Agencja nasienna - opłaty za wysiew własnego materiału siewnego

[milanreal1 319]

Koledzy tak się burzycie w tym temacie a powiedzcie ile musicie zapłacić agencji nasiennej za 2 wysiew ziarna? Miałem o tych opłatach na wykładzie z nasiennictwa i nie były jakieś ogromne, chyba że te przepisy się zmieniły.

[farmermf 80]

tu nie chodzi o koszta, tylko o fakt. ;[

[milanreal1 319]

Takie jest prawo i trzeba nim pamiętać. Możemy mówić że jest głupie itp ale gadaniem go nie zmienimy.

[Nikita_Bennet 315]

...Miałem o tych opłatach na wykładzie z nasiennictwa i nie były jakieś ogromne, chyba że te przepisy się zmieniły.

to zapytaj tego mądrale co prowadził wykład czemu materiał siewny nie jest dostępny. Hodowcy wolą dostać te parę groszy niż sprawić że ich materiał siewny jest dostępny.

Załóżmy że mam 30ha - łąki i zboża, bez ziemniaka.

Muszę więc wysłać AN informację.

20ha to łąki - powiedzmy że pastwiska dla zwierzaków.

10ha chcę obsiać zbożami, powiedzmy 5ha pszenicą (200kg*5->1 tona pszenicy siewnnej) a że sieję jarą i ozimą to po 500kg tej i tej.

Pozostałe 5ha obsiewam jęczmieniem (2ha) i kukurydzą.

Powierzchnie są wyssane z palca, ilość wysiewu także dla jarych.

 

Załóżmy że chcę kupić konkretne odmiany, nie to co mają sprzedawcy tylko to co ja chcę na podstawie danych z PDO. Przy takich ilościach jak podałem hodowca ma Cię głęboko w d*pie. Ma gdzieś abyś mógł kupić jego materiał siewny, AN-Leszno podobnie. Ich interesuje bardziej to aby im zapłacić niż to abyś mógł skorzystać z ich materiału siewnego.

Wyjaśnij mi więc kto dopuścił do powstania takiego cuda jak AN-Leszno jak nie silne lobby?

Ja obecnie będę wspierał zachodnie firmy nasienne

[milanreal1 319]

Z tego co kojarzę to kończyłeś ten sam kierunek co ja wiec prof. Tworkowskiego powinieneś kojarzyć. I akurat można mu zarzucić że wspiera polskie nasiennictwo, z jednej strony to dobrze. Te prawo z jednej strony rozumiem, ale nie do końca. Wg mnie agencja powinna interweniować gdy kupujemy kwalifikat i potem do sprzedajemy innemu rolnikowi do siewu, tylko kto w takim wypadku sie to tego przyzna

A gdy się postawie w sytuacji osoby/firmy która wyhodowała dana odmianę to to prawo już rozumiem, wyhodowanie nowej odmiany nie należy do łatwych zadań.

[Nikita_Bennet 315]

A co u Tworka słychać

Z nasiennictwa pamiętam jak któryś z prowadzących zajęcia mówil nam że jest źle ale też i nie chciał gadać jak mu opowiadałem o problemach z zakupem nowych polskich odmian i z dostępnością tych odmian w różnych miejscach Polski. Szczególnie że wtedy zależało mi na jednej odmianie ziemiaka którą jak się później dowiedziałem uprawiali w Tomaszkowie.

Musze przyznać, że poza jedną kobitką która już tam nie naucza to super katedra. Zresztą tam robiłem pracę (ale nie u niego). Jak ja dawno tam sie nie kręciłem po miasteczku, lezka się w oku kręci.

Jak masz możliwość to rób tam pracę magisterską

 

Co do ochrony praw autorskich - jestem jak najbardziej za ich ochroną bo odmiany nie stworzy się w 5-10lat ale jeżeli ma coś być chronione to też ma to być dostępne (a nie mamy 3 odmiany na krzyż jak pan chcesz to bierz a jak nie do spie**aj). Widziałeś żeby chronili jakieś płyty cd z grami jeżeli nie idzie kupić oryginałów?

 

No i te ankiety - wypełniasz że nie uprawiasz chronionych odmian i odsyłasz. Co roku są nękani Ci sami ludzie a pozostali są jakby poza sprawdzeniem przez AN czyli tak naprawde HODOWCA traci bo AN sprawdza tylko z góry określoną grupę ludzi.

 

Zresztą poczytaj te ankiety i dokumenty jakie wysyła AN. Zobaczysz że to nie powstawło żeby praktycznie chronić polskie nasiennictwo ale po to aby politycy pokazali że coś się zrobiło bo jak sam piszesz - dużo materiału jest po sąsiedzku sprzedawane.

Edytowano Luty 14, 2013 przez razor275

[milanreal1 319]

Dzisiaj nie zdziwił bym się gdyby Tobie na wykładzie podawał podobne informacje jak mi Co do olsztyńskiej Hodowli to już nie istnieje nad czym ubolewa profesor bo jak mówił miała dużo zasługi w hodowli ziemniaka. Do tego obsmarował polskie hodowle o konkurencje między sobą zamiast współprace, z gigantami światowymi i tak szans nie mamy, a tradycje w nasiennictwie mamy bardzo dobre.

No i tu się zgadzam o dostępności. Chronione nie znaczy ograniczenia sprzedaży, po coś te hodowle produkują te odmiany.

[MECHANIZATOR 159]

milanreal1 - to mozesz poinformować (uaktualnić dane) pana profesora że polskei Hodowle ze sobą nie konkurują - sam zauwaz że jest duża specjalizacja hodowców - no i wszyscy i tak działają pod znaczkiem IHAR

[milanreal1 319]

Ok. I nie żebym mówił że tak jest. Cytowałem słowa profesora.

[piotr034 0]

Ja uprawiam rzepak wegierski od naszego tym sie rózni ze jest o 1 m wyższy no i plon tak mniej wiecej na tym samym stanowisku 30% wyższy .Kupuje tylko i wyłacznie na wegrzech wiec mysle ze oni płaca opłaty ,Zreszta nie interesuje mnie to w ogole :lol:

[STANK 15]

piotr034 nie interesuje cię to bo nie dostałeś laurki z pozdrowieniami od AN

[piotr034 0]

zyczenie też mi składali ale nie maja upowaznienia od hodowcy wegierskiego :lol:

pszenice Niemiecka uprawiam Astron no ale też taki pech ptzesladuje ta AN iz nie ma upowanienia a tak mi sie tu przypomniałało 60 sedymentacji i coś kolo 15,8 białaka ma to zboże .Wiec nie widze powodu by zmieniać hodowce ale co ciekawe jak zobaczyli fakture niemiecka i wegierska zyczen mi nie składaja ?

tacy nie towarzyscy ;[

Edytowano Styczeń 9, 2012 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[Nikita_Bennet 315]

Masz pszenice ASTRON?

Skąd jesteś?

Pytam serio bo to stara niemiecka odmiana - kiedyś tato zamieniał to 1,5 naszej za 1 tonę ich.

Fajnie plonowała.

 

Wiesz gdzie można ją kupić?

[Buchaj007 3]

Koledzy tak się burzycie w tym temacie a powiedzcie ile musicie zapłacić agencji nasiennej za 2 wysiew ziarna? Miałem o tych opłatach na wykładzie z nasiennictwa i nie były jakieś ogromne, chyba że te przepisy się zmieniły.

Bo widzisz kolego mój sprzeciw nie budzi to że Agencja Nasienna dba o swoje prawa...sprzeciwiam się jedynie że robi to moim kosztem. Nie wiem z jakiego powodu politycy zmusili mnie do bezwarunkowej współpracy z tą firmą... Nie wiem dlaczego teraz mam jej udostępniać swoje dane, informacje z kim za ile handluje itp. Chcą pilnować swojego OK ale niech nie zmuszają rolników do wypełnienia jakiś debilnych formularzy... (i odsyłania ich na koszt rolnika)

 

Ponadto niejasna i budząca sprzeciw jest sprawa wykorzystania materiału siewnego do własnego użytku... Tu koledzy trafnie porównali ta sprawę do płyt CD... Skoro raz zapłaciliśmy za muzykę mamy prawo ją wielokrotnie słuchać...i to samo tyczy się nasion...skoro raz za nie zapłaciliśmy to mamy prawo je przesiewać...tym bardziej iż materiał siewny z każdym rokiem ulega modyfikacji... Co innego gdy rolnik próbuje sprzedawać sąsiada to ziarno jako materiał siewny...wtedy powinien odpowiadać za piractwo...

[LukaszNZUL 3]

To tak jakby E...k co roku przysyłał mi fakturę za kupioną płytę z muzyką...

 

Ostatnio tez byłem na takim szkoleniu i nic tylko o kase chodzi.Facet sam mówił że rolnicy muszą utrzymywać hodowców a hodowcy utrzymują agencję nasienną. I co chwile dodawał że "w Polsce stawki i tak są małe w porównaniu do np Francji. " I strasznie dumny był z tego że mają ok. 100spraw sądowych na miesiąc które praktycznie w 100% wygrywają.

a co do odsyłania formularzy to teraz przez internet można to robić.

Tak jak wyżej było pisane, dlaczego rolnik ma NAKAZ udzielania wszystkich informacji o sobie i o swoich zasiewach... ?

[Buchaj007 3]

Tak tylko ze internet to tez nie rozwiązanie... bo tu nie chodzi o sposób udzielania informacji a o sam fakt że koszty tego musi ponosić rolnik...

Sam płacę za internet i służy on do mojej wygody a nie udzielania informacji Agencji...Jeśli się dołożą do rachunku , wyślą mnie na szkolenie z zakresu obsługi komputera i dorzuca się do jego zakupu to mogę im tą drogą przesyłać informację, a tak niech mnie w d***e pocałują....

 

PS ja bym nie był pewny tego jego wygranej... Już raz polegli we Wrocławiu gdzie wytknięto im rażąca niekompetencję... ale o tym więcej będę mógł napisać za kilka miesięcy...

[kartofelz 3]

Po podpisaniu ACTA zasadnym jest przeprowadzenie nowelizacji Ustawy o nasiennictwie/o odmianach chronionych oraz rozporządzeń wykonawczych celem zachowania własności intelektualnej właścicieli odmian oraz obrony interesów właścicieli odmian.

Zasadnym jest również likwidacja podziału (w tychże aktach) na likwidację podziału gospodarstw 0-25ha i więcej. Właściciel odmiany ma prawo do swej własności intelektualnej niezależnie od statusu majątkowego użytkownika tejże odmiany.

Zasadnym jest również zwiększenie uprawnień/działań prewencyjnych podmiotom do tego upoważnionym, celem zachowania interesów właścicieli odmian.

Zasadnym jest również likwidacja odmian typu OpenSource, ze względu na potencjalne niebezpieczeństwo posiadania kodu z odmiany chronionej.

Zasadnym wydaje się również fakt wprowadzenia monitoringu osypanego ziarna.

Zasadnym wydaje się również monitoring nie domłóconego ziarna.

Edytowano Styczeń 31, 2012 przez kartofelz

[kartofelz 3]

Jednak w związku z licznie podjętymi badaniami sondażowymi - podjęcie wyżej wymienionych środków, może być niezadowalające.

 

Konieczne jest tu podjęcie bardziej ekonomiczno-restrykcyjnych środków.

 

Wskazane jest dopuszczenie do obrotu leku pod nazwą ełtanazol.

 

Jednak, aby zapobiec ewentualnym protestom, jest wskazane, aby ten lek

był bezpłatny, dostępny bez recepty, na każdym CPN, Auchan oraz w Aptekach.

[pawel1004 0]

Witam

co do praw autorskich, dajmy na to taki przykład kupuję program komputerowy , płace za niego raz mam na to papier, instaluje go w domu na trzech albo na pięciu kompach. sadzam przy nich: żone, matke, ojca, kuzynke i szwagra i oni coś na nich przy pomocy tego programu tworzą, ja to sprzedaje i zarabiam!!! czy ktoś mi każe udzielac informacij twórcy tego programu (jakiejś agencji) na ilu moich kompach go mam i ile razy z niego korzystałm??? A jak coś wytworzyłem, to czy producnt prog. żąda ode mnie opłat??????

 

 

 

ja dostałem chyba 4 wnioski z anLeszno na jedn odpowidziałem i zapłaciłem coś kolo 100PLN dla spokoju choć nie podoba mi sie to .

teraz ostalnio wniosek przyszdł w listopadzie razem z ponagleniem, jeszcze się zastanawiam czy im go odsłac

[Buchaj007 3]

Bez odpowiedzi tego nie możesz pozostawić bo zapłacisz karę.. jest ustawa która nas rolników przymusza do współpracy z tą firma... jednak możesz zażądać od agencji informacji skąd wzięła twoje dane jak je przechowuje itd ponadto masz prawo sie domagać zwrotu kosztów przesyłu informacji... I co najważniejsze zbieraj papiery

Edytowano Luty 21, 2012 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[pawel1004 0]

cześc, dzieki za porade,napwwno tak samopas tego nie zostawie. nie wiem czy to Ty ale ktos tu pisał ze anLeszno przgrała sprawe w sądzie we Wrocku

 

 

Bez odpowiedzi tego nie możesz pozostawić bo zapłacisz karę.. jest ustawa która nas rolników przymusza do współpracy z tą firma... jednak możesz zażądać od agencji informacji skąd wzięła twoje dane jak je przechowuje itd ponadto masz prawo sie domagać zwrotu kosztów przesyłu informacji... I co najważniejsze zbieraj papiery

[zorzyk2 56]

Witam

co do praw autorskich, dajmy na to taki przykład kupuję program komputerowy , płace za niego raz mam na to papier, instaluje go w domu na trzech albo na pięciu kompach. sadzam przy nich: żone, matke, ojca, kuzynke i szwagra i oni coś na nich przy pomocy tego programu tworzą, ja to sprzedaje i zarabiam!!! czy ktoś mi każe udzielac informacij twórcy tego programu (jakiejś agencji) na ilu moich kompach go mam i ile razy z niego korzystałm??? A jak coś wytworzyłem, to czy producnt prog. żąda ode mnie opłat??????

 

Program do komercyjnych zastosowań kupujesz zazwyczaj na określoną liczbę stanowisk. Masz w domu, na komputerach, jakikolwiek" znaczący" program z licencją, poza windą? Co do zbóż, to jawne działania na rzecz monopolizacji rynku producentów nasion.

Edytowano Luty 21, 2012 przez zorzyk2

[Jahu 0]

łatwo znaleźć odmiany 'chronione', gdzie znaleźć odmiany 'niechronione' ?

co jeśli zasieję np: gorczycę (gatunku nie dotyczy odstępstwo rolne), odmiany tak starej, że nie ma 'właściciela'?

[pawel1004 0]

nie zmienia to faktu, że za licencję prog. komuterowego zapłacę tylko raz.!! Poza tym ziarno z własnego zbioru prawdopodobnie nie ma wszystkich cech, które miało ziarno kwalifikowane. tym bardziej ziarno wysiewane w drugim roku

Zgadzam sie z tobą że to jawne działania na rzecz monopolizacji rynku .

 

Program do komercyjnych zastosowań kupujesz zazwyczaj na określoną liczbę stanowisk. Masz w domu, na komputerach, jakikolwiek" znaczący" program z licencją, poza windą? Co do zbóż, to jawne działania na rzecz monopolizacji rynku producentów nasion.

Edytowano Luty 22, 2012 przez pawel1004

[Buchaj007 3]

Dokładnie

Skoro ziarno z własnego gospodarstwa w każdym roku różni sie w jakimś % od materiału wzorcowego to płacąc opłaty licencyjne o ten procent płacić mniej. Inną kwestią jest to że np kupując samochód sprzedawca bierze kasę, ale daje mi gwarancję że produkt będzie spełniał określone wymagania. Jeśli płacę opłatę licencyjną to AN powinna wziąść na siebie odpowiedzialność za materiał...tzn że zborze będzie mieć takie same parametry jak materiał wzorcowy

Bo