Laverda 225(Challenger644)czy Claas tucano320 lub New Holland 5070

[szeryff 0]

Są trzy do wyboru.Za New Hollandem premawia niska cena.Trudno powiedzieć cokolwiek o Laverdzie i Challengerze(takie same kombajny),bo jest ich mało.Claas to Claas,ale z tego co wyczytałem trochę słabo z jakośćią(jak na tą firmę)Pod kosę 200ha plony 4-6 ton,raczej równo ziemie średnie do słabszych.Co możecie powiedzieć o tych sprzętach ?

[brzozak2 241]

NH jako jedyny oferuje 2 bebny mlocace, jesli dodatkowym plusem jest nizsza cena to chyba nie ma sie nad czym zastanawiac

[Agronom2 0]

Gdybym ja miał taki problem wybrałbym Laverde, kombajnów jest dosyć mało, ale są wykonane z dobrej jakości materiałów. Wydajne, wygodne co do oszczędności to nie wiem. Znam kilka osób które posiadają kombajny Laverda i wypowiadają się pozytywnie na ich temat.

Claas wg mnie to najlepsze kombajny. Jedyny minus to Korbanek i cena.

Co do NH to się niewypowiadam bo w mojej okolicy nikt takiego kombajnu nie posiada.

[szeryff 0]

Jest to jakiś plus,ale z20 tyś chyba trzeba dopłacić.Separator to bardziej przy wilgotnym zbożu i dużych plonach,poza tym więcej łożysk i pasków.Nie mówię że to złe,w okolicy mają kilka sztuk bez separatorów i spoko śmigają.Prawdę mówiąc to kusi mnie challenger bo mam jeden sprzet z AGCO i mam nadzieję że dali by dobry upust.Trudno wybrać -we wsi są 3 claasy teraz będzie 2 sezon,jeden mial cos z podnoszeniem hederu no i te 6 cepów.

[skiet135 5]

Ja bym wybrał Laverde bo nasza już będzie kosiła 3 sezon jak do tej pory bez awarii. A skoro masz już coś z AGCO to brał bym Challengera bo powinni dać jakiś upust a w końcu to to samo co Laverda tylko inny kolor. Do NH nie mam jakoś przekonania a Claasa bym sobie odpuścił przez Korbana.

[Pietras892 945]

no ja też radze lawrede jest ergonomiczna i przyjazna operatorowi do wykonania też nie ma się co czepiać... mam dobre zdanie po pracy na niej 

[szeryff 0]

Laverda i Claas są w tej samej cenie-i tu jest problem ,pierszy ma lepsze parametry. O co chodzi z korbankiem,bo nie przerabiałem tematu.Ile REW spali na ha.

[Gago 0]

Ja bym na Twoim miejscu brał NH niska cena i kombajny nie są złe wcale a wręcz odwrotnie są najlepsze na świecie a za nim dopiero jest Claas i reszta. Bardzo dobrze czyszczą zborze lepiej od Claasa i mają większy przerób w ciągu godziny niż Claas.

[fendtrisix 32]

Wszystkie kombajny które wymieniłeś są dobre, masz bardzo trudny wybór .Jeśli chodzi o mnie to gdybym miał odpowiednia ilość $$$ to wziął bym claasa. Jest to firma która głównie zajmuje się kombajnami, ma spore doświadczenie, w mojej okolicy pracuje bardzo dużo kombajnów tej marki i jak rozmawiam z rolnikami to raczej na nie nie narzekają, mają dosyć mało awarii.Poza tym miałem okazje przejechać się tucano 440 jest trochę większy ale komfort powinien być taki sam -a jest w tym kombajnie dosyć duży, nawet siedzenie pasażera jest wygodne, noi ten cebis.

[skiet135 5]

Jeśli chodzi o wujkową REV-ke 225 to pali okolo 13l/ha.

[szeryff 0]

Jak 13 l to w miarę dobrze.Jest tam jakieś dodatkoew klepisko REW czy wiecie o co praktycznie chodzi?Jak jest w grubszym zbożu 6-7 t kombajn nie stęka?Jaka jest dostępność części.

[skiet135 5]

Stękał jak mu na przeglądzie ofiary nie wymieniły filtru paliwa <_< Tak to z silnikiem nie ma problemów daje sobie rade. Części żadnych nie potrzebowaliśmy to nie wiem jak jest dokładnie ostatecznie może być problem z pasami bo nie maja napisanych wymiarów tylko ale jak sie dogadasz to w razie szczelenia mogą ci podać .

[garek 155]

z tych kombajnów wybierxz tego do którego serwisu masz najbliżej. Ja mam tc 56 hydro z seperatorem ;ozomowanymi sitami na i na gumach 650/r32 trzeci zezon i nie moge mu nic zarzucić. Pod kose mam około 200 ha. Co byś nie kupił to będziesz zadowolony. pozdrawiaki