Coś niedrogiego zamiast C-330

[Gość Luke16]

Chcę sprzedać C-330 (ok. 12 tyś zł plus dołożę z 3/4 tyś zł max) i kupić coś większego... Mianowicie ciągnik by miał pracować jako ciągnik dodatkowy w gospodarstwie 15ha razem z Zetorem 7211 (on za jakiś czas też zostanie sprzedany na rzecz jakiegoś większego ok 90KM) z kosiarką rotacyjną, opryskiwaczem, zgrabiarką, siewką, siewnikiem, jakimiś bronkami, trochę z kopaczką do ziemniaków, z wózkiem czyli taki do lekkich prac.... Chciałbym zastąpić nim C-330.... Wymagam wspomagania i troszkę komfortu.... Jakie ciągniki byście polecili???

[Ferdek07 75]

Chcesz kupić ciągnik za 16 tyś z komfortem i wspomaganiem i troche mocniejszy od ciapka, ho ho, kolego kto by tak nie chciał a cóż Ci ciapek zawinił że sprzedawać go chcesz, po stopie Ci przejechał, czy tak jak mój porozkręcał się w skrzyni? he, Chociaż faktycznie ten Twój ciapek już troche wiekowy, ale jeśli silnik i skrzynia OK, może by tak dokupić do niego wspomaganie kierownicy (komplet na allegro 2,3 tyś) i komfortową kabine, oraz poszerzyć go na 1350mm lub 1400mm ciągnik ni do poznania będzie, bo 2giej takiej maszyny jak ciapek to już w życiu nie znajdziesz, a tak powaznie jak się upierasz na zmiany, to w tej kasie możesz poszukać zetorów z serii 5711 czy 4911 itp można znaleźć z wspomaganiem kierowniicy ale ile potem do remontu dołozysz to już ina sprawa

[qqq 19]

dobrze Ferdek07 mówisz ,ciężko bedzie za tyle kasy coś o wymienionych wymaganiach kupić , ja bym Ci polecił MF-255 kabina komfort (były takie trzeba poszukac) i wspomaganie można dołożyć choć w nich kierownica lekko chodzi , w innym przypadku cięzko może byc kupić albo jakiegos zachodniego MF-165 poszukaj....

[Gość Luke16]

ja się zastanawiałem nad C-362 tylko kurcze prawie to to samo co mój 7211 lub mf 550 prawie to samo co mf 255 tylko że z lepszą kabinką i wspomaganiem.... Co do ciapka dlaczego chcę go sprzedać a bo do rotacyjnej się nie nadaje bo za wolne obroty na wałku ma i biegów w skrzyni brakuje, do zgrabiarki karuzelowej za lekki ma przód bo podrywa, do siewnika też za bardzo się nie nadaje bo za niski jest... z resztą u mnie to on więcej stoi niż jeździ.... Ogólnie to jest ciągnik igiełka tylko pasowało by go pomalować i jeździć jeszcze dłuuuuugo bezawaryjnie Ogólnie to maxymalnie mogę dołożyć ok. 5tyś zł ale to już max czyli z 17 tyś zł będzie...

[Ferdek07 75]

A nie lepiej sprzedać c 330 i kupić odpiwedni rozsiewacz czy zwiekszą kosiarkę np. dyskową do zetora?

[Gość Luke16]

i zostanie mi jeden ciągnik??? Nie nie nie muszą być przynajmniej dwa ciągniki w gospodarstwie (a najlepiej trzy).... Tym bardziej że zetor też pójdzie na sprzedaż bo jest za słaby do prasy a w jego miejsce pójdzie jakiś 8145 bądź bądź 1014 ....

[semos 77]

to za 17 tyś nie wiele zdziałasz, no chyba, że interesuje Cię jakiś zachodni wysłużony sprzęt do którego części będą mało osiągalne lub wcale, a cena za nie tez do małych należeć nie będzie.

[Gość Luke16]

a tak jak pisałem c-362 bądź mf 550 będzie ok???

[Ferdek07 75]

Może i będzie OK sąsiad kupił takiego mf wszystko fajnie wygląda wspomaganie kierownicy i wogóle nawet nawet ciągniczek jak za taką kase, ale silnik już trzeba robić i widać że tym ciągnikiem nie tylko jeżdzono do kościoła, największą zaletą c 330 jest to że kilkanaście pln zrobisz remont tego i owego coś dokręcisz podkręcisz i ciągnik jeździ a części są prawie za darmo i pomomo tego że lekki słaby itd ten ciągnik się nie stażeje, a teraz wyszastasz sie na takiego mf-a i następne 4-5 tyś włożysz w remont silnika bo 4P troche kosztuje, do tego części do skrzyni kosze satelit tryby itp co najczęściej ulega awarii w starych mf też każde z osobna około tysiaka kosztuje, ja bym jednak załozył wspomaganie dociążyl przód i dalej ciapeczkiem ganiał

[Gość Luke16]

ferdek żeby on miał z 10KM więcej i szybszy wałek to bym się nie zastanawiał i go zostawił no ale brakuje mocy.... Gospodarstwo się rozrasta coraz więcej pracy i pasowało by właśnie żeby coś było troszkę większego... zastanawiam się jeszcze nad tym c-362 tylko że niestety jest to ciągnik postury mojego zetora 7211

[kkk2006 0]

tu masz c362 http://www.allegro.pl/item632286346_ciagnik_ursus_c362.html nawet nawet ciagniczek

moze zetor http://www.allegro.pl/item632674097_zetor_...an_idealny.html znajomy mial i chwalil (juz go sprzedal ) za 15tysiecy chyba

http://www.allegro.pl/item629672237_zetor_4718.html

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=B114706

[endrju00711 11]

Nie chce nic sugerować, ale na moje to poszukaj coś ze stajni RENAULT, ja sam nie dawno zmieniłem moją poczciwą C-330 na Renault 75.14 RS Zdjęcia wstawie jak będe miał chwile czasu, teraz mam zapiernicz w szkole. Po pierwsze ten ciągnik ma 75 km, które mi w zupełności starczą do prasu JD 550, bodajrze masz podobną Po drugie komfort nie porównywalny, w C-330 to własnych myśli nie słychać, a tam spokojnie moge sobie radyjka po słuchać, a silnik cicho mruczy. Wspomaganie mam to oczewiste, w tych pieniądzach co ja kupiłem to żyć nie umierać, jak Będzie się tak dalej sprawowała jak do tych czas, to za rok, może dwa kupi się coś większego z tych samych modeli z napędem, myśle że to będzie 103.14, albo 95.14 . Dałem mało, mam chęć wstawić ją na allegro za 22 tyś, jak się sprzeda to się sprzeda, bynajmniej przody bym miał wielkie Kupiło by się coś większego Teraz pod ostrzał idzie C-360 przy następnej zmianie ciągnika, i szkoda mi jej nie będzie, bo tak jak wtedy z C-330 nie mogłem się rozstać, tak teraz z renią Ciągniki te są dobre, ponieważ mają silniki MWM, które w tamtych latach montowano w fendtach, skrzynie terz. Jak to ktoś zauważył ,, Jakość fendt-a, cena renault " I tego się trzymajmy

[Gość Luke16]

endrju tylko niech coś strzeli w tej renault.... Cena części pewnie kosmos... Raczej w Polsce wolałbym coś z Ursusów, Zetorów czy MFów bo do takiej reni będzie ciężko z częściami... Chyba zakupię C-362 bądź muszę pogadać ze znajomym na temat mf 550 bo chyba ma na sprzedaż....

[Ferdek07 75]

Poleciłbym Ci coś własnie zachodniego tak z 75-80km bez napędu tanio kupisz jakiś JD, czy renie czy mf-a, ale tak jak pisałeś niech tam coś strzeli, kolega ma jd 100km kupił za 22 tyś i to 4x4 silnik igła tylko po jakimś czasie zginoł podnośnik pojechał po części i szok 8 tyś zł w pompe i coś tam jeszcze wsadził, pojechał potem jeszcze po jakieś drobnostki które zamówił i grosze miały kosztować to te drobnostki jeszcze 1,8 tyś zł kosztowały!~!!!

[endrju00711 11]

A myślisz, że w MF masz co innego ?? I tu się mylisz, sąsiad miał podobny model, tylko jak mu się zaczął sypać, to zaraz ją po sklejał i sprzedał dalej w promocji. U nas znajomy właśnie krótko przedemną kupił renault 95.14, od razu strzeliły mu dwie uszczelki pod głowicą, wybulił 800 zł, za uszczelki, i chodzi. Pamiętaj, że jakość chodzi w parze z ceną. To czemu kupiłeś prase JD, myślisz że części są tanie, trzeba było kupić sipme, w końcu częsci tańsze, co nie ??? Tak samo wója przyjechał, i mówi, e tam jak się rozsypie to za częsci dwa razy tyle dasz, zaraz zmienił gatke, przecież na jedno wyjdzie jak kupie raz na dziesięć lat zrobie remont za 5 tyś zł, a nie co dwa lata za 2 tyś zł. Ale różnica jest jedna, ty będziesz się nadal tłukł ursusem z całkowitym brakiem komfortu, a ja będe jeździł renią z wspomaganiem, radiem, a co najlepsze cichą kabiną.

[Gość Luke16]

rozumie was ale ciągnik pomocniczy nie powiem że mało robi... bo robi całkiem sporo może nie za ciężkich prac ale zawsze... więc moje skromne zdanie jest takie że musi być banalny w naprawie i części do niego mam dostać w każdym sklepie... Co do dodatkowego ciągnika czyli do prasy, orki, itp... to może być zachodniak... Ale tylko i wyłącznie bez elektryki bo jak sobie popatrze jak się sypią u mnie na okolice mf serii 30XX to aż się płakać chce... Dlaczego kupiłem prase jd??? Dlatego że żadna polska firma nie robi pras pasowych takto bym kupił polską... a ceny części jak dzwoniłem się spytać o pewien nóż docinający do serwisu jd i jak usłyszałem cenę 9 stówek netto to mało orła nie fiknąłem... Dlatego tylko modlę się żeby nic się nie posypało w niej.... i podobnie jest z ciągnikami zachodnimi... wszystko jest pięknie do puki działa a w razie awarii zaczynają się schody... Szczerze komfort komfortem ale zawsze kiedy prasuje lub koszę rotacyjną, sieję zboże mam tylną szybe otwartą by słyszeć maszynę bo w razie czego jak zatrze mi się łożysko czy pas najdzie na pas zdąże w porę zareagować a ukurzę się to się ukurzę... z cukru nie jestem i woda mi nie straszna....

 

Z resztą można to zobaczyć nawet na tym zdjęciu http://www.agrofoto.pl/forum/Zetor-7211-wn...mage138350.html mianowicie teraz to jest czysto w lato zegarów nie widać od kurzu... bo zawsze jeździ się z otwartą szybą często jeszcze bez drzwi....

[endrju00711 11]

Jak najbardziej cię rozumiem, w końcu sam nie mało czasu przejeździłem ursusami, z wywalonymi drzwiami, lecz to nie jest to

[Gość Luke16]

i widzisz i renault też będziesz jeździł z otwartymi drzwiami i oknami .. bo za pewne klimy nie masz... więc nie widzę sensu kupować zachodniaka... chociaż nieraz można kupić go w lepszym stanie i taniej od jakiegoś ursusa...

[endrju00711 11]

I tu się mulisz, właśnie w reni mam dobry wydajny nawiew z nagrzewnicą, choć ona nie przydaje się w lecie, w sobote jak uprawiałem z racji, że całe powietrze ostro idzie na kierownice, nie powiem, chłodno było Renia ma szczelną kabinę, więc po co mam otwierać drzwi, bynajmniej kurzu nie będe miał.

[Gość Luke16]

endrju mam 7211 tam też jest szczelna i w miarę cicha kabina... i też np. podczas orki włączam na maksa nawiewy i się szczelnie zamykam ale w lato chodź nie wiem co nie wytrzymasz zamknięty szczelnie jak sardynka w ciągniku.... dlatego myślę coś kupić żeby podczas deszczu nie lało mi się na głowę i zrobiło trochę więcej jak C-330.... Ta reanult w tym linku nie jest głupia http://www.allegro.pl/item639144970_massey...mf_renault.html i stoi niedaleko ode mnie .... i nie wiem czasem czy nie ma perkinsa pod maską.... bo te małe chyba z nim wychodziły...

[360P 4]

http://www.konedata.net/Traktorit/renault551.htm, http://www.konedata.net/Traktorit/renault301.htm Obydwie Renie mają silnik MWM. Konedata prawde Ci powie

[kkk2006 0]

a nie myslales nad 3p komfortu nie bedziesz mial jak w renault ale to sa dobre i oszczedne ciagniki.zrobi wiecej od c330 a spali troche wiecej.

[krzsiek1312 1]

Hej tak się zastanawiam po co ci C-362 jak masz zetora? nie lepiej go zostawić ?zetor jest o wiele lepszy od 362 więcej wytrzymje - wiesz co masz i ile zetor jest dobry i nie musisz z nim uciekać . a na 330 od razu kupić jakiś większy jak chcesz 1014 ale to już prawie 40tyś jak ma być dobry ale taka renault to też bobra propozycja - za małe pieniądze a kolega ma i sobie bardzo chwali ale taką co ma ok100 km ale na twoje 15 ha to taka 80km starczy - lepiej jak by była z napędem na 4 koła

 

Hej tak się zastanawiam po co ci C-362 jak masz zetora? nie lepiej go zostawić ?zetor jest o wiele lepszy od 362 więcej wytrzymje - wiesz co masz i ile zetor jest dobry i nie musisz z nim uciekać . a na 330 od razu kupić jakiś większy jak chcesz 1014 ale to już prawie 40tyś jak ma być dobry ale taka renault to też bobra propozycja - za małe pieniądze a kolega ma i sobie bardzo chwali ale taką co ma ok100 km ale na twoje 15 ha to taka 80km starczy - lepiej jak by była z napędem na 4 koła

[Gość Luke16]

tylko że żadnej sensownej renault 80/90KM nie znajdę za 17tyś zł... dlatego wole sprzedać c-330 kupić c-362 a później sprzedać zetora z turem za którego myśle że dostane z 35tyś zł... czyli jakiegoś coś 80/90KM spokojnie znajdę... co do 3p.... zastanawiałem się ale brak wspomagania no i.... zero komfortu gdzie własnych myśli nawet nie słychać a odtwarzacz mp3 na nic się zdaje...

[CaptOOrniC 2]

A nie zastanawiałeś się nad Zetorem 5011 ??? Moc jak c360. Można trafić egzemplarz z kabiną komfortową wspomaganiem. Moim skromnym zdaniem był by lepszy ,a jak byś się postarał to byś coś znalazł za mniej niż 20 kola .