Polecane posty

SOLTYS40    3

witam , mam pytanie chcę wymienić wałek sprzęgła i tryb 1 biegu potrzebuję porady czy kupić nowe zamienniki czy szukać używanych orginałów . A może ktoś ma chodzi o drobny frez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziel    115

600 zł kosztuje zamiennik wału sprzęgłowego. Używanych oryginałów raczej nie znajdziesz bo wszystkie mercatory mają je "zjechane" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieslaw16    79

Witam,koło zębate jeśli będzie zdrowe to lepiej z demontażu większa pewność że trafisz na oryginał ,a co do wałka to tak jest jak kolega wyżej pisał, chyba że naprawdę byś znalazł gdzieś z rozbiórki dobry ,ale weż do porównania ten swój aby mieć punkt odniesienia do tego który byś miał kupić oraz porównaj z nowym rzemieślniczym i wówczas dokonasz wyboru, bynajmiej ja bym tak zrobił, ale decyzja należy do Ciebie :rolleyes: Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtoon    8

Kolego, ja mam wałek sprzęgłowy na sprzedanie :D . Tryb 1 biegu jest idealny, tylko co z tego - wieloklin pod tarczą załatwi ci tarczę w 2 lata.

Moim skromnym zdaniem nie ma co się szczypać z wymianą. Zakładasz nowe i masz spokój. Regeneracja wałka wiąże się ze spawaniem co może skrzywić wałek i w konsekwencji wybijać ci dwa komplety łożysk dziennie.

Przy okazji polecam wymienić hamulec synchronizatora i "łożysko oporowe". Zużyty hamulec "naprawił" ci tryb, a łożysko jest prawdopodobnie przyjeżdżone od samego używania.

Warto też obejżeć dokładnie łożysko w tylnej ścianie (to obok linki obrotomierza - można je wytaszczyć do środka). Poza tym łożysko w tym odlewie (przykręcanym na imbusówki). I najważniejsze - dwa łożyska w kole pasowym - to bliżej tarczy sprzęgłowej lubi zrobić sobie kanał. Mój patent na takie cudo mówi: "przetoczyć z 6207 na 6307 i spiłować 4mm tulejki dystansowej".

 

To chyba wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
locke    293

Tam nie ma łożyska oporowego tylko jest pierścień wyciskowy.

 

Ja zmieniałem w tamtym roku wałek sprzęgłowy to te czesc stów pęłko, ale jest spokój.A i jak dobrze pamiętam to koło od wstecznego można przełożyć na drugą strone jak ktoś ma po jednej stronie zęby wytarte. :) My mieliśmy kupować, ale tak zrobiliśmy i śmiga :)


Siema :)
Sprzedam dwie felgi 18.3 R30 do kombajnu Bizon,Claas,Fortschritt i innych, ciągników Ursus,Zetor,Fortschritt i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtoon    8

Też dlatego dałem w cudzysłowiu. Nie wiedzieć dlaczego wszystkie sklepy z częściami traktują obydwie połówki jako łożysko oporowe - jeśli zapiszesz jak wszyscy to łatwiej jest potem znaleźć daną część (przykład: łożysko ślizgowe targańca można znaleźć też pod nazwą "podtrzymka" targańca)

A propos kasy. Ostatni taki remont jednego kolesia bez robocizny (same części) kosztował coś koło 1 200 zł. Wałek prawie 7 stów, obydwie części pierścienia prawie 3 stówki, hamulec synchronizatora prawie 2 stówki i jakaś drobnica (podkładka koronkowa, uszczelki itp.) Dodam że tylko zamienniki. Oryginał wałka to pewnie coś ponad 2,5 klocka, oryginał pierścienia ponad pół, i hamulec prawie 7 stów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
locke    293

No tak jak wujek kiedyś kupował regulator napięcia prądnicy, to w sklepie nie wiedzieli co to jest.Bo oni mieli zapisany regulator napięcia jako "skrzynka sterownicza" i zły regulator przysłali....


