barczjano1988

Praca na Ropa Maus

Polecane posty

Witam ponieważ dostałem od jednej z firm ofertę pracy na tzw Myszy, poszukuje informacji na temat tej pracy jak wygląda ile można zarobić i czy wogole warte to jest zachodu. Powiem w skrócie proponują 25gr za tonę zaladowanych buraków dwie zmiany od samego rana do 20 do podziału z drugim operatorem ten czas. Niby na głowę przypada 40 aut na zmianie. To akurat wydaje mi się trochę naciągane. Ciekawy jestem ile naprawdę można załadować przez te 12 lub 14 godz aut i czy samemu da radę ogarnąć ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cris10    96

Ciężko stwierdzić ile na zmianie załadujesz bo wiele zależy od tego jak idzie rozładunek w cukrowni . Mi w tym 36 ciężarówek zabierali prawie półtora dnia ... Był też mały postój bo taśma nawaliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak też mi się wydaje dużo zależy jak szybko auta się rozladują, wydaje mi się że 40 ciężarówek na samej mojej zmianie to trochę naciągane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hardkor113    637

Ja na twoim miejscu bym sie nie godził na te 25 gr za tone.

Dobra wszystko ładnie jak samochody cały czas przyjeżdżają i odjeżdżają to ty też cały czas zarabiasz a co jak nie ma czasami żadnego samochodu przez godzine lub dwie ty siedzisz i nic nie zarabiasz.

A jeszcze weź pod uwagę to że masz przejazdy od pryzmy do pryzmy to też troche czasu zajmuje.

Ja na twoim miejscu bym liczył sobie jak mówisz że dają 25gr za tone razy 25 ton(średnio na samochodzie)razy 40 aut to masz 220 zł.

Bierz z godziny te 20-22zł z godziny i bedzie ok

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak są awarię to jest stawka godzinowa ale o postojach w gdy nie ma aut a tak będzie nie raz nie rozmawiałem niby 7 tys operator ma ale jakoś przy 0,25 jakoś mi to nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hardkor113    637

Osobiście wolałbym stawke godzinową. 

Twój wybór.

Dobrze by było jakby były pryzmy po minimum 10 aut a jak bedą po 2 auta to tez dochodzi dojazd rozłożenie i złożenia za co ci nie płacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zapytaj sie lepiej jakie maja dobowe limity zaladunku na jedna doczyszczarke. taki limit mozem wykonac do 18 albo do 4 rano nastepnego dnia. Jesli chodzi o cukrownie krasnystaw to operatorzy dosc dobrze zarabiają. Na pewno siedzac w domu tyle nie zarobisz. Ja jeżdżę kombajnem ropa tiger 4-ką mam stawke z ha, czasami z pola na pole jade ponad godzine a zdarza sie ze i 3 też mi za to nie płaca, jak coś sie zepsuje to sie staje robi i dalej kopie tez za to nie placą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alio    116

U mnie od kilku lat przyjeżdża ten sam operator myszy i w przerwie między załadunkami zapraszam go na obiad śniadanie czy kolację. Znamy się i dużo rozmawiamy. Też cukrownia Krasnystaw. Tu mają limit na ładowarkę 1000 ton na dobę i zwykle tyle ładują. Jak mają opóźnienie to nadrabiają kolejnymi dniami żeby plan się zgadzał, choć zwykle bywają opóźnienia nie do odrobienia. Jak nawali któraś ładowarka to zwiększają im limit i potrafią na dobę załadować nawet 1500 ton. Praca niezbyt ciekawa bo chłopak jest 400 km od domu. Obsługują ładowarkę we dwóch i zmieniają się co 24h. Drugi wtedy odpoczywa w hotelu. CO do zarobów to głupio było pytać, ale sam mówił że kilka lat temu mógł zarobić miesięcznie ok 8000 na rękę bez problemu a teraz ledwo 4-5. Jak za taką pracę to uważam że żadna rewelacja.


Witold zdjął lekkim płaszczem jorurt z

 drzewka...
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Firma Szalko.... Posiadają też własny transport żebym się zdecydował to co najmniej 7 by musiało być ale w 2 operatorów jakoś tego nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
    • Przez farmer_89
      Witam, czym czyscicie przedmuchujecie swoje kombajny podczas zniw? 
    • Przez Mareczek1
      Witam planuję zakupić siewnik kvernelanda Accord mc-drill Pro czy mógłby ktoś napisać jak się sprawują , na co warto zwrócić uwagę przy zakupie i czy wogóle są warte uwagi,pozdrawiam
    • Przez AnkaSkakanka
      Dzień dobry,
      Oboje z mężem nie jesteśmy rolnikami. Mieszkamy w mieście, ale mamy rodzinę na wsi i bardzo lubimy tam przebywać. Jest to piękna wieś, w malowniczej okolicy. W bezpośrednim sąsiedztwie naszej rodziny znajduje się kilka działek należących do KOWR. Jedna z tych działek wydaje nam się bardzo interesująca i chlelibyśmy ją zakupić od KOWR, jednak nie ma nigdzie zamieszczonego ogłoszenia o jej sprzedaży. Jest to też działka o wielkości ponad 1ha, a my chcielibyśmy kupić jedynie jej fragment o powierzchni ok 30 arów. Czy ktoś z Państwa mógłby podpowiedzieć czy jest to w ogóle możliwe? Chcielibyśmy kupić tę działkę w celach rekreacyjnych i postawić tam mały domek (media są w drodze).
      Dodam, że żadne z nas nie posiada wykształcenia kierunkowego i na tę chwilę nie mamy możliwości (ani środków ani kwalifikacji) założenia gospodarstwa rolnego. Okolica jest zamieszkana przez osoby, które nie prowadzą działalności rolnej, są to wyłącznie siedliska.
      Będę wdzięczna za wskazówki.
       
    • Przez tomek1974
      Wpisujcie jakie firmy was oszukały bo mnie ostatnio dwie z lubienia nie zapłaciła za kuku i z kalisza nie odbiera trawy zeszłorocznej.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj