Zetor5340

Miasto vs Wieś

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Zetor5340    1

Witam.

Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh :P

Piszcie jak jest u was...


"I jak mam ufać pięknym przemówieniom posłów, gdy 3/4 z nich to banda dyplomowanych osłów..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzys123    21

Ja tam bym ze wsi do miasta nigdy się nie przeprowadził. W wsi mało ludzi, wszystkich się zna, a w mieście to chodzą takie dresy, itp. ruch okropny spaliny a te przejeżdzające samochody to już paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zetor5340    1

dokładnie.. w nocy na wsi u wuja to po 21 auta nie usłyszysz i w ciagu całej nocy to nic sie nie dzieje cisza, spokój, idzie się wyspać , jedyne co słychać to muczenie krówek w oborze od czasu do czasu, a jak samochód w nocy przejedzie to albo naprawde jakas powazna sytuacja albo złodzieje hehe :rolleyes: W dzień mało tam aut a w nocy to juz całkiem.Co innego miasto u mnie na ulicy nieraz i po 2 w nocy słyszy sie samochody,a w centrum to cały czas coś jedzie.Wybieram wieś,stawiam na wieś...żadne miasto! :P


"I jak mam ufać pięknym przemówieniom posłów, gdy 3/4 z nich to banda dyplomowanych osłów..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    314

mieszkam we wsi, ogolniak w miescie, studia w miescie, praktyki zagraniczne na wsi.

 

MIASTO.

 

czemu??

znajdz ladną i nieglupią panne co wytrzyma na wsi rok

internet na wsi

lekarze na wsi

sklepy na wsi

wyjsc na piwo na wsi.

 

obecnie albo zagranica albo miasto.

 

choc kocham wies.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zetor5340    1

zgodze się z tobą nikita..ale jakby wszystko było na wsi to co jest w miescie to nie było by tak naprawdę wsi tylko same miasta, heh :rolleyes: na tym to polega, w miescie masz wszystko na wsi mieszkasz, do miasta ludzie ze wsi jezdzą zeby kupic wszystko co potrzebne i zeby sie rozerwać..heh :P ale żeby żyć tak całe życie w takim hałasie to nieee...wolę wieś.


"I jak mam ufać pięknym przemówieniom posłów, gdy 3/4 z nich to banda dyplomowanych osłów..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MichalR    34

Świetny temat!

Ja mieszkam na wsi i nie wyobrażam sobie, żebym miał w przyszłości zamieszkać w mieście, chociaż od pewnego czasu właśnie tam spędzam większość czasu (studia). Życie w mieście wiadomo, ma swoje plusy, wszędzie blisko, łatwiej zorganizować czas wolny, sąsiad nie będzie patrzył na ciebie z zazdrością jak kupisz sobie nowy ciągnik... :rolleyes: Ale mimo to i tak wieś jest dla mnie miejsce gdzie chcę mieszkać, bo tu się wychowałem i tu czuję się jak u siebie.


Jeżeli pomogłem, kliknij zieloną strzałkę ------->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

jesli bym nie mial samochodu to totalna katastrofa zycie na wsi, brak lekarzy mi nie przeszkadza, internet :/ ale jest od 23.30 do 13.30 nawet 1 mb, niestety chcialbym sie przeprowadzic, ale nie do miasta tylko gdzies dalej w pola, poniewaz mieszkam 6 metrow od drogi krajowej nr.7 i natezenie ruchu jest duze w nocy takze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zetor5340    1

od drogi krajowej to wujas mieszka chyba jeszcze z 5 km, takze spokój jest... :rolleyes:


"I jak mam ufać pięknym przemówieniom posłów, gdy 3/4 z nich to banda dyplomowanych osłów..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samo    3

ja też nigdy bym sie do miasta nie przeprowadził. mieszkam na wsi która jest bardzo rozbudowana także nie ma problemu z internetem, lekarzem, stacją paliw ,sklepami czy z ładnymi dziewczynami :rolleyes: ale najchętniej przeniósł bym sie na totalne odludzie gdzie nikt by mi nie przeszkadzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavel    12
mieszkam we wsi, ogolniak w miescie, studia w miescie, praktyki zagraniczne na wsi.

 

MIASTO.

 

czemu??

znajdz ladną i nieglupią panne co wytrzyma na wsi rok

internet na wsi

lekarze na wsi

sklepy na wsi

wyjsc na piwo na wsi.

 

obecnie albo zagranica albo miasto.

 

choc kocham wies.

 

 

 

to jest jednak prawda... :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elektrotech    6

też mieszkam na Wsi-i za żadne pieniedze nie poszedłbym do miasta- fajnie czasem sobie siąść na miedzy -pod drzewem i zimne piwko pod chmurka wypić a nie czaić się na jakimś skwerze czy to w pabie-niema jak łono natury :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz16    0

Ja mnieszkam na wsi. Chyba za nic bym sie nie wyprowadził. W mnieście hałas, spaliny, pełno samochodów itd. Jak dla mnie to by sie żyć nie dało. Na wsi zawsze można sobie po lesie pospacerować i od razu sie człowiek rozluźni i uspokoi, a w mnieście... tylko gdzie? Większość osób, które znam i mnieszka na wsi nie planuje wyjechać do mniasta. Ja wybieram wieś!!! Polską wieś!!! :P:D :rolleyes:

Pozdrowienia!!!

Lukasz16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    314

powiem wam tak - bedziecie musieli zawiezc rodzicow do lekarza lub wlasne dziecko.

samochod nawali lub droga będzie zawalona sniegiem ze karetka nie przejedzie - co wtedy???

 

nie gadajcie ze wies jest super - ma swoje uroki ale trzeba byc naprawdę kasiastym zeby wytrzymac.

mój tato mi od 7-8 lat powtarza zeby zaczepil się w miescie a gospodarkę to tylko tak z doskoku na urlopie w żniwa i na wiosnę trochę.

 

 

poza tym coraz więcej na wsiach nowobogackich miastowych - sorki ale nie lubię takich za bardzo bo malo mają pojęcia o wsi i jej zyciu.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arni    1

Ja mieszkam na wsi i wolę na niej mieszkać i nigdzie się nie przeprowadać bo w mięśćie nie da się zobczyś maszyny rolniczej .A na wsi świężę powiętrzę i wogóle.


17 lutego 2007r - 17 lutego 2012 pięć lata na af!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek    2

hmmm...od dziecka mieszkam na wsi ale był okres gdzie mieszkałem w stolicy w bloku 8piętro tragedia, ciągne trzeba chodzi na paluszkach zeby ludzie nie słyszeli. Coprawda nawet jak bym nie miał gospodarstwa w miescie nie mógł bym mieszkac, jestem cłowiekiek który cenie sobie swoja prywatnosc, oraz lubie duze sprzestrzenia, a wiec jak gdzies mieszkac to na wsi zbudowac dom i tam mieszkac nigdy w miesc sa samochodu wsziedzie mozna dojechac


2-08-2007 3400gram 52cm to mój Kacperek

12-07-2008 2831gram 43cm to moja Oliwia

2008-04-01 Firma Wit-Rol rozpoczyna działalności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pancarol    0

@nikita bennet ja mam to szczeście, że akurat moja wieś jest dobrze zagospodarowana w lekarzy(dom pomocy), 2 sklepy, klub-dyskoteka-bilard-piwo;), kino od roku w gminie, ineternet, kanaliza w projekcie tak pi razy dzwi 10 lat i bedzie:) a zaledwie 300 mieszkańców jedyny minus to brak szkoły ja jeszcze chodzilem ale reforma itd.(15km dzieciaczki smigaja)a takie argumenty, że samochód nawali itd. to się idzie do sąsiada, bo na wsi wszyscy pomogą w biedzie, a w miescie to ludzie się w bloku nie znaja;/ na wsi łatwiej wychować dzieci mniej zagrożeń. I co najważniejsze taniej się żyje!miasto moze być 500 albo 10 tysieczne to tez róznica, jak wioska 500 albo 10 mieszkańców. A co do pannien:) to nie przesadzajmy! ferrari F430 kilka fendtów na podwórku i wtedy jest problem z niewiastami :rolleyes:


Rolnictwo to sztuka współżycia z naturą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    885

Ja na codzień mieszkam w mieście. Uczę się. Pelno kozaków, cfaniaków itp. Co chwile tylko : pożycz zete i tak codziennie.. W mieście to nawet kolega może Cie sprzedać... Na klatkach schodowych smród bród i Bóg wie co jeszcze... Muzyki głośniej nie puścisz bo zaraz sąsiedzi walą miotłą w rytm :rolleyes: . Wszędzie spaliny i szum, na trawniku gówna po psach. Jedyne co tu jest fajne to to, że można wyjść wieczorem do sklepu, lekarze na miejscu, szkoły, rozrywki. Na wsi za to spokój, znasz wszystkich. Wieś to taka duża rodzina :P u mnie na wsi to droga krajowa położona jest jakies 3km od wioski, ale mają autostrade budować na tej trasie. Ciekawe jak przez połączenie wiosek przejechać czymkolwiek, jak tam będzie autostrada ? I szum będzie. Tak czy siak wole wieś.


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zetor5340    1
Jedyne co tu jest fajne to to, że można wyjść wieczorem do sklepu

hehe, no jasne..rzeczywiście fajnie...w wiekszości miast wiekszych to o zmroku strach się poruszać.. no chyba ze z kijem bejsbolowym..heh :rolleyes:


"I jak mam ufać pięknym przemówieniom posłów, gdy 3/4 z nich to banda dyplomowanych osłów..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzys123    21

U mnie we wsi wszyscy sobie pomagają, każdy każdego zna (prawie każdy ma swoje przezwisko, także troche tego jest)Po żniwach organizuje się zabawę w remizie i nawet miastowi przyjeżdzają. A z miasta to nienawidzę takich polaków cwaniaków, poprustu nie mogę ich strawić i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zetor5340    1

Narazie widzę,że większość jest za wsią...tak trzymać. :rolleyes: heh


"I jak mam ufać pięknym przemówieniom posłów, gdy 3/4 z nich to banda dyplomowanych osłów..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samo    3

nie dziwie sie w końcu większość z nas na wsi sie urodziła i tam mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrkram    0

Ja też nie wyobrażam sobie życia w mieście to musi być po prostu nudne. U nas na wsi niemożna na nic narzekać mamy 3 sklepy, jeden nawet otwierają już o 5 rano a latem zamykaj ok 22 wiec niczego nie brakuje a lekarza też mamy. A i w razie potrzeby każdy pomoże. :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtas    75

też uczyłem się w mieście byłem za granicą , ale czesami to w tych miastach to za przeproszeniem większa wiocha i więcej buraków niż na wsi.w tych czasach to nawet wieś zrobiła się bardziej kulturalna niż miasto , nie mówiąc już o wychowaniu dzieci (młodzieży)jeszcze na wsi przekazuje się jakieś wartości, normy zachowań i tradycje , a w mieście to szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zetor5340    1

dokładnie,byście zobaczyli moją szkołe to szkoda gadać, tam co drugi chłopak jara fajki, i pije alkohol (dość często), po prostu na wsi jest inaczej taki chłopak jak wraca ze szkoły to goni do roboty i nie w głowie mu fajki,piwo czy narkotyki, a w mieście to chodzą, po nocach napici i robią rozróby..dlaczego??(nuda) bo młodzież nie ma pracy!. jak to mówił nasz kochany niedoszły "prezydent" Kszysztof Kononowicz..hehe wszyscy się śmieją a coś w tym jednak jest... :rolleyes:


"I jak mam ufać pięknym przemówieniom posłów, gdy 3/4 z nich to banda dyplomowanych osłów..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez konteno
      O pogodzie ,opadach i odnotowanych temperaturach w różnych częściach kraju i nie tylko w rozpoczętym 2024 roku. 
    • Przez superfarmer02
      Zapraszam na kolejny rok wstawiania ursusów za 50tys i zetorow za 100tyś+🙈😂
    • Przez Ruslanek
      macie czas na czytanie, lubicie czytać?
      ja przyznam, że czekam z niecierpliwością na kilka pozycji z tego artykułu: http://xiegarnia.pl/artykuly/najciekawsze-ksiazki-2015-roku/
      ostatnio czytałem najnowszą Terakowską, mocna jest
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, zainteresował mnie pewien temat. Jakie negatywne skutki ma wywóz,, szamba domowego,, na pole jako gnojowicy? czy poprzez środki chemiczne idzie glebę w jakiś sposób,, zniszczyć,, ? czy działa to po prostu jako zwykła gnojowica? kiedyś stosowano przydomowe ,,oczyszczalnie,, i szło to dalej. Pytam z czystej ciekawości bo wiem że niektórzy tak robią, sam tego nie praktykuje, jest to oczywiście nielegalne 😉
    • Przez TheRolnik1992
      Witam wszystkim. 
      Mam mały problem z budową chodnika przy drodze powiatowej w mojej miejscowości. Mianowicie wzdłuż mojej działki i drogi idzie rów do którego dołącza się rów z mojego bajorka,( pełni on funkcję przelewową). I teraz gdy w końcu zaczęli robić chodnik to wg planu rów ma zostać zasypany. W tym momencie pojawia się problem z nadmiarem wody z bajorka jaka będzie np. przy roztopach, ponieważ zacznie mi zalewać pomieszczenia gospodarcze . Odprowadzenie na mojej działce zostanie ale tylko do drogi potem nie ma jak dalej płynąć.
       Teraz moje pytanie :
      czy mogę jakoś załatwić żeby w miejscu rowu może być wkopana rura by woda mogła dalej spływać pod chodnikiem? 
      czy drogi mają odgórnie w planach żeby odcinać się od napływu wody z działek sąsiadujących? 
      Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc. 
      Teraz lecę na oddział wody polskie by załatwić jakieś mapki na których ten właśnie rów może być zaznaczony.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj