konik201

temperatura silnika

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
soko74    39

Chłopaki, czy według was ten termostat jest dobrze włożony? Bo w tym starym była dodatkowo taka sprężyna, w tym nowym jej niema, a starej nie można włożyć, myślę, że tak powinno być dobrze, mam rację?

Dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariush19    0

Witam odgrzeję kotleta.

pacjent to nowy ( 72mth) 920.2 . Temperatura w czasie pracy kilkugodzinnej z prasą kostkującą pięknie ustala się na poziomie 85-90st. Podczas pracy z talerzówką tak samo jest ok. Dziwne rzeczy dzieją się w dłużej trasie (10-12km). Mianowicie w pewnym momencie temperatura zaczyna rosnąć w okolice 100 stC. Osłony zdjęte, prędkość 26-27km/h, obroty nie przekraczające 1600 obr/min. Dzisiaj w trasie temperatura skoczyła do końca skali (120st). Ciągnik został zatrzymany, po chwili temperatura spadła na zielony zakres.

Wcześniej jak mi wchodziła na te 100stC to jednocześnie ciśnienie oleju spadało ( z wartości ok 0,5 do 0,25) co by świadczylo że to nie szaleństwa wskaźnika tylko rzeczywiście się grzeje? jak bylo dzisiaj nie wiem bo nie ja prowadzilem ciągnik.

Co to za cyrki mogą się dziać? w robocie i to na górzystym polu jest ok a w trasie na pusto takie cuda?

z góry dzięki za wszelkie porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris19911    9

Czujnik, albo termostat. U mnie to "ustrojstwo" otwiera się przy 80 stC i na takim poziomie temperatura sie trzyma niezależnie od rodzaju wykonywanej pracy, jeszcze nie miałem z nim problemu (raz miałem 110stC ale roleta była podniesiona do połowy).

Więc radzę sprawdzić czujnik no i ewentualnie termostat. A co do ciśnienia to u mnie po rozgrzaniu oleju cały czas mam ciśnienie 0,2 na wolnych obrotach w pracy wzrasta do 0,3 i wg mnie to norma w radzieckich silnikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariush19    0

Chyba jedynym wyjściem będzie wyjęcie termostatu i wtedy się zobaczy co się będzie działo. najdziwniejsze jest to że gdyby to byl termostat to by się zacinał tylko w trasie bez żadnego obciążenia? A druga sprawa gdyby temperatura faktycznie wynosila 120stC to czy nie było by chmury dymu/pary? Układ jest na płynie.

P.S czy po wymianie termostatu trzeba jakos odpowietrzać układ? Płyn trzeba spuszczać?

Nie przyglądałem się jak tam idą te wszystkie przewody układu chłodzenia. W 920stce będę miał ten nowy typ http://allegro.pl/item1157272232_termostat_mtz_belarus_jumz_stary_nowy_typ.html ?

 

edit

 

Zauważyłem jeszcze jedną rzecz , której do końca nie jestem pewien. Mianowicie jak się wyłączyło światła to jakby ta temperatura spadała i ciśnienie oleju też wracało do normy.. MOże on się nie grzeje tylko jakieś warjacje wskaźników odchodzą w związku z obciążeniem alternatora. Miał ktoś tak może ?

Sprawdzę to jeszcze raz dzisiaj dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
henes    11

W moim MTZ1025.3 silnik szybko osiąga temp.90 stopni(wskaznik na polowie zielonego pola),ale moim zdaniem lepiej byłoby gdyby osiągał temp.80 stopni(wskaznik na początku zielonego pola,tak jak w moim starym MTZ82).Wtedy trudniej byłoby go przegrzać w ciężkiej pracy w upalny dzień.Ciągle muszę pilnować czystości obu chłodnic,szczególnie łatwo zapycha się intercooler a czyszczenie jego jest upierdliwe.Czy inni użytkownicy tego ciagnika macie ten problem?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marioo117    1

Na termostacie jest wyraźny opis, że temperatura otwarcia termostatu to 70stopni, taka sama widnieje na oryginalnym ruskim termostacie, więc temperatura powinna być nie większa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
henes    11

Na termostacie jest wyraźny opis, że temperatura otwarcia termostatu to 70stopni, taka sama widnieje na oryginalnym ruskim termostacie, więc temperatura powinna być nie większa.

Na orginalnym ruskim termostacie starego typu,który na zapas mam kupiony kilka lat temu do MTZ82 widnieje temp.otwarcia 80stopni,natomiast na termostacie nowego typu,który kupiłem kilka dni temu do MTZ1025.3 widnieje temp.87stopni.To wyjaśnia dlaczego ten ciagnik tak szybko osiąga temp.pracy silnika ok.90stopni(wskażnik na połowie zielonego pola).Zastanawiam się czy nie można do niego założyć termostatu o temp.80stopni np.starego typu lub od Kamaza,ale czy będą pasować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marioo117    1

Ciekawe jak to jest z tymi częściami. Niby do tego samego modelu a różnica 10 stopni (jest to właśnie stary typ). Sprzedawca pytał się o typ bo mówił, że są właśnie różnice. Na tym zegarze co mam założony od wskazań temperatury to jest początek zielonego pola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziel    115

Temperatura powinna być w okolicach 90*C Wtedy silnik pracuje najlżej najciszej i nie zużywa sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Pewnie w małej budzie. W dużej na schemacie instalacji jest już zegar elektryczny.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mogę u siebie zgrać zegara z czujnikiem elektrycznym. Pokazuje mi cuda. Skalowałem go już na warsztacie, dodawałem rezystor żeby wskazywał zgodnie z tym co pokazywał wskaźnik wzorcowy i dalej lipa. Jedno i drugie jest nowe. 


KPK KUMURUN TEAM

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

W porządnych sklepach  rolniczych  , nie  ma  tam jakiegoś  symbolu?  

Kiedyś  do  Zetora kupiłem  czujnik  i też  nie  zgrywał  się  z zegarem ,  wymieniłem i  było  ok 


;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

Nie, nie testowałem, bo u mnie odpukać we wszystkich 7 Rusajach jest wszystko OK

W jednym MTZ jest angielski zegar na rurke,

w drugim jest ruski na rurke a czujnik wsadzony w wybebeszony czujnik TM100

następne 2 mają w oryginale,

3 Władki też oryginał.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widziałem u ciebie na zdjęciu w galerii zamontowany zegar ten starego typu masz go tak z boku do deski? Gdzie masz końcówkę czujnika?


KPK KUMURUN TEAM

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Ze starym typem termostatu bez zasłoniętej rolety rozgrzanie mtz-ta graniczy z cudem. Chyba że ktoś ma zapchane i zaolejone chłodnice :P

 


Aha i optymalną temperaturą pracy silnika dla płynów chłodniczych i olejów mineralnych jest 90 oC. Teoretycznie przy wyższych temperaturach silnik osiągałby większą sprawność, ale nie pozwalają na to płyny eksploatacyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz3991    49

Nie chcę nabijać postów, ale apropo termostatu napiszę bo niedawno przerabiałem. Posiadam stary typ obudowy. Kupiłem nową obudowę, ale również starego typu bo tamta była "zjedzona". Wziąłem ze sobą termostat do sklepu pogadałem popatrzyłem i kupiłem termostat od Ursusa C-330. Termostat od MTZ otwiera się przy 70 stopniach przynajmniej tak na moim napisane było, a od Ursusa C-330 przy 78 stopniach. Jak wiadomo między obudową a termostatem jest słynny oring, ja zdecydowałem się zmienić go i kupiłem do tego uszczelniacz na termostat również od Ursusa C-330. Jest on dużo grubszy. Założyłem na termostat owy uszczelniacz posmarowałem go silikonem od strony gdzie będzie dolegał do obudowy termostatu poskładałem i odczekałem. Dodam, że przy takim zestawie termostat ma zero ruchu w obudowie. Dzień wczorajszy, a u mnie -2 stopnie na wiosce. Chłodnicę czymś tam przysłoniłem. Na drogę wyjechałem lekka przygazówka trochę driftu i na podwórko. Ciągnik chodził może z 25 minut, a na wskaźniku jest 70 stopni bez  obciążenia silnika. Dodam, że jak wyjadę ze stodoły poparkoli sobie to 50 stopni też łapie tylko parkocząc. Jak dla mnie termostat z C-330, uszczelniacz na niego też nowa obudowa trochę sylikonu i problem temperatury mamy z głowy.

 

 


Każdy robi jak uważa, ale nie każdy uważa jak robi.

 

Czasy się zmieniły, teraz stać na konia, ale nie zawsze stać na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz podczas remontu głowicy jak miałem ją na stole zacząłem bawić się termostatem. Co się okazało? Podczas dokręcaniu obudowy automatycznie wciskał się trzpień termostatu przez co był cały czas otwarty. Otwór w głowicy był delikatnie za płytki. Po małej interwencji szlifierką palcową wszystko się zgrało. Do tego dołożyłem jeszcze oring w dolnej części obudowy żeby bardziej uszczelnić. Zobaczymy co z tego będzie. 


KPK KUMURUN TEAM

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
    • Przez rastafarmer
      Witam wszystkich bardzo serdecznie!
      Jestem nowym użytkownikiem- pomimo tego że przeczytałem regulamin, proszę o troszeczkę wyrozumiałości i uwagi jeśli robię jakieś błędy
      Mianowicie posiadam MTZ-ta 82 z przednim napędem. W najbliższym czasie chciałbym wymienić w nim opony z przodu.
      Fabrycznie mam wstawione 11,2 R20. W związku z powyższym mam do Was pytanie- czy jest możliwość wstawienia opon 12,4 R20? Czy to się wszystko "zgra" bez wymiany tylnych opon?
      Proszę o porady i uwagi.
      Pozdrawiam!
       
      Szymek
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj