Ceny robotów udojowych

[Lely 0]

Ale wiesz zawsze można rozwijać to i to. Nie jest powiedziane że DL zatrzymał rozwój VMS.

Jeśli chodzi o te zwykłe roboty tj. A3 to pewnie że wy jesteście liderem.

Ja tam się nie zachwycam. Najważniejsze jest to że są próby czegoś nowego.

My już podjęliśmy decyzję że weźmiemy karuzelę zwykłą. Ten Dela-wynalazek będzie dopracowany za kilka najbliższych lat.

A w tym Olszewie ile jest waszych robotów a ile DL?

 

Dajcie spokój z tą karuzelą

Chcecie halę udojową to lepiej coś bok w bok lub rybia ość z szybkim wyjściem - łatwiej rozmontować i kiedyś sprzedać

karuzeli nie sprzedacie używanej (kto rozkuje zbrojoną platformę z betonu B40?)

[elemer 20]

@Jasiupila Nie właśnie nie mam. To siara jeśli można wydoić tylko 800 krów na dobę. Ta karuzela ile ma stanowisk udojowych? Moim zdaniem jeśli by doiła od tysiąca w górę była by naprawdę super.

@Lely nie to żebym Cie chciał jakoś atakować, ale umówmy się Ty chcesz sprzedać jak najwięcej Astronautów więc tym są podyktowane Twoje posty. Za kilka lat 100 krów to nie będzie wielkie stado i nie wiem czy da radę utrzymać kilka robotów. Montaż jest dobry dla obór średnich do 300 krów. Żaden większy hodowca moim zdaniem w Polsce nie zainteresuje się robotem. Są obory w Polsce po 1000 krów i lepiej. Tam taka hala z robotem zda egzamin jeśli wszystko będzie dopracowane. Lub zwykła hala i siła ludzkich rąk(najętych). A takie ilości nie damy rady wydoić zwykłą halą udojową. Chyba De Laval zrozumiał że robot jest dla wąskiej grupy osób i nie rozwija dalej tej technologii.

[andrzeju1 0]

Chyba De Laval zrozumiał że robot jest dla wąskiej grupy osób i nie rozwija dalej tej technologii.

 

Myśle że dla De Laval rynek troche się skurczył i szuka teraz niszy na rynku.

Moim zdaniem robot jest bardziej przystępny dla większej liczby gospodarstw tych od 60 do 500 krów nawet wyżej. Dla tych którzy twierdzą że tylko dla małych gospodarstw - dobrym przykładem może być to co się dzieje teraz na Białorusi tj. 100 robotów w 1 roku, farmy od 4 do 16 robotów , ale najlepiej na całym świecie wychodzi zarządzanie farmom rodzinnym 1-2 roboty i to ma przyszłość.

[Lely 0]

@Jasiupila Nie właśnie nie mam. To siara jeśli można wydoić tylko 800 krów na dobę. Ta karuzela ile ma stanowisk udojowych? Moim zdaniem jeśli by doiła od tysiąca w górę była by naprawdę super.

@Lely nie to żebym Cie chciał jakoś atakować, ale umówmy się Ty chcesz sprzedać jak najwięcej Astronautów więc tym są podyktowane Twoje posty. Za kilka lat 100 krów to nie będzie wielkie stado i nie wiem czy da radę utrzymać kilka robotów. Montaż jest dobry dla obór średnich do 300 krów. Żaden większy hodowca moim zdaniem w Polsce nie zainteresuje się robotem. Są obory w Polsce po 1000 krów i lepiej. Tam taka hala z robotem zda egzamin jeśli wszystko będzie dopracowane. Lub zwykła hala i siła ludzkich rąk(najętych). A takie ilości nie damy rady wydoić zwykłą halą udojową. Chyba De Laval zrozumiał że robot jest dla wąskiej grupy osób i nie rozwija dalej tej technologii.

 

Szanowny kolego nie czuję się atakowany

Ale masz rację tylko z jednym - chcę sprzedać jak najwięcej robotów

A o jakiej wąskiej grupie osób piszesz???

Ja uważam że węższa grupa to duże stada.

Ale i takie fermy kupują roboty. Na świecie mamy około 30 ferm z conajmniej 8 robotami. Największa w Kanadzie doi na 21 robotach. Prosty powód - koszty produkcji mleka na karuzeli są wyższe niż w robotach. A i człowiek chce urlop, podwyżkę, choruje. A DL nie wiem co zrozumiał, chyba to, że jak ma konkurencję to sobie nie radzi i ucieka w skrajność gdzie znów będzie pierwszy.

[elemer 20]

@Lely nie bądźmy gołosłowni, podaj przykład prostego obliczenia kosztu produkcji TAŃSZEGO mleka na robotach Moim zdaniem może nie lepszym, ale sporo tańszym jest właśnie karuzela. Oczywiście nie mówmy o małych stadach bo tam karuzela nie pracuje nawet na pół gwizdka.

Co do farm rodzinnych to małe znikną a te które już mają robota albo dwa raczej będą rozwijać działalność. I wtedy staną przed pytaniem czy dalej ładować kasę w roboty czy zmienić sposób pozyskiwania mleka.

[Jasiupila 1]

A kto ma zamiar taką karuzelę po 5 latach sprzedawać? My nie.

Bok w bok kupię se jakąś 2x15 i sam nie dam rady doić. Na karuzeli dam radę bo tam się wszystko kręci wokół mnie. Po drugie karuzela jest wydajna a to jest tu najważniejsze bo nikt nie ma zamiaru w oborze 3 godziny rano i 3 na wieczór siedzieć i doić.

Co do kucia to nie takie rzeczy my kuli

[elemer 20]

No to chyba nie doczekam się wyliczenia od @Lely. Jest to jeden z wielu mitów które firmy sprzedające roboty próbuje wpajać potencjalnym klientom.

[Lely 0]

Nie trzęś się tak kolego ;[

zrobimy tą kalkulację

Potrzebne mi jednak kilka założeń

Niech to będzie stado powiedzmy 1000 krów

z tego co wiem trzeba karuzelę na około 60 krów

Będziemy doić 3 x dziennie tak jak średnio doją roboty

Więc ilu dojarzy przewidujesz i osób do pomocy przy przeganianiu????????????

[elemer 20]

Wcale się nie trzęse :lol: Poprostu chcę abyś to Ty kolego napisał że wyjdzie drożej bo ja to wiem. ;[ Potrzebujemy karuzelę na 30 sztuk na taką ilość krów. Doimy na dwie zmiany. Jedna doi i jedna nagania do poczekalni. 4 osoby zatrudnione.

[Lely 0]

ale ciekawostkę znalazłem na necie :lol:

cytat z forum http://arido.strefa.pl/nowa-obora.html

 

"elemer - 04 March 2010 - 19:37

Tak tylko piasek i ruszt to nie najlepsze rozwiązanie. Na płytkiej oborze ścielonej słomo można dosypać piasku ale nie na ruszcie.

Ja polecam robot koszt duży ale ogólnie sprzęt pierwsza klasa. Licząc że musisz zatrudnić ludzi to bardziej opłaca się robot. No i jakość doju najlepsza."

 

to kolego może jednak ty nam wyliczysz opłacalność robota ;[

[elemer 20]

Tak tylko cytat odnosił się do stada bodajże 200 krów ;[ Wtedy nie ukrywam że robot to najkorzystniejsze rozwiązanie. Poza tym wtedy dałem się nabrać na wasze, przyznam że na prawde niezłe, chwyty marketingowe :lol: Poza tym tylko krowa nie zmienia poglądów hehe

Z miłą chęcią : Karuzela z poczekalnią i pomieszczeniem to 1 mln. Pensja pracownika 3 tyś. zł Okres amortyzacji 15 lat. Płace 4 razy 3tyś to 12 tyś. To razy 12 miesiecy i 15 lat to wychodzi to jakieś 2mln. Sumując 3 miliony. 3 miliony to koszt 6-7 robotów. Dla stada 1000 krów potrzebujemy 14 robotów czyli starcza tylko na połowę robotów.

[Lely 0]

wolno wolno dla 1000 krów przewidujesz 4 pracowników przy 3 krotnym doju??????????

[elemer 20]

Wydajność karuzeli na 30 stanowisk to 200sztuk na godzinę. 15h doju to razem 3000 wydojonych sztuk. Czyli zmiany po 7,5 godziny plus czas na mycie. Jedna osoba wystarcza do dojenia na takiej karuzeli.

[Lely 0]

kto ci taką karuzele proponuje ;[

mam pod nosem karuzelę na 24 stanowiska i doją 100 krów na godzinę

[elemer 20]

Sory za moją pomyłkę chociaż dam sobie paznokieć uciąć że ktoś na forum pisał że na takiej doi 200 na godzinę. Tu jest cytat http://www.agrofoto.pl/forum/topic/26914-doj-krow-na-karuzeli/

 

"Ja nie będę zatrudniał pracowników to rodzinny interes z tego powodu też taka duża karuzela obliczyliśmy to tak dziennie ma być dojonych 700 krów na tej karuzeli doi się na godzinę około 150 krów więc udój będzie trwał około 5 godzin dziennie"

 

Więc i tak damy radę wydoić te 1000 krów przez dzień.

[Lely 0]

Może inaczej

wyliczyłeś że przez 15 lat

karuzela + budynek + poczekalnia + 4 os = 3 mln

 

więc

 

dla 200 krów potrzebujesz 3 roboty + pomieszczenia pod nie + 1 os = 2,1 mln zł

[elemer 20]

Wyliczenia były dla 1000 krów.

[Lely 0]

stado 1000 krów

30 litrów średnio od krowy

10.950.000 litrów rocznie

zakładam trzy krotny dój

 

Karuzela 60 st z dobrym wyposażeniem = 1.200.000 zł

Budynek pod karuzelę 32x32=1024m2 x 1200 zł = 1.228.800 zł

Poczekalnia 200 krów (15x30=450 m2) x 1200 zł = 540.000 zł

Obsługa na 3 zmiany 18 os. x 4.000 zł = 72.000 zł

72.000 zł x 12 m-cy = 864.000 zł

 

Rozłóżmy teraz inwestycję na 15 lat

 

Karuzela = 80.000 zł/rok

Budynek + poczekalnia = 81.900 zł/rok

Robocizna = 864.000 zł/rok

SUMA = 1.025.900 zł/rok

 

WYNIK 9,36 zł/100 litrów mleka

 

teraz

 

Roboty 16 szt x 400.000 zł = 6.400.000 zł

Pomieszczenia na roboty 160m2 x 1200 zł = 192.000 zł

Obsługa 6 os x 4000 zł = 24.000 zł

24.000 zł x 12 m-cy = 288.000 zł

 

Rozłóżmy teraz inwestycję na 15 lat

 

Roboty = 426.600 zł/rok

Pomieszczenia = 12.800 zł/rok

Robocizna = 288.000 zł/rok

SUMA = 727.400 zł/rok

 

WYNIK 6,64 zł/100 litrów mleka

[Jasiupila 1]

Tylko panowie tam ten koleś, z tamtego tematu co podał @elemer chciał założyć karuzelę z dojem na zewnątrz. Tam nie da rady sam doić, bo w jednym miejscu podłącza ale nie widzi co się dzieje u reszty dojonych krów. Tam musi być co najmniej 1 osoba do pilnowania.

A w Manieczkach doją 600 krów na 26-stanowiskowej HBRce to 1000 krów wydoiłby na 30 też.

http://www.delaval.pl/Customer_Gallery/Manieczki/default.htm

[FarmerF10244C1 20]

@Lely jaki robot kosztuje 400tys? Wszystkie ceny netto? Po co aż 18 osób do karuzeli?

[MECHANIZATOR 159]

a ja zadam ciekawe pytanko dlaczego w polsce robot udojowy niezależnie od producenta przewidziany jest na 60-70 sztuk bydła a w niemczech na 40-50 - czyżby nasze krowy szybciej się doiło ?? chyba wydajność mleka od sztuki nie jest aż tak niska w porównaniu z zachodnimi sąsiadami ??

[elemer 20]

@Lely cena poczekalni i budynku na karuzele mocno zawyżyłeś ale niech Ci będzie. Nabiłeś kasy przy pracownikach. Jeśli by to liczył zwykły koleś płacę ustaliłby na poziomie średniej krajowej a nie 4 tyś. Po drugie jeśli dałeś karuzele na 60 sztuk to takie stado wydoimy w około 2x krótszym czasie niż na 30stce więc nie licz 3 zmian na dzień tylko 1 po 12 godzin. Koszt karuzeli i budynku z poczekalnią to wg Ciebie około 2mln. Ok. Ale pensję pracowników uważam że moja jest prawidłowa. Wtedy wyjdzie zawyżone i tak 4 mln. To tyle co 8 lepiej wyposażonych robotów. Bo przecież jeśli bierzemy wypasioną karuzelę to czemu bierzesz roboty golasy?! ;[ Dobrze wyposażone podniosą koszt zakupu 16 o co najmniej 1,5mln.

@Mechanizator a to ciekawe. W oborach zagranicznych robią po 200 udojów na dobę w dobrze zorganizowanych oborach. W PL uważany jest dobry wynik na poziomie 170-180sztuk na dobę. Co do wydajności uważam że mamy całkiem podobne.

[MECHANIZATOR 159]

no wiec dlatego pytam dlaczego dealer w PL mówi rolnikowi że jeden robot wystarczy na 60-70 krów a w niemczech ten sam model robota udojowego wg tamtejszgo dealera ma wydoic 40-50 krów ?? wiec jak to jest - chiński chwyt marketingowy ??

[elemer 20]

Być może odkryłeś kolejny "lewy" chwyt marketingowy ;[ albo zagraniczni dealerzy naciągają gospodarstwa na dodatkowe koszty. Tak samo jak mówienie o ilości dojów. Zawsze argumentem jest, że na hali nie wydoi się krowy 4 albo 5 razy. Na Fermie bydła w Łomży przedstawione byly wyniki badań z których wynikało że wzrost liczby dojów z 3 do 4 zmniejsza wydajność mleczna. Dealerzy twierdzą że im więcej udojów tym większa wydajność.

[MECHANIZATOR 159]

a co niby miała dać ta zwyzka ilosci udojów - jeszcze nie tak dawno dojono krowy dwa razy na dobe i nikt nie robił problemów z tego powodu - w koncu krowa to nie maszyna do dawania mleka tylko zwierze - które też musi przetrawic pasze zeby dać mleko i chcąc nie chcąc potrzebuje na to troche czasu - a dwa to tak sobie myśle że zwiekszenie liczby udojów na dobe to zwiekszenie ryzyka chorób wymienia u krów (moge sie mylić) bo im wiecej bedzie jej ktos przy wymieniu majsterkował to chyba otarc i skaleczen bedzie wiecej ?