Siema :)
Sprzedam dwie felgi 18.3 R30 do kombajnu Bizon,Claas,Fortschritt i innych, ciągników Ursus,Zetor,Fortschritt i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SOLTYS40    3

Co tu taka cisza nie naprawiacie swych Mercatorków.

 

Nie pisz posta kursywą.

Poza tym post nic nie wnosi do tematu

Edytowano przez KRISTOFORn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7205

Jakieś małe macie te hedery ja przy mercatorze S 6 cyl mam 3.85m w tym roku kupiliśmy kosę polski zamiennik do claasa i 3.85 pasuje idealnie po wymianie cepów i blach na odrzutniku hektar średnio 50 min śmiga i nic nie czuje spalanie do 14l / ha


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Weź zmierz jeszcze raz szerokość ponieważ były produkowane o szerokości roboczej 3,0 3,6 4,2 oraz 4,8 metra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7205

no właśnie już o tym czytałem nie wiem czemu ale kosa 3.85 oprócz tej "płozy" idealnie pasuje może ktoś skrócił sobie z 4.2m :P ale czeka mnie grzebanie w skrzyni chociaż może będzie dojście z zewnątrz z tego co patrzyłem łożysko na wałku od hamulca ręcznego już chrobotało pod koniec

Koledzy wymieniał ktoś uszczelniacz w zwolnicy ten na wale napędowym od skrzyni?? chyba trzeba zwolnicę ściągać masakra


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek987    63

No ja za wielkim areałem nie dysponuję :/ 20ha max (jak na razie). Dojazdy są różne... 4 cylindry przy kosie 3,20 radzi sobie jakoś w miarę???

 

Kolego na tą szerokość w dobrym zbożu będzie miał co robić a na lichym to i 3,6 będzie mało, pytanie jeszcze jaki masz teren??

Sąsiad ma mercatora 50 ( 4 perkins) to myślał nad podczepieniem na próbę 3,6 ale nie w dobrym zbożu i na równym.

Jeśli chodzi o drogi - o niebo lepszy będzie 3m (bynajmniej u mnie) - a co to za kombajn o szerokości 3,2m

 

Wracając do wymiany uszczelniacza na zwolnicy to bajka :) W dwie osoby (bo zwolnica troszkę wazy) na spokojnie z browarkiem 2 godziny i zrobione. Nic nie trzeba zbijać, grzać, męczyć się - odkręcasz koło - zwolnice- dekielek razem z simeringiem - wymiana i składanie :)

Jeszcze trzeba mieć troszkę silikonu, bo tam gdzie zwolnica przychodzi do osi trzeba uszczelnić.

Edytowano przez Wojtek987

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

heder masz 3.6 kosa musi być dłuższa do 3 m masz kose 3.20 m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7205

Wojtek dzięki za uspokojenie :P

MarcinNh przecież piszę że kosa bez tej płozy pod główką ma 3.85 same stalki!


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

Weź zmierz jeszcze raz szerokość ponieważ były produkowane o szerokości roboczej 3,0 3,6 4,2 oraz 4,8 metra :P

Pedro nie mierzy heder w świetle, lecz w obrysie - stąd mu ten wymiar wyszedł. Jak ja bym miał mój heder tak, jak książka pisze - 3m., to bym każdą bramą u mnie wjechał, a że heder 3m ma 3,4m., to jedynie mogę wjechać z nim od strony pola i pod warunkiem, że zdemontuję bramę, by wymieścił się między zawiasami. Ostatecznie go za każdym razem odpinam i zostawiam na polu.

Mam inne pytanie: jak wycentrować sita? U dołu (przy podajniku kłosowym) za bardzo idą do prawej, a u góry - do lewej. Nie zauważyłem też nigdzie luzów...

A oto zdjęcia, o co mi chodzi:post-53186-0-42938500-1385543243_thumb.jpg (lewa strona - sito trze o bok kombajnu) post-53186-0-01646300-1385543185_thumb.jpg (prawa strona sita - widoczny luz między bokiem a sitem)

Chciałbym to usunąć, bo jak wiadomo - w żniwa jest duże zapylenie (myślę, że aż za duże, by powstała w tym miejscu atmosfera wybuchowa, ale ogranicza to widoczność w lusterkach, jak by się coś z tyłu paliło), blachy się grzeją, słoma, kłosy i ziarno suche, a więc starczy iskra, by poszło pole i kombajn z dymem...

Edytowano przez wdaniel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Pedro powinien wiedzieć, że mierzy się zawsze szerokość roboczą hedera , a nie całkowitą ;)

Co do Twojego problemu to posprawdzaj wszystkie gumowe tulejki w zawieszeniu podsiewacza oraz osadzenie dźwigni, bywa, że wrzynają się w te gumy zawleczki osadzające i przesunie się cały podsiewacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

Kolego na tą szerokość w dobrym zbożu będzie miał co robić a na lichym to i 3,6 będzie mało, pytanie jeszcze jaki masz teren??

Dokładnie, jak kolega pisze. Ja mam szer. 3m. i na piachach hektar w niespełna godzinę dam radę okosić (2 + przyspieszacz nawet na 1200obrotów,, młocarnia na 1000obrotów, pola o długości od 350m do 540m.)natomiast pod odrą, gdzie są ziemie 3-ciej klasy, to w pszenicy półtorej godziny trzeba liczyć... (jedynka + przyspieszacz czasami nawet do 900 obrotów w dół, młocarnia na 1350, pola długości 250-350m...). Zastanawiałem się nad większym hederem, ale nie wiem, czy warto na starość kombajn żyłować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Szerokość samego hedera nie robi większej różnicy, węższym możesz jeździć szybciej a szerszym wolniej. To nie heder decyduje o prędkości jazdy po polu a przepustowość zespołu młócącego i czyszczącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

wiem o tym, lecz tak, jak piszesz - z szerszym bym musiał jechać wolniej, a więc na mocniejszych ziemiach z obrotami na przyspieszaczu 700? - 600? Gdyby ktoś w mojej okolicy miał 3,6m, to bym przepiął i spróbował jak pójdzie, a w mojej okolicy są przeważnie bizony. Za odrą mają claasy, ale przewóz zlikwidowali i zamiast 3 kilometry musiał bym jechać 25, a to się nie kalkuluje, tym bardziej, że w żniwa każdy potrzebuje na wczoraj...

Plusem szerszego jest to, że na 5-ciu okrążeniach masz jedno gratis ;), co za tym idzie - jak masz krótkie odcinki to mniej się nakrążysz i na czasie też zaoszczędzisz. W moim przypadku na najkrótszym polu zaoszczędził bym 2 okrążenia, więc nie jest to nie wiadomo jaka strata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jeśli na poprzeczniakach też kosisz to w czasie wyjdzie to samo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7205

Pedro nie mierzy heder w świetle, lecz w obrysie - stąd mu ten wymiar wyszedł.

Wiesz co kolego aż taki ciemny nie jestem żeby mierzyć szer roboczą na zewnątrz :huh:

Co do podsiewacza u nas też był taki problem ściągało go (stojąc od tyłu) na prawą stronę i wymiana wszystkich tulejek gumowych pomogła


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

Pedro, nigdzie nie napisałem, że mierzysz szerokość roboczą na zewnątrz. Co do szerokości roboczej - no niektórzy w wysokim zbożu, jak nie zależy im na słomie, to ustawiają sobie rozdzielacze łanu tak, by nagarniały łan z boku. Pole wtedy wygląda, jak by kombajnista był pijany i zostawiał wąsy, lecz co niektórym zależy tylko, by kłosy pościnało... Ja tam takich praktyk nie stosuję, ale znam 3 takie osoby (o dziwo wcale nie mają takich znowu plonów, a by ludzie we wsi myśleli, że dużo namłócą, to zwożą po jednym zbiorniku z BS-a na przyczepie 6-cio tonowej - oczywiście oplandekowanej B)

EDIT: A więc jesteś kolejną osobą piszącą o tych gumkach... A u ciebie było widać jakieś znaczące zniszczenie tych gumek, czy żeście w ciemno wymieniali kierując się logiką, że to to? Zastanawiałem się jeszcze na próbie kombinowania z podkładkami na tych cięgnach napędzających podsiewacz, ale skoro wcześniej tego nie było, tylko wyskoczyło to po koszeniu kukurydzy...

Edytowano przez wdaniel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SOLTYS40    3

Mam problem z pasami młocarni zdziera mi jeden po boku nie wiem czy to wina koła bo na jednym jest jagby rysa ale starego pasa nie psóło tylko pękł bo zatkało młocarnię. Były to org claas a teraz mam agro beld.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdaniel    52

Kolego, a wymieniałeś oba pasy, czy tylko jeden? Jak się wymienia, to należy wymienić obydwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek987    63

Przypuszczam że to wina jego jakości :( Też miałem problem z tymi pasami jak i również z jezdnym (tym od silnika) wymiana na geats-a pomogło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez bugi
      Witam
      Strzasznie ciężko w mojej trzydziestce chodzi sprzęgło, słyszałem że nie tylko u mnie, ale słyszałem też że da się coś z tym zrobić ale nie słyszałem co i właśnie dlatego chcę coś z tym zrobić da się? Jak tak to co?
    • Przez Adek123rolnik
      Witam forumowicze, bardzo prosze o porade... mam wyciek w Reni-cieknie na laczeniu skrzyni I sprzegla (zalaczam zdjecie, oznaczone rozowa strzalka) myslalem ze poszedl uszczelniacz na walku sprzegla ale najciekawsze jest to ze nic nie kapie z "zawleczek" ktore sa zaraz pod sprzeglem... po popuszczeniu dekielka oznaczonego zielona strzalka wyciekal olej (zeszlo 20l I lecialo dalej) mysle ze tam oleju nie powinno byc bo nad tym dekielkiem jest dojscie do docisku sprzegla, jesli sie myle to mnie poprawcie... dodam ze cala akcja z wyciekiem na laczeniu skrzyni I sprzegla zaczela sie od wyniany oleju w skrzyni (starego bylo 35l wlalem swiezy 58l)

      jutro wyjade w pole sprawdzic czy ze sprzeglem wszystko ok a puki co prosze o jakies porady...

      Dlaczego cieknie olej (rozowa strzalka)?
      Co jest za dekielkiem (zielona strzalka)?
    • Przez byczek1999
      Witam
      mam pytanie mam na oku ciągnik ford 6610 i chciałbym poznac jakie są opinie o tym ciagniku 
      Jeszcze jest jedna sprawa otóż ma cos chyba ze sprzeglem poniewaz bierze raptownie przy samym końcu.czy duzo by wyniosla naprawa? I czy ciągnik by sie dobrze sprawowal w pracy z turem ?
      Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Przez antonio8
      Mam problem ze sprzeglem w lamborghini lampo. Jest to sprzeglo dwustopniowe i drugi stopien (wom) jest rozlaczany za pomoca dzwigni. I wlasnie problem jest ze sprzeglem od wom, a mianowicie nie mozna do konca wylaczyc walka za pomoca dzwigni(walek sie kreci po zaciagnieciu dzwigni i niby mozna zatrzymac reka ale bardzo trudno. Calkowite zatrzymanie wom nastepuje po wcisnieciu sprzegla jezdnego  ). Sprzeglo zostalo wymienione na nowe razem z dociskiem ale problem pojawial sie tez przed wymiana sprzegla. Regulowane bylo sprzeglo zgodnie z wytycznymi jak rowniez i linka od dzwigni sprzegla.
    • Przez zieliniakk
      Witam, 
      Mam problem polegający na tym że rozsypał mi się całkiem wariator jezdny w moim Claasie Consulu. Chcę teraz go wymienić na używany a w internecie mało jest consulow, teraz zastanawia mnie jedno czy czesci z Mercatora, Corsara pasuja do Consula? (regeneracja nie wchodzi w gre, bo juz to było robione i znowu się rozsypał)
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj