remont dachu

[Tomasz78 1029]

to ok 30cm na 1m szału nie ma i bez solidnego podciągu lub podciągów konstrukcja będzie kiepska

[AlaCapone 5015]

Co by jednak nie pisać taka konstrukcja dachu, jaką posiada obecnie jest ekonomicznie i praktycznie nieuzasadniona. Żeby obniżyć koszty a jednocześnie wykonać bezpieczny dach trzeba "sporo" przekonstruować.

[AgroDamian360330 48]

witam dach przy ścianie jest na wysokości 3.70 a na środku równe 5 metrów

[AlaCapone 5015]

To daje jeszcze gorszy wynik, bo kąt nachylenia dachu wynosi zaledwie 13,3 ⁰ - a to dla naszego klimatu zbyt mało.

[AgroDamian360330 48]

wiec jedyną radą jest rozbiórka ?

[AlaCapone 5015]

Nie jedyną, ale jedną z lepszych, być może taniej i z całą pewnością dach nie będzie się zapadał.

Nie jestem cieślą, brat ma tartak i dużo tego robi na sprzedaż.
Przy kącie dachu 25 ⁰ , czyli dla Ciebie będzie to wysokość dachu 252 cm proponowałbym krokwie 16x8 co metr, czyli wyjdzie 30 szt. Łaty z deski calówki, czyli 15x2,5 co pół metra, wyjdzie 166 szt po 6mb każda.

To tylko propozycja, być może jest tu ktoś, kto ma większą wiedzę niż ja w tym temacie. Proponowałbym podjechać do jakiegoś cieśli w okolicy i wszystko CI wyjaśni.

[AgroDamian360330 48]

a konstrukcja metalowa pewnie droższa będzie co? jak uważasz?

[AlaCapone 5015]

Z całą pewnością wyjdzie drożej.

[Tomasz78 1029]

Stal wyjdzie dużo drożej ale może i warto dołozyć ,otyle co łaty by wyszły w podobnej cenie ,to krokiew juz nie ,choć przyznam że nie wiem ile wychodzi teraz koziol za mb o przekroju takim jak podaje kolega Al ,z drugiej strony jak by policzyć podciąg to może i lepiej stalowy

,co do samych łat ja bym na rozpiętości 1m dał jednak standardowo 4/6

[AgroDamian360330 48]

ok, dzięki wielkie za zaangażowanie ☺

[Gość]

Dnia 20.10.2017 o 22:49, AgroDamian360330 napisał:

i na to można blachę trapezowa przykrecac? a jak fachowo nazywają się takie łaty z blachy?

Jak chcesz tam maszyny trzymać to blachy bym nie dawał bez izolacji

[AgroDamian360330 48]

przez skraplanie się?

[Tomasz78 1029]

tak ,kazda blacha powinna byc izolowana ,bo reaguje na zmiany temperatur ,jest teraz nowy wynalazek ,mianowicie blacha z podklejoną ondulina ,niby sie nie skrapla ,lecz w praktyce tego nie miałem okazji jeszcze zobaczyć 

[AlaCapone 5015]

Być może nie znam się na tym, dlatego mam prośbę: koledzy wytłumaczcie mi, po co ocieplenie blachy w pomieszczeniu na przechowywanie maszyn?
Może żyję zbyt krótko, bo tylko 46 lat a może zbyt małą wiedzę posiadam - mam kilka budynków pokrytych blachą, które odziedziczyłem po ojcu, sam zbudowałem także kilka i w żadnym nie mam ocieplenia a od kiedy pamiętam, nic się na tychże dachach z blachy nie skrapla. Mieszkam w Polsce B - może dlatego?!

[lukbold 1054]

no jak to po co... żeby maszyny miały w zimie ciepło a przy okazji jednemu z drugim uszy nie odpadły jak będzie co drugi dzień latał koło nich ze szmatką  no bo skąd ta różnica temp ??

[Agrest 25606]

Polecam blachę z powłoką antykondensacyjną. Kosztuje nie wiele, a warto. W tym roku postawiłem budynek gospodarczy z takim pokryciem.W dachu są wstawione panele z pleksi i na nich już skrapla się woda. Poprzedni garaż pokryty zwykłą blachą - otwarcie drzwi w pewnych warunkach pogodowych gwarantuje lekki prysznic. Jak ktoś lubi jak mu za kołnierz kapie to wolny wybór.

 

[AlaCapone 5015]

Nie wiem, gdzie mieszkacie, ale w moich stronach deszcz pada z góry. Przez 46 lat nie widziałem, żeby gdziekolwiek kropla pojawiła się na blasze, nawet po otwarciu drzwi podczas deszczu.

[Agrest 25606]

Widocznie musisz zacząć lepiej świat obserwować. Miejsce zamieszkania nie ma nic do rzeczy, a warto wiedzieć co to jest kondensacja powierzchniowa  pary wodnej.

[Gość]

No ale faktycznie , ta para wodna nie zawsze i nie wszędzie na blasze się osadza . W stodole , ani w spichlerzu nigdy nie widziałem ani kropli wewnątrz , natomiast w garażu blaszaku dość często "pada deszcz" .

[AlaCapone 5015]

Musisz kolego @Agrest nająć ekipę do naprawy dachu, bo masz tam pewnie dziury. Jeśli ich nie ma, sama konstrukcja jest spartaczona - dlatego cieknie Ci z dachu jak z rynny.
U mnie przez 46 lat nigdy nie cieknie, ale to kwestia wykonania dachu zgodnie z obowiązującymi normami.

[Gość]

Że Tobie nie cieknie , to jeszcze nie dowód na to że tak jest wszędzie .

[Agrest 25606]

No cóż  - uchowaj Panie Boże przed dekarzami z Twoim obeznaniem w temacie. 

 

[AlaCapone 5015]

U mnie nie cieknie, w przeciwieństwie do Twojego dachu, gdzie nie wiadomo, czy deszcz pada wewnątrz czy na zewnątrz.

[Agrest 25606]

Widocznie inne prawa fizyki u Ciebie. 

 Autor tematu niech poczyta w necie pojeździ po znajomych o tej właśnie porze roku i sam zdecyduje.

Najgorzej jak ktoś wyżej sra niż d*pę ma.

 

[Rolnik1973 15380]

Ja mam duży garaż z desek pokryty blachą  i wiosną na ursusku jest pokapane z dachu kroplami, a w drugim pod eternitem sucho.