Polecane posty

maniekcool    0

zgadzam sie a ktos pomoze w ustwieniu zaplonu???

chce tez sprawdzic cisnienie na sylindrach

Edytowano przez maniekcool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Ja walczyłem z ustawieniem zapłonu dwa lata w 1224, i z tego co orientuję się to nie znam fachofców co mogą ustawić. Dużo mówią że ustawią a tak naprawdę tylko koła zmieniają i po robocie. Na tym polega ustawienie zapłonu, i tu nikt nic innego nie wymyśli.

Ja dopiero jak zmieniłem koło na wale to ciągnik zaczął normalnie chodzić. A nawet dorabiałem koło na wałku rozrządu i nic nie robiło się lepiej.

Mi tłumik paliło i szczelał. Nikt nie mógł tego wyregulować i zrobić.

Bo jak przestał szczelać to czułem że powinien inaczej chodzić i zawsze było coś nie tak. A wszyscy mówiłi że dobrze chodzi i nie wiedzą czego szukam.

 

Ale ja bym zaczął od sprawdzenia pompy, ale u dobrego pompiarza, nie u takiego co robota kosztuję 400 zł bo to kaszaniasz, same ustawienie kosztuję ponad 200zł, plus 400 częsci.

Ja pompy woże 75 km ode mnie,a do najbliższego nam z 15 km, ale dobrze robi, jak ustawi to ciagnik wymiata,

Pompa to jest 99% niedomagań, a tej 1% to jest reszta.

Edytowano przez tomek73

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefano1    40

Maniekcool- z prawej strony miski olejowej, w górnej jej części części, od strony kabiny jest otwór. Należy wsadzić przez ten otwór kawałek pręta i kręcić wałem korbowym, dociskając jednocześnie pręt aż wpadnie w otwór na wale. Będą 2 otwory- jeden GMP, drugi kąt wtrysku. Jak już to ogarniesz, musisz odkręcić pierwszy przewód idący do wtryskiwaczy od pompy wtryskowej a w jej miejsce wsadzić przeźroczystą rurkę od wkładu od długopisu (Będziesz w niej obserwował początek tłoczenia paliwa. Wg. instrukcji powinna być kapilara, ale to też ujdzie) W momencie gdy pręt wpadnie ci w pierwszy otwór w kole zamachowym, pompa ma zacząć tłoczyć paliwo Jak coś nie halo, to luzujesz kołnierz pompy i przestawiasz aż do skutku.

 

Tomek73- wg. katalogu do silników doładowanych są inne koła pompy na rozrządzie i wolnossących też inne. Kół na pompie wtryskowej też było kilka rodzajów, w zależności od regulatora obrotów i czegoś tam jeszcze. :) Do tego inaczej składa się koła rozrządu na znaki w silnikach 4 i 6 cyl. Można uzyskać położenie pośrednie i wtedy za chiny to nie będzie chodzić.

 

(mały edit z powodu rażącego błędu)

Edytowano przez Stefano1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezbarwny    1263

Stefano 1 - mógłbyś szerzej na ten temat:

Do tego inaczej składa się koła rozrządu na znaki w silnikach 4 i 6 cyl. Można uzyskać położenie pośrednie i wtedy za chiny to nie będzie chodzić.

Przyznam , że jeszcze nie dłubałem przy rozrządzie w szóstce i niezmiernie tajemniczo(z mojego punktu widzenia- laik) brzmi to 'położenie pośrednie'


You Shook Me All Night Long

M&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniekcool    0

od quzyna slyszalem tez historie ze w zetorku 16o konnnym mial problem mabicy przyjezdzali i nic lipa 2 przyczep nie dal rady ciagac

wymontwal pompe i zle byla zalozona milimetry przesunieta

 

koncze meczarnie z oraniem jednego kawalka i biore sie za pompe w swojej miejscowosci mam bosch serwis znajomy i dam mu mam nadzieje ze sprawdzi dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Na kole są dwa znaki,4 i 6 a między nimi jeden ząb wolny. O innych kołach do turbo i bez to nie słyszałem, wiem że jest z 4 typy sprzęgiełek na pompę wtryskową, 2 typy, a nawet 3 i 4 , wałka sprzęgłowego pompy,

Ja koła rozrządu na wałku i pompie 3 razy zmieniałem, sprzęgiełka na pompie nie mówiąc ile razy na kapilarę ustawiałem, ładnie chodziła, ale zawsze czegoś mi brakowało, Mechanicy wszyscy mówili że jest dobrze.

Po wymianie koła na wale korbowym zaczeła chodzić tak jak mi się podobała.

 

maniek to była pompa, a dokładnie regulator podciśnieniowy nie załączał się. Jak pompę przestawisz na maxa do bloku , lub od bloku, to bedzie miała siłę tylko może miejszą, ale na przyspieszonym nie bedzie kopcił, a silnik będzie miał detoniczny stuk silnika, taki ostry, na opóźnionym odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XaWi    1

Witam posiadam ursus 1014 ostatnio oddałem do regeneracji turbine bo ursus byl słaby lecz to nie przynioslo efektow zbyt duzych wiec oddałem pompe po tym troche sie poprawilo lecz to nie jest to głowica również zrobiona ciśnienie na tłokach sprawdzone i dobre pompiarz mówil ze można by pompke zasilajaca wymienic .problem jest tez ze turbina tak jak by nie pracowala wogóle jej nie slychac ani nic co może byc nie tak korektor od pompy czy w tym typie pompy jest cos jeszcze co odpowiada za prace turbiny gdzie szukac przyczyny.

Edytowano przez KRISTOFORn
Ortografia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nik23    2

Niema gdzies na turbinie zaworu cisnieniowego majacego za zadanie zmniejszyc cisnienie zeby turbina nie ulegla uszkodzeniu na skutekrzeladowania? Moze on sie zaciol. O turbiny idzie jakas rurka -przewod w kierunku pompy paliwa? I kilka podstawowych pytan:

Filtr powietrza sprawdzony?

Filtry paliwowe sprawdzone?

Paliwo wraca nadmiarem do baku?silnik dobrze odpala niezapowietrza sie?


Jeżeli pomogłem klik zielona strzałka, to nic nie kosztuje a daje motywacje do pomocy dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Może z regulatorem podciśnieniowym jest cos nie tak. Sprawdź szczelność i drozność tego przewodu który idzie od kolektora ssącego do regulatora albo odkreć tem korek na regulatorze i zobacz czy reaguje przy dodaniu gazu. albo sam go wcisnij i zobacz czy będzie poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
locke    293

Witam posiadam ursus 1014 ostatnio oddałem do regeneracji turbine bo ursus byl słaby lecz to nie przynioslo efektow zbyt duzych wiec oddałem pompe po tym troche sie poprawilo lecz to nie jest to głowica również zrobiona ciśnienie na tłokach sprawdzone i dobre pompiarz mówil ze można by pompke zasilajaca wymienic .problem jest tez ze turbina tak jak by nie pracowala wogóle jej nie slychac ani nic co może byc nie tak korektor od pompy czy w tym typie pompy jest cos jeszcze co odpowiada za prace turbiny gdzie szukac przyczyny.

 

Jak gazujesz na postoju i turbina nie gwiżdże to znaczy że jest dobra.Pod obciążeniem może gwizdać.


Siema :)
Sprzedam dwie felgi 18.3 R30 do kombajnu Bizon,Claas,Fortschritt i innych, ciągników Ursus,Zetor,Fortschritt i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XaWi    1

filtr paliwa i powietrza nowy nie jest zapowietrzony pali dobrze bez mrozow jak narazie na dotyk co do regulatora czy jak odkrece korektor ta obudowe co idzie wezyk od kolektora i od oleju to nic sie nie rozleguluje bo tam podobno jest jakas membrama morze jednak cos z nia jest sprawdzil bym to ale nie wiem co tam w srodku jest zeby nie narobil sobie klopotu .turbiny wogule nie slychac czy ma obciazenie czy na wolnych obrotach na postoju pracuje tak samo cicho jak by jej nie bylo. czy morze byc to spowodowane. bo ta pomka zasilajaca to raczej nie ma z tym nic zwiazanego ?? prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8e6a7469468bb535.html Odkręć ten dekielek będziesz widział przy dodawaniu gazu czy coś sie dzieje. Jeśli nie to przycisnij czymś tą śrubę która jest pod tym dekielkiem i wtedy dodaj gazu, powinien mieć lepszego buta.

Nie sprawdzałem tego ale jak mówił pompiarz pod przewodem doprowadzajacym olej do pompy jest zaworek który otwiera sie przy pewnym ciśnieniu oleju , jeśli nie ma ciśnienia nie otwiera sie zaworek i blokuje działanie membrany.

