Polecane posty

bobytempelton    161

Ludzie zrozumcie na budowie, zdrowiu, i takich rzeczach jak części mechaniczne jeszcze tak precyzyjne jak pompa wtryskowa nie da się oszczędzić, bo albo budynek się zawali, albo nie wyzdrowiejesz , a w przypadku pompy kilka razy będziecie zmieniali z dziadoskiej na dziadoską wywalicie więcej kasy nie licząc przestojów i problemów z tym związanych niż raz za dobrą, robi się raz a dobrze


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michal3512    4

Witam

Po regeneracji pompy wtryskowej, wymianie wtryskiwaczy mój ursus 3512 jakoś inaczej chodzi.

Bardziej słychać klekot, jakby z zaworów albo z pompy wtryskowej.

 

Czy to jest normalne ? Słychać temu że to co wymieniłem musi się ułożyć czy jak ?

 

Co do mocy to nie narzekam, jest poprawa, Większa reakcja na gaz.

Edytowano przez Michal3512

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelec    89

nie licz na to ze bedzie wszystko idealnie tak samo jak wczesniej gdzie kilkanascie lat chodzilo spasowane z fabryki. Odgłos moze sie roznic, z czasem troche zlagodnieje, ale jesli moc jest w normie to po co sie martwic ;)

 

ja wlasnie wymieniam pompe na nówke w 7211, zobaczymy jaki rezultat.


SPRZEDAM 2szt. wentylatorów osuszających do ziemniaków. info na PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michal3512    4

No w sumie racja skoro jest moc to nie ma się czym martwić.

 

Jak wstawisz pompę to daj znać jak chodzi.

 

Mam pytanie...

Jak zdejmowałem pompę to czy jest możliwość, że zębatka rozrządu morze przeskoczyć o 1 lub więcej ząbki ? Bo jak sie przestawi to juz inna praca silnika będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzegorz508    3

Nie, nie ma możliwości przestawienia, bo koło zębate opiera sie o obudowę rozrządu po odkręceniu pompy i jest za mało miejsca na przestawienie się go. Pokomobinuj z ustawieniem kąta wtrysku. Ja bym sie nie przejmował, każdy remont silnika zmienia jego głos, zawsze ale to zawsze. Mówisz, że pracuje twardo to opóźnij kąt wtrysku delikatnie i tyle, bedzie miekko chodził. ( pompę odsunąć od bloku)

Edytowano przez grzegorz508

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieski    31

Przed remontem, gdy pompa dawała mniejszą dawkę paliwa a wtryski lały, proces spalania był łagodniejszy, po remoncie, gdy dostaje odpowiednią dawkę i jest dobrze rozpylone, spalanie jest szybkie i jeśli będą źle wyregulowane zawory to dadzą o sobie znać, jeśli jest to metaliczny dźwięk i nie jest to wina zawory to delikatnie opóźnij zapłon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelec    89

po wymianie pompy na nową w 7211 dzwiek delikatnie sie zmienił, reakcja na 'gaz' jest troszke bardziej zwawa, bardzo ladnie trzyma niskie obroty jałowe; podczas gdy na starej juz gasł. Jednak pozostal jeszcze jeden problem. Od jakiegos czasu zetorek po uruchomieniu nie łapał od razu na 4 gary. Dopiero po jakims czasie. Zwłąszcza w zime i chlodne dni trzeba dlzuej krecic zeby zalapal. Towarzyszy temu bialawy dym z rury. Wtryski?


SPRZEDAM 2szt. wentylatorów osuszających do ziemniaków. info na PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciapekc328    0

Witam

Po regeneracji pompy wtryskowej, wymianie wtryskiwaczy mój ursus 3512 ciężko pali i nie ma siły słychać klekot, jakby z zaworów ,zawiozłem do kolegi tą pompę wkręciłem do jego 3512 i u niego chodzi dobrze a u mnie stoi.

Proszę o odpowiedz bo mi już nerwów brakuje


kupię przyczepę dwuosiową wywrotkę ładowność około 4t.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin94    0

U mnie też po regeneracji pompy ciągnik głośniej chodził był mocniejszy i więcej palił. Zawiozłem tą pompę jeszcze raz i zmniejszył mi dawkę paliwa w pompie i było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raul1985    10

witam !

posiada ktoś schemat od pompy paliwowej perkinsa bo bym chciał trochę pogrzebać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jonkszi    66

mu chodzi o to rotacyjną no ale chcesz pogrzebać jak nawet głupiej uszczelki u mnie do tej pompy nie można dostać mówią że sie nie opłaca bo za mało ludzi to kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efzd71    0

ursus 2812 odpalił i zgasł w ułamku sekundy pompa wtryskowa nie zasysa paliwa . jakie możliwe usterki .jakie są instrukcje demontażu montażu pompy wtryskowej. gdzie i jakie znaki ustawienia wtrysku. proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzegorz508    3

Pompka ręczna podaje paliwo czy nie?

 

Żeby wyjąć pompę wtryskową odkręcasz przewody przewody paliwowe idące do niej, cięgno gaszenia, odkręcasz mały dekielek przykręcony do pokrywy rozrządu, wykręcasz 3 śruby mocujące koło zębate do wałka pompy (koło zębate nie przestawi się, także nie ma o co sie martwić), dalej odkręcasz trzy nakrętki ze szpilek mocujących pompę wtryskową do obudowy rozrządu. W 2812 nie wiem czy nie bedzie przeszkadzał alternator. Montaż w odwrotnej kolejności, z tym, że koło zębate musi trafić w wpust w wałku pompy wtryskowej i ustawia się kąt wtrysku na znaki ustawcze na kołnierzu pompy i obudowie rozrządu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stas    7

ursus 2812 odpalił i zgasł w ułamku sekundy pompa wtryskowa nie zasysa paliwa . jakie możliwe usterki .jakie są instrukcje demontażu montażu pompy wtryskowej. gdzie i jakie znaki ustawienia wtrysku. proszę o pomoc

Jak pompa wtryskowa nie zapowietrzona to pewnie ukręcony wałek w pompie, więc pompa do naprawy.


,, Bo ja się czuję .......... maleńki jak robak, ......... ale króla nie widzę większym od siebie. " - jak mawiał Pan Franciszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efzd71    0

nie jestem pewien czy ręczna pompka działa myślę że tak. przy odkręconym przewodzie zaślania pompy i kręceniu rozrusznikiem paliwo kapie. podałem paliwo bezpośrednio zastempczym przewodem grawitacyjnie nie zasysa.czy istotne jest położenie wału korbowego jeśli tak jak ustawć dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzegorz508    3

Odpowietrz normalnie pompę, potem poluzuj przewód wysokiego ciśnienia, ten co idzie do wtryskiwacza, obojętnie którego, przekręć rozrusznikiem jak paliwo nie będzie tłoczone to raczej tak jak ktoś wyżej pisał- ukręcony wałek.

Edytowano przez grzegorz508

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stas    7

Sam tego nie zrobisz, trzeba wyjąc pompę i oddac do zakładu.

Ta awaria stała się na zimnym silniku? Tankujesz może bio-paliwo?


,, Bo ja się czuję .......... maleńki jak robak, ......... ale króla nie widzę większym od siebie. " - jak mawiał Pan Franciszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
    • Przez Nieznany1235
      Jak nazywają się te dwa wałki idą do napedzania linki obrotów. I gdzie mogę je znaleźć proszę o link do sklepu. 

    • Przez Przemix
      W moim MF 255 prawdopodobnie czeka mnie wymiana pompy hydraulicznej (przestał podnosić, a wcześniej, na rozgrzanym oleju, robił to dość wolno). Byłem na dwóch różnych składnicach maszyn i spotkałem się z dwiema opiniami. Pierwszy sprzedawca polecił mi samodzielną regenerację pompy zestawem naprawczym, drugi natomiast stwierdził, że lepiej wymienić całą pompę (na stanie miał bodajże jakąś turecką za 900 zł).
      Chciałbym zapytać co w tej sytuacji wybrać? Może ktoś z forumowiczów remontował podnośnik w MF i mógłby coś polecić?
      Z góry dziękuję za odpowiedzi
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj