pasio

Nawożenie pszenicy ozimej

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie

Panowie, takie pytanie: muszę posiać pszenicę jarą lub jęczmień na polu które wymaga wapnowania, (pH 4,5 - 5). Teraz mam dylemat czy czekać do żniw i wapnować po ściernisku czy zrobić to teraz. Mam dylemat bo wapno jest w magazynie (wapniak kornicki), po żniwach w planie jest obornik na tym polu. A wiadomo że wapno i obornik stosowane w krótkim odstępie czasu to zły pomysł. Nie wiem czy takie wiosenne wapnowanie ma sens. Dodam  że chciałbym też przed siewem rozsiać jeszcze 300kg polifoski. Da się to jakoś mądrze rozplanować w czasie żeby to dało jakieś efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vvojtas1    26

Jestem z zamojskiego, na próbe dałem już na jednym polu po 100kg saletry i 100kg siarczanu amonu, na innych sam siarczan z solą potasową, i jak pozwoli pogoda to jadę z resztą siarczanu.

 

Uważam, ze warto dać 20kg N w formie amonowej, bo buduje ona system korzeniowy, nie rozhartowuje mocno roślin i działa w niższych temperaturach. Siarka też ma wpływ na mrozoodporność i wykorzystanie azotu. Pszenica ruszyła w całej okolicy, temperatury od zero do 10 stopni, jak przyjdzie duży mróz to i tak wszystkie rośliny trafi.

Potem w marcu 50N jak się ociepli jeszcze bardziej i na kolanko to co zostanie

 

Mam jeszcze pytanie - czy forma amonowa wpływa w jakiś sposób na bakterie odpowiedzialne za rozkład słomy, czy tylko amidowa?

 

przecież praktycznie jedynym nawozem który zawiera w przewadze formę azotanową jest saletra wapniowa (tzn norweska), a chcąc- nie chcą z saletrą amonową dajesz połowę N w azotanowej a połowe w amonowej, w siarczanie amonu 100% N w formie amonowej. Z tego co napisałeś podałeś 17 kg N w formie azotanowej i 38 kg N w amonowej.

Forma amonowa generalnie zakwasza i ogranicza rozwój systemu korzeniowego.

mocznik - 100% forma amidowa po hydrolizie przechodzi do formy amonowej, którą preferują mikroorganizmy. W tym zestawieniu mocznik wychodzi poprostu taniej. Hydroliza o ile jest woda zachodzi bardzo szybko - nawet w ciągu doby. Chodzi o to aby przerobić słomę czyli głównie wengiel © mikroorganizmy potrzebują azot (N) - istotny jest stosunek C:N. W praktyce zaleca się wysiać  7kg N na każdą tonę słomy (jeśli zostaje słoma w polu).

 

Panowie, takie pytanie: muszę posiać pszenicę jarą lub jęczmień na polu które wymaga wapnowania, (pH 4,5 - 5). Teraz mam dylemat czy czekać do żniw i wapnować po ściernisku czy zrobić to teraz. Mam dylemat bo wapno jest w magazynie (wapniak kornicki), po żniwach w planie jest obornik na tym polu. A wiadomo że wapno i obornik stosowane w krótkim odstępie czasu to zły pomysł. Nie wiem czy takie wiosenne wapnowanie ma sens. Dodam  że chciałbym też przed siewem rozsiać jeszcze 300kg polifoski. Da się to jakoś mądrze rozplanować w czasie żeby to dało jakieś efekty?

 

sugeruję jak najwcześniej o ile da radę wjechać w pole 1,5 t/ha dobrego wapna, przed siewem wysiej polifoskę. Po żniwach jak najszybciej obornik + talrzówka/gruber, przed orką 2 t/ha dobrego wapna. Jeśli w przyszłym roku też jare to orkę zrobisz stosunkowo późno i nie będzie źle.

Jeśli wiosną wapana nie dasz rady to układ: obornik - wapno zostaje tyle że wapna 3 t/ha.

Podnieśienie odczynu sprzyja wyższym startą gazowym w postaci amoniaku do atmosfery (z nawozów naturalnych) stąd jesienią sugeruję najpierw obornik i wymieszać z glebą i jak najpóźniej orkę, a tuż przed orką wapnowanie. Jest jeszcze kwestia uwsteczniania fosforu w zwiazku z wapnowaniem (i bliskim w czasie nawożeniem fosforowym - w kontekście siania nawozów NPK pod oziminy) - ale w Twoim przypadku dużo gorszą obawą jest uwstecznianie z powodu zbyt niskiego odczynu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr30piotr    168

 

Forma amonowa generalnie zakwasza i ogranicza rozwój systemu korzeniowego.

 

ja słyszałem i czytałem że forma amonowa pobudza system korzeniowy i jest on bardziej rozwinięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vvojtas1    26

Też coś takiego czytałem, ale wyłącznie w kontekście fosforu - bardziej rozprawka teoretyczna niż faktyczna, praktyczna porada wpływająca na plon - w labolatoriach i w doniczkach naukowcą różne rzeczy wychodzą - a pole ma swoje prawa natury. Jaki byś nawóz nie wzioł za wyjątkiem saletry wapniowej to będzie miał przewagą formy amonowej, no co najwyżej równowagę z azotanową. W dodatku ta azotanowa tzn. saletrzana jest droższa - to po co ją kupować? Kupujesz azot to im więcej w nim tego saletrzanego to jest droższy, a z reguły efekty plonotwórcze lepsze (wyjątek to QQ - choć i tu jest kwestia wczesnych odmian czy QQ cukrowej którym też trochę forma saletrzana dobrze robi).

Jakby było inaczej to byśmy z azotowych tylko mocznik i siarczan amonu stosowali.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daro189    58

do wojtas1

 

Tylko na jednym polu dałem saletrę i siarczan na raz, czyli faktycznie 38N amonowego i 17 saletrzanego. Reszta sam siarczan amonu. Azotanowej nie stosuje.

 

Ps. Mój błąd, w nazewnictwie azotanowa i saletrzana są używane zamiennie, niedopatrzenie z mojej strony

 

A podpieram się książeczką z puław, tutaj w wersji online, punkt 5. -->  https://nawozy.eu/wiedza/vademecum-nawozenia/efektywnosc-stosowania-nawozow-mineralnych/efektywnosc-nawozenia-azotem.html

Edytowano przez daro189

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vvojtas1    26

do daro189

info w zamieszczonym linku jest zgodne z teorią jonów w 100%.

Zwróc uwagę że nawet w tym tekście jest napisane że forma amonowa zakwasza - dla mnie jest to równoznaczne z problemai z rozwojem korzenia...

Teoretycznie:

Jak masz azot w formie kationu (tzn amonowy) to oczywiście będzie wspierał pobieranie tych składników które roślina pobiera w formie anionów (P, S) z naciskiem na fosfor (rozwój korzenia) - i tu jest cała istota wysuwanych wniosków. Jak masz azot w formie anionu (azotanowy czyli saletrzany) to będzie to wspierał pobieranie tych składników które roślina pobiera kationów (K, Ca, Mg) z naciskiem na wapń i magnez które na początku są bardzo istotne ze względu na rozwój korzenia (o tym nie wspomnieli). Azot ma to do siebie że może być pobierany w obydwóch formach tyle że rośliny w naszym klimacie preferują formę saletrzaną. Dodatkowo jeśli jest w formie amonowej w glebie podczas nitryfikacji przechodzi do formy azotanowej tyle że to wymaga czasu.

Zrób sobie bilans - bo równowaga jonów w przepływie masowym musi zostać zachowana. Generalnie wychodzi że ilość kationów K, Ca, Mg jest mniej-wiecej róna ilości anionów P, S i N (w formie saletrzanej). Jeśli roślina  pobierania azotu w formie amonowej, a jest to proces wymagający większej ilości energi -poprostu tępo jej wzrostu spada. W efekcie spada nam również plon.
Kilka lat temu zetknołem się z czymś takim:

http://www.yara.pl/Images/Yara_FOLDER_AZOTOWY_NAWOZY_SALETRZANE_tcm456-147719.PDF

Jakieś dwa lata temu również od Polskiego producenta nawozów:

http://grupaazoty.com/files/1394454022/smart_agriculture-pl_v3.pdf

Materiały bliźniacze wnioski nasuwają się same.

 

A tu linki ze zdaniem Grzebisza:

1. http://www.agrofoto.pl/produkcja-roslinna/nawozy/prof-grzebisz-stymulacja-wzrostu-korzenia-w-warunkach-stresowych,61147.html

2. http://www.agrofoto.pl/produkcja-roslinna/nawozy/prof-grzebisz-jak-szybko-i-skutecznie-zadzialac-przy-deficycie-wody,61058.html

3.http://www.agrofoto.pl/produkcja-roslinna/nawozy/odzywianie-roslin-a-ich-odpornosc-wyklad-prof-witolda-grzebisza-na-narodowym,48583.html

ad. 3;

- 20 minuta filmu - zastanów się czy chodzi o formę azotanową czy jednak o zakwaszenie.

- od 22 minuty jeśli roślnie brakuje P to jest zmuszona i tworzy większy system korzeniowy

- od 23 minuty  - forma amonowa to spadku tempa wzrostu rośliny -dla mnie tzn. spadek plonu

 

Dla mnie nie liczy się teoretyczny wpływ na rozwój korzenia tylko ostateczny efekt czyli plon, oczywiście uwzględniając koszty jego uzyskania.

Ciekawa ilustracja kwestji związanych z azotem - niestety po angielsku i robiona przez producenta nawozów,

AN - to saletra amonowa,

UREA - to mocznik:

https://www.youtube.com/watch?v=Ekx84-T5GLk

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356

w po przednim roku dawałem saletrę  200 kg  mocznik oraz dolistnie szedł oprysk (siarczan magnezy siedmiowodny ) + miedziany i nawet była pszenica ale w tamtym roku brakowało mi w glebie miedzi a teraz już wiem co mi brakuje bo mam  badanie gleby  ale na tym polu na którym mi żółknie pszenica to jest 3 klasy ziemi  tak mi w gminie pani powiedziała ,to też może być tego powodem a wapno miałem tłuste bo załatwił mi go kolega który też go stosował i on pH teraz ma na polu 6 do 6,5 tak ze i ja być może takie będę  miał  tylko może za 2 lata    a co jeśli teraz dałbym ten siarczan magnezy granulowany  czy coś pomorze czy nie będą to wyrzucona kasa

Kolego losktos czy chodziło ci o nawóz MAXIMUS PKMg  bezazotowy nawóz krystaliczny fosforowo -potasowo-magnezowy

odżywek PK czy NPK masz masę więc nie będę tu proponował nic konkretnego

 


Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

sugeruję jak najwcześniej o ile da radę wjechać w pole 1,5 t/ha dobrego wapna, przed siewem wysiej polifoskę. Po żniwach jak najszybciej obornik + talrzówka/gruber, przed orką 2 t/ha dobrego wapna. Jeśli w przyszłym roku też jare to orkę zrobisz stosunkowo późno i nie będzie źle.

Jeśli wiosną wapana nie dasz rady to układ: obornik - wapno zostaje tyle że wapna 3 t/ha.

Podnieśienie odczynu sprzyja wyższym startą gazowym w postaci amoniaku do atmosfery (z nawozów naturalnych) stąd jesienią sugeruję najpierw obornik i wymieszać z glebą i jak najpóźniej orkę, a tuż przed orką wapnowanie. Jest jeszcze kwestia uwsteczniania fosforu w zwiazku z wapnowaniem (i bliskim w czasie nawożeniem fosforowym - w kontekście siania nawozów NPK pod oziminy) - ale w Twoim przypadku dużo gorszą obawą jest uwstecznianie z powodu zbyt niskiego odczynu.

 

Ok, piszesz że jak najwcześniej, ale tu znowu jest dylemat bo teraz można wjechać z rozsiewaczem i posypać chociażby po nocnym przymrozku ale nie da rady tego po bronować. Czy można takie wapno zostawić na powierzchni żeby się teraz trochę rozpuszczało a jak będą warunki dopiero wymieszać z glebą? Czy czekać aż pogoda pozwoli i zrobić to jak będzie sucho, nie mam dużego doświadczenia ale wydaje mi się że pierwsza opcja może być korzystniejszym rozwiązaniem ze względu na wilgoć która teraz jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vvojtas1    26

jak nie narobisz kolein i/lub nie zniszczysz struktury gleby to im szybciej wysiejesz wapno tym lepiej a wymieszać je zglebą zdążysz jak przyjdą warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daro189    58

mądrze prawisz, jasno, podpierasz się literaturą - i tak powinno być, zawsze troche więcej wiedzy nie zaszkodzi.

Przydałoby się jeszcze coś o odżywianiu potasem i fosforem, mikroelementy są już w innym temacie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DorotaNowak    0

:mellow:


No ok rozumiem to ale dlaczego nie polecasz DOKARMIANIA dolistnego wspomagającego główne??

ponieważ dokarmianie dolistne to działa jak babci krem na zmarszczki jak korzeń nie będzie miał z czego pociągnąć to odżywka nie pomoże


No ok rozumiem to ale dlaczego nie polecasz DOKARMIANIA dolistnego wspomagającego główne??

ponieważ dokarmianie dolistne to działa jak babci krem na zmarszczki jak korzeń nie będzie miał z czego pociągnąć to odżywka nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samcio    4

Ja planuje dopiero w polowie marca jezeli pogoda sie nie zmieni bo nadaja ochlodzenie (mazowieckie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
greg91    59

Jeśli wystąpi ochłodzenie tak do -4 to stanie się coś(pszenicy i jęczmień) jeszcze nie sypany był N.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asharot    446

Jeśli wystąpi ochłodzenie tak do -4 to stanie się coś(pszenicy i jęczmień) jeszcze nie sypany był N.

 

Jak przeżyły -15o to przeżyją i -4o


Naklejki piktogramy: http://tiny.pl/g7fxv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samcio    4

Czy przy pryskaniu od grzyba mozna dodac zamiast mocznika RSM ?

Edytowano przez Samcio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MateuszTeam    3

Witajcie, mam do was pytanie, na niżej pokazanym zdjęciu jest moja pszenica, nie jest za bogata i zaczyna żółknąć, dobrze ze to tylko część, i mam pytanie który wybrać nawóz z drugiego zdjęcia ,takie są u mnie dostępne.. bo w późniejszym okresie bedzie oprysk siarczanem magnezu,  myślalem o saletrze 150kg/ha.. Wiec jaki nawóz, jaka dawka i kiedy najlepiej siać?... Z góry dzieki.

 

post-167325-0-80719100-1456352796_thumb.jpg

post-167325-0-34422100-1456352803_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogar118    65

Wygląda jak by nie potrzebowała uderzenia azotem, ale warto by przeliczyć ile roślin na metrze i ile rozkrzewień...  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356

Witajcie, mam do was pytanie, na niżej pokazanym zdjęciu jest moja pszenica, nie jest za bogata i zaczyna żółknąć, dobrze ze to tylko część, i mam pytanie który wybrać nawóz z drugiego zdjęcia ,takie są u mnie dostępne.. bo w późniejszym okresie bedzie oprysk siarczanem magnezu,  myślalem o saletrze 150kg/ha.. Wiec jaki nawóz, jaka dawka i kiedy najlepiej siać?... Z góry dzieki.

 

attachicon.gif20160214040.jpg

attachicon.gif20160222042 - Kopia.jpg

z podanych to tylko saletra, ewentualnie saletrzak.

Dla saletry 150-200 kg zależnie od obsady


Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MateuszTeam    3

aha dobra dzieki, no pytam własnie bo widzialem ze czasami mieszaja saletra z saletrzakiem powiedzmy 1:1 ..

 

a tak to wygląda z innej perspektywy...

post-167325-0-00724100-1456390217_thumb.jpg

post-167325-0-87513200-1456390272_thumb.jpg

Edytowano przez MateuszTeam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Najczęściej poruszane tematy w kwestii ochrony i uprawy pszenicy ozimej, o które pytają rolnicy to:
      Optymalne warunki glebowe i klimatyczne dla uprawy Najlepsze nawozy i odmiany dla danego regionu Jakie szkodniki i choroby są najbardziej niebezpieczne i jak je zwalczać Jakie środki ochrony roślin należy stosować, aby zapewnić dobre plony Jakie są najlepsze metody zbiórki i przechowywania zbiorów. Zapraszamy do kontumacji dyskusji z sezonu 2022: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/292319-ochrona-i-nawozenie-pszenicy-2022/
       
    • Przez raul
      Witam kolegów. Ostatnimi laty bardzo popularna zrobiła się pszenica euforia. W swoim gospodarstwie zmieniam materiał siewny. Słyszałem dużo różnych opinii o euforii. Jakie macie z nią doświadczenia? Jak wam sypie, czy choruje?
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Mój błąd, miałem źle ustawiony docisk bo we wrześniu pożyczałem siewnik znajomemu który siał na cięższych ziemiach, kompletnie tego nie zauważyłem że poprawiał docisk redlic na mocniejszy no i poszło. Poszło na jakieś 5 - 6cm. Efekt nie musze mówić jaki teraz jest. Dość długo wychodziła. Łodyga jest dość wiotka i przyżółknięta. Pierwszy raz mam taką sytuację. Da się ją chociaż trochę jeszcze odratować czy już nic z tym nie zrobię? 
    • Przez Putinw
      Witam.zrobilem oprysk na chwasty lancet 125 na 30ary ,a wypryskalem na jakieś 17ary  wyższym ciśnieniem.Czy zaszkodzi to pszenicy?
    • Przez kingway
      Witam , mam pytanie z racji ze mam ciężki wjazd na pole z nawożeniem .... co byście dali na takiego szybkiego kopa dla pszenicy ozimej .... myślę o moczniku - bo szybko działa albo też o jakiejś saletrze . Potem oprysk na chwasta axial komplett pak - podobno najlepszy . No i jeszcze trzeba by pomyśleć o jakimś oprysku na grzyby możecie jakiś polecić - myślę o wirtuozie . Proszę o zrozumienie ale pierwszy raz zasiałem pszenicę ozimą  Nie dużo ale zasiałem  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj