Rozrusznik w ciężkich Ursusach

[yarecki12]

Zamów teraz albo w styczniu żeby Ci go ściągnęli do wiosny, bo do wiosny przydałoby się porządek z traktorem zrobić.

U mnie w sklepie w kółku rolniczym też mają dziadostwo same podróby i wogle, szef nie pozwala drogich dobrych części sprowadzać - ale jednocześnie nie zabrania im drogo cenić podróby . Dlatego nieraz musimy jechać 30 albo 50 km do innych sklepów ale to rzadkość bo do ursusów już prawie nic nie kupujemy a do nh to tylko w serwisie 4 km dalej. Nie ma gdzieś koło Ciebie sklepów grene? na pewno w promieniu 30-50 km będzie taki sklep, warto zadzwonić najpierw czy mają aby nie jechać nadarmo i kupić porządny naprawdę rozrusznik bo w 6 cyl to ma czym kręcić . Kupisz badziew i za 2 lata go wyrzucisz i znowu nowy kupić, my już nieraz się przejechaliśmy na tanich częściach, głupie cylinderki hamulcowe do 1212 były 10 zł tańsze ale wywaliło je po 2 dniach i znowu wymieniaj kupuj nowe tym razem już te 10 zł droższe. To tylko jeden z kilku przypadków. Tak samo u nas było z tym rozrusznikiem w widlaku - coś tam elektryk miał naprawić, ale dużo chciał za robotę, i części drogie a u nas nowy rozrusznik zwykly w sklepie, to siedliśmy w auto 30 km po porządny rozrusznik i spokój, a nie potem znowu się wkurzać na to.

[Henius91]

do sklepu z Grene mam 30 km.

[yarecki12]

No to nie masz zbyt daleko, myślę że można się przejechać 30 km.

Mam takie pytanie. Jakbym przerobił 1212 na 24V całą instalacje. Aku połączę szeregowo, żarówki wymienie, co jeszcze trzeba wymienić? Nie mam koguta, komputerów, żadnych urządzeń dodatkowych. Jak to będzie z oświetleniem na przyczepy? Bo w przyczepach jest 12V. Jak tą kwestie rozwiązać? Czy mając 24 V w ciągniku jak podłączyć przyczepę, co trzeba zmienić, bo ten ciągnik głównie w transporcie lata

[Henius91]

jak chcesz przerobic na 24V to radze wymienic cala instalacje na nowa no chyba ze masz nowa bo stare kable moga sie "topic", a tak po za tym to oprocz zarowek to jeszcze musisz alternator od Bizona zalozyc 24V a w przyczepach tylko zarowki wymienic i nic wiecej ale mysle ze to nie ma sensu, jesli ten przelacznik jeszcze Ci sie nie psuje to nic nie rob. ja mam w garazu na polkach chyba 5 takich przelacznikow spalonych i wecej tego bym nie zalozyl bo to jest "szajs".

[Sadek]

Nie wiem jakie macie te wyłączniki 12/24 ale ja mam już 20 lat takowy poza okresową konserwacją (czyszczenie styków + regulacja) nic się nie robi i nie psuje.

[Henius91]

a masz tego ursusa od nowosci?? jak nie to skad wiesz czy nie byl juz wymieniany. jak rozmawiam z kazdym uzytkownikiem duzych ursusow to mowia ze ten przelacznik to jakies nieporozumienie, nawet w ursusach powyzej rocznika 95 roku.

[yarecki12]

Ciągnik to 82 rok, mamy go 9-11 lat. Może był wymieniany. Czasem się psuje on ale narazie ciągnikiem nic nie robimy to nie ruszamy tego. Ale miałem z nim problemy, elektryk coś tam porobił, wymienił kabel masowy i coś tam jeszcze i chodzi narazie ale docelowo wolałbym się go pozbyć. Ciągnika w zimie nie używamy bo są inne więc chyba lepsza opcja to szybkoobrotowy rozrusznik 12v.

Nie no wymiana żarówek w przyczepach nie wchodzi w grę bo różne ciągniki z nimi chodzą.

[Henius91]

to pytenie kierowalem do @Sadek no ale jak mowisz ze u Ciebie sie czasem psuje to lepiej zalozyc szybkoobrotowy rozrusznik 12V i masz spokoj bo z tym przelacznikiem to nie sa zarty, normalnie nam sie zapalil, mowie serio, wiec go wyrzucilismy bo jesli by sie zapalil gdzies w stodole lub w zniwa na polu to mogly by byc klopoty. pomyslicie ze przesadzam ale tak sobie go nie wyrzucilismy.

[yarecki12]

Nie no aż takiego hardkoru nie mieliśmy z naszą 12tką. Tylko problemy z zapłonem. Zobaczymy jak to na wiosnę się będzie sprawowało teraz musimy akumulatory naładować i schować do piwnicy bo szkoda ich, bo nowe są. Ciągnik stoi chyba półtora miesiąca więc się rozładowały. Jak dalej coś będzie z przełącznikiem nie tak to kupimy szybkoobrotowy tak jak ma nasz sąsiad i spokój. Ale w drugiej 12tce tej z turem nie ma żadnych problemów z tym rozrusznikiem. Ale tam silnik już bardziej zużyty i dłużej trzeba kręcić.

[Henius91]

w moim akumulatory maja juz 8 lat i chyba trzeba by bylo nowym elektrolitem zalac bo czesto klemy robia sie "zielone", juz nawet kupilem klemy te z olowiu bo to podobno lepiej jak klemy sa z tego samego materialu co te "elektrody" czyli z olowiu ale to nic nie dalo.

[yarecki12]

8 lat to akumulator raczej do wymiany, nic mu już chyba nie pomoże wymiana elektrolitu, może jeszcze trochę pochodzi ale niedługo.

My te nowe akumulatory pilnujemy, co tydzień sprawdzam wodę i dolewam bo jak nie dopilnujesz to on się przedwcześnie zużywa.

[Henius91]

jeszcze troche pochodza tym bardziej ze ja w zimie 1224 nie uzywam wiec nie piluje rozrusznika i akumulatory sie nie przesilaja.

[yarecki12]

My też nie używamy 1212 w zimie. Ale akumulatory na mrozie tracą swoją pojemność, u mnie prawie wszystkie ciągniki pod chmurką, tylko jeden nh pod dachem , zetor w garazu a pozostałe 5 ciągników na dworze. I dlatego myślę wyjąć aku z tych co nie będziemy używać i dać do ciepłego garażu i podładowywać co jakiś czas. Ale Twój 1224 chyba stoi w jakimś pomieszczeniu?

[Henius91]

moje wszystkie 5 ciagnikow w zimie stoi pod dachem dzisiaj jednak okazalo ze jeden z akumulatorow stracil "ducha", wypalila sie elektroda "+" i nie moge klemy dobrze zalozyc. myslalem nad nalaniem nowej z olowiu ale czy to ma sens?? narazie mam wlozone nowego z bizona.

 

no i niestety znowu wypalilo elektrode "+" w nowym akumulatorze od Bizona juz sam nie wiem co o tym myslec. planuje zrobic probe, wstawic rozrusznik od 912 i pochodnych (4 cyl.) i sprawdzic czy na takim bedzie palil. juz mam dosc tej instalacji na 24V z tych akumulatorow jest taka sila uderzenia ze ta jedna klema lub elektroda sie wypala. a jak nie zapali na jednym to podlacze 2x 12V rownolegle, ale bede musial wstawic jakis przelacznik ktory przelaczy ladowanie na oba akumulatory. tak maja zrobione sieczkarnie JD 6x10 i jest to bardzo dobre.

Edytowane 10 Stycznia 2010 przez Henius91

[Filipoo]

tak jak w temavccie jaki rozrusznik jest najlepszy chodzi mi o szybkobieznego czy tam planetarnego bo w mojej 80 jak jest mróz to rozrusznik nie daje rady ruszyć wałem tzn lekko go ruszy ale obrotu nie zrobimogę podłączyć inny akumulator i tez nie idzie a gdy wezmę ją na zaciąg i odpali to jak go zgasze too juz normalnie kręci, więc poradzcie mi jaki kupić firma najlepsza była by stronka z neta z takim rozrusznikiem:) z góry bardzo dziękuję

coś takiego znalazłem??

 

http://www.allegro.pl/item803496506_rozrusznik_ursus_c_385_zetor_szybkoobrot_litewski.html

[TomCase]

Kolego te traktory tak juz maja ze nie kreca dobrze przy zimnym silniku jak temp spadnie troche ponizej zera. U mnie jest taki rozrusznik w 012 i dzis nawet go odpalilem przy -13. Nie wiem jakiej jest on firmy ale dobre sa produkcji czeskiej dobrze kreca i szybko. Sasiad ma takiego w zetorze i dobrze mu pali w takich mrozach. Tylko bron borze nie bierz chinczyka lub made in indonezja. Szmelc! W takiej temp w 60 u siasiada wcale nawet nie kreci chociaz dobre sa akumulatory.

[yarecki12]

Albo grzałkę zamontuj - wtedy się trochę silnik nagrzeje i olej będzie rzadszy i będzie stawiał mniejsze opory. Najlepiej mieć i rozrusznik szybkoobrotowy i grzałkę w bloku.

[Filipoo]

nom właśnie chce kupić ten rozrusznik tylko zeby dobry kupic

[pawlus224]

a może masz juz tulejki /łożyska slizgowe wyrobione i Cio łukosuje wirnik przez co nie chce kręcić ?

a tak aproppo to czy rozrusznik od 330 nada sie do 385 ? i czy w 80 pklus czy minus idzie na masę ?

[yarecki12]

w każdym aucie, ciągniku ,kombajnie , ciężarówce minus idzie na masę

[Filipoo]

oo my w 30 jak mieliśmy to był plus na mase ale jak była prądnica a jak juz alternator to minus na mase a nie bedzie za słaby??

 

a juz mam rozrusznik nowy przy 80tce dziaisj załozyłem i kręci aż miło a tten co był to ani luzu na tulejkach nie ma aj ja go załoze do 60tki lub majorka bo przy majorku w sobote prawie straciłem rozrusznik kupa dymu z niego poszła

[yarecki12]

Co ty gadasz jak co ty. Jeżeli plus dałeś na masę, to minus musiałeś dać na plus. Zapytaj w dziale elektryka w rolnictwie, czy można podłączyć plus rozrusznika na masę. Co ty opowiadasz, może masz prąd przemienny w traktorze i dlatego Ci to obojętne hehe

[Filipoo]

ja pisze ze tak mieliśmy czyli jak go kupilismy miał prądnice i miał plus na mase a jak zakładełem alternator to musiałe mzminić to zeby był minus na mase no tak było bo po co miałbym kłamać???chodzi mi o c-330 no c-328 chociaz tu to tez nie pasuje bo rozrusznik miałem na 3 śruby a niby te 28 miały na 2 wiec to tez nie był 28 chociaz patrzac na panewni był to 28 ale widocznie wiele róznych silników było

[lukaskurp]

Filipoo ma racje. c330 wychodziły z plusem na masę. Jak ktoś nie wierzy niech sobie doczyta i z góry nie komentuje.

[Filipoo]

dzięki za poparcie