pasio

Nawożenie pszenicy ozimej

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
piotr4255    38

Brniesz w tej swojej filozofii gnoj 4 lata pracuję i co nie wyparuje nie ulotni się dziwne rozumowanie kto wysial poli 21 saletrosan na początku marca to dopiero zaczyna działać i to my jesteśmy wygrani takie nawozu potrzebują czasu żeby zacząć działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, oregano napisał:

Azot siany 2-3 tygodnie temu, który wsiąknął w profil glebowy dalej tam jest. Trochę wypłukało, trochę wyleciało, ale nie przesadzałbym z tymi procesami.

Coś tam jest ale po co zadowalać się mniejszą ilością jak można więcej wykorzystać.

przy takiej temperaturze jak dziś to momentalnie to wyschnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrian   
Gość adrian
słuchajcie może i pogody nie było ale azot podać trzeba wcześnie. Dziś byłem na polu i jeszcze wczoraj pszenica była żółta a dziś po południu zazielenila się. 20.03 poszło 200kg saletry i na pewno część azotu poszła z dymem liczyłem się z tym ale pamiętajcie że roślina rośnie też w korzenie pobiera ten azot który został podany, nawet przez godzinę dziennie ale pobiera i sobie myśli" hmm super składników mam dużo mimo że jest h....o zimno ale mimo to zaprogramuje się na duży plon bo mam z czego wykarmic dzieci" i ten dziecinny tekst tłumaczy wszystko. Pierwsza wczesna dawka narażona jest na duże straty ale tu chodzi o pokazanie roślinie że jest papu i może się zaprogramować na wyższy plon czyli nowe pędy większa ilość pieterek w klosie itp a kolejne dawki plus dolistnie ma ten proces utrzymać żeby roślina cały sezon myślała tylko o jak największym plonie a nie że Może redukuje pędy albo może kłos wyprodukuje mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
22 minuty temu, piotr4255 napisał:

Brniesz w tej swojej filozofii gnoj 4 lata pracuję i co nie wyparuje nie ulotni się dziwne rozumowanie kto wysial poli 21 saletrosan na początku marca to dopiero zaczyna działać i to my jesteśmy wygrani takie nawozu potrzebują czasu żeby zacząć działać

człowieku na uprawie pszenicy nikt nie jest wygrany.

nawet tak napalonych na wczesne sianie nawozów nie ma w uprawach bardziej opłacalnych

18 minut temu, adrian napisał:

słuchajcie może i pogody nie było ale azot podać trzeba wcześnie. Dziś byłem na polu i jeszcze wczoraj pszenica była żółta a dziś po południu zazielenila się. 20.03 poszło 200kg saletry i na pewno część azotu poszła z dymem liczyłem się z tym ale pamiętajcie że roślina rośnie też w korzenie pobiera ten azot który został podany, nawet przez godzinę dziennie ale pobiera i sobie myśli" hmm super składników mam dużo mimo że jest h....o zimno ale mimo to zaprogramuje się na duży plon bo mam z czego wykarmic dzieci" i ten dziecinny tekst tłumaczy wszystko. Pierwsza wczesna dawka narażona jest na duże straty ale tu chodzi o pokazanie roślinie że jest papu i może się zaprogramować na wyższy plon czyli nowe pędy większa ilość pieterek w klosie itp a kolejne dawki plus dolistnie ma ten proces utrzymać żeby roślina cały sezon myślała tylko o jak największym plonie a nie że Może redukuje pędy albo może kłos wyprodukuje mniejszy.

Najlepiej to było zostawić jeden pasek nie posiany wcześniej i byłoby widać czy to zasługa nawozu czy wyższej temperatury

 

 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

kultura cię nie  obowiązuje ?

czy ja cie od debili wyzywałem ?

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr4255    38

Nie dziwię się że się wkurzyl wytlumacz mi czemu nikt nie jest wygrany na pszenicy bo na moje to jest najstabilniejsza uprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemo89    17
12 minut temu, racyl napisał:

kultura cię nie  obowiązuje ?

czy ja cie od debili wyzywałem ?

Pisze ten kto wyzywa innych od idiotów.

Pisz odnośnie swojego regionu. U mnie akurat po podaniu azotu na początku marca było trochę deszczu który go ładnie rozpuścił i od tamtej pory może pare mm opadu się uzbiera a ty piszesz o wymywaniu. To był idealnie podany azot.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Przed chwilą, przemo89 napisał:

Pisze ten kto wyzywa innych od idiotów.

Pisz odnośnie swojego regionu. U mnie akurat po podaniu azotu na początku marca było trochę deszczu który go ładnie rozpuścił i od tamtej pory może pare mm opadu się uzbiera a ty piszesz o wymywaniu. To był idealnie podany azot.

 

to jasne że deszcz rozpuścił nawóz. bez temperatury to nawet sianie w styczniu nic by nie dało

Ja mieszkam w lubelskim, w mojej okolicy nie widziałem nikogo z rozsiewaczem.

sam rozsiałem po truskawce i malinie przed wczoraj nawozy

co do idiotów to ktoś z mojej okolicy pisał o sianiu nawozu na początku marca po topniejacym śniegu, przejeżdzam często koło tego i wiedzę że nawet jakby dał tonę saletry to i tak mało zbierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ENDRIUROL    39
8 godzin temu, racyl napisał:

Tylko się nie zesrajcie w tym pośpiechu xD

 

Azot można wysypać tylko co z tego jak do tego potrzebna jest temperatura tak jak dziś żeby azot został wykorzystany a nie z powrotem spierdzielił w powietrze

Takich idiotów co siali zaraz po tych dużych mrozach to na forum nie brakuje. mineło 3 tyg i azot poszedł sie walić

w cale nie poszedl. moze jakas czesc ale mikro. ZASADA JEST JEDNA AZOT MA CZEKAC NA ROSLINE A NIE NA ODWROT. ile w powietrze ucieknie? 1-2%????? jak nie bylo duzych opadow to gdzie ucieknie? jest i czeka. wegetacja na poczatku marca delikatnie ruszyla korzonki +1-2cm. teraz to juz po swietach na pewno rusz na dobre.

oj duzo postow pozniej- przegladarka nie odswiezyla dfopiero po dodaniu postow- widze ze tema sie rozwinal ;-p:D

Edytowano przez ENDRIUROL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Przed chwilą, ENDRIUROL napisał:

w cale nie poszedl. moze jakas czesc ale mikro. ZASADA JEST JEDNA AZOT MA CZEKAC NA ROSLINE A NIE NA ODWROT. ile w powietrze ucieknie? 1-2%????? jak nie bylo duzych opadow to gdzie ucieknie? jest i czeka. wegetacja na poczatku marca delikatnie ruszyla korzonki +1-2cm. teraz to juz po swietach na pewno rusz na dobre.

to jak tak twierdzisz że czeka to można by podać 600kg saletry w jednej dawce

po co robić 3 dawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ENDRIUROL    39

jo juz go nie ma. hahha

min 100l wody zeby sie przesunal o 10cm wiec po za system korzeniowy. korzen ciagnie azot ok 2cm od korzonka wiec 12cm przy 100l. nie bylo takich opadow w calej Polsce. caly luty u mnie bez deszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
4 minuty temu, ENDRIUROL napisał:

jo juz go nie ma. hahha

min 100l wody zeby sie przesunal o 10cm wiec po za system korzeniowy. korzen ciagnie azot ok 2cm od korzonka wiec 12cm przy 100l. nie bylo takich opadow w calej Polsce. caly luty u mnie bez deszczu

a od jesieni do teraz ile się może przesunąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
6 minut temu, ENDRIUROL napisał:

urwal nac. chopie co ma jesien do azotu na wiosne??????????

no to chcesz powiedzieć że tego azotu w ziemi nie było przed zimą ?

powszechnie wiadomo o  wypłukaniu azotu  po zimie.

zadałem pytanie ile może być wypłukany przez całą zimę ?

 

 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ENDRIUROL    39

kolego na zime dajesz tylko zeby wyszlo z ziemi( na chlopski rozum) a na wiosne zeby bylo duzo i tony sie zrobily. azot z zeimi sie wyplukuje jak najbardziej ale jesli miales np poplon to on po trochu uwalnia azot z roskladu resztek. azot sie wyplukuje po ziemie- ale ile? tyle ile go zastosowales z nadmiarem na jesien. jak zastosujesz 100N na jesien to 85n poleci. mam wrazenie ze ta konwersacja nie ma sensu. koniec w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

pytałem o ile się może cm przesunąć a nie o zawartość czysztego N

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3522

 Racyl ,nie wiesz jak dzialają nawozy włóz nawóz do zamrażrki i sprawdż czy sie ulotni ,strata to bedzie jak sie siało w połowie kwietnia na prawie suchą glebe i nic nie padało w lutym napadało 1,5mm,a w marcu 28 mm,o jakiej stracie ,lub wymywaniu ty mówisz ,

Duże gospadarstwa na pomorzu posiały w połowie lutego saletrosan i mocznik na rzepak w jednym dniu i sie nie martwią czy wymmyło ,ewentualnie czy nie wymarzł,my nie mamy tak dobrze jak wy w lubelskim,u nas śnieg nie pada na ogół,jedynie mróz mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
10 minut temu, miwigos napisał:

 Racyl ,nie wiesz jak dzialają nawozy włóz nawóz do zamrażrki i sprawdż czy sie ulotni ,strata to bedzie jak sie siało w połowie kwietnia na prawie suchą glebe i nic nie padało w lutym napadało 1,5mm,a w marcu 28 mm,o jakiej stracie ,lub wymywaniu ty mówisz ,

Duże gospadarstwa na pomorzu posiały w połowie lutego saletrosan i mocznik na rzepak w jednym dniu i sie nie martwią czy wymmyło ,ewentualnie czy nie wymarzł,my nie mamy tak dobrze jak wy w lubelskim,u nas śnieg nie pada na ogół,jedynie mróz mamy

 

na polu nigdy nie bedzie jak w zamrażarce. jakby tak było to ludzie siali by azot już na poczatku zimy.

racja że jak się sieję na suchą gleb to są straty i to duże

U was macie wyższe temperatury, szybciej wchodzicie w pole, łatwiej wam przyspieszyć uprawy a przez to zarobić więcej

Mocznik ten bez osłony to akurat nie należy do najmniej stratnych nawozów azotowych

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misio3p    2144

Czyli te całe twoje chojrakowanie tutaj powodowane jest tylko i wyłącznie tym, że masz bół pupy o to, że na zachodzie " łatwiej wam przyspieszyć uprawy a przez to zarobić więcej"? Jeśli tak to gratuluję.


24.07.2008 - 24.07.2023 - 15 lat na AF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akacja    92

Hm.tak czytam Twoje wpisy i tak sie zastanawiam..Czym sie kierujesz?...W swoich wywodach..Po pierwsze nalezałoby sie zastanowic nad jedna podstawowa racja.My ludzie jednostka myslaca ale zyjaca wsrod wielu istot zyjacych..innych nie majacych inteligencji kierujacych sie tylko i wylacznie genetyka i checia wydania jak najlepszego potomstwa..Rzecz naturalna gen przetrwania..Musisz zrozumiec jedna podstawa kwestie ,racje bytu i przetrwania,trzeba wniknac w tok myslenia innych istot czy to roslin aby zrozumiec..Ty poczekasz na kolacje.np.Ale roslina juz nie tym bardziej zbozowa,zredukuje Ci obsade chcac wytworzyc jeden lub nawet dwa pedy lepszej jakosci niz wiecej..Jest jedna zasada podstawowa..Roslina zyjaca musi miec papu dostepne wtedy kiedy potrzebuje i nikt tego nie zmieni poniewaz rosliny nie mysla tylko zyja i kieruja sie tym co maja zaprogramowane...taka prawda..Panie Racyl.Apropo ponoc cos mowiles o truskawce..podaj tlenek wapnia w okresie poczatku kwitnienia przyrost plony nawet do 30 %..pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
4 godziny temu, akacja napisał:

Hm.tak czytam Twoje wpisy i tak sie zastanawiam..Czym sie kierujesz?...W swoich wywodach..Po pierwsze nalezałoby sie zastanowic nad jedna podstawowa racja.My ludzie jednostka myslaca ale zyjaca wsrod wielu istot zyjacych..innych nie majacych inteligencji kierujacych sie tylko i wylacznie genetyka i checia wydania jak najlepszego potomstwa..Rzecz naturalna gen przetrwania..Musisz zrozumiec jedna podstawa kwestie ,racje bytu i przetrwania,trzeba wniknac w tok myslenia innych istot czy to roslin aby zrozumiec..Ty poczekasz na kolacje.np.Ale roslina juz nie tym bardziej zbozowa,zredukuje Ci obsade chcac wytworzyc jeden lub nawet dwa pedy lepszej jakosci niz wiecej..Jest jedna zasada podstawowa..Roslina zyjaca musi miec papu dostepne wtedy kiedy potrzebuje i nikt tego nie zmieni poniewaz rosliny nie mysla tylko zyja i kieruja sie tym co maja zaprogramowane...taka prawda..Panie Racyl.Apropo ponoc cos mowiles o truskawce..podaj tlenek wapnia w okresie poczatku kwitnienia przyrost plony nawet do 30 %..pozdrawiam.

 

wszystko się zgadza tylko nie pomijaj temperatury przy pobieraniu azotu. nie zakładaj że nic nie było go w glebie przed podaniem

 

 

 

 

 

4 godziny temu, misio3p napisał:

Czyli te całe twoje chojrakowanie tutaj powodowane jest tylko i wyłącznie tym, że masz bół pupy o to, że na zachodzie " łatwiej wam przyspieszyć uprawy a przez to zarobić więcej"? Jeśli tak to gratuluję.

Nie jeżdżę tam więc  nic mnie nie boli :D

 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Czy wam się tak naprawdę wydaje że jak ktoś nie podał pierwszej dawki azotu tak jak np ludzie z moich stron w marcu tego roku  to nie zbierze 8-10ton ?

Tak samo są mniejsi i więksi gospodarze ale nikt się jeszcze nie pchał z nawozem

 

 

 

 

10 godzin temu, jacek3773 napisał:

saletra wysiana tydzień temu i jakoś tak wyszło 85N , nie za dużo ??? czy trzeba ją będzie skracać, stanowisko 3x pszenica po pszenicy

 

ja pierdziele no jak wy siejecie to samo w kółko to współczuje że ciężko osiągnąć jakiś sensowny plon w okolicy 8 ton

 

 

9 godzin temu, MateuszImiołek napisał:

Witam. 

Panowie pytanie pszenica Arkadia, ma takie lekko fioletowe liście.( Jutro zrobię zdjęcia i dodam)  Jeszcze nie dostała N, po świętach planuje ja zasilić. Czy to oznaki braku fosforu? 

I teraz pytanie czy zasilać ja w pierwszej kolejności N. A potem jakaś odrzywke w formie oprysku z fosforem ? 

Proszę o jakieś sugestie :)

 

 

w niskich temperaturach każda roślina ma problemy z pobieraniem fosforu. u mnie inne rośliny już też się budziły ale po ostanich mrozach też zrobiły się fioletowe.

ruszy temperatura to i koloru nabiorą. polecieć można zawsze

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
9 godzin temu, DawidSakowski napisał:

Chciał bym zobaczyć te 5 ton bez jakiego kolwiek nawożenia,pewnie bez herbicydu też ?

Na taki plon się nastawiać to więcej z dzierżawy człowiek by dostał xD

 

Jak pole w poprzednich latach zadbane to jest do osiągnięcia plon w okolicy 5 ton bez nawozu ale herbicyd musi być

6 godzin temu, piotr4255 napisał:

Nie dziwię się że się wkurzyl wytlumacz mi czemu nikt nie jest wygrany na pszenicy bo na moje to jest najstabilniejsza uprawa

Z dużym areałem owszem

Ile ta najstabilniejsza uprawa przynosi Ci zysku z 1ha, pomijając amortyzację sprzętu ?

 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr4255    38

Zależy od roku w zeszłym roku przy 8t razy 700 brutto to jest 5600 -2500 kosztów to 3100 zostało zresztą co to za liczenie co roku jest inny plon i cena na tle rzepaku to i tak stabilna roślina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Najczęściej poruszane tematy w kwestii ochrony i uprawy pszenicy ozimej, o które pytają rolnicy to:
      Optymalne warunki glebowe i klimatyczne dla uprawy Najlepsze nawozy i odmiany dla danego regionu Jakie szkodniki i choroby są najbardziej niebezpieczne i jak je zwalczać Jakie środki ochrony roślin należy stosować, aby zapewnić dobre plony Jakie są najlepsze metody zbiórki i przechowywania zbiorów. Zapraszamy do kontumacji dyskusji z sezonu 2022: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/292319-ochrona-i-nawozenie-pszenicy-2022/
       
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez raul
      Witam kolegów. Ostatnimi laty bardzo popularna zrobiła się pszenica euforia. W swoim gospodarstwie zmieniam materiał siewny. Słyszałem dużo różnych opinii o euforii. Jakie macie z nią doświadczenia? Jak wam sypie, czy choruje?
    • Przez Klakier125
      Witam!!! Panowie co poradzicie na zwiększenie białka w przenicy?
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Mój błąd, miałem źle ustawiony docisk bo we wrześniu pożyczałem siewnik znajomemu który siał na cięższych ziemiach, kompletnie tego nie zauważyłem że poprawiał docisk redlic na mocniejszy no i poszło. Poszło na jakieś 5 - 6cm. Efekt nie musze mówić jaki teraz jest. Dość długo wychodziła. Łodyga jest dość wiotka i przyżółknięta. Pierwszy raz mam taką sytuację. Da się ją chociaż trochę jeszcze odratować czy już nic z tym nie zrobię? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj