Nawożenie pszenicy ozimej

[Daro844 5]

zastąpić się da tylko ciekawe jak długo sama ziemia wytrzyma intensywną uprawę. ale to zobaczymy za te 50 lat pewnie dopiero

[chuck00 207]

12 godzin temu, oregano napisał:

Nasi ojcowie na oborniku zbierali 3 tony pszenicy, teraz bez obornika zbieramy 7-10, więc nie powiedziałbym że obornika żadna chemia nie zastąpi. Produkuje się inaczej, więcej zabiegów, praktycznie każdy składnik trzeba dostarczyć opryskiwaczem lub rozsiewaczem. Uprawa stała się bardziej intensywna, wymaga większej wiedzy i nakładów ale z pewnością obornik da się zastąpić chemią skoro zbieramy takie plony jak zbieramy, nie degradując gleby.

Jeszcze jedna sprawa-jakie były kiedyś odmiany pszenicy a jakie dzisiaj? Dzisiejsze odmiany zbóż mają "w genach" wysokie plonowanie, jeśli odpowiednio poprowadzimy łan. Tak samo ze zwierzętami hodowlanymi jest - szybciej przyrastają, osiągają wyższe wydajności itd. Mamy postęp hodowlany i nie da się temu zaprzeczyć.

Dobrze, gdy obornik jest ale jeśli go nie ma można sobie spokojnie poradzić poprzez resztki pożniwne i międzyplony, a wybór mamy duży w tej kwestii.

 

 

Edytowano Marzec 12, 2018 przez chuck00

[ursusmarek 5]

Z piątku na sobotę zaczynają się mrozy. W nocy około -8 a w dzień od -4 do +1 i tak ma być przez około 5 dni.

Czy jest sens teraz obudzić wegetację azotem w pszenicy przed takimi mrozami ?

[Gość]

Przed chwilą, ursusmarek napisał:

Z piątku na sobotę zaczynają się mrozy. W nocy około -8 a w dzień od -4 do +1 i tak ma być przez około 5 dni.

Czy jest sens teraz obudzić wegetację azotem w pszenicy przed takimi mrozami ?

przez te pare dni nic ani się nie pospieszy ani nie opóżni.

[oregano 948]

10 godzin temu, Zawisza napisał:

Nie uwierzę, że zbierzesz w ciągu 50 lat w intensywnej uprawie 7 czy 10 ton pszenicy, kiedyś zbierali po 3 tony ale całym nawożeniem był obornik, na wiosne przebronował i tyle zabiegów, w obecnych czasach nie wiem czy by ci 3 tony naleciało jakbyś posiał na wyjałowionej ziemi bez grama nawozu, czy obornika, wiec ojcowie dalej mają lepszy wynik  

Kwestia była taka, czy da się zastąpić obornik czy nie. Skoro zbieramy 2-3 x więcej i utrzymujemy glebę w bardzo dobrym stanie (czyli jesteśmy w stanie powtarzać wysokie plony  w nieskończoność) to znaczy, że da się zastąpić obornik chemią.

[wojak1986 1883]

Zupy i drugiego dania też mozesz nie jeść  tylko hamburgery i też da się żyć, ale jakoś z wiekiem większość woli zjeść spokojnie obiad w domu niż w mieście na kolanach. To taka dyskusja...

[Gość]

Witam panów i panie. Mam pytanie, na sobotę, niedzielę nadają mróz i chciałbym w poniedziałek rozsiać na pszenicę WAPmag ok 200kg,, pytanie kiedy można po wapnie rozsiać saletrę? 

[Adampaczk23 5]

2 minuty temu, tobi866 napisał:

Witam panów i panie. Mam pytanie, na sobotę, niedzielę nadają mróz i chciałbym w poniedziałek rozsiać na pszenicę WAPmag ok 200kg,, pytanie kiedy można po wapnie rozsiać saletrę? 

Możesz nawet w ten sam dzień

 

[Gość]

A może lepiej zamiast zwykłej saletry rozsiać ZAKSAN? 

[tommy66692 2255]

a to ZAKSAN jest niezwykły?

[Gość]

Można tak powiedzieć. Saletra np. Pulan to sam azot, a ZAKSAN to azot +wapno+magnez

[Gość]

7 minut temu, Adampaczk23 napisał:

Możesz nawet w ten sam dzień

 

A jaki sens ma rozsianie 200 kg Wap Magu?

[oregano 948]

Przed chwilą, tobi866 napisał:

Można tak powiedzieć. Saletra np. Pulan to sam azot, a ZAKSAN to azot +wapno+magnez

a ile tam tego wapna i magnezu masz?

[tommy66692 2255]

jak doczytasz to w puławskiej też jest magnez-jest znaczy jego śladowe ilośći, tak jak wapna w kędzierzyńskiej

[Gość]

Nie dużo, ale pole nie wapnowane od daaaawna. 

Edytowano Marzec 13, 2018 przez tobi866

[Gość]

Jak oddawna niewapnowane to nic to nie da

[Gość]

To rozsiać teraz ze 200 WAPmag u i normalnie saletrę?  

[Gość]

11 minut temu, tobi866 napisał:

To rozsiać teraz ze 200 WAPmag u i normalnie saletrę?  

to sie długo rozpuszcza. jeżeli już interwencyjnie zastosować wapno to w postaci kredy np wapniak koszelowski

szkoda kasy na tego wap maga. ten dolonit to aby leży, leży i jeszcze raz leży..........

Edytowano Marzec 13, 2018 przez Gość

[Adampaczk23 5]

33 minuty temu, racyl napisał:

to sie długo rozpuszcza. jeżeli już interwencyjnie zastosować wapno to w postaci kredy np wapniak koszelowski

szkoda kasy na tego wap maga. ten dolonit to aby leży, leży i jeszcze raz leży..........

Siałem kiedyś pogłównie wap mag i dosyć szybko się rozpuścił

42 minuty temu, tobi866 napisał:

To rozsiać teraz ze 200 WAPmag u i normalnie saletrę?  

Możesz tak zrobić ale 200 kg to trochę mało ale zawsze coś tam pomoże

[Gość]

u mnie w truskawce to leżał z 1,5 miesiąca po posianiu pogłownym wiosną

wapno dolonitowe tak szybko nie działa jak kreda

Procentowa zawartość jest mała a kosztuje więcej niż kreda

[HRSMOLICE 3]

[Gość]

Dziś wjechałem w pszenice, mimo sporych chęci jeszcze potrzeba ze 2 dni  żeby było bardzo dobrze. Nie odrywa się nic za kołami ale gdzie jest dołek to koleiny się robią. Ja rozsieje w sobotę chyba resztę i będę czekał na 2 dawkę.

[kamilc017 163]

Ja spróbuję rozsiać na pszenicę w te mrozy.

[Gość]

Dokładnie też mrozy mam na myśli, chwasty też muszę szybko zniszczyć bo naplęgło się dziadostwa.

[Zawisza 256]

A ja zacząłem się zastanawiać, czy nie rzucić na 1 dawke jednak saletrosanu? Zawsze szła saletra, pszenica siana 27 września, klasa III i IV przedplon koniczyna z tymotką, pare rozkrzewień jest, 200 saletry czy 250 saletrosanu 26? przed zasianiem poszło po 3,8-4t wapna węglanowego