adasko987

Grzeje się c-360

Polecane posty

PaweLisowicz    88

Zrobiłem troche orki i temperatura110-120st . Po odkręceniu korka unosi się prawie nie widoczny dymek. Palca mogę włożyć do chłodnicy i się nie oparzyć więc chyba jest dobrze 😅🤔

Edytowano przez PaweLisowicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek00000    0

Witam,

Dołączę się do tematu. Moje problemy zaczęły się od tego, że c360 pompował duże ciśnienie do chłodnicy, wtedy miałem chłodnicę dziurawą i wywaliło całą wodę i ciągnik się zagotował. Wymieniłem chłodnicę to wodę wywalało wężykiem przelewowym. Wymieniłem uszczelki pod głowicami, nie pomogło. Wywaliłem termostat i ciśnienia w chłodnicy nie ma, ale teraz trzyma za wysoką temperaturę. Bez obciążenia na granicy zielonego i czerwonego a w orce albo przy bronach z 3mm ponad zielone i gotuje się woda. Co może być przyczyną? Dodam że wodę w chłodnicy mam trochę rdzawą, płukałem i dalej jest brązowa. Zapchane kanały w bloku mogą być przyczyną? Zastanawiam się czy nie włożyć termostatu bo czytałem, że może woda częściowo omijać chłodnicę. To takie podstawowe moje spostrzeżenia bo nie za bardzo znam się na mechanice :) 

 

I mam jeszcze pytanie, czy ta rurka w termostacie co jest pośrodku powinna być drożna? Bo jak dmucham w nią to powietrze nie przechodzi. Wrzuciłem termostat do wrzątku i się otwiera

Edytowano przez maniek00000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek00000    0
6 godzin temu, Tomasz78 napisał:

 

maniek a wąż od chłodnicy na dole jest gorący ?

Tak, jest gorący. Jak zgaszę ciągnik to słychać bulgotanie wody w chłodnicy i silniku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

moje zdanie  ,jesli pompa pracuje prawidłowo ,termostat tez ,to wine ponosi chłodnica  niedrożna ,zasyfiona lub wentylator, lecz ten ostatni to bezsprzecznie musi pracować wiec go wykluczam ,termostat powoduje podciśnienie w chlodnicy ,ale jest potrzebny

jego brak powoduje, wyrzucanie nadmiaru płynu przez przelew i jest niekorzystne dla silnika ,zwłaszcza przy nagrzewaniu

wykluczam zapchane kanaly silnika ,ponieważ dobrze oddaje ciepło ,gorzej z jego oddawaniem ,czyli chłodnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Od tak takiego ciśnienia nie ma w układzie chłodzenia,gdzieś idzie kompresja do układu skąd może iść to napisał @asharot problem jest czemu się grzeje? Być może chłodnica szajs i nie chłodzi dobrze.U mnie z termostatem 10 min z roleta musi minąć zanim złapie pod zielone pole,ale chłodnice mam jak szła pierwszy montaż to trudno zagrzać na 90 stopni a co mówiąc o przegrzaniu.Jaki masz wentylator? zwykły czy zetorowski  i jaką chlodnice dokładnie kupiłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jakiś mały zacier np, stary olej lub zapchany filtr powietrza np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek00000    0

wentylator ursusa, trochę czytałem o chłodnicach i wydaję mi się że to będzie jej wina. Ciężki sezon także kupiłem tańszą. Jutro kupię wentylator zetora, nie jest to duży koszt, może pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029
25 minut temu, Partyzant85 napisał:

Jakiś mały zacier np, stary olej lub zapchany filtr powietrza np

niewiele ma wspólnego

maniek zostaw ten orginalny ,on robi dobra robotę ,szkoda kasy

lepiej wywal chłodnicę, sprawdź jej drożność ,i czystość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maarianek88    13

Jak nic to wina głowic, w lutym reperowałem C 360 po rozmrożeniu. Dwie głowice pierwsza i ostatnia udało się zregenerować, ale dwie środkowe pękły. Więc kupiłem dwie nowe i dwie zostały zregenerowane. Założyłem na ciągnik i d*pa, po minucie pracy zaczęło wzrastać ciśnienie w układzie chłodzenia. Rozebrałem wszystko i zawiozłem regenerowane głowice do reklamacji, ale coś mnie tknęło i wziąłem też nowe do sprawdzenia na szczelność. W zakładzie sprawdzili przy mnie wszystkie głowice i te regenerowane były szczelne a nowe firmy Korurs Warszawa nieszczelne, przedmuchy spod tulei wtryskiwacza. Dlatego jak pisali koledzy wyżej głowice są do regeneracji (sprawdzenie zaworów, planowanie i podstawa to sprawdzenie szczelności) dopiero wtedy możesz mówić że wymieniłeś naprawdę uszczelki pod głowicami, sama wymiana uszczelek to tylko podwójna niepotrzebna robota. A i po tym incydencie zwrócono mi kasę za nowe głowice Korurs, dołożyłem kasę i kupiłem głowice z Tucholi. Teraz ciągnik z termostatem chodzi prawidłowo. 

Edytowano przez maarianek88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seba2017    1

Chciałem zapytać czy mogło się coś stać w mojej c-360. Jak prasowałem to przez dłuższy czas zegar pokazywał temperaturę na granicy zielonego i czerwonego pola ale wtedy pracowałem dalej. Wcześniej też tak pokazywał w pracach gdy było gorąco. I w pewnym momencie zobaczyłem że wskazówka zegara wskoczyła tak z 1 lub 2 milimetry na czerwone pole. Wtedy zatrzymałem ciągnik i poczekałem aż wystygnie. Ale nie wiem, może z 5 minut albo 10 tak mogłem pracować bo patrzyłem na wskaźnik temperatury co jakiś czas a nie bez przerwy. Płyn chłodniczy nie zagotował się i ze 3 minuty po zgaszeniu traktora otworzyłem korek chłodnicy przez grubą szmatę i płyn nie rozlał się po wyjęciu korka. Wtedy chłodnica zalazła sianem które prasowałem  i dlatego pewnie weszło na czerwone pole. Dzisiaj przedmuchałem chłodnicę sprężarką i też wodą i było trochę syfu w tych otworach co przechodzi przez nie powietrze gdy wiatrak chodzi. Czy mogłem przytrzeć trochę tłoki przez takie coś ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Nic się nie stało,gdyby zaczął silnik stawać to wtedy tak weszło ci na dobre 95 stopni ale w porę zauważyłeś i nawet go nie zagotowałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seba2017    1

Gdy tłoki się przycierają to silnik zaczyna stawać  ?  I płyn chłodniczy musi być zagotowany żeby do takiego czegoś mogło dojść ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperado    4131

Był na płynie, to byłoby 100st. i jeszcze by nie zagotował, zresztą teraz na płynach prawidłowa temperatura to podobno 90-100st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848
2 godziny temu, seba2017 napisał:

Gdy tłoki się przycierają to silnik zaczyna stawać  ?  I płyn chłodniczy musi być zagotowany żeby do takiego czegoś mogło dojść ? 

A co ty myślałeś Tłoki puchną i silnik przestaje ci pracować w ten sposób przycierają się pierścienie oraz tłoki.Płyn ma wyższą temperaturę gotowania więc żeby na 100 weszło to nic by się nie stało ale optymalna temperatura to 82-90 stopni 95 to już się tobie grzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seba2017    1
Przed chwilą, Adi96 napisał:

A co ty myślałeś Tłoki puchną i silnik przestaje ci pracować w ten sposób przycierają się pierścienie oraz tłoki.Płyn ma wyższą temperaturę gotowania więc żeby na 100 weszło to nic by się nie stało ale optymalna temperatura to 82-90 stopni 95 to już się tobie grzeje.

Czyli myślisz że w moim przypadku nawet i pierścienie się nie przytarły i silnik nie powinien nic brać więcej oleju niż do tej pory ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Axd529    117

Jeździć obserwować, po co się martwić na zapas.


Kupie cylinder,tłok do husqvarny 51 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
8 godzin temu, Adi96 napisał:

A co ty myślałeś Tłoki puchną i silnik przestaje ci pracować w ten sposób przycierają się pierścienie oraz tłoki.Płyn ma wyższą temperaturę gotowania więc żeby na 100 weszło to nic by się nie stało ale optymalna temperatura to 82-90 stopni 95 to już się tobie grzeje.

 95 st to nic nadzwyczajnego. Pracowałem przy silnikach w których wiatrak w chłodnicy załączał  się w temp. 107st i zbijał do 100st. Jeśli jest na płynie to temp wrzenia przeważnie 120 st.  w c 360  to by zamknęło chyba wskaźnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Tadeusz1212
      Duzo jest roboty zeby wymienić uszczelka pod głowica w Ursusie C-360 ??? Pobawić sie samu czy lepiej dać do mechanika ??? Musze wymienić bo olejek zaczyna lecieć jeszcze nie wydmuchuje ale czym prędzej tym lepiej.
    • Przez Waldek66
      Witam, czy może ktoś mi podpowie co może być przyczyną przedostawania się oleju do paliwa? Silnik jest po wymianie tulei i tłoków, głowica po naprawie. Ropa ze zbiornika do pompki paliwowej idzie czysta, ale powraca do filtra paliwa według mnie z olejem. Rurką nadmiarową ropa spływa, paliwo jest ciemne, w zbiorniku widać że ropa jest z olejem. Odjąłem sprężarkę, przewody zaślepiłem, bo uważałem że olej ubywa przez sprężarkę. Problem nie zniknął, nadal są duże ubytki w oleju z silnika.
    • Przez tom31
      Witam! mam pytanie czy juz ktos sie spotkalz czyms takimjak;otoz moja 60 rok temu miala kapitalny remont silnika wal tuleje itd wszysko bylo ok ale w tym roku po zrobieniu 54 mth zxaczela walic olejem (chyba z paliwem} w kolektor wydechowy,dodam dzieje sie to wtedy gdzy silnik chodzi na malych obrotach i nie jest zbytnio rozgrzany to wtedy po przegazowaniu pluje kolankiem i dym jest taki siwawy ale jak idzie w pole to ok zadnych wyciekow,dodam sprawdzalem wtryski ,pompe paliwowa bo moze sekcja puszcza badz sprezyna pekła ale wszystko ok zawory tez sprawdzone,pierscieni niepodejrzewam bo oleju ani krzty niebierze ani tez nic nieprzybywa,niewiem co moze byc przyczyna?????
    • Przez mkrystian90
      Odebrałem swojego Ursusa c-360 3p od mechanika gdzie naprawiana była skrzynia biegów z uwagi na dziwny dźwięk jaki wydobywał się z niej na 5 i 4 biegu, a w szczególności gdy ciągnik jechał bez obciążenia na 5 biegu i przy małych obrotach, m. in. z górki. Po wymianie łożyska (wszystkie łącznie z igiełkowymi) dolnego wałka, i wałka pośredniego II stopnia, oraz sprzęgła problem dalej ma miejsce. Poniżej załączam dźwięk.
      https://drive.google.com/file/d/1dnjIngmihRuNg3TEbQcxsllgV0_mwWW-/view
      Według mechanika problem jest z tylnym mostem, według niego jest za duży luz na wałku atakującym i mechanizmie różnicowym. Dodam że próbowałem już rozłączyć reduktor wolne szybkie biegi i załączyć 5 bieg, i nie słychać jest tego dźwięku jedynie pojawia się na szosowym biegu 5.
      Czy spotkał się ktoś z takim problem i czy może to być wina mechanizmu różnicowego i koła atakującego z satelitą ?
       
    • Przez Rafał2222
      Witam. Mój traktor Zetor 5011. Zauważyłem że za pompą paliwa jest jak by wyciek. Troszkę się przestraszyłem że mi blok pękł, ale tak bliżej patrzę dokładniej to nie wygląda na blok a na łączeniu pompy z blokiem tam jest wszystko opaprane i cieknie po bloku może nie cieknie a bardziej poci. Poszperałem w necie i gdzieś  tam ma być jakaś rurka od nadmiaru ropy. I tutaj pytanie czy to możliwe aby nadmiaru ropy pocił się na bloku? Nie jest to że jeci potokiem, raczej takie lekkie zapocenie. Może i banalne pytanie, ale warto wiedzieć o co chodzi.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj