pasio

Nawożenie pszenicy ozimej

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie

 Wczoraj pierwsza dawka  azotu rozsiana 200 kg saletry,  miejscami mokro

Edytowano przez slawomir7511

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356

Czy Losktos sieje nawozy na pszenicę 

sieje


Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrian   
Gość adrian

w srode zasile ostatnia pszenice saletra na szczescie jest chlodno i wegetacja nie szaleje okolice bialej podlaskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1277

kiedy mniej więcej wychodzi druga dawka N ?


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1277

Dzięki, zobaczymy w jakiej fazie będzie ozima. Druga dawka na strzelanie w źdźbło wychodzi. czyli jeszcze jest czas.


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej1988    293

dzisiaj próbowałem na pusto w pszenice wjezdzac. fajnie pieknie ale w jednym miejscu na długosci około 100 metrów ciagnik zacżał mi włazić w ziemię i dalej znowo wszystko ok. Dobrze ze na pusto bo z rozsiewaczem pełnym roznie by było. Z czwartku na piatek nadają przymrozek to z rana wyskocze i rozsieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
criskp86    30

u mnie w poniedziałek poszło 200 kg saletry na pszenicę a dziś pszenżyto taka sama dawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej1988    293

też mam w planach w granicach 200kg rozsiac saletry 32%. Pszenica rozkrzewiona. Rozsiewacz ustawiony, wykalibrowany. Tylko wsypać i jechać i aby nie zagrząść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253

panowie saletre na pszenice sypac az bedzie cieplej na dobre ? bo kiedys sypnalem jak wszyscy sypali ale zimno pozniej bylo i to nic nie dalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kula07    163

A kiedy będzie cieplej na dobre?


Zapraszam na mój Vlog ;)

www.youtube.com/user/KulaXT/feed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1277

Podanie azotu w tej temperaturze to strata czasu, pieniędzy i azotu. Tak samo nie ma najmniejszego sensu podawać mikroelementów. Pszenica niewiele  pobierze azotu i pozostałych składników, nie więcej niż z gleby, 80% azotu z nawozu pójdzie w p...du Trzeba czekać na cieplejsze noce, dlatego czekamy z RSM, który podziała od razu jak zrobi się cieplej, rozlany na wilgotną glebę to miodzio dla roślinki. No z saletrą jest nieco gorzej, bo trzeba  czasu na uwolnienie azotu i najlepiej deszczu, ale też swoje zrobi. 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
master20002    228

Wczoraj wjechałem z rsm i rozlałem jedną bańkę, fajnie się jechało, nie topił się, koła się nie lepiły, a tydzień temu tam woda stała. W nocy był przymrozek. Prawie 5 stopni na minusie.


Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2244

Podanie azotu w tej temperaturze to strata czasu, pieniędzy i azotu. Tak samo nie ma najmniejszego sensu podawać mikroelementów. Pszenica niewiele  pobierze azotu i pozostałych składników, nie więcej niż z gleby, 80% azotu z nawozu pójdzie w p...du Trzeba czekać na cieplejsze noce, dlatego czekamy z RSM, który podziała od razu jak zrobi się cieplej, rozlany na wilgotną glebę to miodzio dla roślinki. No z saletrą jest nieco gorzej, bo trzeba  czasu na uwolnienie azotu i najlepiej deszczu, ale też swoje zrobi. 

 

 

Kolego z tego co napisałeś, prawdą jest to o mikroelementach bo reszta to bzdury niestety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1277

Kolego z tego co napisałeś, prawdą jest to o mikroelementach bo reszta to bzdury niestety. 

uzasadnij


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kula07    163

Powiedz gdzie się w takim razie ten azom podzieje, co się z nim stanie?


Zapraszam na mój Vlog ;)

www.youtube.com/user/KulaXT/feed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daro189    58

co do mikroelementów - masz odżywki w postaci soli, schelatyzowane, z aminokwasami, każda z nich działa i niedziałą w róznych warunkach, ale szkoda się rozwodzić nad tym, skoro na forum pełno jest postów o tychże formach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2244

uzasadnij

 

Co mam uzasadnić? Że saletra przy dodatnich temp działa chwila tj ~3 dni, RSM to samo, dodatkowo ma formę amidową która pomału będzie przechodzić w azotanową i gotową do działania - roślina cały czas pod azotem. 

To czy tobie się opłaca rzucać N zależy od stanu twojej plantacji i warunków w polu. Straty N na poziomie 80% to były jak śnieg leżał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogar118    65

Podanie azotu w tej temperaturze to strata czasu, pieniędzy i azotu. Tak samo nie ma najmniejszego sensu podawać mikroelementów. Pszenica niewiele  pobierze azotu i pozostałych składników, nie więcej niż z gleby, 80% azotu z nawozu pójdzie w p...du Trzeba czekać na cieplejsze noce, dlatego czekamy z RSM, który podziała od razu jak zrobi się cieplej, rozlany na wilgotną glebę to miodzio dla roślinki. No z saletrą jest nieco gorzej, bo trzeba  czasu na uwolnienie azotu i najlepiej deszczu, ale też swoje zrobi. 

Powiedział facet który cały fosfor podaje wiosną, zakłada się o plon i w zasadzie o pszenicy nie wie nic bo o wszystko się dopytuje.

 

Co mam uzasadnić? Że saletra przy dodatnich temp działa chwila tj ~3 dni, RSM to samo, dodatkowo ma formę amidową która pomału będzie przechodzić w azotanową i gotową do działania - roślina cały czas pod azotem. 

To czy tobie się opłaca rzucać N zależy od stanu twojej plantacji i warunków w polu. Straty N na poziomie 80% to były jak śnieg leżał. 

Nawet w przypadku śniegu na dobrej glebie pod pszenicę a nie piachu obstawiam że straty nie były by tak dotkliwe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1277

Co mam uzasadnić? Że saletra przy dodatnich temp działa chwila tj ~3 dni, RSM to samo, dodatkowo ma formę amidową która pomału będzie przechodzić w azotanową i gotową do działania - roślina cały czas pod azotem. 

To czy tobie się opłaca rzucać N zależy od stanu twojej plantacji i warunków w polu. Straty N na poziomie 80% to były jak śnieg leżał. 

przekonałeś mnie 

Jednak według tego co doczytałem o azocie wynika, że od stycznia do marca występuje jego największe wymywanie w głąb profilu glebowego.Największe w glebie bez roślin, czyli zaoranej na jesień.  Najszybciej wymywa się forma azotanowa a amonowa nie, ale ta dłużej zmienia się w azotanową i kiedyś też się przemieści.   Rośliny potrafią ograniczyć wymywanie  azotu np. gorczyca, dlatego stosuje się poplon. Teraz podanie azotu na pszenicę, która ledwo ruszyła a praktycznie jak widzę swoją to stoi w miejscu może nie być albo wydaje się być nie skuteczne - piszę co wyczytałem w kilku artykułach,  albo raczej jak to zrozumiałem. Jeżeli spadnie sporo deszczu albo śniegu w chwili obecnej, to stracę ten azot, bo zostanie przemieszczony poza strefę korzeni, Teraz ten korzeń ma  4 cm, więc jest płytko. Tak to zrozumiałem, nie wiem ile w tym mam racji, może faktycznie zero. Skoro RSM zadziała po 3 dniach, to chyba  wystarczy jak go podam po ociepleniu i ruszeniu pełnej wegetacji. Jeżeli nie będzie deszczu i śniegu to faktycznie można podać go wcześniej. Bo azot nie znika, ale się przemieszcza głównie z wodą. Piszę to co piszą jacyś tam naukowcy, więc chyba mają racje. Stąd moje obawy o sens tak wczesnego podania azotu, bo szybko się przemieści i pszenica do czasu podania  drugiej dawki nie będzie miała tego składnika. Nie wiem tylko jaki jest czas takiego wymywania i czy w tydzień powiedzmy opadów może ten proces wystąpić. bo nigdzie nie można tego doczytać.  Jeżeli azot nie przemieści się do czasu drugiej dawki, to można go podać np. w lutym. Ale tego nigdzie nie piszą. 

Nie chcę być obrażany i poniżany, faktycznie nie powinienem tu doradzać, mój post był polemiką, wywodem na temat a nie twardą poradą. Wolę używać siły argumentów a nie na odwrót. Jeżeli ktoś z Was wie, jak długo wymywa się azot to niech się wypowie. Bo niektórzy w ogóle piszą, że po prostu  znika.  


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9199

Nadal piszesz głupoty. W tej chwili korzeń pszenicy ozimej sięga conajmniej 20cm. To, że ty widzisz 4cm jak wyrwiesz roślinkę, nie oznacza, że tyle korzeni ma roślina.

Po drugie, migracja azotu zależy też od temperatury, ilości opadów i ich intensywności, struktury gleby itp. Za stracony można by uznac ten azot, który przemieścił się na ponad 50cm w głąb gleby, bo niewiele rośliny go wykorzystają.

Niskie temperatury chronią przed stratami azotu oraz jego przeobrażaniem. A rośliny nie lecą w górę, tylko budują masę korzeniową i akumulują substancje odżywcze, które szybko przekształcą w materię organiczną, jak wzrośnie średnia dobowa temperatura.  Asymiluja tez w tej chwili azot. Niedostatek azotu w fazie wiosennej determinuje późniejszy rozwój roślin - ilość ziarniaków w kłosie, ilość rozkrzewień, jeśli jeszcze się krzewi. Dlatego tak ważne jest zasilenie roślin azotem w niewielkich ilościach już na jesieni i jak najwczesniej wiosną.

Jesli na etapie kształtowania roślina uzna, że ma mało składników ro prawidłowego rozwoju, zajdą procesy, które umozliwią maksymalne wykorzystanie tego, co ma, aby zapewnić wydanie plonu, czyli reprodukcję rośliny. Późniejsze nawożenie niestety nie przeskoczy pewnych procesów genetycznych. Dlatego silne nawożenie azotowe wiosenne roslin, które na jesieni posiano w płową ziemie bez nawozów i o niskiej zasobności nie da pożądanego plonu, mimo, że teoretycznie  zasilimy azotem na przykład na 8t lub więcej.

I na koniec - sam o tym nie miałem do tej pory pojecia, człowiek się cały czas uczy

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kula07    163

Według badań żeby azot przemiescił się o 40cm w głąb profilu glebowego potrzeba 100-200l/m2 zależnie od podłoża.


Zapraszam na mój Vlog ;)

www.youtube.com/user/KulaXT/feed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9199

W/g IUNG opady do 14mm/tydzień nie mają wpływu na przemieszczanie azotu w glebie. A na 200l opadów trzeba niezłej nawałnicy. Poza tym była już tu na forum dyskusja o głębokosci korzenienia się pszenicy ozimej, warto poszukać i wyciągnąć wnioski.

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Najczęściej poruszane tematy w kwestii ochrony i uprawy pszenicy ozimej, o które pytają rolnicy to:
      Optymalne warunki glebowe i klimatyczne dla uprawy Najlepsze nawozy i odmiany dla danego regionu Jakie szkodniki i choroby są najbardziej niebezpieczne i jak je zwalczać Jakie środki ochrony roślin należy stosować, aby zapewnić dobre plony Jakie są najlepsze metody zbiórki i przechowywania zbiorów. Zapraszamy do kontumacji dyskusji z sezonu 2022: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/292319-ochrona-i-nawozenie-pszenicy-2022/
       
    • Przez raul
      Witam kolegów. Ostatnimi laty bardzo popularna zrobiła się pszenica euforia. W swoim gospodarstwie zmieniam materiał siewny. Słyszałem dużo różnych opinii o euforii. Jakie macie z nią doświadczenia? Jak wam sypie, czy choruje?
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Mój błąd, miałem źle ustawiony docisk bo we wrześniu pożyczałem siewnik znajomemu który siał na cięższych ziemiach, kompletnie tego nie zauważyłem że poprawiał docisk redlic na mocniejszy no i poszło. Poszło na jakieś 5 - 6cm. Efekt nie musze mówić jaki teraz jest. Dość długo wychodziła. Łodyga jest dość wiotka i przyżółknięta. Pierwszy raz mam taką sytuację. Da się ją chociaż trochę jeszcze odratować czy już nic z tym nie zrobię? 
    • Przez Putinw
      Witam.zrobilem oprysk na chwasty lancet 125 na 30ary ,a wypryskalem na jakieś 17ary  wyższym ciśnieniem.Czy zaszkodzi to pszenicy?
    • Przez kingway
      Witam , mam pytanie z racji ze mam ciężki wjazd na pole z nawożeniem .... co byście dali na takiego szybkiego kopa dla pszenicy ozimej .... myślę o moczniku - bo szybko działa albo też o jakiejś saletrze . Potem oprysk na chwasta axial komplett pak - podobno najlepszy . No i jeszcze trzeba by pomyśleć o jakimś oprysku na grzyby możecie jakiś polecić - myślę o wirtuozie . Proszę o zrozumienie ale pierwszy raz zasiałem pszenicę ozimą  Nie dużo ale zasiałem  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj