Nowy ładowacz czołowy vs Ładowarka vs używany ciagnik z ładowaczem czołowym

[wsk125ccm 11]

Jest taka sprawa, co o niej myślicie?? Co się lepiej sprawdzi w tej cenie?? Oczywiście główne zadania to prace ładunkowe. Teoria i praktyka

[Daniel215 1]

Zacznę od wyjaśnienia troche pojęć... ładowarka, to chodzi Ci np. o coś takiego : http://www.allegro.pl/item643632844_ladowa...emann_3543.html

czy może to : http://www.allegro.pl/item644072680_ladowa...6r_jcb_cat.html

Bo i jedna i druga może spełniać podobne funkcje i jest w podobnej cenie Chociaż jak do prac ładunkowych, to ładowarka teleskopowa, czyli drugi link

A poprzez samo słowo ładowacz, też można różnie zrozumieć Chodzi Ci chyba o coś w stylu cyklopa...

Bo można też o takim czymś myśleć z linku : http://www.allegro.pl/item643437172_ladowa...ze_spychem.html

Odp. na pytania, tzn. określ dokładnie o jakie Ci ładowarki/ładowacze chodzi i dokładniej jaką prace miały by wykonywać??? Czy miałyby kontakt z oborą, jaki materiał będą przenosić, czy to do gospodarstwa, jeśli tak, to jaka powierzchnia itd... ???????????????

?????????????????????????????????????????????????????????????????

[lukasz27 10]

wydaje mi się że ciągnik z turem będzie najlepszy bo oprócz funkcji ładowania o którą Ci chodzi pozostaje ci zawsze ciągnik do prac polowych a ładowacz czy ładowarka nie. no chyba że myślisz o teleskopówce ale wątpię żeby za 35 tys. udało się kupić ładowarkę teleskopowa w dobrym stanie.

[wsk125ccm 11]

Moderator a taka gafa...

Ładowacz w sensie nowy ładowacz czołowy na ciągnik (Quicke, MX).

Ładowarka w obydwu postaciach, przegubowa czy teleskopowa - byle by była w niezłym stanie.

 

Cena 35tyś zł obejmuje cały komplet łącznie z osprzętem (krokodyl, chwytak do bel, łyżka do materiałów sypkich).

[pioter 46]

ładowarką zrobisz dwa razy więcej niż ciągnikiem z ładowaczem, ale ciągnik jest bardziej uniwersalny...

 

 

do czego dokładnie ma służyć ta ładowarka/ładowacz???codzienne prace w koło obory czy sezonowe zwożenie bel???

[wsk125ccm 11]

to i to - maszyna bardziej uniwersalna. Zimą wycinak i bele, wiosną i jesienią obornik, latem bele.

[Ferdek07 75]

Oczywiście ładowacz na NH?

W sumie tura masz nowego a ładowarkę używaną, jeśli wszystkie prace w gospodsrtswie by się odbywały lepsza będzie ładowarka, bo na kolcu na tuz i tak sobie powozisz belki, ale tur też byłby fajny i zachodni ładowacz z amortyzają i bciążniki na tył i krzywda ciągnikowi się nie stanie, ale z turem ciągnik też musi pyrkotać i się bardziej zuzywa bo sprzegło itd, jakby się trafiała jakaś porządna łądowarka i być pewnym że to popracuje ja bym brał ładowarkę, bo zawsze to osbna maszyna, a ciągnika chociażby od rozrzutniak nie trzeba odpinać, no i zwrotność i spryt ładowarki w porównaniu do ciągnika z turem jest nie do opisania, w każdą dziurę w stodole wsadzisz baloty i sobie pasze czy drobne prace po podwórku wykonasz,

[Daniel215 1]

No temat bardzo ciekawy, bo nie ma żadnych w tym stylu.. "jaka ładowarka" itd

I teraz tak... ładowacz czołowy tzw. TUR, firmy podałeś ok.. ale na jaki ciągnik miałby byś założony na twojego NH???

Ja polecam tak...

Jeżeli w gospodarstwie przydałby się jeszcze jeden ciągnik, to zrealizować opcje z kupnem ciągnika z turem...

Jeśli dużo przenosisz/przewozisz to tylko ładowarka teleskopowa, ponieważ bedzie najbardziej zwinna, najwygodniejsza i jest poprostu do tego przeznaczona...

A w przypadku gdy ładowacz miałby być używany takjakby pomocniczo, przy okazji, typu załadowanie nawozów w big-bagach, podgarnianie zboża itd... to niby powinno się kupić nowego tura... Nie wiem jaką masz dokładnie sytuacje... Ale tak jak napisałem, do gospodarstwa to kupić używany ciągnik z turem, najrozsądniejsze by było- ja osobiście bym tak zrobił... Natomiast jeśli dużo przenosisz to tylko ładowarka

[Dawid777 0]

http://www.allegro.pl/item647513753_zetor_...tur_quicke.html na pewno nie kupiłbym nowego tura, ponieważ zakup jest po prostu nie opłacalny ciągnikiem zrobisz więcej prac

[wsk125ccm 11]

Temat ciekawy - to wiem

Zakładanie tura do ferdka i ciapka mija się z celem przy ładowaniu owiniętych belek. Jeśli nowy ładowacz to tylko quicke albo mx (44 tys zł na allegro), zbyt dużo opini o polskich ładowaczach kłębi mi się w głowie

Używany ciagnik z turem za 30tyś to żadne szaleństwo, przeważnie to stare konstrukcje z lat 80-tych bez rewersu, do tego ładowacz bez złącza EURO, obsługiwane prostym rozdzielaczem. Zetory i JD odpadają.

Ładowarki - nigdy nie miałem styczności.

[Ferdek07 75]

@WSK125 bez przesady są i nienajgorsze polskie ładowacze a co dasz za takiego mniejszego herkulesa z metalfachu nawet z amortyzarem antywstrząsowym za 17 tyś bez osprzętu to jest jednak ogromna różnica w cenie i nawet ewentualną awarię różnica w cenie z nawiązką zrękompensuje a tak wogóle to co takiego dobrego jest w qiuk?

[michal651 8]

@wsk125ccm

Z tego co widzę stawiasz na wygodę pracy i zapewne sprzęt byłby nie tylko na sianokosy Tak się składa że wczoraj na Agroparku w Lublinie była (krótka) prezentacja możliwości ładowarek manitou i mustang. Powiem tak: jeśli chodzi o sprawność i dokładność TUR nie ma szans:)

[Dawid777 0]

Widziałem i zetory z lat 80'tych z rewersem ale za tura 40tys to co najmniej lekka przesada Uważam że dobry 7745 lub 8540 z turem to ideał i w polu coś nim zrobisz Albo kup tura używke, a ładowarka moim zdaniem jest za mała żeby dźwigac takie ciężary, a na polu jak będzie mokro po prostu ją zakopiesz

[marcin974 30]

W oborze ładowarka, a ciągnik z turem to niebo a ziemia, znajomy miał na jakis czas wypożyczoną przegobową, krokodyl około 1,5m szeroki był, wypas... W oborze zawracał sobie jak chciał, między filrami jeździł. Ale ten ból ze to tylko na podwórko sie nadaje... Zresztą słyszałem ciągniki z porządnymi turami wcale nie są takie stabilne z duzym obciązeniem na nierównym terenie typu obornik gdzieś za budynkami są chwiejne, krąży tez opinia ze ładowarki lubią się przewracać, te małe tak, ale tamta miała 150cm szerokości (tak jak krokodyl) i wcale źle nie było

 

 

Czy tak zrobisz czy tak to i tak bedzie dobrze, z ciągnika będziesz zadowolony bo w pole sie nada a z ładowarki bo zwrotniejsza, z teleskopem nie miałem doczynień ale za trochę lepszą tez trzeba kasy wybulić...

 

 

Jest szeroka gama ładowarek są 110cm szerokie są 170cm a i są 90cm czasami wystarczy tylko koła odwrócić aby lepiej sie pracowało...

[pioter 46]

7745 z ładowaczem za 35 tyś zł???raczej nic nie znajdzie w dobrym stanie w tej cenie...

 

za 35 tyś to najprędzej w dobrym stanie technicznym kupi ładowarkę przegubową. w koło domu super, ale na pole przyczepy już nie zaciągnie...

[wsk125ccm 11]

a tak wogóle to co takiego dobrego jest w qiuk?

Jakość wykonania, szybkość odpinania i przypinania itd.

@marcin ta ładowarka Widemana z twojej galeri?? Wypas, ale drogi W oborze nie mam co robić ładowarką, tylko prace załadunkowe na podwórku i polu. Nie musi być wąska.

A zetor i JD nie z powodu wysokiego spalania w turze, a do pługa i prasy jest Nh.

[dawidg2 31]

krąży tez opinia ze ładowarki lubią się przewracać, te małe tak, ale tamta miała 150cm szerokości (tak jak krokodyl) i wcale źle nie było

ja mam przegubową co prawda dużą ładowarkę bo waży 6 ton a udżwig mam 2,5 tony na widłach szerokość jej to 2 metry i spokojnie moge nią robić ciasne zakręty oczywiście z umiarem i zależy czy mam łyżkę czy widły

[klejnus 0]

Ja powiem tak. Tesciu był u kolesia i od niego brał bele sianokiszonki itd i miał ładowarke teleskopową. I co zrobił tesciu? "Napalił" sie na takie coś. I teraz ja go bede przekonywał aby jednak dokupił ładowacza czołowego do fendta niż wydawał tyle kasy na ładowarkę teleskopową. A dlaczego? Juz wyjaśniam. Ciągnik może jest i mniej zwrotny ale np ładowacz czołowy robi za dociążenie przedniej osi w polu, można go zdjąć i podpiąć kiedy jest potrzebny. A ładowarka co? Jest używana tylko wedy gdy jest potrzebna czyli nie aż tak bardzo często. Jesli masz sprawny ciągnik i jesteś z niego zadowolony bierz ładowacz czołowy. Kupisz sobie ładowarkę używaną i czasami więcej czasu będziesz ja naprawiał niż użytkował. Zastanów się sam czy napewno aż tak potrzebujesz tej ładowarki czy wystarczy ci tur do ciągnika.

[dawidg2 31]

stare ładowarki i pozatym jak kupi nie zajechaną i będzie dbał to posłuży długo. ja mam ładowarkę juz 4 rok, nakręcone ma 10000h z czego ja zrobiłem 3tys przez ten czas silnik perkins 4 cyl. i z czystym sumieniem żadnej awarii nie miałem pozatym peknietego przewodu, no i w jednej zwolnicy uszczelnienia poszły i to wszystko. silnik jeszcze nieruszany był.

 

@wsk125ccm taka by Ci się nadała: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=B53989 wys podnoszenia to ok 3m??

[wsk125ccm 11]

cena za wysoka bo wyszła by ok. 45 tyś z osprzętem, ale maszynka super

[dawidg2 31]

wiem że super bo też mam z tej firmy tylko trochę wiekszą i młodszą o kilka lat. jak bede na sianokosach u wuja to porobie zdjęcia jak bedzie czas i wrzucę. wiesz trochę na rocznik patrzyłem bo masz 1992 tą maszynkę ale są inne też

[marcin974 30]

Klejnus żaluz porządnego tura na ciągnik to zobaczysz co bedzie ze stabilnością traktora, czasami sie wydaje ze super, wez tak na turze Okolo tony ładunku i sobie pojeździj z nim, ciężar masz ile wysunięty przed przednią os? A ladowarka z czerpakiem przy ziemi mozesz śmigac ze ho ho. Oczywiscie nie neguje traktora bo doskonale zdaje robie sprawe z wykorzystania traktora tego. Nie wiem jak doradzić bo na to mądrych nie ma. Znajomy jak mial przywieźć na próbę te ładowarke to tata gadal ze za te pieniądze to kupił by ciągnik z turem ale jak zobaczyl weidemanna podczas pracy to sam nie mial zdania bo ładowarka pokazała swoje atuty. Od godz 11 do 14.30 20 małych przyczep obornika załadowala (tak przeliczyłem bo bylo 6 hlek 8t i 10 autosanek 4t bodajrze), co ciapkiem z turem zajęło by 2dni, jeden ciągnik tylko przyczepy podstawial a na 2 ciągniki odwozili...

 

Ciężki orzech do zgryzienia...

[Gość maciek08]

Mając duży ładunek na turze ciągnik już niejest tak stabilny. Widziałem na własne oczy jak kierowca by położył John deere-a 6400z paletą bloczków. Wystarczył mały dołem pod kołem i go porzadnie bujnęło.

 

A co do ładowarek to jestem za. Często pracuje Atlasem w kurniku u znajomego. Ładując ciągnikem obornik zajmowało to ponad 8 godzin a ładowarką właściciel wyrabia sie w 3 godziny.

ładowarka ma chyba ponad 150 cm szerokości i silnik ok 30KM a np c360 w życiu nieosiągnie takich wyników jak ta ładowarka.

[marcin974 30]

Ba... Odważyłbym sie Dodac ze traktor 80KM 4x4 nie wytrzyma na wydajność, no i jeszcze zbiornik paliwa...

 

 

Sam ten napęd hydrauliczny to jest cos, na Okolo 30m w oborze sie rozpędzalismy na max, szybkie to to nie jest, Okolo 20km/h hamulec sporadycznie sie używa tylko... A zatrzymanie sie to zera to moment, na odległości 5m sie zatrzyma, bez blokowania kół

[chłop z mazur 8]

Dodam coś od siebie bo temat nawet fajny.

Więc tak: jeśli chodzi o zakup używanego ciągnika z ładowaczem czołowym to w mej opinii jest to fatalny pomysł. Każdy kto ma taki zestaw w gospodarstwie parę latek pewnie przytaknie. W żadnej innej roli traktor tak nie obrywa jak z ładowaczem czołowym. A to dlaczego? A dlatego że ciągnik rolniczy skonstruowany jest do ciągnięcia, podnoszenia ciężarów ale na tylnym TUZ, opcjonalnie do pchania i podnoszenia umiarkowanych ciężarów przednim TUZ. A to że wytrzymują to wszystko co się robi nimi z ładowaczem czołowym (a wykorzystań tego sprzętu jest bezliku) to jest kwestia czasu.

Opcja zakupu ładowacza na NH czemu nie, jeżeli Ci go nie szkoda lub też nie będzie nabijał w ładowaczu setek MTH rocznie to jest to dobry pomysł.

No i zostaje ładowarka. Zakup teleskopu za mniej niż 40tyś to pchanie się w drogie naprawy i remonty.

Za to przegubową ładowarkę można kupić już nie najgorszą, a na pewno będzie miała lepsze parametry niż NH + Ładowacz. Tylko zostaje kwetia jeżdzenia po polach, ale jak są blisko i nie podmokłe to też się da.

A i jeszcze kwestia nowych ładowaczy ekonomicznych (czyt tanich). Mam Herkulesa z MetalFachu- jak ktoś chce zobaczyć co z niego zostało po 5 latach eksploatacji, pomimo systematycznego smarowania i relatywnie marnego ciągnika agregowanego, z nim to zapraszm. Widok nie zawesoły.