adasko987

Grzeje się c-360

Polecane posty

seweryn20    825

Wiem że mam rację. Drapać się po jajach, zaglądać na d*py i palic fajki w traktorze potrafią a spóścić wzrok raz ni kilka minut na zegary to problem? Bzdura totalna.

Nic silnikowi nie będzie jak go wyłączysz gdy ma setkę, nic mu nie bedzie jak dopiero co puści parę i zgasisz motor, dasz mu ostygnąc i poszukasz przyczyny. Rozsypiue sie jak przecholujesz, zaniedbasz codzienne OC albo bedziesz sypać mądrościami udając że jesteś najmądrzejszy a 60-ka jest nieznisczalna.

faktem jest że mimo wszystkich ostrożności zdarzyć się moze że silnik przegrzejemy.

W każdym razie powiedzieć że "Co z tego że na zegarze pokazuje temperaturę jak i tak nikt nie będzie ciągle patrzył na zegar" jest głupotą największą jaką słyszałem.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Bo to takie podejście jest  Bo co sprawdzać chodzi chodzi aby się koła kręciły.....  Kolego "farmtrac8244" Skąd jesteś?  Pytam tylko z ciekawości bo znam takie rejony u siebie że podejście jest do maszyny nijakie pojedziesz w drugą stronę to maszyny zadbane  ładnie chodzą.

 

mati8991 No to co że zimnej wody jak sie nie  ma podstawowej wiedzy  to za głupotę się płaci.Jeśli by kolega wiedział to można nalewać zimna wodą pod warunkiem że silnik jest na wolnych obrotach  i lejąc powoli aby nie była nagła zmiana temperatury ale też jest 2 warunek żeby pompa choć trochę była zanurzona w wodzie żeby przemieszała tą wodę jak nie ma pozostaje czekać aż trochę temperatura się obniży.Sam wlewałem zimnej wody do gorącego układu chłodzenia i nigdy nic się nie działo tylko wszystko trzeba z głową robić ale widocznie nie każdemu jest dane robić sprzętem tylko koniem lub własnymi mięśniami 

Edytowano przez Adi96

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asharot    446

W C-360 tuleje są tak grube że wątpię żeby pękła od dolania zimnej wody do ciepłego silnika.

Prawdopodobnie pękła wcześniej z braku wody.


Naklejki piktogramy: http://tiny.pl/g7fxv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

To żeliwo. A żeliwo źle znosi nagle ochłodzenie mogła pęknąć.  Pewnie nie jeden nalał wody do gorącego silnika i jako tako nic mu się nie stało ale na bank nie jest to bezpieczne dla żeliwa. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mati8991    10

nie no w chłodnicy miał malutko wody ale to było z dwa lata temu jak sie uczył  obsługiwac maszyne ojciec za granicą a pola kawałek był wiec pospiech i brak wiedzy .Najlepiej zeby do takiego młodociananego kierowcy ciegnika był dołączany fajny wujek ktory umi dosyc duzo przekazac i duzo nauczyc :D:P :lol: ale znowu cos czuje ze bedzie miał z nia kłopoty bo przeszał generalke i ostanio widziałem to ostro ją jezdził  :unsure: nawet nie wiem czy  on ja docierał xD  :unsure: 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PiotrKakol    0

odgrzeje temat ponieważ zakupiłem c360 od początku gotuje wodę. Głowice wszystkei sprawdzone są szczelne i po szlifie. pompa wody sprawna łopatki całe. chłodnica czyszczona ok wentylator od zetora. Gdy silnik robi się ciepły przy odkreconym korku chlodnicy widac jak by bable powietrza. Jaka może byc przyczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Np. pęknięta tuleja. Były sprawdzane głowice czy tylko uszczelki pod nimi?


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Wygląda na uszczelkę z spod głowicy lub pęknięta tuleja ale niech autor się wypowie dokładniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PiotrKakol    0

Głowice wszystkie były sprawdzane są szczelne. Termostat był zamontowany ale i tak wodę wyganiało z układu chłodzenia więc termostat wyjąłem ale silnik nadal wchodzi na czerwone pole i się gotuje. Zamontowałem zbiorniczek wyrównawczy pod maską ale też te rozwiązanie się nie sprawdza ciecz chłodząca ucieka z rurki u góry chłodnicy na łączeniu z przewodem. pompę wody też wyciągałem łopatki ma całe jedynie ma luzy już postaram się ją wymienić w najbliższym czasie.

 Kupiłem go w zimę potem nie użytkowałem i już przy pierwszej pracy w polu  wiosną wygonił ciecz z układu chłodzącego. Nie znam jego przeszłości. 

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PaweLisowicz    88

Po wymianie pompy i termostatu c360 w ciągu kilku min ma 120st na zegarze. Termostat i czujnik temp. wody kupiony po raz 2 bo myślałem że nawalają. Jak upuszcze z chłodnicy płyn to jest zimny tak samo jak dolny wąż. A na górze nie można się dotkną. I w ogóle ciśnienia nie ma od termostatu do chłodnicy tak jak to było na starej pompie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Jakby układ nie drożny.Termostat i czujnik drugie,dziwne jest że ciśnienia nie ma bo zazwyczaj tam się zbiera.Próbowałeś jeździć bez termostatu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Bo wygląda to tak jakby nie było wymiany wody,zimna woda nie dochodzi do tuleji tylko cały czas jest na małym obiegu.Za to odpowiada termostat ale rzekomo jest drugi wywal termostat i zobacz czy  pompa daje wodę do chłodnicy.Płukałeś może układ chłodzenia? może kawałek kamienia coś blokuje,albo siedzi coś w kolektorze wodnym.Zrób najpierw co ci napisałem wyżej i zaobserwuj co się dzieje,jeśli nawet się grzeje bez termostatu,coś w układzie chłodzenia jest.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PaweLisowicz    88

Czyściłem przed wymianą jakimś odkamieniaczem i dawałem nowe uszczelki pod kolektor wodny więc w nim powinno  być ok. Jtr sprawdzę rano i dam znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Bo nawet na mały obiegu nie powinien tak szybko załapać temperatury, a zwłaszcza że nie jest tak teraz gorąco jak w upał 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alamo    1514

Śiągnij dolny wąż chłodnicy,a przez kolektor wodny puścić wodę,to wyjaśni sytuację z niedrożnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PaweLisowicz    88

Wiesz no na wolnych obrotach z 5min pochodzi i już ma 90st, a jak dam do 1600 i ujade kawałek to już 110st

Edytowano przez PaweLisowicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029
58 minut temu, Adi96 napisał:

Bo wygląda to tak jakby nie było wymiany wody,zimna woda nie dochodzi do tuleji tylko cały czas jest na małym obiegu.Za to odpowiada termostat ale rzekomo jest drugi wywal termostat i zobacz czy  pompa daje wodę do chłodnicy.Płukałeś może układ chłodzenia? może kawałek kamienia coś blokuje,albo siedzi coś w kolektorze wodnym.Zrób najpierw co ci napisałem wyżej i zaobserwuj co się dzieje,jeśli nawet się grzeje bez termostatu,coś w układzie chłodzenia jest.

lub pompa nie pracuje poprawnie

bez termostatu zauważysz przepływ płynu do chłodnicy(i to spory strumień ) jesli pompa prawidłowo pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PaweLisowicz    88

Więc tak wyciągnąłem termostat i ku mojemu zdziwieniu pojawiło się ciśnienie w chłodnicy. Pochodził z 15min na wolnych obrotach i temp. doszła do 70st. Jutro wezmę go do orki zimowej i zobaczymy.

Jeszcze zapomniałem dodać że mogę mieć oryginalną chłodnicę bo przy korku jest wybite w kołku liczba 80 (możliwe ze to rok?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Oryginalna chłodnica ma naklejke z przodu chłodnicy po prawej stronie i pochodzi z Ostrowa Wielkopolskiego.Widać że na termostat trzeba trafić bo buble są.Z jakiej firmy kupowałeś i jaki woskowy czy mieszkowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

bez termostatu w 15 min nie zagrzeje do tej temperatury ,(no może ale trochę szybko ) ,to ze jest ciśnienie nie świadczy o niczym

zaglądałeś do chłodnicy ? ma cyrkulacje z węza od termostatu ,jeśli jest pełna płynu możesz nie zauważyć ,spuść płyn do min poziomu chłodnicy ,bedziesz widział czy pompa pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Tadeusz1212
      Duzo jest roboty zeby wymienić uszczelka pod głowica w Ursusie C-360 ??? Pobawić sie samu czy lepiej dać do mechanika ??? Musze wymienić bo olejek zaczyna lecieć jeszcze nie wydmuchuje ale czym prędzej tym lepiej.
    • Przez Waldek66
      Witam, czy może ktoś mi podpowie co może być przyczyną przedostawania się oleju do paliwa? Silnik jest po wymianie tulei i tłoków, głowica po naprawie. Ropa ze zbiornika do pompki paliwowej idzie czysta, ale powraca do filtra paliwa według mnie z olejem. Rurką nadmiarową ropa spływa, paliwo jest ciemne, w zbiorniku widać że ropa jest z olejem. Odjąłem sprężarkę, przewody zaślepiłem, bo uważałem że olej ubywa przez sprężarkę. Problem nie zniknął, nadal są duże ubytki w oleju z silnika.
    • Przez tom31
      Witam! mam pytanie czy juz ktos sie spotkalz czyms takimjak;otoz moja 60 rok temu miala kapitalny remont silnika wal tuleje itd wszysko bylo ok ale w tym roku po zrobieniu 54 mth zxaczela walic olejem (chyba z paliwem} w kolektor wydechowy,dodam dzieje sie to wtedy gdzy silnik chodzi na malych obrotach i nie jest zbytnio rozgrzany to wtedy po przegazowaniu pluje kolankiem i dym jest taki siwawy ale jak idzie w pole to ok zadnych wyciekow,dodam sprawdzalem wtryski ,pompe paliwowa bo moze sekcja puszcza badz sprezyna pekła ale wszystko ok zawory tez sprawdzone,pierscieni niepodejrzewam bo oleju ani krzty niebierze ani tez nic nieprzybywa,niewiem co moze byc przyczyna?????
    • Przez mkrystian90
      Odebrałem swojego Ursusa c-360 3p od mechanika gdzie naprawiana była skrzynia biegów z uwagi na dziwny dźwięk jaki wydobywał się z niej na 5 i 4 biegu, a w szczególności gdy ciągnik jechał bez obciążenia na 5 biegu i przy małych obrotach, m. in. z górki. Po wymianie łożyska (wszystkie łącznie z igiełkowymi) dolnego wałka, i wałka pośredniego II stopnia, oraz sprzęgła problem dalej ma miejsce. Poniżej załączam dźwięk.
      https://drive.google.com/file/d/1dnjIngmihRuNg3TEbQcxsllgV0_mwWW-/view
      Według mechanika problem jest z tylnym mostem, według niego jest za duży luz na wałku atakującym i mechanizmie różnicowym. Dodam że próbowałem już rozłączyć reduktor wolne szybkie biegi i załączyć 5 bieg, i nie słychać jest tego dźwięku jedynie pojawia się na szosowym biegu 5.
      Czy spotkał się ktoś z takim problem i czy może to być wina mechanizmu różnicowego i koła atakującego z satelitą ?
       
    • Przez Rafał2222
      Witam. Mój traktor Zetor 5011. Zauważyłem że za pompą paliwa jest jak by wyciek. Troszkę się przestraszyłem że mi blok pękł, ale tak bliżej patrzę dokładniej to nie wygląda na blok a na łączeniu pompy z blokiem tam jest wszystko opaprane i cieknie po bloku może nie cieknie a bardziej poci. Poszperałem w necie i gdzieś  tam ma być jakaś rurka od nadmiaru ropy. I tutaj pytanie czy to możliwe aby nadmiaru ropy pocił się na bloku? Nie jest to że jeci potokiem, raczej takie lekkie zapocenie. Może i banalne pytanie, ale warto wiedzieć o co chodzi.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj