit o tym, że z białoruśków coś kapie, wycieka i ze wiecej oleju bierze niż ropy! to bujda na resorach! bardzo oszczędny ciągniczek! w orce jest oszczędniejszy niż Ursus 3512 bo takiego też mam. Wcześniej miałem Zetora 7711 i powiem, że smok jakich mało! stał w garażu a ropy ubywało! i lepiej jest wydac te 60 kafli na nowego białorusia niz kupować jakiegoś starego CASE za 30.000zł i od razu kupować po sezonie do niego skrzynie i niewiadomo co jeszcze bo koszta niesamowite a niewiadomo jak był użytkowany i co było robione.. aż szkoda pchać sałate w takiego 35 letniego trupa, który ma nota bene to samo co białoruś - kierownice, pedały i siedzenie.. ciągnik ma pracować w polu a nie na wybiegu!

Edytowane przez CfanyRolnik

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sandrii
      witam mam taki problem nie potrafimy odkręcić tej śruby a moze się to wybija? zawleczka wyciągnięta i nic klucz udarowy nie daje rady nawet 
      jest to śruba to drążka zmiany biegów 


    • Przez sandrii
      Przychodzę z pytaniem jak te tuleje wymienić podobno trzeba tylko odkręcić drążek i wszystko pozdejmowac niby prosta robota ktos to robił w Pronar 82a? moze coś więcej powiedzieć na jakie tulejki wymieniał i cos przy okazji 
      chce je wymienić zeby ten drążek tak nie latał i biegi lepiej wchodziły 
    • Przez donmateo246
      Cześć, od dłuższego czasu zmagałem się z problemem oświetlenia przedniego, reflektorów. Niestety orginalne nie zdawały egzaminu. Nie były szczelne, a wilgoć oraz kurz doprowadzały do szybkiego łuszczenia się chromu na odbyłysniku. Niestety wymiana nie pomagała, ponieważ problem się powtarzał. Po przygodzie na przegląd udało mi się znaleźć motywację i opracować ramki oraz rozwiązanie pozwalające zainstalować zamienniki od firmy wesem, które są tańsze i szczelne. Jest to wydruk 3D jeśli ktoś ma problem podobny do mojego to chętnie pomogę.


    • Przez Krizh
      Witam, czy znajdzie się na Forum ktoś posiadający traktor Pronar Zefir 85 wraz z przednim tuzem? Potrzebuję zdjęć mocowania takiego elementu (czy tylko z przodu na 12 śrub czy też idzie jakaś ramka do tyłu traktora). Z góry dziękuję. 
    • Przez piotrkacz
      witam wszystkich kupiłem pronara 5135 czy ktos coś rzuci na forum co to za maszyna .ogólnie 2007 r 5135 silnik iveco
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v