Co do turbiny to u mnie c 385 turbo (wersja Duńska) była jakas nie typowa turbina której równiez nie było słychać ogólnie ciezko sie wkrecała w obroty. Zamieniłem na nowa orginalna i słychać ja nawet nia niskich obrotach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszekd    110

Kolego jak nie słychać to nie ładuje. Weź zdejmij przewód co idzie od kolektora dolotowego to korektora na pompie i zobacz czy z niego dmucha przy dodaniu gazu można go włożyć do szklanki z ropą jak lecą bąbelki to ok. jak nie tylko zasysa ropę to nie pompuje. Te kilka kropel ropy które wpadną przez chwile do kolektora nic nie zrobią złego. Kiedyś też szukaliśmy dziury w całym nie było słychać turbiny a z rurki nie dmuchało tylko ssało nowa turbina załatwiła sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CIAPEK1981    8

Ja miałem taki przypadek z C 4011. Ojciec miał 4011 i zaczeła mu okej brać to go kolega namówił żeby silnik wymienić i jak ten silnik wymienił (1989 r.) to już ten silnik tak niechodził. I pompa była robiona i wtryskiwacze i ciągle było tak samo, niby jakoś sie orało ale kopcił i np. jak z dwoma przyczepami (3,5 T) jechał to galancioe kopcił. I tak sobie myśle goście koło mnie jeżdża C360 z dwoma przyczepami D47 i nie kopcą. I tak sobie pomyślałem że wszsytko oprócz wałka rozrządu było robione. To sobie pomierzyłem "fazy rozrządu" czy jakoś tak bazując się na kole zamachowym. Wg książek w dieslu w GMP powinno być wachanko i przez chwile powinny byc otwarte obydwa zawory, a u mnie albo jeden był otwarty albo drugi. Kupiłem używany wałek rozrządu od zetora i koło zębate na ten wałek. Okazało sie, że stare koło zębate było żle wykonane (przestawienie o pół zęba). I po wymianie tych dwóch części teraz dopiero ten ciągnik chodzi jak powinien. Kolega wymienił wszystkie koła rozrządu i wałek rozrządu a to było konieczne? wałek rozrządu wymienia się jak krzywka jest utarta 0,6 mm, zawsze oryginalny wałek to oryginalny. A koła zębate mogą być wadliwe, tak jak na rynku sa koła zębate do rozrządu C360 i są przestawione o pół zęba. Wiem że to jest dużo pracy ale może założyć cały stary rozrząd i zobaczyć czy jest różnica. A tak wogóle to po co ten remont był robiony brał olej czy co? Prawda jest taka ze mam U912 i brał mi olej to tylko garki wymieniłem, a tak reszt cześci jest oryginalna pompa nie i ciągnik chodzi jak przecinak. Mam C330 i korbowód mi pękł to wymieniłem garki i korbowody i reszty nie ruszałem i ciągnik chodzi elegancko. I mam C4011 (1971 r.) i po wymianie silnika orginalnego na regenerowany ciągnik już nie chodził jak powinien. Jaki z tego wniosek silnik regenerowany był rozkręcony na czynniki pierwsze przez jakiegoś tam mechanika, i złożony (lepiej lub gorzej) i to już nie to samo co orginał. A gadanie, że ciagnik robił "dobry fachowiec" to mi nic nie daje, mechanik jest tylko człowiekiem i zawsze moze sie pomylić, albo mieć gorszy dzień. Dlatego ja wychodze z założenia, ze wymieniam tylko co jest konieczne a reszty nie ruszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XaWi    1

takto wiem ze pod przewodem idzie ciśnieniei otwiera u mnie dmucha przes kolektor powietrze tylko musze jeszcze zmierzyc jakie cinienie jest odkrece ten dekiel i zobacze co sie bedzie dzialo na pewno nie zasysa powietrza tylko dmucha lecz bez pomiaru cisnienie wydaje mis sie ze jest stale na malych obrotach jak i na duzych pompiarz mowil ze cisnienie czyma w korektorze lecz wole to sprawdzic bo jakos tej mocy nie czuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszekd    110

Kiedyś też mieliśmy komedie w sumie podobnie było nowa sprężarka pomogła. Ale też pompa jest ważna znajomy w 8045 3 razy woził pompę do naprawy w ciągu tygodnia bo wciąż było nie tak albo brak mocy i wolno nabierał obroty albo dymu kupa. Może to pompa coś szwankuje. Ciekawe jak tam z dymem właśnie dymi czy tak normalnie. Kiedyś aż doszło do tego ze zmienialiśmy napęd pompy bo tam był opóźniony zapłon i traktor strasznie dymił niemiał mocy. Wiem z doświadczenia że to problem dobrze poustawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunu85    499

Weź sobie kolego kup i zamontuj wskaźnik ciśnienia doładowania. JA też kiedyś męczyłem sie z brakami mocy w 1014 (ale tylko na wolnych obrotach) i wówczas kupiłem sobie to http://allegro.pl/wskaznik-cisnienia-doladowania-boost-silver-ag-i3736358051.html. Drogie nie jest, bo 65zł z przesyłką, a bedziesz znał stan turbiny. Czy rzeczywiście jest zdrowa czy g**** warta. Montaż to ząden problem, bo wpinasz sie w ten wąż łączący kolektor dolotowy z pompą wtryskową (trójniczek miałem w zestawie)

Lepsze to, niż znów oddawać ją w ciemno do sprawdzenia albo kupowac inna.

 

U mnie zegar wskazuje tak: Bez obciażenia na wolnych obrotak jak i z gazem w podłodze stoi na 0

NAtomiast wraz ze wzrostem obciązenia pokazuje coraz więcej. MAx jaki osiągam przy orce i obrotach 1500 to 0.6 bara (z tym, ze ja mam zarówno silnik jak i turbinę oryginał, z 6000mtg na blacie, wiec w zupełnie zdrowym egzemplarzu może być nieco lepiej. W każdym razie wiesz, ze nie powinno być mniej)

 

Co do mocy ja jak oddawałem pompe do regeneracji, to zażyczyłem sobie od goscia ktory to robi, zeby odłączył te mechanizmy które dawkują paliwo w zależnosci od ciśniena doładowania i oleju i wyregulował ją tak, jakby to była pompa bez tych mechanizmów.

Efekt jest taki, ze traktor jak ma ciężko na wolnych obrotach to sobie zakopci*, ale nie ma szansy go zdusić (co mnie przedtem strasznie irytowało, bo nie mogłem dosłownie wjechać lekko pod górke w bramę na podwórko jak nie miałem na liczniku przynajmniej z 1300obr.)

Spalanie nie wzrosło (a wręcz mysle ze lekko spadło).

*na wyższych obrotach dymu nie ma praktycznie zadnego.

 

Traktor miałeś od zawsze taki słaby, czy ostatnio to sie stało. Jeśłi ma za soba długą przeszłośc i od kiedy tylko go masz jest słaby, to moze ktoś kiedyś podmienił tę tulejke-łącznik ktora łączy pompe wtryskową z jej napędem. JAk mielismy kiedys traktor po SKR-ach to też był bardzo słąbiutki i mmęczylismy sie ze znalezieniem przyczyny długi czas aż ktos nam podpowiedział, zeby wypróbować odmianę tego elementu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszekd    110

Kolego to jak to jest twoja pompa pracuje jak by była zwykłą pompą od silnika wolno ssącego??

To jest ciekawe bo gdzieś na forum było że tak nawet lepiej pracuje bez tego korektora.

Jednak w innym miejscu było że ktoś to koniecznie montował że bez tego źle.

Przybliż jak możesz tą kwestię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
locke    293

Jak będzie zamontowana pompa bez regulatora ciśnienia wtrysku to tez będzie chodził.Tylko przy montażu trzeba zwiększyć dawkę paliwa.


Siema :)
Sprzedam dwie felgi 18.3 R30 do kombajnu Bizon,Claas,Fortschritt i innych, ciągników Ursus,Zetor,Fortschritt i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunu85    499

Szczerze Ci powiem, ze nie zagłebiałem sie w temat. Pogadałęm z doświadczonym pompiarzem, powiedziałem mu jakie sa objawy (a wiec kompletny brak sił na obrotach do 1200-1300) i on sam zasugerował, ze to ten mechanizm lubi sie zacinać i płatać takie figle i ze najlepiej bedzie go w ogóle odłączyć (wyciagnął ze środka jakąś dźwigienke, niczego nie obcinał ani nie zaspawywał, bo go prosiłem, zeby to sie dało z powrotem zainstalowac, jakby sie okazało, ze traktor pali jak smok, kopci albo coś podobnego).

W konsekwecji traktor ma siłę od samego dołu, nie zamula sie i jak sie go obciaży na niskich obrotach, to zanim nie rozkręci sie do tych powiedzmy 1300, to dymi (nie jakoś tragicznie, ale dość mocno) na czarno. JAk juz złapie swoje obroty, to dymu prawie juz nie widac.

Ogólnie nie ten traktor (in plus oczywiście)

Spalanie wbrew pozorom nie wzrosło.

 

edit

jeszcze mi sie przypomiało, co powiedział popmiarz, ze samemu nie poleca tego robić, bo po wyłączeniu tego ustrojstwa pompa koniecznie musi być od nowa wyregulowana, gdyż inne parametry trzeba pozmieniać. Gdybyś tylko wyjął i nie regulował, to nawet bez obciażenia traktor smrodziłby czarnym dymem (bo bez obciążenia turbina nie pompuje ciśnienia, a pompa by ciągle podawała zwiekszona dawke odpowiednia dla dużego doładowania)

Edytowano przez nunu85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
locke    293

Tak tak,dobrze mówisz.


Siema :)
Sprzedam dwie felgi 18.3 R30 do kombajnu Bizon,Claas,Fortschritt i innych, ciągników Ursus,Zetor,Fortschritt i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszekd    110

Muszę zbadać temat najgorzej że pompiarze mają kiepskie pojęcie. Trudno trafić na rozumnego.

Patrzyłem kiedyś jak rusza traktor w pegeerze to była 12 i ruszał bez gazu z obciążeniem. A u mnie jak nie dodasz gazu to nie ruszysz, albo z turem na wolnych obrotach bez problemu nabiera łyżkę.

Podobno pierwsze turbo ursusy miały zwykłą pompę.

Dzięki za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XaWi    1

gdy go kupiłem nie mial takiej mocy jak powinien lecz liczylem sie ze bedzie trzeba cos zrobic wiec zostala zrobiona turbina głowica i wtryski lecz to nie dalo rezultatu potem zrobilem pompe lecz to rez zbytnio nie dalo troche mniej dymi i lepiej silnik pracuje ciszej i rowniej lecz dalej nie ma mocy wiec nie wiem czy to wina tej regenerowanej pompy czy korektora bo pompiarz wymienil dwa tloczki bo reszta byla dobra i nie bylo potrzeby wymianiac wspomnial tylko o pompce zasilajacej korektor powiedzial ze trzyma cisnienie i wszystko powinno byc dobrze . a spadek mocy mogl by byc spowodowany zlym odchyleniem pompy od silnika gdy ja zalozylem w pierwszej pozycji ciagnik bardziej kopcil potem odsunolem od silnika i mniej i jest cichy sprobowac jeszcze w innych pozycjach czy to nie bedzie to .

dzieki za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam ;) Jestem tu nowy i niewiem gdzie dokładnie o tym moim problemie napisać ;) Otóż od jakiegos czasu moja 1014 dziwnie rozpala, stało sie to tak z dnia na dzień, jest to tak że gdy próbuje uruchomić silnik to krece go krece a on tak powoli zaczyna łapać i chodzi tak jak by na dwóch tłokach i zgaśnie i zaraz znowu go przytrzymam dłużej na rozruszniku to zacznie łapać i tak łapie aż wkońcu załapie i rozpali ale tak ma jakos ciężko tak jak by paliwa nie dostawał czy coś... i zaprowadziłem go do mechnika pompe zawiózł de regeneracji i po włożeniu dalej to samo :/ czy on mógł sie przytrzeć? i jeszcze drugie to wygania mi wode z chłodnicy nie mam termostatu ale bąbelek w chłodnicy nie widać...

Edytowano przez grzesiek1524

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunu85    499

uszczelka spod głowicy wydmuchana między dwoma cylindrami i pewnie jeszcze do jakiegos kanału wodnego.

na 99,9%

Nie wiem co to za mechanik, skoro wiedział, ze wydmch*je ci wode, a pompe do regeneracji oddawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lukecki
      Witam, w którym miejscu można zmierzyć ciśnienie doładowania w Ursusie 1614?  Jak to zrobić? 
    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj