Dominikfm3

Kiszonka z kukurydzy- psucie się

Polecane posty

mammut1    20

Np reduta jest dobra z polskich sprawdzona i FAO odpowiednie jeśli chcesz mieć dużo masy bo niebędziesz miał czym wyrzywić to subito tylko koszenie jest na początku października na lepszych glebach puźna odmiana odporna na niedobory wody rośnie jak głupia przy sprzyjających warunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniek1049    188

U nas ziemia klasa VI i V ta łąka jest lekko mokra pomyśle o tych odmianach a ile może kosztować tak na ten 1 ha? z góry dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mammut1    20

Z 300 musiałbyś zapłacić za te odmiany co ci podałem albo trochę więcej to one są raczej z dolnej półki

Ps ja posiałem na 3 kl i dałem spuper nawożenie i stała do października ale masy to było ludzie muwili z wioski że nigdy takiej qq nie widzieli ale ja nie miałem się z czego cieszyć kolby malutkie dobra ona tylko na zapchaj kiszke

Edytowano przez mammut1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonek132    0

ja zazwyczaj ugniatam c-360 lub podobnym ale nieraz się zdarzały małe kawałeczki pleśni w środku pryzmy i sadzę że to było spowodowane słabym rozgarnięciem przed ugniataniem, przy ścianach też się u góry pryzmy też się psuje a jest to związane z dostępem powietrza na łączeniu foli z murem a na ścianie pleśń jest z powodu zbyt suchego muru(szczególnie od strony zachodniej) który wyciąga wilgoć z kiszonki (skutkuje polewanie muru wodą przed robieniem kiszonki) a co do wjazdu ciężkiego sprzętu na koniec ugniatania to kiszonka jeszcze pod kołami bardzo osiada i się rozszczelnia wierzchnia warstwa, ja tak miałem w zeszłym roku jak nakrywałem silos ładowarką z łyżką pełną ziemi to w miejscu wjazdu na silos przy murach jest duża część zepsutej kiszonki która podczas wjazdu przy okrywaniu odchodziła od muru-nadmieniam że ładowarką nie ubijam bo jest za wąski silos i na środku zostanie nie ugniecione

 

 

 

czterdziestolatek- jeśli masz za wąski silos to żeby dobrze ugnieść tam sieczkę potrzebny Ci jest jakiś mały ciągnik (60-70km) z szerokimi oponkami i ładowaczem czołowym, np taki jx60 czy td75d ;) są to wąskie ciągniki ale na pewno lepsze niż poczciwa 60-ka. ja u siebie ugniatam ursusem 1014 a wcześniej 60-ką rozsuwam (w miarę możliwości) i pleśni nie ma od 5 lat, może 0,5% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryssr    52

ja stosuje od dwóch lat zakiszać z timacu i powiem że nie grzeje się w ogóle (no chyba że mysz zrobi dziurę to niestety:/ ). Jak jest ciepło to z jesieni potrafi trochę w środku pleśnieć tak warstwą, ale to naprawdę mało. odkrywam około 1m co 5 dni na szerokość krokodyla. pryzma 7m szerokości ok 1,50 na środku wysokości. jedna jest na słomie druga na folii. w tamtym roku miałem tak samo tylko folia była już wcześniej używana i nie polecam bo gdzie dziurka w folii to i warstwa grzybu była niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafi101    0

Polecam nie przykrywanie folią ściany po wybraniu kiszonki,folia powinna być równo ze ścianą pryzmy,ale nie przykryta,bo będzie się grzać,chyba że mamy ujemną temperaturę.najgorzej jest w deszczową pogodę,

Ja nie stosuje preparatów ,tylko dobrze obsypać i będzie ok,daje cały rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzegorz92    66

ja już sieje z 6 lat z pioniera i jestem zadowolony masy dużo i duża strawność nie dodaje żadnych zakiszaczy i jest ok a co do okrywania to 2 warstwy foli i siatka ochronna na folię sypię trochę ziemi a później kładę siatkę i zamiast tych woreczków przyczepiam opony i wystarcza a co do ujeżdżania kopców to 2 lata temu zrobiliśmy jeden kopiec nie ujeżdżany dokładnie tylko co ciągnik ujeździł przy wpychaniu i tyle i powiem nie ma różnicy czy ujeżdżany czy nie i u nas na kopiec wjeżdża tylko jeden ciągnik a z kukurydzą to ciągniki podjeżdżają pod pryzmę kiper i ciągnik z turem to wpycha na kopiec i to stosujemy już 4 lata i też nie ma problemu ciągnik na kopcu spokojnie się wyrabia nawet jak przy sieczkarni jeździ 5 zestawy i nie mamy jak dotąd problemów z kopcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryssr    52

z folią dobrze mówisz, tez nigdy nie przykrywam nawet w zimę ;) ja nie stosowałem a teraz stosuje i jest różnica w zagrzewaniu się w lato ;) może stać dwa razy dłużej zanim się zagrzeje. Trzeba by było zbadać jak z jakością bez i z zakiszaczem, minus zakiszacza to musi być adapter przy sieczkarni (albo konefka i heja :D ) i cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafi101    0

Stosowałem z zakiszaczem dwa lata kiedyś,ale jakosci nie podniesie.żeby dać zakiszacza tyle co oni piszą na tonę to trochę mije się c celem,ale pewnie gorzej nie jest.robie zawsze badania kiszonek i zawsze w dwóch firmach w tym samym czasie,jedna firma co robi za darmo to za mało,robie jeszcze w federacji producentów mleka,koszt 35 zł+koszt wysyłki za próbe.\

Jakość kiszonki zależy od jakości kukurydzy na polu,sieczkarni.najlepiej brać nowe sieczkarnie do usług.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekfarmer   
Gość marekfarmer

QQ daje różnie ale średnio licz te 50t/ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corrado    401

Jak masz małą pryzmę to można słomą zabezpieczyć na to folia i przycisnąć oponami żeby wiatr nie podwiewał i śnieg się nie dostawał znajomy tak robi i mówi że mu nie zamarza ale jak duża pryzma to raczej to bardzo pracochłonne.


„Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją. Są niebezpieczni”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro86    31

Witam, czy jak wybieracie kiszonke to później spowrotem przykrywacie to miejsce folia czy raczej nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafi101    0

jak jest na minusie to tak ,a jak na plusie to w żadnym wypadku nie przykrywać folią ściany wybieranej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Słuchajcie mam pytanie. Kukurydza mi się grzeje i wiadomo trochę pleśnieje i się psuje. Czy po wybraniu spryskanie warstwy dodatkiem zawierającym kwas propionowy da jakiś pozytywny efekt? I czy jeżeli za ok 3 dni ponowie bym brał kukurydze z tego miejsca to ten dodatek nie wpłynie negatywnie na krowy?


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donweter1989    2932

Spryskanie kwasem propionowym zahamuje rozwój grzybów na ścianie. U Ciebie jest raczej kłopot ze słabym ubiciem. Przy tej temp. Kiszonka nie powinna zagrzewać się z powodu temp. Otoczenia. Jeśli spryskasz a nie polejesz to będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Wiem że jest słabe ubicie, ale może jakoś da się to trochę uratować. Ogólnie w środku ściany mam takie 2 pasy pleśni kilkucentymetrowej, dalej kukurydza jest ok, ale biorąc pod uwagę że za kilka dni dopiero będę tam wybierać powoduje że ta pleśń dalej się pojawia.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junkers    44

Ja przykrywam tylko jak ma padac snieg czy deszcz, i jak temp. sa duzo na minusie od np. -5 w dol zaczynam przykrywac bo lekkie przymrozenie hamuje rozwoj plesni, niewiele ale zawsze cos. Jak jest zimniej to przykrywam bo za bardzo zamarza.


KPK Kumurun Team
"Polak jak se chce, to se kurde potrafi" F.Kiepski
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek.
Belarus 952.4 - U C-330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donweter1989    2932

Kwas propionowy zakonserwuje tylko miejsce styku. Głębiej nie wejdzie. Nie słyszałem dotychczas w jaki sposób rozwiązać taki problem, który Cię napotkał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Spodziewam się tego, ale może coś pozytywnego da.

Na pewno by pomogło lepsze ugniatanie ale to raczej jest nie możliwe. Inna firma usługowa ma sieczkarnie 6-rzędową i tam żeby nadążyć z ugniataniem muszą być 2 pryzmy i 2 ciągniki do ugniatania.

Jeżeli bym miał ciągnik 80-100km to bym kupił sieczkarnie 1-rzędową i bym spokojnie powoli sobie kosił i ugniatał i na pewno by lepiej wyszło.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel156    31

Witam.

 

Mam problem z pryzmą kukurydzy. Mianowicie "pospacerowały " po niej krowy i porobiły dziury w folii.

 

Pomimo , że pryzma była okryta ok.10 cm ziemi to i tak straty są znaczące. Powstało ok. 10 dziur wielkości racicy i z 15 mniejszych takich 3-4 cm.

 

Co w takim wypadku zrobić ? Kupiłem taśmę i część dziur po odgarnięciu ziemi i oczyszczeniu folii zakleiłem. Czy obsypać tą pryzmę grubszą warstwą ziemi?

 

Pryzma ma być odkryta dopiero w lutym.

 

Proszę o wasze porady.

 

 

Witam ponownie

Wracam do tematu żeby powiedzieć ,że kukurydza w pryzmie przechowała się bardzo dobrze.

Miałem obawy ale wybieram ją teraz i jest bez żadnych strat.

A zrobiłem tak jak radziliście. Dziury w folii zakleiłem taśmą i ponownie zasypałem ziemią tylko grubszą warstwą ok. 15 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez restrukturyzacja2016
      Witam, zastanawiam się nad kupnem nowego sprzętu, mianowicie owijarki do bel. Nie do końca jednak wiem na czym polega sama "idea" owijania. Dlatego piszcie w komentarzach, jakie trzeba mieć wejścia w traktorze itp., jak się obsługuje, są jakieś piloty, czy to samo się wyłącza po zwinięciu itp? Czy ursus c-360 będzie dobra do owijania własnie takim sprzętem siano-kiszonki. Czy może lepszym rozwiązaniem będą po prostu worki do balotów na kiszonke, "wsadzic", czy nie zakisi się wtedy dobrze?
       
      Pozdrawiam,
      czekam na odpowiedzi.
    • Przez iwan7777
      Sąsiad posiał rzepak jary na poplon czy można go skosić na kiszonkę?
    • Przez Kredens1337
      Witam,
      Bardzo pilnie potrzebuje wycinaka do kiszonki, a jestem z podkarpacia i w tej czesci Polski nie ma takiego sprzetu!

      Dlatego prosze, jesli ktos mial stycznosc z wycinakami z Boguszewa, niech cos o nich napisze. Oplaca sie brac bez ogladania? Raz juz tak kupilismy i 5 kafli w plecy. Chodzi mi o strautmanny po 10.5 tys.
    • Przez ares1995
      Witam. Jakie macie opinie o prasie silosującej kelly ryan centerline de luxe? Czy jakieś inne maszyny tego typu znacie?
    • Przez Damian112
      Witam czy ktoś z was cioł bób na kiszonkę chciałbym wiedzieć jak to zakisić czy w baloty czy w pryzmę i jak to ze skarnianiem z góry dzieki
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj