produkcja sianokiszonki

[Gość peres100]

piszcie jak to u was wyglada ile balotow mozna uzyskac z hektara jakie prasy itp piszcie wszystko bo mam trwale uzytki zielone i chce sie zajac produkcja sianokiszonki na sprzedaz. czy mozna na tym zarobic.jakie sa wasze opinnie.dodam ze nigdy nie mialem z tym do czynienia ale teraz jestem do tego zmuszony.mam 12ha czy lepiej miec swoj sprzed czy korzystac z uslug.czekam na odpowiedzi

 

piszcie jak tam wyglada u was organizacja pracy

[Zetor5340 1]

stary jak to zobaczy mod to nie chciałbym być w twojej skórze... :rolleyes: nie pisz posta pod postem.Edytuj.

a co do sianokiszonki to wujas z ponad 40 ha łąk zbiera ponad 700 bel(min)a max to nie wiem ile.Zbiera Simpą (Farma) Z-279/1.Wszystko cacy zbiera.

http://www.sipma.pl/page.php?content=prasyfarma1

[Gość peres100]

a te 700 to zbiera na raz czy przez caly rok

[Zetor5340 1]

masz na dole po prawej opcję "Edit" klikasz i piszesz,poźniej zatwierdzasz i finito.700 wychodzi przez cały okres zbiorów.

[Gość peres100]

dzieki juz wiem. to cos malo mu wychodzi tych balotow bo kupowalismy niedawno od goscia to mowil ze mu 45 balotow z ha na rok wychodzi

[witek 2]

sianokiszonki robie ok 1500 balotów rocznie zestaw jest prosty prasa Mascar 2120 Evolution, wychodzi mi ok 36-38 balotów na rok, a co do tego czy moza na tym zarobic...nigdy bym nie kupił sianokiszonki zrobionej przez kogos....juz bym wolał zeby ktos mi dał 1ha i zebym go sobie sam zrąbał, pgrabił i zebrał...ale gotowej kupjonej przez kogos nigdy bym nie kupił

[jaro 166]

Spoko odemnie możesz kupić :rolleyes:-ja nawet komuś to robię jak dla siebie-poważnie

[wojtas 75]

produkcja na sprzedarz to według mnie nie najlepszy interes. jak masz już sprzęt to pół biedy jak dopiero kupować to szkoda forsy. jak będzie kiepski rok(np. susza) i ludzie będą potrzebować to także i u ciebie nie będzie super plonów i za dużo tych bel nie narobisz. a jak będzie dobry rok to każdy będzie miał swoje i nikt nie zechce kupić, a jak już to ceny będą niskie.

[Pavel 12]

ja myślę, że w gminie Śniadowo opchnął by każdego roku :rolleyes:

[Zetor5340 1]

dzieki juz wiem. to cos malo mu wychodzi tych balotow bo kupowalismy niedawno od goscia to mowil ze mu 45 balotow z ha na rok wychodzi

napisałem przecież, że to minimum..wiecej nie robi bo mu się nie chce a to co jest to starcza na zimę.Są jeszcze krowy wiec trzeba tez przy nich robic.

[Gość peres100]

produkcja na sprzedarz to według mnie nie najlepszy interes. jak masz już sprzęt to pół biedy jak dopiero kupować to szkoda forsy. jak będzie kiepski rok(np. susza) i ludzie będą potrzebować to także i u ciebie nie będzie super plonów i za dużo tych bel nie narobisz. a jak będzie dobry rok to każdy będzie miał swoje i nikt nie zechce kupić, a jak już to ceny będą niskie.

 

 

 

 

w moim rejonie susza nie jest straszna bo mieszkam na zulawach.nawet jak przez pol lata nie pada to itak cos wyrosnie.moj dziadek zawsze muwil ze susza glodu nie da.najgorsze co u nas moze byc to sa dlugotrwale deszcze.

 

 

do takiej prasy zwijajacej w baloty to jaki musi byc ciagnik????

[Zetor5340 1]

do takiej prasy zwijajacej w baloty to jaki musi byc ciagnik????

chodzi ci o moc??czy markę? :wacko:

[abuk14 1]

Do sianokiszonki to myślę, że co najmniej 65 KM, aby ciągnik się nie męczył. Niektórzy uzyskują około 50 bel z ha przez cały rok. Policz sobie jeśli za balot sianokiszonki dostanies około 60 zł, odlicz nakłady itp. i ci wyjdzie.

[Zetor5340 1]

co najmniej 60KM i w zwyż... :wacko:

[andrzej2110 535]

Do sianokiszonki to myślę, że co najmniej 65 KM, aby ciągnik się nie męczył. Niektórzy uzyskują około 50 bel z ha przez cały rok. Policz sobie jeśli za balot sianokiszonki dostanies około 60 zł, odlicz nakłady itp. i ci wyjdzie.

Jakie 60 zł??? koło 100/za bele sianokiszonki. 60 to masz zysku

[Zetor5340 1]

a jak składujecie sianokiszonke?

[witek 2]

ilosc balotów nie idzie w parze z jakościa balotów...ja jak robilismy jest SIMPMA baloty to z tego samego kawałka wychodziło nam o jakis 10-12balotów wiecej a traw czy lucerna mniejwecej była podoba...ale liczy sie tez stopieni zgniotu...jak dla mnie do prasy to tak przynajmniej te 70km zeby była zapas mocy...

[Pronar15 0]

w moim rejonie susza nie jest straszna bo mieszkam na zulawach.nawet jak przez pol lata nie pada to itak cos wyrosnie.moj dziadek zawsze muwil ze susza glodu nie da.najgorsze co u nas moze byc to sa dlugotrwale deszcze.

do takiej prasy zwijajacej w baloty to jaki musi byc ciagnik????

 

 

 

Do prasy zwijają cej powinien być przynajmniej ciągnik o mocy 80 KM wtedy bez problemu będzie prasował

 

 

 

 

Pozdrawiam Pronar15!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[kamil41 29]

ja mam zetora 65km i idzie bez żadnego problemu, wręcz nie ma co robić. Raz założyłem lambo 52km to miał taką robote że aż się prasować nie chciało więc myśle że 60 to powinno wystarczyć (minimalnie)

[qazi 61]

a my robimy 3p(47kM) i bele są ściśnięte dość dobrze można by było mocniej ale nie mamy czym nosić bel pow. 700kg

[kamil41 29]

ale perkins to już ma nie złą robote w prasie

[qazi 61]

no tak ma co robić 4 polowa i gaz prawie na max obr. i potem redukcje aż do2-1 polowej

[timasz 55]

a ja mam prase sipmy i prasuje same rollerem 70 i nigdy nie ma problemu a bele sa dobrze scisniete

[Zetor5340 1]

ja mam zetora 65km i idzie bez żadnego problemu, wręcz nie ma co robić. Raz założyłem lambo 52km to miał taką robote że aż się prasować nie chciało więc myśle że 60 to powinno wystarczyć (minimalnie)

dokładnie, tak jak pisałem 60 to minimum, jak na Zetory to 60 spokojnie starcza(minimum), nie wiem jak z resztą...ale im wyzej tym oczywiście lepiej.. :wacko:

[Mateo13 0]

To zależy czy masz dużo ciągników czy masz czym zwozić??? :wacko: U mnie mamy na spółke z kolega belarkę i owijarkę Ja mam jeden ciągnik to znaczy dwa tylko drugi perszing nie działa Napisz ile masz ciągniki itp.?