Skocz do zawartości

Agencja nasienna - opłaty za wysiew własnego materiału siewnego


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

http://www.agrofoto.pl/artykul-rolniku-plac-za-licencje-na-zboze-165472.php

Artykuł dla zainteresowanych.

Od kilku lat dostaję grubą kopertę, los ją zawsze spotyka ten sam. :D Powiem że są nieugięci, śla ponaglenia i daja mi łaskawie ponownie 14 dni na wywiązanie się z obowiązku. Kupuje co roku co raz to droższy kwalifikat , ale nic nie odsyłam. Niech mi przyślą znaczek i kopertę zwrotną, czemu mam się pchać w dodatkowe koszta. :D

Opublikowano

Witam, wczoraj otrzymałem do wniosek agnecji nasiennej, jezeli mam ponizej 25ha i sieje tylko zboze to musze wypełniac ten wniosek i go odsyłac?

 

wg prawa tak musisz odesłać.

Najlepsze jest to że emeryt który posadzi 30arów ziemniaków nic nie wypełnia.

Rolnik który ma 11hektarowe gospodarstwo i sieje zboża to też nie nie powinien nic wypełniać, mając jednak ogród przydomowy na jednej z działek i sadząc tam ziemniaki musi to zgłosić (nawet 11 arów ziemniaka).

 

Ostatnio myślę że pomysły Palikota nie są takie złe (połączyć ANR, ARR, ARiMR, AN-Leszno, a ODRy mogłby zacieśnić współprace z KIR).

Opublikowano

ze względu ma oszczędność to dobry pomysł. Ale czym więcej urzędów i urzędników tym łatwiej przeżyć bo można łatwiej naginać przepisy a i tak się nikt nie dopatrzy

Opublikowano

zróbmy listę odmian, których nie ma w spisie agencji nasiennej

przyda się w czasie kontroli aby się jakoś wytłumaczyć, jakie odmiany siejemy, tak aby im nie płacić.

Opublikowano

witam do mnie też przysyłają druki agnas na razie nie odpowiadałem ale chyba nie odpuszczą a jak by wpisał że wysiewam odmiany chronione na poziomie wspólnotowym to też trzeba opłaty wnosić bo od 10 -30 ha to pisze że na krajowym poziomie wykazują

Opublikowano

Witam . Wczoraj dostałem wezwanie do sądu w sprawie nie płacenia opłat do agencji nasiennej, tak jak ponieżej koledzy piszą olewałem wszystkie ponaglenia , a teraz straszą mnie kosztami 800zł za koszty sądowe , tak na wstępie. Przesłuchanie w sądzie mam w lutym 2012. Czy ktoś wie mo mam robić ? Jak sie z tego wyplątać?

Opublikowano

bo teraz niby zaczęli kierować. I to głównie z kujawsko-pomorskiego.

Dostałeś poleconym? Bo jak nie to wsadź do pieca. A w sądzie to wiadomo. Nic nie przychodziło a ja jestem za głupi na tą biurokrację i nie wiedziałem że to trzeba a po za tym trudna sytuacja w domu. Na litość sędzie to cie z kosztów zwolni

Opublikowano

Przychodziły ponaglenia,które wyrzucałem do kosza . A teraz przyszło wezwanie do sądu , którego nie mogę wyrzucić. Wezwania dotyczy lat 2008 i 2009, myśle żę za 2010 i 2011 jeszcze może przyść. Prawnik radzi mi bym próbował się z nimi dogatać, to może zmniejszy koszty sądowe.Jestem z dolnego śląska w mojej okolicy prawie szyscy więksi gospodarze dostali takie wezwania. Tak więc olewanie tej sprawy się nie opłaca i radzę kolegom odpowiadać na ponaglenia bo skończycie tak jak ja, czyli w sądzie.

Opublikowano

to mnie wystraszyliście bo ja już 3 takie pisma dostałem i olałem to jak wszyscy ale oni cwani są bo pierwsze poleconym przyszło i odbiór kwitowany jest a teraz zwykłym przychodzą i napisane jest że pierwszy polecony był i odebrałem a niewiele brakło bo wtedy listonosz mnie nie zastał i na poczcie odbiór był jak bym wtedy wiedział że z agencji to bym nie odebrał i mogli by mnie! i taka sprawiedliwość w tym kraju w centrali nasiennej x lat nasiona kupowałem i teraz agencja się czepia bo dane mają a ci co zawsze byle czym obsiewali to mają spokój moim zdaniem jak chcą kasy to niech wszyscy opłacają a nie jednych się uczepili

Opublikowano

http://www.agrofoto.pl/artykul-rolniku-plac-za-licencje-na-zboze-165472.php

Artykuł dla zainteresowanych.

Od kilku lat dostaję grubą kopertę, los ją zawsze spotyka ten sam. :D Powiem że są nieugięci, śla ponaglenia i daja mi łaskawie ponownie 14 dni na wywiązanie się z obowiązku. Kupuje co roku co raz to droższy kwalifikat , ale nic nie odsyłam. Niech mi przyślą znaczek i kopertę zwrotną, czemu mam się pchać w dodatkowe koszta. :D

dokładnie mój pkt widzenia....skoro stać ich przysłać formularze to niech i zafundują kopertę zwrotną...

Problem jest jednak taki ze w przyszłości będziesz mieć problemy...wiem co mówię...

 

Przychodziły ponaglenia,które wyrzucałem do kosza . A teraz przyszło wezwanie do sądu , którego nie mogę wyrzucić. Wezwania dotyczy lat 2008 i 2009, myśle żę za 2010 i 2011 jeszcze może przyść. Prawnik radzi mi bym próbował się z nimi dogatać, to może zmniejszy koszty sądowe.Jestem z dolnego śląska w mojej okolicy prawie szyscy więksi gospodarze dostali takie wezwania. Tak więc olewanie tej sprawy się nie opłaca i radzę kolegom odpowiadać na ponaglenia bo skończycie tak jak ja, czyli w sądzie.

To nie tak do końca.... Warto walczyć o swoje... bo ustawa mówi że rolnicy muszą przekazać informacje AN ale nie precyzuje kto ma ponosić koszty tej informacji...ponadto pozostaje problem ochrony danych osobowych....

Opublikowano

No i co na to GIODO (Gen Inspektor Ochrony Danych Osobowych).

 

Ogólnie jakby się rolnicy wzięli do kupy to można byłoby wywalczyć takie warunki:

- losowe kontrole - co roku ma byc losowanie kto ma złożyć informację, osoba nie może być wylosowana częściej niż 1 raz na 2 lata,

- przy uprawie zbóż zwolnieni będą rolnicy których uprawy nie przekraczają 25ha ale jak ktoś ma 10 ha łąk i 16 ha gruntów ornych na których sieje zboża to nie musi składać informacji. Chodzi mi o to że dziś mając 40ha z czego 16 jest łąkami czyli zostaje 24 pod zboża i tak musimy składać informację mimo że sąsiad ma 24ha samego ornego i obsiewa to swoją pszenicą i takiej informacji nie musi składać.

- uwzględniana jest tylko powierzchnia na którą rolnik składa dopłaty, czyli jak mam 2ha bez dopłat to do tego nic nie mają,

- opłacone koperty zwrotne czyli koszt przerzucony na AN-Leszno

- w przypadku gdy hodowca nie może zapewnić materiału siewnego (oświadczenie od 4 lokalnych sprzedawców że nie mają go w ofercie) możemy wysiać materiał z własnego zbioru nie płacąc AN-Leszno. Nie wiem jak u was ale u mnie ciężko jest kupić wybrany materiał siewny bo firmy mają swoje odmiany i albo biorę to co mają albo sieje swoim. Tak przymusiłoby to hodowców aby ich materiał siewny był dostępny a nie idę i chce kupić np odmianę Zadra i 4 lokalnych dostawców mi mówi że nie mają ale mogą sprowadzić za kilka tygodni ale minimum 4tony (czyli na 20 ha) gdzie tyle nie potrzebuję bo sieję też ozimą i j.jary no i czekać 4 tygodnie to opóźni siewy.

 

Tylko gdzie tu znajdą się rolnicy którzy zechcą walczyć z bublem prawnym jakim jest utworzenie AN-Leszno.

Opublikowano

ale jakie losowanie jak agencja 2 razy do roku przysyła druki żeby składać zeznania , na podstawie przepisów art 14 ble ble ble na dole jest taka rubryka łączna kwota za wykorzystanie materiału ze zbioru tam się (deklaruje) czyli godzimy się na opłatę , agencja reprezentuje interes hodowców a rolnik jak widać nie ma organizacji która wywalczyła by jakieś odstępstwa, jak kupuję płytę to płace za prawa autorskie wiadomo odtwarzać publicznie wypożyczać zabronione ale nikt nie każe sobie płacić opłat licencyjnych za każde odsłuchanie bo ras już zapłaciłem kupując i tak powinno być z materiałem na siew płacę przy zakupie opłatę dla hodowcy to na drugi rok jak sieję tą odmianą z własnego zbioru i muszę zapłacić hodowcy to tak jakbym musiał 2 raz płacić za odsłuchanie płyty . np . i znaczka nie trzeba kupować bo wnioski dołączają o utworzenie konta na platformie internetowej agn@s , wszelkie wygody

Opublikowano

@Buchaj ja kupuję kwalifikat na 100% upraw, mam faktury, ale nic nie odsyłam i tyle.Interesuje mnie na jakiej podstawie ANL wie ile mam ha, czego ile zasiałem, i jak to może zweryfikować z np. wnioskiem o dopłaty? Jak mi udowodnią , że w ogóle coś tam siałem na działkach? Dopłaty mogłem brac, nie siejąc, kontoli nie było itp. Kto tam pracuje w ANL przyznawać się i odpowiadać. :D

Opublikowano

jest jeszcze druga strona medalu kto ma finasować Polska hodowlę jak nie Ci którzy z niej korzystają ??? więc pozostaje tylko kwestia tego czy te pieniądze idą naprawdę na rozwój hodowli roślin czy nabijaja konta prywatnych biznesmenów ....

dla przykładu podam, że u mnie chyba austryjacy już wykupili centrale nasienną w Środzie Śląskiej i jak dojdzie do tego ze zachodnie koncerny przejmą Polskie firmy to doj*b... takie opłaty, że ho-ho.....

Opublikowano

ale jakie losowanie jak agencja 2 razy do roku przysyła druki żeby składać zeznania , na podstawie przepisów art 14 ble ble ble na dole jest taka rubryka łączna kwota za wykorzystanie materiału ze zbioru tam się (deklaruje) czyli godzimy się na opłatę , agencja reprezentuje interes hodowców a rolnik jak widać nie ma organizacji która wywalczyła by jakieś odstępstwa, jak kupuję płytę to płace za prawa autorskie wiadomo odtwarzać publicznie wypożyczać zabronione ale nikt nie każe sobie płacić opłat licencyjnych za każde odsłuchanie bo ras już zapłaciłem kupując i tak powinno być z materiałem na siew płacę przy zakupie opłatę dla hodowcy to na drugi rok jak sieję tą odmianą z własnego zbioru i muszę zapłacić hodowcy to tak jakbym musiał 2 raz płacić za odsłuchanie płyty . np . i znaczka nie trzeba kupować bo wnioski dołączają o utworzenie konta na platformie internetowej agn@s , wszelkie wygody

 

 

zgadza się za odsłuchanie kolejny raz płyty praw autorskich nie musisz opłacać - ale też i na tym nie zarabiasz - ale gdybyś powiedzmy puszczał te płyte zarobkowo to prawa autorskie cię obowiazują - tutaj jest tak samo - jeśli masz z czegoś korzyść to podziel sie dochodem z tym kto ci w tym pomógł przez wychodowanie odpowiedniej odmiany

 

AD @1piotr1

i trafiłeś w sedno sprawy - zobaczymy jak będziecie cienko śpiewać jak zachodnie firmy upomną się po swojemu o prawa do odmian

Opublikowano

Ja tylko zachodnie odmiany uprawiam, to chyba finansuję już te zachodnie koncerny? :o O koncerny to ja bym się nie bał, teraz skrócone rejestracje mają to se radzą, zainteresowanie duże materiałem bo są dopłaty. Może wzorem zakładów cukrowych firmy nasienne podzielą sie swym zyskiem z tymi co im kieszenie nabijają? ;[

Opublikowano

ja na prawach do odmiany przecież nie zarabiam a raczej daje zarobić firmą nasiennym i hodowcy wysiewając ich odmianę ,pszenica ozima do siewu kwalifikowana c1 zaprawa nie za specjalna 230zł q to nie mało biorą za klasę już nie za specjalną i z tego firmy płacą hodowcy opłatę a ja materiałem siewnym przecież nie handluję , AN niech lepiej ściga nieuczciwe firmy i gospodarstwa które handlują materiałem niekwalifikowanym sprzedając bez papieru po 150zł q ( na przykładzie pszenicy) za daną odmianę a kasę biorą dla siebie i raczej z hodowcą się nie dzielą , kto finansuje działalność AN

Opublikowano
ale jakie losowanie jak agencja ...

Obecnie jest tak - AN-Leszno wylosowało sobie jakieś grono rolników które nęka co roku o wypełnienie druków.

Przepisy mówią coś o losowo wybranych rolnikach.

Tylko czemu Ci losowo wybrani rolnicy mają być co roku Ci sami?

Tak np ja mam co roku AN na głowie a moi sąsiedzi nie.

Gdzie tutaj równość względem systemu?

Opublikowano (edytowane)

@Buchaj ja kupuję kwalifikat na 100% upraw, mam faktury, ale nic nie odsyłam i tyle.Interesuje mnie na jakiej podstawie ANL wie ile mam ha, czego ile zasiałem, i jak to może zweryfikować z np. wnioskiem o dopłaty? Jak mi udowodnią , że w ogóle coś tam siałem na działkach? Dopłaty mogłem brac, nie siejąc, kontoli nie było itp. Kto tam pracuje w ANL przyznawać się i odpowiadać. :D

Ale Agencja najpierw oskarży cie o to iż nie składasz informacji do czego zobowiązuje cie ustawa o ochronie prawnej odmian (czy jakoś tak). Potem gdy zmuszą cie do udzielenia informacji dopiero zabiorą sie za weryfikacje czy wykorzystywałeś ich materiał czy nie...

Jakbyś chciał troszkę więcej informacji to pisz na PW

 

I pytanie podstawowe, zadawane od paru lat, z jakich źródeł maja dane osobowe? :o

hmmm tego oni strzegą jak oczka w głowie... ale sądownie mógłbyś ich zmusić skąd pozyskali takie dane...a w tedy mógłbyś rządać zadośćuczynienia za bezpodstawne handlowanie twoimi danymi

Edytowane przez Buchaj007
Opublikowano

Jeśli AN-Leszono prześle wniosek o informację listem zwykłym a nie poleconym to się mogą w d... pocałować. Nie są wstanie udowodnić że taką przesyłkę dostałeś.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v