Skocz do zawartości

Nawożenie pszenicy ozimej


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Nikt tu nie należy do "nieprzytomnych" każdy ma rację biorąc pod uwagę gleby na jakich uprawia, na glebach ciężkich nawet pod rzepak mozna dawać jedną wysoką dawkę N, z pszenicą podobnie ale to woda przez ostatnie lata gra główną rolę w nawożeniu bo nie od sypania N wzrasta plon a od pobranego składnika.,

Poczytaj sobie kilkadziesiąt opracowań nawożenia azotowego dla poszczególnych rejonów polski lub dla samych gleb a poszerzysz swoje horyzonty.

W latach 70-80tych zalecano dawać pierwszą dawkę N jeszcze w grudniu, ale wówczas była całkiem inna ekonomia  ;) więc odpuść trochę ,nie każdy ma piach na polu by to było uniwersalne Twoje  stwierdzenie.

Edytowane przez Pigmei
Opublikowano

Z bardzo prostego powodu. Dawki azotu dzieli się po to, aby w odpowiednim momęcie wzrostu rośliny dały porządny efekt. Np żeby stymulowały wzrost rośliny, jej krzewienie, budowanie kłosa, zawartość białka itp.

 

Kolejna sprawą jest to, że przy tak dużych dawkach można po prostu spalić plantacje.

 

Ale prawdą jest to, że można zastosować duże "jednorazowe" dawki. Sam to sprawdziłem.

Przesiałem pszenicą jarą rzepak w którym zastosowałem wczesną wiosną ok 180kgN/ha. Pszenica wygląda naprawdę ładnie i praktycznie niczym się nie różni od "normalnie" nawożonych.

 

W naszym klimacie chyba istotniejsze jest nie wymywanie azotu a jego "utleniania" w atmosferę.

 

a  kłosy małe czy duże  jak duże to jaka obniżka kosztów produkcji a tym czasu

Opublikowano

By godnie żyć to czasem wystarczy rozsądnie gospodarować pieniędzmi, każdy ma to na co się godzi.

Co do worka na ha to też sypię worek saletry czasem ciut ponad ale BB   :)

Opublikowano

192 N a jaki plon rokuje


By godnie żyć to czasem wystarczy rozsądnie gospodarować pieniędzmi, każdy ma to na co się godzi.

Co do worka na ha to też sypię worek saletry czasem ciut ponad ale BB   :)

 

a co to jest te BB
 

Opublikowano

Wystarczy jeden Pudzianowski, jego te normy się nie tycza :P a jak kto go nie ma pod ręką to znajdzie ładowarkę teleskopową, może tura albo nawet ładowacz cyklop i praca stanie się przyjemnością. W najgorszym wypadku wystarczy jeden Pan Mietek spod sklepu,  podaruj mu  jednego BB a do wieczora śladu po nim nie będzie  :lol:

Opublikowano

Z bardzo prostego powodu. Dawki azotu dzieli się po to, aby w odpowiednim momęcie wzrostu rośliny dały porządny efekt. Np żeby stymulowały wzrost rośliny, jej krzewienie, budowanie kłosa, zawartość białka itp.

 

Kolejna sprawą jest to, że przy tak dużych dawkach można po prostu spalić plantacje.

 

Ale prawdą jest to, że można zastosować duże "jednorazowe" dawki. Sam to sprawdziłem.

Przesiałem pszenicą jarą rzepak w którym zastosowałem wczesną wiosną ok 180kgN/ha. Pszenica wygląda naprawdę ładnie i praktycznie niczym się nie różni od "normalnie" nawożonych.

 

W naszym klimacie chyba istotniejsze jest nie wymywanie azotu a jego "utleniania" w atmosferę.

 

Dokładnie tak jest. Widać że po dobrych studiach ;)

Gość STIG0013
Opublikowano

czytając twoje posty można dojść do wniosku że mózg też wypłukało

Opublikowano

Jakie stosujecie herbicydy na jesień? Myślę nad Glean75 + Legato Plus 500SC.

Czy stosowaliście kiedyś stymulator rozwoju na jesień dla poprawy systemu korzeniowego? Jak tak to jaki, bo wyczytałem coś o Rooter albo Tytanit, ale kompletnie nie wiem co lepiej zastosować.

Z góry dzięki i pozdrawiam ;]

Opublikowano

Ja ze względu na następstwo gleanu nie stosuje, przeważnie ekspertmet lub jakiś izoproturon co by miotły się pozbyć. Na poprawe korzenia stosuje dobrą zaprawe odżywkę do siewu.

Opublikowano (edytowane)

mi została resztówka 40 l :P Kelpak , też na tych algach morskich jak rooter / asahi. Raczej z myślą o rzepaku. Zagadnęliśmy handlowca na mdr poswietne, to ten rooter podobno 40zł/ha wychodzi, przy dawce 1l/ha.

Edytowane przez ziomal_one
Opublikowano

Ja ze względu na następstwo gleanu nie stosuje, przeważnie ekspertmet lub jakiś izoproturon co by miotły się pozbyć. Na poprawe korzenia stosuje dobrą zaprawe odżywkę do siewu.

O izoproturonie myśl szybko bo go wycofują.

Opublikowano

Tak się zastanawiam nad cięciem kosztów i wzwiązku z niższymi plonami (coś w tej glebie zostało) ograniczeniem fosforu, potasu tak o 30%, na słabszych stanowiskach potas pójdzie tak jak trzeba. U Was jakie plany?

Opublikowano

Ja na jesien bede dawał dolokorn. Dobry sprawdzony nawóż wapniowo magnezowy. Fosforów nie bede dawał bo poszło go około 300 kg pod łubin w postaci superfosfatu prostego no i bardzo dobry przedplon pod pszenice czyli łubin.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v