Kiszonka z kukurydzy- psucie się

[Gość]

zgadza sie,i zamiast taniej wychodzi potem 2 razy drożej,ponadto będą nierówne wschody,i wtedy problem z odżywianiem dolistnym,

 

[bambrzwlkp1 40]

Tylko ciekawe czy by mi przyjechali zasiać 1ha w dwoch kawałkach.....

[donweter1989 2932]

No chyba nie powiesz, że w tak rozwiniętym rolniczo regionie jakim jest wlkp jest z tym problem.

[traktorowy 0]

Czy mając te 30-35% suchej masy dajecie do pasz jakieś środki przeciwko mykotoksynom, czy nie ma potrzeby?

[JarekGrzegorczyk 0]

mam ten sam problem z grzaniem   tylko przedniej części nie stosowałem zakiszaczy   kosiłem już na pół suchą sparzoną od mrozu jednak z początku jak otworzyłem w styczniu nic sie z nia nie działo, a teraz jak jest ciepło to sie psuje  czy jak nie będe zakrywał po wybraniu to(wiatr zwiewa folie) myśle że to może być przyczyna bo część która jest cały czas odkryta jest ok. czy taką zgrzaną kiszonkę można podawać bykom ?

[reebok 5]

Jeśli masz jakiś odpad, to dawaj zapobiegawczą dawkę (nie z górnego pułapu). Odrzucisz tylko to co widzisz gołym okiem, a mykotoksyny przenikają w głąb pryzmy. W kukurydzy zawsze są mykotoksyny według badań profesorów, najwięcej zearalenon. Poczytaj w google.

Edytowano Marzec 13, 2016 przez reebok

[Krzysztoffff 2]

@traktorowy, ja to daje dla pewnosci po prostu. Selko toxo jest spoko bo daja zwroty z programu lojalnościowego

[Mariusz_5 2]

Czy 1.1 ha (4 klasa ziemi) kiszonki z kukurydzy wystarczy mi na cały rok dla 8 byczków w tej chwili mają po 2-3 miesiące, kiszonkę z kukurydzy dostawały by 2 razy dziennie a raz dziennie siano. Czy zasiać może 1.5 ha ? 

[Gość]

Przelicz sobie plon i czas przez jaki będziesz je karmił. Plon zielonej masy z hektara może wynosić od 40-80 ton. Byk może zjeść do 25 kg kiszonki.

[Patryk1222 136]

Zasiej lepiej trochę więcej bo jak będzie susza to braknie i co później?
Na pryzmie się nie zepsuje;)

[Darecki2005 0]

Witam. Także mam problem z niebieskimi kłakami (grudami) pleśni w środku pryzmy kukurydzy i powiem wam że nie mam pojęcia z czego to wynika bo co roku jest to samo. Na początku myslałem że to będzie słabe ubicie ale na jesieni zakupiłem valtrę t135 z pakietem obciążników, turem, dodatkowym zbiornikiem paliwa (350l zatankowany na full), do tego skrzynia na podnośnik zalana betonem o wadze 2 ton i zmienione koła na węższe. Łączna waga zestawu to prawie 10 ton (ważony na legalizowanej wadze elektronicznej sąsiada). Wożone było małymi rozrzutnikami i rozciągane cienkimi warstwami, w konsekwencji jest tak ubita że mam problem widły https://www.grene.pl/gospodarstwo-ogrod-i-warsztat/artykuly-ogrodnicze/reczne-narzedzia-ogrodnicze/widly/widly-do-kukurydzy-fiskars.html wbić a niebieskie kłaki nadal są i to w środku pryzmy. Macie może jeszcze jakieś pomysły co to może być? Czy głownia może być tego przyczyną( miałem sporo w tamtym roku)?

[lukbold 1054]

ja głowni raczej nie miał a niebieskie jest jak co roku... To już szczury choć folie podziurawiły jak sito nie przyniosły tyle strat (właściwie tylko mikro ogniska zgnitego) co te grudy niebieskiego dziadostwa których na 50 rozrzutników  będzie już ze 2 ;/

Heh a już miałem plan robić jakieś 500kg obciążnika na TUZ... widać daremne

[Patryk1222 136]

Może za grube warstwy i mimo wszystko tego nie ubijesz dobrze.
U siebie teraz mam ubiegłoroczna to jest sucha jak siano ubijane Nh T6 waga 7T i zero odpadu.
Ps jak buksuja na pryzmie to w tych dolkach później też może się psuć.

[ZUCH1234 93]

Z tymi kulkami to jest problem w mojej całej okolicy z kim bym sie nie zgadał ale to przez jakis okres potem o dziwio znikaja

[Darecki2005 0]

Zadnego buksowania nie ma, traktory wszystkie 4x4,rozrzutniki max 10 ton, wjezdzają lekko, pryzmy po 25m wiec jak jeden rozrzutnik rozsuwam łyżką to jest naprawdę cienka warstwa. Do tego teraz aż ciężko widły wbić wiec nie ma mowy że zle ugnieciona. Silosy jednego dnia nakryte folią. to musi być coś z kukurydzą lub jeszcze sprawdzę w tym roku u chłopaków co wożą czy nie ma przecieków z hydrauliki, bo może gdzie jak coś gdzieś kapnie to z tego ta pleśń( to tylko moje spekulacje)

[lukbold 1054]

była wcześniej hipoteza o złym wybieraniu widłami... niby mozna się zgodzić ale przyuważyłem, że jakbym spróbował wejść widłami w pryzme nawet na 0,5m to te niebieskie tam już bedzie. Więc raczej to nie jest efekt wybierania widłami bo tak głęboko ściany nie narusze gdy wybieram ściane 20-30cm... Narusze może kolejne 5-10cm ale nie aż tak daleko wgłąb...

 

Buksowanie można by podejrzewać na podjeździe, no chyba że jakiś amator przy rozładunku zatrzymuje sie i rusza gwałtownie

Edytowano Kwiecień 20, 2016 przez lukbold

[maroko 118]

W tym roku chyba kukurydza się nie psuje, bo temat mało uczęszczany ostatnio. U mnie tez praktycznie zero odpadów. 

Tylko przez to powstał inny kłopot. A mianowicie boję się że nie zdarzę skarmić przed zbiorem nowej. A nie mam mozliwości zrobienia pryzmy w innym miejscu. Pewnie to nie najlepszy pomysł, ale spytać można

Próbował ktoś może resztę tej starej co została rozgarnąć pod spód i na to nową wozić? Dużo by tego na pewno nie zostało.

[krzysztof1987 211]

ja tak robiłem i jest ok

[lukbold 1054]

znajomy też i nie narzeka

[PATr 409]

widziałem pryzmę która była przewożona w inne miejsce, ubijana ponownie przyczepa po przyczepie i też się nic z nią nie stało

[maroko 118]

Dzięki, zobaczymy jak to wyjdzie.

Może dokupię ze 2 byki takie 5 mies-rok,  bo mam miejsca.

[mareknh 40]

W innym temacie odnosnie kiszonki byla dyskusja jak przwiezc cala przyme z kukurydzy w inne miejsce, zeby jej nie zmarnowac. Robil juz ktos cos takiego?

[the1mati1 64]

Sypiecie mocznik do pryzmy podczas ubijania qq? Ile dajecie mocznika na 1ha kukurydzy?

[beQ 0]

Drodzy forumowicze, Po rozlozeniu nowo zakupionej folii okazało się że ma ona dziurki takie ze palec wchodzi. Było ich mało na szerekosci 8m było 6dziurek i tak po całej długości co ok 1.2m. W dniu okladania (ten sam co cięcia) przykryta była dość cienka warstwa piachu (ok 1,5cm) po całej pryzmie. Po 2ch dniach zacząłem powoli dowozic piach z otwieranej pryzmy żyta o moje pytanie brzmi : czy może przez to się popsuć? Dodam że w 5-6dni po scieciu warstwa piachu już była wystarczająca.

[Gość]

Na przyszłość takie badziewie oddaj z powrotem sprzedawcy. Powinieneś mieć też w zapasie taśmę do klejenia folii tak na wszelki wypadek. Raczej nie powinno się nic psuć jak dobrze zasypaleś te dziury. Niewykluczone, że małe plamki pleśni mogą się pojawić, ale powierzchownie.