produkcja sianokiszonki

[Mateo13 0]

sianokiszonki robie ok 1500 balotów rocznie zestaw jest prosty prasa Mascar 2120 Evolution, wychodzi mi ok 36-38 balotów na rok, a co do tego czy moza na tym zarobic...nigdy bym nie kupił sianokiszonki zrobionej przez kogos....juz bym wolał zeby ktos mi dał 1ha i zebym go sobie sam zrąbał, pgrabił i zebrał...ale gotowej kupjonej przez kogos nigdy bym nie kupił

 

 

Masz racje niewiadomo co jest w środku :wacko: Może być troche slomy tylko dobry rolnik zawsze pozn a;)

[zetor7745 3]

ja presuje zetorem 7211 i sipma 279/1 i ten sprzęt do siebie pasuje jak ulal :wacko: :P

[Mateo13 0]

U mnie beluje ursus 3514bo dajże bo mam belarkę na spółke :wacko: Powiem wam że jest za słaby nawt przy belowaniu słomy pod góre to sie kopał Więc żeby dobrze dobił to trza jakieś 63km zetor 5340 nadaje się

[Zetor5340 1]

zetor 5340 nadaje się

ja się wszędzie nadaję... :wacko:

[zuras 1]

a robi ktoś koniczyne w bele(kiszonke) a może ktoś robi ja w pryzme(tnie sieczkarnią) jakim sposobem tamie i lepiej (sory że zmieniam temat ale nie moge otwożyć nowego bo błąd mi wyskakuje) :wacko: a i kiedy i czym jak ja tniecie z gory dzięki

[Bartek7 0]

u nas kiszonkę robimy w pryzmie, zwozimy zielonkę przyczepą zbierająca , wybraliśmy ten sposób zakiszania ponieważ jest najtańszy :lol:

[witek 2]

@bartek7

tansza ale czy tak samo dobra ??

[chłop z mazur 8]

@bartek7

tansza ale czy tak samo dobra ??

Jeżeli pryzma jest w silosie to jakość kiszonki nie odbiega od bel. Co więcej ma jedna przewagę w postaci homogenicznej paszy w całym silosie a nie jak w przypadku bel w każdej inna kiszonka.

natomiast w przypadku pryzm robionych na gruncie to straty mogą być dość pokaźne

[Bartek7 0]

robimy sianokiszonkę w pryzmie na gruncie już 7 lat nic nie odrzucaliśmy zepsutego, raz nam krowa wpadła z brzega zrobiła dziurę i nie zauważyliśmy, to się zepsuło może tyle kiszonki co z jednej beli, zgadzam sie z chłopem z mazur jest wtedy bardziej jednolita, i też dodam że kiedyś jak zwoziliśmy w deszcze (aż z niej ciekło) myśleliśmy że nam sie popsuje, a po otworzeniu pryzmy okazało się że jast dobra :lol: wszystkie nadmierne soki poszły do gleby

[karol86 0]

witek a ty jestes zadowolony z tego mascara ?? bo mi sie spalil i dla goscia z sasiedniej wsi tez , a kumplowi sie grzeje wszystkim na tylnim wałku ....

[RobertN 1]

Mam problem ponieważ spora część sianokiszonki w belach psuje się(pleśń). Wiecie jaka może być przyczyna?

[qazi 61]

a w jakiej części bela sie psuje od środka cze z zewnątrz??

[RobertN 1]

Na zewnątrz, czym głębiej tym pleśni mniej. Owijane były do 3 godz po sprasowaniu.

[qazi 61]

wiesz podają ze najlepiej jest owijać do 2 godz po sprasowaniu ale nieraz sie owija trochę później i nic sie nie dzieje a jaka folia i ile razy owijasz?? czy pleśnieje w miejscach gdzie sie bela styka z inną?? bo niektórzy mówia ze do tego może pleśnieć chociaż u mnie tego nie ma. i po ilu dniach zbierasz sianokiszonkę bo za sucha tez może pleśnieć

[RobertN 1]

Sucha nie jest, z wilgotnością jest raczej ok. Owijałem trawe z kilku pól i każda troche pleśnieje, a część naprawde mocno. Te które mniej, pleśniją z jednej strony(od północy, czyli tu gdzie jest cień). Owijam 24 razy. Może przyczyną jest zła lub za mocno naciągnięta folia, a może złe nawożenie?

[qazi 61]

dziwna sprawa u nas nie zdarza sie spleśniała bela no chyba ze folia była gdzieś rozerwana

[mimcio 2]

Też mieliśmy taki przypadek że cala belka była spleśniała. Nie mam pojęcia co mogło być tego przyczyną, sprawdzaliśmy folię to nie miała żadnych uszkodzeń. Dobrze że to były tylko 2 belki a nie wszystkie.

[and 1]

A były skłdowane w jednej czy w więcej warstw? Ew. po jakim czasie zostały zestawione w dwie warstwy? To także ma znaczenie, ze względu na odkształcenia i powstawaniu szpar w warstwach folii wywołanych w.w. czynnikami.

[RobertN 1]

była jedna warstwa

[MarcinPykuS 68]

Bardzo dziwna sprawa...zawsze bela psuła się wtedy gdy była rozerwana folia lub jak były w zły sposób składowane ( źle ułożone )...

[and 1]

także zanieczyszczenia, np. ziemią lub gdy procesy gnilne rozpoczęły się jeszcze przed owinięciem z powodu obfitych deszczów. Nie jest powszechnym badanie pasz, a na wszystko jest norma -co do zawartości odpowiednich kwasów, białek, bakterii, itd.

[RobertN 1]

A wiesz może gdzie można takie badania zrobić?

[and 1]

Niestety nie wiem, najprawdopodobniej musiałbyś skontaktować się z ośrodkami doradczymi, itp.

Był kiedyś prowadzony na pewnej liczbie polskich gospodarstw program hodowlany we współpracy z jakimś instytutem izraelskim, który polegał m.in. na na badaniu próbek pasz, po jego zakończeniu niektórzy widząc efekty dalej stosują te zabiegi, choć są już odpłatne. stąd wniosek, że pomimo początkowych kosztów warto inwestować w nowoczesne metody hodowli

[M4RC1N 0]

a po balotach koty nie biegają?? lubia sobie te bestie pazurki ostrzyć na folii

[Adik_ziel 3]

a po balotach koty nie biegają?? lubia sobie te bestie pazurki ostrzyć na folii

 

No właśnie lubią i później trzeba ganiać za dziurami a na pryźmie mi psy albo krowy jak wyjdą z pastucha to włażą i przedziórawiają ;/