Zaloguj się, aby obserwować  
Gacuseks

Dodatkowy bak w dużych Ursusach

Polecane posty

Gacuseks    2

Dziś na giełdzie kupiłem dodatkowy zbiornik paliwa (pod kabinę koło schodka) do 1012.

Jak nabyłem ciągnik to go nie było. Proszę o informację co gdzie podłączyć, bo widzę, trzy rureczki wychodzące z tego zbiorniczka. Najlepiej sprawę rozwiązały by fotki i krótki opis.

Dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Zobacz jak jest podłączony stary zbiornik paliwa, wtedy będzie łatwiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszekd    110

Króciec o największej średnicy służy do tankowania zbiornika podłącza się go do zbiornika paliwa dość grubym przewodem elastycznym główny zbiornik powinien być wyposażony w zawór i to tam się podłącza. Jeden z cienkich króćców zbiornika dodatkowego podłącza się do do kranika układu paliwowego- zasilanie. Drugi podłącza się w miejsce gdzie był wcześniej podłączony układ paliwowy – kranik. Który z cienkich króćców służy do podłączenia układu paliwowego musisz sprawdzić sam bo różnica polega na tym ze jeden jest krótki a drugi sięga do samego dna zbiornika i to ten powinien zasilać układ paliwowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek15h    110

Jęśli zamontujesz dolny zbiornik to nie zdziw sie że traktor będzie ciężko palił gdy będziesz miał paliwo tylko w tym dolnym zbiorniku.Po kilku godzinnej przerwie trzeba podpompować ręczną pompką bo inaczej wykończysz akumulatory.Mam tak w 12 i nawet wymiana zaworka zwrotnego przy pompie nie pomogła.Po kilku godzinach paliwo z układu zasilania spływa do dolnego zbiornika trochę kicha ,no ale jak zatankuję 12 do pełna to mam 200l do dyspozycji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal13113    144
Jęśli zamontujesz dolny zbiornik to nie zdziw sie że traktor będzie ciężko palił gdy będziesz miał paliwo tylko w tym dolnym zbiorniku.Po kilku godzinnej przerwie trzeba podpompować ręczną pompką bo inaczej wykończysz akumulatory.Mam tak w 12 i nawet wymiana zaworka zwrotnego przy pompie nie pomogła.Po kilku godzinach paliwo z układu zasilania spływa do dolnego zbiornika trochę kicha ,no ale jak zatankuję 12 do pełna to mam 200l do dyspozycji:)

 

a pompkę mechaniczną masz jeszcze dobrą może problem leży po tej stronie kiedyś mieliśmy ten problem w bizonie i drobna wymiana i śmiga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gacuseks    2

Ups to zaczynam się niepokoić.

Proszę innych o wypowiedzi w tej sprawie, ewentualnie jak zaradzić takiej sytuacji jak opisuje ,,tomek15h''

 

 

Ps. Już wiem gdzie, co i jak podłączyć, dziękuje za rady, szczególnie koledze ,,TURBINA'', który pofatygował się i zrobił fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszekd    110

W swojej 16 tez mam problem taki ze paliwo spływa przy g ornym zbiorniku pustym. Ale wystarczy zostawić niewielką ilość i jest ok. a z dodatkowym zbiornikiem można spokojnie popracować dłużej a po zjechaniu do tankować i rano niema problemu. A jak się zdarzy, że zostanie do rana to wystarczy dopompować pompka i silnik odpala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
garek    155

to ja też tak mam w swojej 1012 Widać to normalne i trzeba z tym żyć. zawsze rano zaczynam od pompki.


 Trzeba być nienormalnym żeby być rolnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1116

Objaw dolnego zbiornika jest normalny, może to jest wina minimalnie nieszczelnych zaworków w układzie ale da się z tym żyć lepiej po zjeździe zatankować niż zjeżdżać z pola bo braknie paliwa, lub brać w bańkę ze sobą.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jktuning    18
Objaw dolnego zbiornika jest normalny, może to jest wina minimalnie nieszczelnych zaworków w układzie ale da się z tym żyć lepiej po zjeździe zatankować niż zjeżdżać z pola bo braknie paliwa, lub brać w bańkę ze sobą.

chłopaki a czemu nie założycie zaworu zwrotnego na przewodzie zasilania ale przy samym zbiorniku na allegro są takie przecinasz wąż i zakładasz mi pomógł i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benek79    16
chłopaki a czemu nie założycie zaworu zwrotnego na przewodzie zasilania ale przy samym zbiorniku na allegro są takie przecinasz wąż i zakładasz mi pomógł i jest ok

Własnie miałem o tym napisac :) Problem znika!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś posiada 1634 ze zbirnikiem 355 l ? Jeśli tak prosze wrzucać zdjęcia gdzie ten bak jest. Może bym przerobił swoją 16 na taki patent.


sprzedam

Opryskiwacz Pilmet 

www.olx.pl/oferta/opryskiwacz-pilmet-2018-18-m-2000l-nie-hardi-rau-evrard-CID757-IDxqwma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUKI888    0

jesli chodzi o dodatkowy bak to byly z prawej strony pod kabiną ale nie jestem pewien. Aha i chyba byl juz podobny temat ale tez nie jestem pewien jesli nie bylo to sory:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tamten temat był o baku pod kabina (160 ). Mi chodzi o 350.


sprzedam

Opryskiwacz Pilmet 

www.olx.pl/oferta/opryskiwacz-pilmet-2018-18-m-2000l-nie-hardi-rau-evrard-CID757-IDxqwma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz1    0

Takich baków nie widziałem ale w nowszych ursusach tzn. te 19 ... 17... itd. to chyba w nich jest montowany specjalny zbiorniki (plastikowy oczywiście) miedzy kołem a skrzynią biegów tak jak np w deutz-fachrach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daniel215    1

paktofonikas1987@ chyba sam wiesz ze przerobienie na bak o poj. 350l jest dość trudne, najprostszym i najbardziej spotykanym rozwiązaniem jakie jest stosowane w ursusach i zetorach, to "podwieszanie" zbiorników z paliwem pod podłogą za schodkami kabiny...

Jeśli chciałoby Ci sie aż tak "bawić" i koniecznie chciałbyś zbiornik 350l, to jedynym rozwiązaniem byłoby (tak jak napisał Lukasz1@) kupienie plastikowego zbiornika i zamątowanie go w odpowiednim miejscu... ;)

 

popraw wyraz w tamacie : Dodoatkowy powinno być Dodatkowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem że pod podłogą jest 2 zbiornik który w sumie z 1 daje 160 l. Chodzi mi o to czy dużo trzeba byłoby przerabiać aby mieć 350. Bo jak niedużo to może warto się skusić.


sprzedam

Opryskiwacz Pilmet 

www.olx.pl/oferta/opryskiwacz-pilmet-2018-18-m-2000l-nie-hardi-rau-evrard-CID757-IDxqwma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daniel215    1

Raczej duuuużo byłoby do przeróbki, na początek musisz mieć miejsce gdzie umieścić zbiorniki o poj 200l (a to jest niemały problem) do tego dochodzi kupno takiego zbiornika (odpowiednio wyprofilowanego) oraz sama instalacja zbiornika i doprowadzenie przewodu paliwowego... Jednym słowem jest troche pracy...

A tak wogóle to czemu chcesz powiększać zbiornik??? Za dużo Ci pali (w to wątpie) czy jak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz1    0

Jeśli zalejesz do pełna oryginalne zbiorniki to w dzień jest to trudno wypalić no chyba że ci bierze jak smok to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
    • Przez Kaszlak79
      Witam drogich forumowiczów.
      Jak w temacie, Zetor 8011 nie łapie temperatury. Ciągnik kupiony ponad rok temu, miał wymienianą wtedy kompletną obudowę termostatu dół i góra (stara przeżarta), termostat, czujnik temperatury i wskaźnik. Pokazywał wtedy cuda na kiju a że wskaźnik był chamskiej jakości to nawet ciężko było odczytać co wskazuje...
      Tydzień temu wymieniłem znowu termostat (jakiś "dobry" Zetora) i założyłem mechaniczny wskaźnik temperatury od Zetora 25, link: https://danrol-sklep.pl/instalacja-elektryczna/788-wskaznik-zegar-temperatury-cieczy-zetor-25-25a-25k-9320211.html
      Silnik dalej ma problem się zagrzać, ostatnio w trasie z dwiema pustymi przyczepami jakieś 10 km w jedną stronę (na przegląd) nie złapał nawet 60 °C. Chłodnica z góry ciepła czyli tak jak by termostat cały czas puszczał. Nie mam już siły do tego. Jakieś pomysły?? Jeśli był podobny temat który rozwiązał problem, proszę o link lub przeniesienie.
      Za porady w stylu wywal termostat bo to Ursus - z góry dziękuję.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj