SIEWCA

młóto browarniane w żywieniu bydła

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie

Do produkcji piwa wykorzystuje się jęczmień bez zanieczyszczeń,bez mykotoksyn. Czy ktoś wyobraża sobie piwo z mykotoskynami?
Karmiłem krowy na paru fermach młótem i coś o tym wiem.Kisi się bardzo dobrze,rano przywiezione wieczorem powinno być przykryte szczególnie
przy tych temperaturach(bardzo szybko pleśnieje).Ubijamy łopatami z wierzchu,posypujemy solą kuchenną, przykrywamy cieńką folią
malarską i posypujemy lekko młótem by przylgnęła,na to grubą białą z zewnątrz by odbijała promienie słoneczne, obie folie zawijamy pod spód młóta
i obciążamy oponami (chodzi o wyeliminowanie powietzra).Im bardziej się postaramy tym mniej strat.Można odkrywać po tygodniu.
Dobrze zakiszone młóto się nie grzeje.
Jeśli chodzi o przydatność do karmienia to wszystko zależy od tego z czym się je podaje. U niektórych jest przyczyną wzrostu mleka, poprawy zdrowia,
zwiększa przyrosty, a u innych powoduje kulawizny, biegunki,pogarsza rozród i ziększa somatykę.Konkuzja:trzeba umieć je skarmiać.
Zajmuje się niezależnym doradztwem żywieniowym poprzez kontakt mailowy.
Zainteresowanych proszę o kontakt lzuchowski@onet.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

co z rozrodem nie tak? spada skuteczność? co myślicie o dodawaniu młota do kukurydzy bez udziału sianikiszonki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

znaczy nie mów mi jak mam żyć: d a tym bardziej moim dziewczyną: p paszy mało także słomę dostają: d dziękuję grubasku za odpowiedz: p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Witam . Proszę o jakiś namiar do osoby zajmującej się sprzedażą młóta browarnianego z Sierpca . Z góry dziękuję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kkk2006    0

@KazimierzZiel bierzesz od nich młoto? Bo z tego co wiem to maja problem z terminami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krynekx    0

Witam spotykam się z problemem przechowywania młóta.Pragnę wspomnieć że jednorazowo muszę zakupić 25 ton a miesięcznie pobierał bym ok 4,5 tony...A więc w jaki sposób przechowywać młóto aby się nie zepsuło?Z góry dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Sebastian-    12

Ja mam blisko więc po 2-3 tony kupuje ale jak 3 lata wcześniej kupiłem cały samochód w zimę to nie było problemu i też było długo. 

U mnie wysypał na folie i przykryliśmy drugą szczelną folią. Później  obsypaliśmy piaskiem żeby nie było powietrza i nic się nie psuło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jompek    0

Witam czy ktoś sypal młóto w worki z foliowych wkładem (big bag)? I czy ktoś z Lubelszczyzny orientuje się gdzie kupić młóto najtaniej z perły ewentualnie od jakiegoś dostawcy ? Najchętniej mniejsze ilości ? I ile bydło tego może zjeść i od jakiego wieku dawać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karollorak93    117

Temat trochę się uciszył a ja chciałem się dowiedzieć jak to w końcu z tym kiszeniem bo różnie widzę że piszecie. Dawać tą folię na spód czy nie? Bo jedni daą i jest ok a inny absolutnie nie bo się rozjeżdza więc jak to jest? I druga sprawa czy taka pryzma nie zamarza zimą? Był bym wdzięczny za odpowiedzi bo mam n przyszły tydzień odbierać z Jędrzejowa po 150 netto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianzetor9540    2705

Chcesz to ubijac? Młóto ma taką konsystencję że czy na folii czy nie to tak samo się rozpływa. 

Zimą oczywiście że zamarza, jak pryzma okryta sama folia i duże mrozy to nie ma prawie nic luźnego tylko wsio skała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    449

to ze marznie to fakt ale można kopiec lisciami okryc,,jak dawniej ziemniaki kopcowali i wtedy się pobiera po trochu przykrywając,, na folii jest lepiej pobierac łapata i nie ma tyle strat a na słomie możesz pobierac np.,umiejętnie turem

a i mlóta niczym nie ubijesz tylko łopatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ukaszProcho    91

Jak i wyslodki tez robi się skala kiedy wlejemy do nich wody dla lepszego zakiszenia. Zresztą wszystko poniżej 20 stopni zamarza nawet trawa w balu 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karollorak93    117

Czyli co proponujecie zrobić powiedzmy z desek coś na kształt prostokąta wyłożyć go folią i tam sypać? Tak żeby utrzymać to w jakiś granicach. Zakiszać jakimiś specyfikami czy po prostu samo zakiśnie? Ubijać oczywiście niczym innym jak tylko łopatą:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja śpię na ziemię i nic się nie rozpływa. Jak jest dobry kierowca to powoli rusza i jednocześnie kipruje i tworzy się pryzma na szerokość tira długa na około 20 m. Niczym nie ubijam tylko idzie na to 25 kg soli, folia podkładowa i normalna kiszonkarska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karollorak93    117

Na ziemię można zwykłą czarną budowlaną położyć a na wierzch najpierw malarską a potem kiszonkarską? 

A gdyby tak dać zamiast kiszonkarskiej na wierzch zwykłą czarną budowlaną i dobrze obłożyć słomą i obsypać ziemią coś na kształt kopca? Tak żeby mi to w zimie nie zamarzało? Co myślicie? 

Edytowano przez Karollorak93

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek933    5391

Wcale tak grubo przykrywać ziemia nie musisz a przy cienkiej warstwie nawet w mróz nie jest jakiś duży wysiłek odkryć pryzme. Chociaż ja wysłodki przykrywam symboliczna warstwą ziemi i słoma i nigdy myszy nie znalazłem


Kupie obciążniki przednie do zetora forterry 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez danielooo25
      Witam wszystkich! W zeszłym roku zacząłem chodowle krów mlecznych, tylko że w zeszłym roku było lato suche bez deszczu i zebrałem mało bel sianokiszonki i zostało mi się tylko parę bel i prosiłbym o podpowiedź ponieważ mam jeszcze 2,3 letnią podsuszoną sianokiszonkę tylko że ona była zbierana z łąk torfowych i to w dosyć późnym terminie i trochę się kurzy z niej . I proszę was o podpowiedź czy dawać tą sianokiszonkę plus jakieś dodatki czy zakupić parę bel z zeszłego roku?
    • Przez barosz99
      Witam. Chciałbym zastąpić srute ze zbóż paszą pelnoporcjową 18 procent białka i pytanie jest takie czy przy pelnoporcjowce trzeba dodawać tak jak przy własnej srucie wszystkie dodatki czy sama pelnoporcjowka wystarczy i czy będzie z tego mleko ? I jaką firme polecacie która ma pasze w dobrej cenie ? Liczę na podpowiedź panowie
    • Przez Mateusz16
      Witam. Chciałbym żebyście mi coś podpowiedzieli w sprawie pasz dla bydła mlecznego, chodzi mi o pasze treściwe a wyglądają one u mnie tak:
       
      Na tonę gotowej paszy przypada:
      -150kg koncentratu BO 36%
      -5kg drożdży
      -5kg kredy pastewnej
      -60kg otrąb pszennych
      -780kg śruty zbożowej (jęczmień, pszenżyto)
       
      Daje to moim krowom w ilości 6kg/szt/dzień, przy wydajności 22l mleka i parametrach tłuszcz 4,4, białko 3,2. Czy myślicie, aby dodać coś do tej paszy czy coś usunąć? Kiedyś stosowałem śrutę rzepakową i sojową i teraz myślę żeby do tego wrócić, i dodawać ok. 50kg na 1tonę.
       
      Za wszelkie uwagi i podpowiedzi z góry dziękuję
    • Gość Mateusz2111
      Przez Gość Mateusz2111
      Witam niedługo zaczynam hodowle krów mlecznych i chciałbym dowiedzieć się jaką pasze dawać krowom ? Oczywiście kukurydze i kiszonke z żyta mam 
    • Przez zulus
      Proszę o radę mieszać pasze samemu czy kupować gotowe co się bardziej opłaca
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj