RometOgar200

Natrysk na denka tłoka w Ursusie C360

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Elektryk    140

Andoria 4c90 i 4ct90 były identyczne, chyba że o czymś nie wiem.

Szwagier turbił 7211 jakieś 10 lat temu. Poza poskładaniem do kupy to jedyna modyfikacją było podniesiene dawki. Od tamtej pory nie sprawia problemów. Zatarł raz co prawda wał ale jak się okazało to nie był uszkodzony czujnik cisnienia tylko faktyczne zdechła pompa oleju ;) ostatnio turbina już puszcza olej ale jak na 10lat przy rzadkich wymianach oleju to i tak nieźle, jako drugi traktor cały czas jest używany. 

Edytowano przez Elektryk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Sean napisał:

Wiesz Ty chłopie w ogóle jak jest silnik przystosowany do turbo? to są inne tłoki, inne pierścienie, inne korbowody, głowica inaczej dostosowana, inne końcówki wtryskiwaczy, inny kąt wtrysku, a ty chcesz zakładać turbo w czymś takim jak 60-tka, co ledwie samo zipie i nawet koło turbo nie stało?  żeby czasami z tej modernizacji nie zostało mniej niż z tych panewek które pokazywałeś kilka dni temu.

Tak doskonale wiem ,że nie jest przystosowany i wgl i, że ten silnik to według większości z was to złom. Turbina już jest ponad rok ,a panewki ,które pokazywałem kilka dni temu były zrobione ze złego materiału i tyle, bo po założeniu polskich i sprawdzeniu tuszem to w 100% dolegają do jarzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Cytat

Andoria 4c90 i 4ct90 były identyczne, chyba że i czymś nie wiem.

Powtarzam jeszcze raz, to są silniki już fabrycznie przystosowane do założenia turbiny, tak jak Ursusy były przystosowane, miały założone tłoki, pierścienie, korbowody, głowice od turbo, silnik z takim zestawem może pracować jako wolnossący, ale nigdy na odwrót że typowo wolnossący zestaw a założone do tego turbo.  Nie no chyba że tylko na pokaz żeby się niezdrowo podniecać, to wtedy inna bajka.    

Edytowano przez Sean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Sean napisał:

Powtarzam jeszcze raz, to są silniki już fabrycznie przystosowane do założenia turbiny, tak jak Ursusy były przystosowane, miały założone tłoki, pierścienie, korbowody, głowice od turbo, silnik z takim zestawem może pracować jako wolnossący, ale nigdy na odwrót że typowo wolnossący zestaw a założone do tego turbo. 

Czegoś tutaj nie rozumiem. Dlaczego piszesz, gdzie nadaje się turbina, a gdzie nie?? Tematem jest natrysk na denka tłoków, a jeśli chcesz wyrażać swoje zdanie na ten temat to pisz tam, gdzie tematem przewodnim jest zakładanie turbiny do silnika wolnossącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Andoria czy 80-ki przystosowany? Do czego? Te silniki jako wolnossące zaczęli robić turbinę potem dostał.  Starej daty silniki o pancernej konstrukcji dużo bardziej solidnej niż posiadały moc. Ma kolega ochotę uturbiać niech robi.   Mało tego w andori nawet zamiast obniżyć stopień sprężania to go podnieśli. A ruski..... tyle lat produkowany wolnossący i nagle turbinę wrzucili a to co go najbardziej różni to tylko jet-oil. A to nie jedyny przykład.

Zresztą temat uturbiania jest ogromny i dla przykładu wystarczy sobie soft turbo.

Silnik 60-ki może faktycznie zbyt trwały nie jest ale wynika to raczej z kiepskiej trwałości części. Solidny jest na tyle że sporo zniesie do tego zużycia. 

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elektryk    140

Tak, faktycznie przystosowali silnik pod turbo zanim wpadli na pomysł zrobienia silnika z turbo. Zgodzę sie z tym że większość silników z turbo różni się od wolnossacych, ale nie oznacza to, że muszą sie różnić.  Jak silnik wolnossacy był przewymiarowany to turbo nie musi mu zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
11 minut temu, seweryn20 napisał:

Andoria czy 80-ki przystosowany? Do czego? Te silniki jako wolnossące zaczęli robić turbinę potem dostał.  Starej daty silniki o pancernej konstrukcji dużo bardziej solidnej niż posiadały moc. Ma kolega ochotę uturbiać niech robi.  

Żadna 80-tka nie była przystosowana do żadnego turbo, dopiero przystosowana były 912-914 i 1222-1224. Być może już i 902, ale tego pewny już na 100% nie jestem.

 A niech uturbia co chce, może nawet skrzydła założyć do 60-tki, a nóż poleci w kosmos, wtedy będzie zjawka.    :P

Edytowano przez Sean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

80-ka sama nie ale  reszta bazuje na tym samym. 

Zresztą czym ty się przejmujesz. Silnik 60-ki to padlina i jest tani. Z biedą wytrzymuje 8 tyś mth, blokiem kręci 52 ledwo konie które ma. Założy turbo, wyśrubuje mocno to go pokręci do reszty i dobrze jak wału nie urwie, może dojedzie do 5 tyś. I co z tego? Kupi drugi i znów będzie się bawił.

W tym silniku osobiście stanął bym na doładowaniu do 0,5 bara które jest w miarę bezpieczne i tyle. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Cytat

80-ka sama nie ale  reszta bazuje na tym samym. 

Pisałem o przystosowaniu fabrycznym tych ciągników, samą 80-tkę też można uturbić bo pasują tłoki korby i inne rzeczy, a jakoś nie słyszałem o tłokach turbo do 60-tki , ani innych rzeczach , a przejmować się faktycznie nie mam czym, nie moja sprawa co tam ktoś chce zakładać, tylko że to typowy bezsens. 

Na pokaz można coś takiego zrobić, ale jakby to miało normalnie pracować, to takiemu prototypowi nie wróżę długiej i świetlanej przyszłości i nikt mi nie powie że może być inaczej, ot taka zabawa w konstruktora to i owszem, nic poza tym.             

Edytowano przez Sean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

No właśnie pasują a reszta jeden czort. Zagłębiając się dalej tłoki różnią się żeliwną wtopką na pierwszy pierścień. Nie będzie to nic się nie stanie może prędzej złapie luz. Komora sprężania to samo.  Pierwsze modele nawet korektora ciśnieniowego nie miały. To nie było nic jak stary 80-cio konny silnik uzbrojony w turbinę.  Zresztą cała masa ludzi  doładowała 80-kę i  nic jej z tego powodu nie ubyło choć  niby "nieprzystosowana".  Jak mówiłem to stare toporne silniki do pewnego momentu to zniosą. Przeciągnie strunę to się rozleci i tyle.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Sean napisał:

Pisałem o przystosowaniu fabrycznym tych ciągników, samą 80-tkę też można uturbić bo pasują tłoki korby i inne rzeczy, a jakoś nie słyszałem o tłokach turbo do 60-tki , ani innych rzeczach , a przejmować się faktycznie nie mam czym, nie moja sprawa co tam ktoś chce zakładać, tylko że to typowy bezsens. 

Na pokaz można coś takiego zrobić, ale jakby to miało normalnie pracować, to takiemu prototypowi nie wróżę długiej i świetlanej przyszłości i nikt mi nie powie że może być inaczej, ot taka zabawa w konstruktora to i owszem, nic poza tym.             

U mnie 60-siątka wykonuje wszystkie prace polowe razem z naszym Casem i od roku nic się z nie dzieje z tym, a co będzie dalej czas pokaże ,ale podejrzewam ,że jeszcze wytrzyma troche. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No właśnie, fajnie Seweryn napisałeś jak przeciągnie strunę, tylko jak tu dać koncert jak ciągle trzeba się bać że struny popękają?     :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Coś na pewno ale trzeba się liczyć z tym że np. sam blok ciężko znosi oryginalną moc, części też coraz gorsze trwałością nie grzeszą. 

Osobiście gdybym miał drugi silnik do mtz-ta to  bawił bym się tak samo. Ile wlezie na maksa wyśrubować. pójdzie albo nie a jak klęknie to wymiana. satysfakcja się liczy :) Niestety mnie mam, dołożyłem turbinę i porobiłem resztę tak jak fabryka.  Wystarczy.

Tak że przyjemnej zabawy i sukcesów:)

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DTaras    1947
stawiam na to, że dąży do napawania wałka i zmiany profilu krzywek.. dlatego napisałem o mocowaniu głowicy - nie wspomniałem o uszczelce. Bardzo dużo ciągników przeskakiwało z 80 koni na 90 decydując się na turbinę z niewielkim ciśnieniem. Przejście do 100 wymagało większej uwagi. Z innej beki sam pamiętam jak zaturbiany VW 1.4 16v wykręcał 140 - 160 koni i była to spora podnieta a teraz kupujesz taki silnik w samochodzie. Co do korektora - nikt nie broni zmienić pompy na lepszą. Niech się bawi. Czesi na tym dobrze wyszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez eddi87
      Panowie do 3-4 tys jakiej dwójki obrotowej szukać co by dokupił do niej jeszcze odkladnie, piersi, lemiesze.
    • Przez Lesiu123
      Witam zastanawia mnie to jak mam rozłączyć hamulce na dane koło w Ursusie c4011 jak jest tylko jeden pedał ? Z góry dziękuję za odpowiedź.
    • Przez MarcelJaros
      Witam 
      Wykonuje ktoś z Was zabiegi ochrony roslin c360 i opryskiwaczem biardzki 15m? Interesują mnie wydajnościi cieczy l/ha jakie Wam wychodzą w praktyce 
      Mam zamiar pryskać 250-300l/ha  . Bedę robił osobiście kalibracje ale chciałem wiedzieć dla porównania 
      Z góry dzięki
    • Przez Fredovsky
      Witam. Mam problem mam problem z hamulcami w c-360. Ostatnio wymieniałem cylinderek w prawym kole wszystko złożyłem, ale ciągnik nie hamuje (ma lekkie spowalniacze). Jak kręciłem piastą dawały radę zatrzymać ale podczas jazdy mają zbyt mało siły. Układ jest odpowietrzony wg. mnie po naciśnięciu pedałów(chodzą z lekkim oporem i odbijają) płyn leci strumieniem z odpowietrzników. Więc moje pytanie czy jest jakaś regulacja na tych cylinderkach bądź jakiś inny sposób na ustawienie tego?
    • Przez majes
      każdej wiosny mam problem z rozsianiem nawozu. Mam podmokłe ziemie. Do tej pory czasami udało się rozsiać po przymrozku. teraz mamy zakaz stosowania przed 1 marca i efekt taki że mamy zaraz kwiecień, a u mnie nie mam mowy z wjechaniem w pole, rośliny aż proszą się o zasilenie nawozem.
      Chciałem założyć bliźniaki ale zastanawiam się nad zbudowaniem napędu gąsienicowego. Efekt końcowy chciałbym żeby był taki :)

      Gość tu ma na sprzedanie gotowy ale cena spora.
      https://www.olx.pl/oferta/naped-gasienicowy-CID5-IDjV5gr.html#3580abf2ca
      Trochę zabawy w warsztacie ale powinno się udać. Znacie może kogoś kto wykonał już taki napęd?
       
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj