Ładowacz z C-330 na C-360

[jaro 166]

Witam-jakoś tak się stało że w łapki wpadł mi za bezcen praktycznie nieużywany TUR 1 produkcji POM Giżycko (T 210)-problem w tym że ma on mocowanie do C-330 no a ja chciałbym go założyć na C-360-no i oczywiście są schody -wiadomo nic do niczego nie pasuje...

Przeflancowywał ktoś może ten model ładowacza-a może ktoś ma jakieś fotki takiego mocowania ?

[Ferdek07 75]

@Jaro a nie mógłbys mi go odsprzedać za ten bezcen he he, a tak poważnie to sąsiad to zrobił na starą c 360 z pękniętą obudową skrzyni załozył a wykożystał do tego tą dziurę w skrzyni w c 360 zapewniał że cudo ale jakoś mi się to niepodobało, c 360 musi mieć sanki a ciapek tego nie ma kup sobie orginalne moicowanie do c 360 bo tylko stracisz czasu nerwów a itak efekt będzie marny albo złamiesz ciągnik

[jaro 166]

Właśnie do tej "dziury"się przymierzam -co do złamania ciągnika to raczej nie grozi bo tylko do lekkich prac byłby używany (obornik od cieląt)-ciekawe ile kosztuje takie mocowanie ?

[Ferdek07 75]

Zrobisz jak zechcesz, na tą c 360 z turem od ciapka ojciec miał chęci, ale po rozmowie z pewnym pracownikiem skr-u zwątpił były w skr c 360 i 3p z turami i ten który miał sanki nieraz tył podniosło na betonie i przyrznoł w różne przeszkody i nic sie nie działo a na któryś tam c 360 własnei coś pocudowali z przekładka i zaraz połamali ciagnik, także stanowczo odradzał

ps. a nie myslałeś żeby zmienić c 360 lub dorobić się jakiejś c 330 skoro masz już ładowacz ha ha ha,

[Atlonik 0]

a ja na Twoim miejscu pogadałbym z jakimś człowikiem który wykonuje takie tury prywatnie ... a mianowicie dogadaj sie z nim żeby zamienił sie z Tobą na mocowania , oczywiście zapewne za dopłata ...

[kkk2006 0]

ja bym wolal odsprzedac tego tura i kupic orginalny od c360.

[Legat997 31]

Jezeli @jaro kupił Tur w bardzo dobrym stanie, odsprzedaz bedzie jak w przysłowiu - Zamienił stryjek siekierkę na kijek Tur 1 ma identyczna ramę tzn. wysiegnik jak Tur 2 do C 360, słupki lewy i prawy jest taki sam, jak rowniez rury (110zl sztuka) podtrzymujace te słupki do osi przeniej.. Różnica może byc tylko w wielkości łyżki do mat. sypkich.. Sanki - lewa i prawa ktora jest prawie na styk pod akumulatorami w C 360, kosztuje 250-290zl za szuke, a ława poprzeczna (ceownik 140mm na 1200mm) kosztuje 180zl. Ceny od znajomego ktory wykonuje te urządzenia na codzień

[jaro 166]

ja bym wolal odsprzedac tego tura i kupic orginalny od c360.

Pytanie za ile ?-Tur ten kosztował mnie tyle co paliwko w obie strony -jak napisałem jest w stanie lepiej niż idealnym (lepiej bo zafundowałem mu nowy lakier)-teraz tak-jako że ma dosyć sporo lat sprzedam go za grosze aby kupić nowy za 7 tys (w dodatku mógłbym się założyć że z gorszej stali)-to wolę już dokupić lub dorobić (Legat 997 mógłbyś mi podrzucić namiary na tego znajomka ?) nowe mocowanie.

[Legat997 31]

Mieszka w okolicach Trzciannego (pow. moniecki), numer podam na PW. Robi 1,2, i 3 sekcyjne. Niczym sie nie różni od fabrycznego, wysiegniki sa troszke krótsze, a sanki ktore sa w C 360 sa prawie na styk z podstawą akumulatorów.

Tylko jak cos to zapytaj czy te rury od słupków Tur 1 beda pasować do tych wysokich sanek od Tur 2.

[jaro 166]

Oglądałem dzisiaj ten rodzaj mocowania "na dziurę" (dowiedziałem się że znajomek kupił Tura 3 właśnie z takim mocowaniem)-i jeżeli ma to tego Tura wytrzymać to wytrzyma i mego-co jest dobre w tym mocowaniu to to że nie ogranicza tak prześwitu jak "sanki".

[pioter 46]

ja też bym sanki odradzał, gdzieś w galerii były zdjęcia takiego mocowania na dziurę made in stodoła...

[piciaj 31]

jak masz głowe na karku, i troche czasu i smykałki, to sam zrobisz to mocowanie na tzw.dziurą, ja juz mam przygotowane rury w tą dziure w skrzyni, bo tez chce przerzucic 330 na 4011 tura, tylko braknie mi przedni wspornik od 360 bo wiadomo bez niego nie zamocuje...a wracajac do tematu, jakos 330 ma montowana na skrzynie rame, u nas jest 20 lat ten tur i przepchnał wiele i na dzwigał, i tyłem o glebe też nieraz walnął, i sianokiszonke tez ostatnie3 lata dyga w góre, i jakos skrzynia nie pęknęła, to w 360 i pochodnych tym bardziej nic sie nie stanie, więc moim zdaniem te sanki to jakis niehalo pomysł

[kkk2006 0]

Myslalem ze ten ladowacz jest w slabym stanie i dlatego pisalem zebys go sprzedal i kupil od c360 bo jezeli jest w dobrym stanie to go zostaw.

[Legat997 31]

Ja akurat wolałbym sanki, ciekawe ktory z Was dla sprawdzenia wytrzymałości tej krótkiej dolnej ramy podniósł by sianokiszonkę i w połowie drogi gwałtownie zatrzymał wysiegnik..az tył by sie oderwał od ziemi.. ;-) wysiegnik "ciągnie" słupki do góry, wiec napreżenia na rurze są nie male i graniczą z wytrzymałością skrzyni biegów.. widzialem tez wyrwane z "mięsem" mocowanie w C 330 przy skrzyni biegów... Wszystko jest mozliwe, ale jezeli obciążenie bedzie w sam raz na możliwości ciągnika ( nie jest to Catepilar), bedzie wszystko współpracować.

[jaro 166]

Tak jak pisałem powyżej ten ładowacz będzie mi służył tylko do lekkich prac--sianokiszonki z pewnością nie będzie widział-zresztą nie ma szans aby podniósł-coby nie powiedzieć to jednosekcyjny Tur na C-360 nie ma kompletnie polotu do trzysekcyjnego na Zetorze 7211 (do tego Zetor i ładowacz po tuningu-i to nie optycznym )-nawet głupie wspomaganie już swoje robi...

A jak znów zaczną po ludzku płacić za mleko (nadzieja matką głupich )-to może znajdzie się parę groszy na ładowacz do JD-a teraz pytanie-po co aż trzy ładowacze ?

[wojtek3222 3]

Bo od przybytku głowa nie boli ?

[jaro 166]

Yes,yes,yes -po lekuśku C 360+Tur 1,sianokiszonka+co się nawinie Zetor+Hydramet 14,po ch..u fest -JD+583 (SF-no chyba że ceny drgną)