ffox

Akumulator w C-330

Polecane posty

Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

W takim razie podejrzewam, że była to wina samego akumulatora. Po prostu prądnica nie mogła doładować go w tak krótkim czasie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

o to chodzi, ze mam kombajn i cały rok aku. leża w garażu a tak by były użyteczne. A jak by taka skrzynkę dać gdzieś pod spód np w miejsce butli od sprężarki bo moja 30- tka nie ma pneumatyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

Tak to była wina akumulatora

to bardzo ciekawe

ja miałem 100 Ah 12 v i działal 8 lat bezawaryjnie


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macin87    71

Tylko teraz ten akumulator jest w case i chodzi do tej pory

 

P.S Ale mniejsza z tym tak tylko ciekaw byłem co może być. A czy u was też te podstawki pod akumulator zjada rdza w 3 lata???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
330CUrsus    0

Taa.Ale ja se dałem spokuj i nie zmieniam.Najwyżej zgubie akumulatory :) ale raczej takiej opcji nie ma bo podnośnik blokuje. Mi się zdaje iż jest wina elektrolitu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam. Jeżeli chodzi o korozję podstawek pod akumulatory, to przyczyną są wieczka akumulatorów. Są dwa rodzaje: starszego typu uszczelniane masą bitumiczną, która po pewnym czasie twardnieje i powoduje rozszczelnienie wieczka, przez co wydostają się opary elektrolitu powodujące przyspieszoną korozję, oraz nowszego typu całkowicie szczelne, wykonane w całości z tworzywa sztucznego, z klemami uszczelnianymi uszczelkami silikonowymi. U mnie w C-360 odkąd założyłem akumulatory nowszego typu (było to w 2002 roku) nie zauważyłem śladów korozji na skrzynkach akumulatorowych. A w C-330 podstawki muszę wymieniać co 2-3 lata bo mam akumulatory starego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

Korozja podstawek akumulatorów wynika z tandety sprzedawanej w sklepach - oryginalne wytrzymaly ponad 10 lat.

Ostatnio kupione (grene lub agroma) wytrzymały niecałe dwa lata (akku nowiutkie).

Stare były z grubej blachy, wiem bo gdzieś je widziałem w garażu, nowe są cieniutkie jak żyletki w porównaniu do oryginalnych.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakub16    122

My jak kupiliśmy nowe podstawki to od razu zdzierałem farbę i pomalowałem 3 razy Hummeritem i potem zwykłą jak na razie po 5 latach nie widać korozji. Ale przy każdym myciu myje podstawkę pod akumulatorem


Już 5 lat na AF ;)
Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelll48    273

Nie wiem jaką jest przyczyną wyparowywania wody destylowanej i grzania się akumulatorów.

Mam nadzieję,że pomożecie mi odnaleźć przyczynę :lol: .

Myślę,że może to być przyczyna jakiegoś zwarcia:\ ale nie jestem pewien.

Jeśli nie znajdę przyczynę będę musiał nie długo jechać do znajomego taty,który ma to naprawić.

Założyłem ten temat,iż być może nie będę musiał korzystać z pomocy mechanika.

Z góry dziękuję za odpowiedzi ;[ .


AgroFoto 28.08.08r-28.08.13r ;)


5 lat minęło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1828

Sprawdz napięcie ładowania na klemach akumulatora napewno masz dużo za wysokie ponad 14,4 V i gotują się wtedy one w czasie prasy jak coś robisz ciągnikiem, może być walnięty regulator napięcia... Masz chyba alternator z tego co w galerii widziałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakub16    122

Popieram kolegę wyżej :lol: Zrób to jak najszybciej bo możesz załatwić akumulatory w krótkim czasie.


Już 5 lat na AF ;)
Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kielbasa    1

tak jak koledzy wyżej piszą, przyczyną parowania elektrolitu jest zbyt wysokie napięcie ładowania - powinno się dla zwykłych akumulatorów ołowiowych mieścić w granicach 13.8-14.4V, jedynie dla akumulatorów wykonanych w technologi Ca-Ca może ono wynosić około 15V. dla zwykłych akumulatorów za wysokie napięcie skraca jego żywotność o połowę albo więcej. poszedł się kochać regler od prądnicy - czarna puszka po prawej stronie obok licznika motogodzin. możesz spróbować go wyregulować poprzez zmianę naciągu sprężyny przekaźnika regulacyjnego. coby cieszyć się sprawnym układem ładowania najlepiej alternator jakiegoś elmociaka założyć, pisać co i jak nie będę, bo od tego huczy aż na forum :lol:

ale najpierw woltomierz w dłoń i melduj wartości napięcia na aku przy pracującym silniku ;[

 

PS. właśnie zajrzałem do galerii i widzę, że masz alternator. zmierz napięcie i napisz na forum.


"Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelll48    273

Jak na razie nie mam jak to sprawdzić ale niedługo będę miał to zrobione gdyż namawiam tatę na kulig i mycie bo po orce grudniowej trochę jest brudny.A akumulatory zostały zdjęte na zimę i leżą w ciepłym miejscu.Dzięki za odpowiedzi :rolleyes: .


AgroFoto 28.08.08r-28.08.13r ;)


5 lat minęło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam, chciałbym sie zapytać gdzie by było dogodnie miejsce na akumulatory w c330, oryginalne nie jest moim zdaniem za dobre, podczas siewu nawozu, nawóz lecina te podstawki i szybko gniją, oraz chciałbym zrobić zabudowe tyłu i te akumulatory by mi tylko przeszkadzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin04    65

widziałem kiedyś akumulator w c-330 w miejscu gdzie jest oryginalnie zbiornik powietrza od instalacji pneumatycznej, lokalizacja ciekawa tylko trochę za nisko


"Jeszcze się taki nie urodził co by Polakowi dogodził"
Przyjmę chętnie stare prospekty i książki ze sprzętem rolniczym krajowym i zagranicznym za drobną opłatą. Zainteresowanych zapraszam na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

pod podłogą to chyba będzie za nisko, ja bym proponował z przodu przed kabiną tak jak w c360

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cieżko będzie wepchnąć gdzieś te akumulatory.Ale podstawki wymienić na nowe to 5 minut roboty i to nie są drogie rzeczy :) Ale może ktoś wymyśli takie miejsca :)


Mocy dostarczają: -Massey Ferguson- & -Case- & -U-R-S-U-S-!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin04    65

ja osobiście to planuje dać jeden akumulator 12 v z lewej strony a z prawej się coś wykombinuje oraz rozrusznik z przekładnią, żeby lepiej palił w zimę


"Jeszcze się taki nie urodził co by Polakowi dogodził"
Przyjmę chętnie stare prospekty i książki ze sprzętem rolniczym krajowym i zagranicznym za drobną opłatą. Zainteresowanych zapraszam na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja mam 2x6V i musze znaleźć miesce, tam gdzie jest zbiornik od powietrza było by dobre tylko gdzie drugi dac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin04    65

jak chcesz w tym miejscu to kup 12v i zespawaj jakąś porządną skrzynkę odporną na zdeformowanie, taki akumulator kosztuje chyba 400-450zł


"Jeszcze się taki nie urodził co by Polakowi dogodził"
Przyjmę chętnie stare prospekty i książki ze sprzętem rolniczym krajowym i zagranicznym za drobną opłatą. Zainteresowanych zapraszam na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elektrotech    6

z przodu 30-stki??? totalne nie porozumienie ,nie szukaj miejsca -pod spodem raczej zbyt kiepskie rozwiązanie mały prześwit pomiedzy podłożem i mocowaniem -mozna urwc , lepiej kup nowe podstawki oraz ochrony i dobrze pomaluj lakierem z podkładem chlorokauczuk i po sprawie... bo to najlepsze rozwiazanie tam gdzie sa nic pozatym ,jak ci padna potem kupisz 1 baterię i po sprawie dorobisz ochronę itd a pozostałe miejsce wstawisz skrzynkę mnarzedziową -przyda sie bo ta pod bakiem po czasie ..zalana olejem-ropą i sam syf:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

O te podstawki mi tak bardzo nie chodzi bo jak wymienie raz na 2-3 lata to sie nic nie stanie, tylko chciałem zrobić zabudowe tyłu i te akumulatory trochę przeszakadząją, a może wie ktoś jak zrobić porządną zabudowe tyłu w c330.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojteklub    0

witam mam pytanko padł mi jeden akumulator 6v ale i w drugim traktorze też mi padł i sie zastanawiam czy nie zabrac tego jednego z 30 do 60 a do trzydziestki kupi nowy 12v.pytanie jaki 12 v czy moze byc 120ah bo by sie zmiescil w kieszen. dodam ze jest u mnie pradnica ale rozwarezam zalozenie alternatora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Cxx
      Potrzebuję zdjęcie instalacji elektrycznej od przekaźników. case cx 90 rok 1999/2000
    • Przez Polski_czlowiek
      Jak naładuje akumulatory to padają następnego dnia albo w ten sam dzień
      Alternator chyba ładuje 
      Ursus c360 
    • Przez Gabrys05
      Cześć!
      Mam następujący problem. Ursus C 330 nie chce odpalać z przełącznika świec. Przekręcając go grzeje sie kabel od stacyjki do rozrusznika i zaczyna sie topic po kilku probach. Alternator sie nie rusza. Ostatnio stopilo przelacznik swiec i kabel od rozrusznika do stacyjki i  od stacyjki do przełącznika świec. Wymienilismy stacyjkę, bendiks z rozrusznika, przelącznik świec i stopione kabel i bez rezulatatu.
      Z góry dzięki!
      Pozdrawiam!
    • Przez PatrykDawid
      Macie jakoś osłonięte kable pod licznikami w C330? Porozwalane na wierzchu wyglądają trochę nieestetycznie 😅
    • Przez ENDURAK91
      Mam taki problem z radiem FM w ciagniku słabo odbiera, gubi zasięg szumi wymieniłem antene i nadal to samo odwrócę się ciągnikiem i już radio nie odbiera, co może być przyczyną?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj